Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    marzenia U nas też strasznie zimno i pochmurno...Też zaglądam na balkon, czy mi pranie nie moknie...ale póki co nie pada.
    Panna Cotta...to jakiś włoski deser, prawda? Nigdy nie robiłam. Daj przepis, jak wyszło dobre
    ...no właśnie...było tak krzyczeć Nadia nie słyszy to i krzyczeć trzeba

    Idę poczytać książkę, póki Ignaś śpi, a Nadia Pottera ogląda.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Kupiłam gotowy deser z Winiary.Dodaje się tylko mleko i śmietankę.http://www.winiary.pl/produkt.aspx/4...u-truskawkowym
      Martynka ur.11 listopada 2008
      Iga ur.3 sierpień 2012



      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        hej!
        U nas też chorobowo. Gabi po przedstawieniu w przedszkolu z okazji dnia rodzica wróciłą z żółtym brzydkim katarem i niestety zaraziła Olusia. O ile Gabi już dawno przeszło, to mały ma do tej pory ma tylko już kolor naszczescie inny. Oczywiscie był lekarz w domku ale dla takiego malucha jedynie leki mozna podawać 2-3 dni (mieliśmy kropelki z antybiotykiem). Przełozyłam szczepienie na zatydzień bo mielismy mieć dziś ehhh a w niedziele chrzciny. Jutro jak nie bedzie poprawy to znó wezwe lekarza bo musi wydobrzeć do niedzieli.
        No i stwierdziłąm że nie dam juz Gabi do przedszkola, trudno.... Wole móc wychodzić na dwór ze zdrowymi dziećmi i nie kisić się w domku. A tak to cały czas coś....

        jaka ja pewnie ze jak Nadusia źle słyszy to nie ma na co czekać. Dobrze ze zrobiłąś rozeznanie wśród lekarzy, bo konowałów nie brakuje, a to może i prosty zabieg ale łatwo go sknocić.... Takze trzymam kciuki żeby wszytsko poszło jak najlepiej i przede wszystkim zeby pomogło. A ja też zapisałam Gabi do laryngologa ( druga konsultacja u innego lekarza) chce mieć dwie opinie na temat Gabrysiowych migdałków, mam wrażenie że po tej ostatniej anginie nie wróciły do wcześniejszych rozmiarów. Zdrówka życzę!!!!!!

        marzeni zdjecia śliczne!!!! Jaka Igusia juz duza i jak się zmieniła! Mam wrażenie ze robi sie coraz bardziej podobna do Martynki, co??? No i ten domek ze zjeźdzalnia rewelacja!!!! Ja sie zastanwaiam nad trampoliną, moi rodzice mają działkę pod samymi Kielcami, ogrodzoną, myślę ze takiej duzej trampoliny nikt by nie dał rady ukraść
        Ja nie robiąłm tego deseru, daj znać czy dobry...

        pamka no i jak autko???? Ja też jeszcze becikowego nie załatwiłam, a dostałam "liste" dokumentów obłęd jakiś czego teraz wymagają.

        ewisienka jak po wakacjach, pochwal się zdjeciami, daj nacieszyc oko




        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          witam...

          jaka_ja
          Jasne, jak Nadia ma takie problemy przez ten migdał to nie ma co czekac. Bidulka męczy sie. Mam nadzieje, że wszystko będzie dobrze. Mojej koleżanki córcia nie słyszała przez migdał na jedno ucho zupełnie i z drugim tez miała problemy a po wycieciu migdałów wszystko wróciło do normy. Zdróweczka
          Ja też jestem ciekawa co będzie na tym zebraniu. Antek podekscytowany. Na poczatku był zły, że go zapisałam do szkoly a nie do przedszkola ale teraz sie cieszy

          marzeni
          Plac zabaw super. Jak ogordzimy sobie działke i zrobimy na niej porządek to M też chciał zrobić coś takiego dzieciakom. super sprawa, zwłaszcza jak się zrobi samemu. Dziewczynki widze zachwycone.
          A własnie miałam zapytać. Na tych zdjęciach Igusia jest w wózeczku. Co to za wózek? Nie chce być wścibska tylko szukam dla Zosi spacerówki pomału bo ten grzmot wielki po Antku doprowadza mnie do szału.

