Odp: Mamusie z maja 2009
Elu u ciebie to w ogóle są duże imprezy, u nas nie ma tak dużo osób bo siostra moja jak wiesz wyprowadziła sie i niestety nie przyjedzie, najstarszy brat m. mieszka w Krakowie i przyjeżdża tylko raz w roku latem na wakacje, mój brat jeszcze młody to przeważnie wpada na chwilę coś przekąsić i znika, więc nie mamy za dużych rodzin.
M. dwóch braci, ale jest tak jak by miał jednego, a ja mam siostrę daleko i dwóch braci z czego jeden to ciężki typ, długoooo był starym kawalerem i jakoś zdziwaczał i teraz jakoś nie mamy z sobą dużo wspólnego, jedynie jak jedziemy do rodziców to przychodzi jego żona z córką a on się mało kiedy pokazuje bo zawsze coś tam ma do robienia albo go w domu nie ma.
Ale tu dzisiaj pustki ciekawe gdzie nam się zapodziała Ola i Buczek, a i Madzia gdzieś wsiąkła.
Nie wspominam już reszty Wiktoriab z Brunciem, Agis z Kajtusiem, a zresztą nie będę wymieniać bo jeszcze kogoś pominę a szkoda że już dziewczyny do nas nie zaglądają - ciekawe jak tam im maluszki rosną.
Elu u ciebie to w ogóle są duże imprezy, u nas nie ma tak dużo osób bo siostra moja jak wiesz wyprowadziła sie i niestety nie przyjedzie, najstarszy brat m. mieszka w Krakowie i przyjeżdża tylko raz w roku latem na wakacje, mój brat jeszcze młody to przeważnie wpada na chwilę coś przekąsić i znika, więc nie mamy za dużych rodzin.
M. dwóch braci, ale jest tak jak by miał jednego, a ja mam siostrę daleko i dwóch braci z czego jeden to ciężki typ, długoooo był starym kawalerem i jakoś zdziwaczał i teraz jakoś nie mamy z sobą dużo wspólnego, jedynie jak jedziemy do rodziców to przychodzi jego żona z córką a on się mało kiedy pokazuje bo zawsze coś tam ma do robienia albo go w domu nie ma.
Ale tu dzisiaj pustki ciekawe gdzie nam się zapodziała Ola i Buczek, a i Madzia gdzieś wsiąkła.
Nie wspominam już reszty Wiktoriab z Brunciem, Agis z Kajtusiem, a zresztą nie będę wymieniać bo jeszcze kogoś pominę a szkoda że już dziewczyny do nas nie zaglądają - ciekawe jak tam im maluszki rosną.
Skomentuj