Odp: Mamy z Listopada 2008
Witam późny wieczorem
Pracowity dzionek za mną teraz czas odpocząć wzięłabym sobie najchętniej długą kąpiel z pianką i tymi wszystkimi dodatkami ale niestety M jeszcze w garażu ehh kobiety My tutaj na forum to takie "samotne "matki z dziećmi jesteśmy.
Jaka_ja trzymam kciuki za Was żeby wszystko obyło się jak zaplanowaliście i Nadia szybciutko doszła do siebie.
Fajny weekend za Wami, pełen wrażeń .... super, ja też nNadii nie brałam żebym nie musiała latać za nią wszędzie ...
BGKM ja też nie wiem co za zabieg czeka Olusia?
Pamka no dzieciaki to zawsze wiedzą kiedy mają się obudzić ... nie ma czasu na odpoczynek hihihi. Kochana a próbowałaś syropu , kurdę nazwa wyszła mi z pamięci normalnie nie mogę sobie przypomnieć - o mam Lactulosum. Ja dałam Nadii raz tego syropku bo nie robiła kupki 5 dni jak miała może 3,5-4 misiące. Dawałam jej też czopki glicerynowe - połowę czopka właściwie . POtem wszystko wróciło do normy.
Oki uciekam do wanny i spać buziole mamusie
Witam późny wieczorem
Pracowity dzionek za mną teraz czas odpocząć wzięłabym sobie najchętniej długą kąpiel z pianką i tymi wszystkimi dodatkami ale niestety M jeszcze w garażu ehh kobiety My tutaj na forum to takie "samotne "matki z dziećmi jesteśmy.
Jaka_ja trzymam kciuki za Was żeby wszystko obyło się jak zaplanowaliście i Nadia szybciutko doszła do siebie.
Fajny weekend za Wami, pełen wrażeń .... super, ja też nNadii nie brałam żebym nie musiała latać za nią wszędzie ...
BGKM ja też nie wiem co za zabieg czeka Olusia?
Pamka no dzieciaki to zawsze wiedzą kiedy mają się obudzić ... nie ma czasu na odpoczynek hihihi. Kochana a próbowałaś syropu , kurdę nazwa wyszła mi z pamięci normalnie nie mogę sobie przypomnieć - o mam Lactulosum. Ja dałam Nadii raz tego syropku bo nie robiła kupki 5 dni jak miała może 3,5-4 misiące. Dawałam jej też czopki glicerynowe - połowę czopka właściwie . POtem wszystko wróciło do normy.
Oki uciekam do wanny i spać buziole mamusie
Skomentuj