          BGKM
          Duuuuzo zdórwka dla Olusia no i udanej imprezki. Żeby Olek wyzdrowiał do niedzieli i żeby wszystko poszło po Twojej mysli... Kupiłas sukienke??
          Co do auta to szału juz dostaje Odpala już jeździ ale jeszcze nie jest tak jak powinno być. W sobote M jedzie z nim do zakładu specjalizującego sie we Fiatach i Alfach i mam nadzieje że powiedzą nam co jeszcze terzeba zrobić w jakiej kolejności i za ile ale konkretnie i pewnie a nie wróżenie z fusów... ehhh nigdy już nie zgodze się na mechanika "z polecenia"...
          M cały czas poddenerwowany. Na slub raczej nie jedziemy, znaczy ja i dzieci... no cóż bo nie mamy czym, z resztą już żesmy wydali na to auto prawie 2 tys. wiec i kasy nie ma za bardzo...
          I do tego ta pogoda...

          My dzisiaj leniuchujemy. Zimno na dworze zimno w domu. Obiadu dzisiaj nie robie. Prania nie wstawiam, bo nie schnie.
          Cudowne lato...
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Puk puk czy ja jeszcze mogę tu zajrzeć? Czy już nie bardzo?
            Dziewczynki bardzo bardzo Was przepraszam ale nie mogłam nic napisać ani wrzucić zdjęć bo normalnie jakiś pech mnie prześladuje od przyjazdu i notoryczny brak czasu. Kochane pewnie nie uwierzycie ale kiedy wróciłam zepsuł mi się laptop na którym są zdjęcia chodzę wściekła bo nie mam czasu go zawieźć do naprawy, na dodatek świruje mi internet - jakaś kara Boska czy co co chcę zajrzeć to albo mnie wywala albo nie mam zasięgu. W pracy teraz dopiero jako tako zrobiłam z netem porządek bo też mi coś nie hulało. Ehh w między czasie Weronika mi gorączkowała prze 4 dni- więc jak tylko wracałam do domku to od razu do dzieci i tak mijał mi dzień za dniem . Mam nadzieję, że mi wybaczycie obiecuję jak tylko mi szwagier raczy przynieść swój aparat to wrzucę zdjęcia mam tylko nadzieję, że ich troszkę będzie.
            Kochane muszę niestety kończyć bo w pracy jestem ale może mi się uda dzisiaj zajrzeć w domku jak uśpię swoje rozrabiary.
            Chciałam tylko życzyć dużo dużo zdrówka dzieciaczkom, które się pochorowały. Proszę o łągodny wymiar kary moje drogie
            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Przegoniła Nas burza i siedzimy w domu.Ehhh.Dobrze,że miałam folię od deszczu i parasolki.
              Martynka przygotowuje jakiś teatrzyk,więc zaraz musze iść

              BGKM Zdrówka dla Olusia.Ojj tak to jest,że jek jedno zachoruje to zaraz i zarazi drugie.Najgorzej,że takie maluszki cięzek prze zwykły chodzą nawet zwykły katarek.A czy inhalujesz małego?Ja Igę inhalowałam i szybciej jej przechodziło.
              Mówisz,że Iga podobna się robi do Martynki?Może i tak niektórzy tak mówią.Jednak większość mówi,że ona do mnie i mojej mamy bardzo podobna jest.

              Pamka Wcale nie odebrałam Twojego pytania jako wścibstwo.Mój wózek to taki 3w1 Gondola,spacerówka i fotelik.Firma BREVI.
              Spacerówk troche mnie wkurza,bo słabo się rozkłada do leżenia.Coś się blokuje.Myślałam o kupnie spacerówki jakiejś bardziej zwrotnej.Może Espiro Magic,ale trochę mi szkoda kasy.

              ewisienka No i co my mamy z Tobą zrobić...Zaszfankowały Ci sprzety,tak więc ja wybaczam

              Deser Panna Cotta nawet dobry wyszedł.
              Last edited by marzeni; 05-06-2013, 17:02.
              Martynka ur.11 listopada 2008
              Iga ur.3 sierpień 2012



              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Jak miło...jest co poczytać

                Pospaliśmy trochę wszyscy popołudniu...pogoda i choróbsko daje się we znaki.

                BGKMDużo zdrówka dla dzieciaczków. Tak to niestety jest...starsze przynosi z przedszkola i zaraża to młodsze. Oby Oluś wydobrzał do niedzieli.Po chrzcie imprezka w domku, czy w jakimś lokalu?

                marzenia Muszę spróbować ten deserek. Ochoty mi narobiłaś...
                Moim zdaniem Iga to cała Ty, a Martynka bardziej do Twojego męża podobna.

                pamka Współczuję problemów z autem. Auto to skarbonka. Dlatego ja chyba póki co swojego się nie dorobię...a nie ukrywam, że by się przydało. U nas ostatnio klocki i tarcze do wymiany były. Zawsze coś...

                ewisienka Co tu z Tobą zrobić...jakaś kara być musi...
                Czekamy na te zdjęcia...i zaglądaj częściej.

                Miłego wieczorka.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Witam

                  Ja już obiadek podszykowałam,pralkę wstawiłam i zrobiłam Pannę Cottę waniliową.Wczoraj była czekoladowa.Zobaczymy która lepszaA po za tym bede miała gościa na kolacji,to będzie od razu deserek.

                  BGKM Fajne zdj dzieiciaczków wstawiłaś na FB.
                  jaka_ja, Pamka Co u Was?
                  Martynka ur.11 listopada 2008
                  Iga ur.3 sierpień 2012



                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Hej!
                    Ja ogarnełam mieszkanko, obiadek mam z wczoraj, Gabi układa lego, a mały śpi.... takze mam chwilkę.
                    Wczoraj byłam u gina na kontroli po porodzie. Wszystko ładnie się obkurczyło, lekarz dał już zielone swiatełko no wiecie przepisał mi tabletki anty takie dla kobiet karmiących piersią. Jeszcze nie wykupiłam, zastanawiam się, brała któraś z was OVulan???? Mój em jest przeciwny, ale ja wole mieć pewność że nic mi sie nie przydarzy....

                    Chodziłam wczoraj troche po sklepach ale nic sobie nie kupiłam na chrzciny. Zeszło mi u lekarza, a po galeri biegałam dosłownie, wiec sie nie dziwie że nic sobie nie upatrzyłam......Miałam z tyłu głowy Olusia, bo wiedziałam że nie zostawiąłm mleczka i pewnie płacze mojemu em.... zresztą się nie mysliłąm nie było mnie 2,5h i em zrobił mu 90 ml herbatki koperkowej, a jak wróciłam to i tak dorwał się do piersi jakby nie jadł cały dzień Dziś sciągnę troche i moze udasię wyskoczyc jeszcze bo nie mam sie zupełnie w co ubrać..

                    marzeni dziękiale ciężko złapać dwójkę żeby sie popatrzyły razem w obiektyw hehehe mało jest takich zdjęć

                    jaka ja robimy w restauracji-no może bardziej jadłodajni, bo to taki mały lokal u nas na osiedlu. Mamy 20 os. dorosłych +4 dzieci w domku nie ma nawet opcji żeby pomieścić. Fajnie tak się nie przejmować jedzeniem. Zamówilismy tylko tort i kupiliśmy napoje+ alkohol, i tyle. Może jeszcze jakieś owoce dokupimy... Spore koszty, ale jaka głowa spokojna

                    pamka nie kupiłam tej sukienki bo gościu nie wznowił aukcji, a jak wam pokazałąm to juz była zakończona, ale i tak mojemu em jakos nie przypadła do gustu, i jeszcze mnie straszył że pewnie nie bedzie dobrze leżała, albo coś i lepiej sobie pójść i poprzymierzać. No cóż sam mi odradził to teraz wie że muszę sobie połazić po sklepach.... przy okazji dokpie sobie jakieś buty i torebkę....hehehe sam nie wie co zrobił

                    ewisienka kochana wyslij wszystkim wirtualnego buziaka przeprosinowego i po sprawie hehehehe. A może wreszcie uda nam się spotkać , co??? Wakacje sie zbliżają co bedziesz robiłą z dziewczynkami???




                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Cześć Mamusie!

                      Ja ogarnęłam mieszkanko, pranko rozwiesiłam...mam trochę prasowania ale nie mam siły, więc będzie musiało poczekać.
                      Póki Igaś śpi to położyłam się pod kocyk.Ten antybiotyk tak chyba na mnie działa. W dodatku @ dostałam. Czuję się jak z ''krzyża zdjęta''.
                      Pobawiłyśmy się z Nadią Monsterkami, teraz ma 3 więc jest się już czym bawić i przebierać Teraz ogląda film oczywiście z MH.
                      Ja zakupiłam drugą i trzecią część Greya...więc mam co czytać.
                      Obiadek mam z wczoraj.

                      marzenia Ta Panna Cotta zagości na Waszym stole na dobre

                      BGKM Zbyt dużo Ci czasu nie zostało więc się streszczaj z zakupami Kochana
                      W lokalu to wielka wygoda, praktycznie nic Cię nie interesuje...

                      Miłego dnia!


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        hej...

                        u nas brzydko nadal ale nie pada wiec skorzystałam i zrobiłam pranie, powiesilam na balkonie... jestem załamana tą pogodą.
                        zaraz biorę się za prasowanie...
                        Antek bawi sie grzecznie () wiec trzeba korzystać, Zosia śpi nareszcie. w poniedziałek umowiłam ja do przychodni na ważenie na 10. Jesli nie przybyła tak jak powinna to rezygnuje z naturalnego karmenia jak skończy 3 miesiące czyli 20 czerwca. Będę jej podawac bebiko. tylko muszę z lekarka pogdać bo chciałabym podawać jej AR z mączką z ziaren chleba świętojańskiego bo ulewa. Czasami tak że zmieniam jej ciuszki 5 razy.
                        W szpitalu mamy wizytę 17 czerwca to też dodatkowo sie skonsultuje

                        Z M ciche dni...
                        Samochód szkoda mi nerwów juz na to. Ja mam co innego na głowie, dom i dzieci.

                        marzeni
                        ja chcialam kupić graco evo ale drogi. Zastanawiam się cały czas chciałam taki żeby raczka była przekładana.
                        Deserek napewno pyszny. Tez musze wypróbować.
                        Chciałam Cie zapytać wydaje mi się, że Martynka miała coś z napięciem mięśniowym, cwiczyłyście, chodziłaś do lekarza. Czym to sie objawiało? Mam nadzieje że nic nie pokręciłam

                        BGKM
                        super zdjęcie na fb Oluś zmienił się bardzo
                        Powodzenia w szukaniu kiecuszki. Oczywiście buciki i torebka obowiązkowo
                        Tez mysle robić w restauracji, mam takie malutkie mieszkanko, ale pieniażki no cóż zobaczymy mam jeszcze troche czasu.

                        jaka_ja
                        Zdróweczka :*

                        Ja uciekam, królowa się obudziła, zobaczymy czy da mi poprasować...
                        "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Hej

                          My już po spacerku i małych zakupkach.
                          Iga mi zasnęła i przełożyłam ją do łóżeczka i śpi dalej.

                          Ja od rana przybita i ryczę.Pod czas porodu zmarła moja znajoma.Dziecko urodziło się martwe ale odratowali,a ona dostała podobno sepsy i zmarła
                          Normalnie nie wierze jak w takich czasach takie rzeczy.Nie wiem za dużo ale podobno była już po terminie.

                          Z milszych rzeczy to dziś mamy w przedszkolu Dzień Rodziny.Poszła moja panna wystrojona i zadowolona.Oby pogoda dopisała,teraz jest cieplutko i słonecznie ale wieczorem jakieś burze straszne przechodzą.

                          Pamka Tak dobrze pamiętasz.Moja Martynka miała obniżone napięcie mięśniowe.Przez to miała problem z podciąganiem za rączki do siadu,i nie bardzo podnosiła główke gdy leżała na brzuszku.Na dodatek układała mi główkę na jedną stronę przez co się spłaszczyła.Zaczęła siedzieć troszkę póżniej.Teraz jest wszystko ok.Byliśmy na kilku wizytach u neurologa,mieliśmy usg główki robione.W usg wyszło wszystko ok.Chodziliśmy na rehabilitacje,ale ona źle je znosiła.Płakała mi całą godzinę.Do końca nie wiem czy były konieczne,bo po jakimś czasie wszystko wróciło do normy.Kiedyś tak tego nie zauważałam ale mam porównanie z Igą i wiem,że Martynka była po prostu "słabsza".
                          Czy Twoja ma jakieś objawy tego typu,że się pytasz?

                          BGKM Jak zakupki?Kupiłaś coś.Oj tak w lokalu to ogromna wygoda.My chrzciny wyprawialiśmy w domku,ale komunia to juz raczej będzie w lokalu.

                          jaka_ja Jak zdrowko?
                          Martynka ur.11 listopada 2008
                          Iga ur.3 sierpień 2012



                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hej Kochane!

                            Ja przy kawce.
                            Ogarnęłam trochę, pranko rozwiesiłam...ale ograniczam się do zbędnego minimum, sił nie mam.
                            Zrobiłam rosołek, bo na nic innego nie mam apetytu.
                            Tak w ogóle to mamy dzisiaj 5 rocznicę ślubu i jakoś bez echa. M. chyba zapomniał bo nawet mi życzeń nie złożył.
                            Ja zamówiłam nam nową kołdrę letnią, poduszki i nową pościel, więc mamy prezent
                            Nawet lampki winka nie wypijemy bo na antybiotyku oboje....ehhh...

                            marzenia Straszna wiadomość...aż mi ciarki przeszły Nic dziwnego, że jesteś rozbita. Trzymaj się. Bliska znajoma?
                            Daj znać, jak się udał Dzień Rodziny w przedszkolu.

                            Miłego dnia!


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Kawkę chciałam sobie zrobić a tu wody nie ma.Coś czyszczą i albo nie ma wcale albo leci pomarańczowa.Dobrze,że mam dla Igi w termosie.Troszkę sobie nadlałam i kawka będzie.

                              jaka_ja Dziewczyna miała 28lat,tym bardziej przykroPracowała kiedyś z moja mamą.Poznałyśmy się.Bardzo fajna wesoła była
                              Dziękuję Bogu,że urodziłam szczęsliwie i dzieci mam zdrowe.
                              Oczywiście dam znać jak się udał festyn.
                              Wszystkiego Najlepszego dla Was!!!My w tym roku 8 rocznice bedziemy mieli.
                              Martynka ur.11 listopada 2008
                              Iga ur.3 sierpień 2012



                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                marzeniaTaka młoda...strasznie to smutne i przykre. W takich chwilach człowiek docenia to co ma najważniejszego dar życia.

                                My już 11 lat razem mieszkamy, ale ze ślubem się nie spieszyliśmy... Dziękuję za życzenia.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X