Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Elu jak chcesz, to możesz być zazdrosna Obecnie każdy inny mąż jest fajniejszy niż mój prywatny
    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Pościerałam kurze, lampa od razu daje lepsze światło, jak ją przemyłam Okno też zdążyłam umyć, ale firanki jeszcze muszę wyprasować, powieszę je już jak wrócimy z przedszkola.
      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        hahaha Magda to daruję sobie tą zazdrość ogólnie u nas w końcu jest OK chociaż wiesz, że było dość kiepsko, ale pogadaliśmy i jakoś już lepiej...A u was mam nadzieję, że też dobrze??

        Paula nie wiem czy kara to odpowiednie, ale nie wnikam, sama musisz wiedzieć, ale zgadzam się, ta bezsilność może doprowadzić do łez...Sama to przerabiam...Głowa do góry będzie dobrze...

        A zdjęć na razie nie będzie bo gdzieś zapodziałam to coś gdzie wkłada się kartę z aparatu żeby zrzucić zdjęcia a kabel mam już dawno zepsuty




        http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Elu, to nie tyle kara, co takie zwrocenie uwagi, ze nie ma nic co sie chce na zalowanie. A Tomcio wszystko by chcial, a od siebie nic nie daje.
          Chociaz raz sie udalo... Posadzilam Jego pluszowego slonia na nocniku, wlalam odrobine herbaty i pokazalam Malemu, ze slonik siusia zrobil i teraz by Tomus pokazal slonikowi, ze tez umie robic siku na nocnik. Zrobil Ale kilka godzin pozniej juz nie podzialalo... mam nadzieje, ze cos w tym temacie sie ruszy. Na pewno za nerwowo podchodze do tego, ale ciezko inaczej

          Ciekawe czy dzisiaj ide do pracy czy znowu nie... Nie znosze nocek, ale wole juz sie przemeczyc a przyniesc kase jakąś do domu, niż smacznie spac i nie miec kasy. Eh



          Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Paula uwazam że kara to nie jest dobre rozwiazanie, trzeba po prostu pokazywac i tyle. Dobry sposób żeby wasnei lalki czy misie sikały. Ale on niech idzie wylać i daj mu papier zeby je wytarł. No i pamietaj ze to nie działa od razu ze załąpie musisz sie meczyc przez kilka dni i mu pokazywać. Kolejna sprawa. Kup mu książkę

            http://allegro.pl/nocnik-nad-nocnika...285296380.html

            I wierz mi działa. Nie tylko ja jestem przykładem


            U nas pogoda sie popsuła. Dobrze ze zdąrzyło mipranie wyschnąc i do tego udało mi sie kołdre wyprac. Taki wiatr wiec szybko ją przewiało

            5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

            14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Hejka

              Mój mały łobuz ,właśnie zasnął! Przez tą pogodę chodził dziś marudny,zmęczony,niezdecydowany i ogólnie była masakra Na szczęście teraz już śpi i do jutra mam spokój. Mój synuś też dziś sporo kar dostał, wyłączyłam mu bajkę w połowie,a to poszedł do pokoju siedzieć,a to zabawki mu wyniosłam na klatkę (a to najbardziej działa) ale dziś był jak diabeł normalnie Ta pogoda wykańcza nas wszystkich ,wieje strasznie do tego co róż pada,od jutra miało być już ciepło a tu patrze dziś na prognozę i jutro też deszcz niby wrrrrr ja chce już wiosny (choć pewnie jak przyjdzie to już do października zostanie z ciągłymi upałami, i znów będę narzekać że za gorąco) Byłam dziś u dentysty zaklepać sobie termin,dała mi na 21 maja,muszę sobie troszkę ząbki podreperować bo jeszcze ósemki do wyrwania czekają o_O

              Paulinka szkoda mi Ciebie bo w zasadzie jak opisujesz to co się dzieje u was to faktycznie nie dziwie się że reagujesz bardzo nerwowo. Nie mam już pomysłów na Tomcia,dziwi mnie troszkę to,bo ma 3 latka i np Kuba jest rozumny bardzo tylko WREDNY jak chce coś od niego to też zdarza się że mi nie da,albo zamiast podać to rzuca ALE w kwestii samodzielności tj załatwianie się,ubieranie,jedzenie,wycieranie,mycie ząbków to jest bardzo samodzielny i nie ma że NIE bo NIE,ma to zrobić i koniec bo mu mówię że jest już duży chłopczyk,a duzi chłopcy umieją już takie rzeczy robić sami, nie wiem kurcze może to poskutkuje?! Kuba lubi jak mu się mówi ,że jest super chłopczyk,że jest super dorosły,on się wtedy cieszy i zawsze pyta "mama nie kłamiesz?" albo "na prawdę" i to go jeszcze bardziej motywuje... powodzenia

              Agatka
              a jak ty się czujesz? Masz już sama w sobie jakieś przeczucia dotyczące płci dzidziusia ?? Ty pewnie chciałabyś drugą dziewczynkę co? :-)




              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Ewelka na początku miałąm przeczucia na chłopca, ale po jakimś czasie mi znikneły i teraz nie wiem ale chciaąłbym dziewczynke i mówie do brzucha jak do dziewczynki i jak coś opowiadam to tez że o niej mówie. Wszyscy sie smieją, a ja im mówie ze jak sie cche i tak mysli to może sie spełni Co prawda jak sie chłopczyk urodzi to sie nic nie stanie aczkolwiek wolałabym dziewczynkę


                U nas znów słonecznie wiec znów dzien na dworze sie zapowiada. Gości bedziemy mieć popołudniu wiec Blanka będzie miała sie z kim bawić

                5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Delff ja też mam wrażenie, że u Ciebie będzie Truskawa Mdłości już Ci przeszły czy nadal męczą?

                  Ja właśnie wróciłam z przedszkola, zawitałam jeszcze do apteki, bo mała od wczoraj znowu smarczy, więc kupiłam jej nową wodę morską do nosa.
                  Dzisiejsza nocka dużo lepsza, chociaż moje dziecko przyszło do mnie o 6.30, żeby zrobić jej kakao, ale pozwoliłam jej wskoczyć do mojego łóżka i spałyśmy do budzika, do 7.45, więc ok. Tylko wolałabym jednak, żeby Edytka spała wyłącznie tylko u siebie, więc muszę z nią porozmawiać.

                  U nas też dzisiaj słonecznie, ale z kolei wietrznie.

                  Czekam na kawkę i będę kontynuować porządki, już dużo nie zostało: pomyć szkło i powkładać do półek, przemyć kwiatki, poprzeglądać ubrania Edzi i poukładać na swoje miejsce, to samo z zabawkami i czeka mnie jeszcze ta reklamówka z kosmetykami. Niby nie dużo, ale jednak trochę to trwa.
                  Wczoraj całe popołudnie coś sprzątałam, układam, ścierałam, aż w końcu zakręciło mi się porządnie w głowie i dałam sobie spokój.

                  Elu powiedz mi jeszcze jak się miewa Twoja rana? Goi się w końcu?
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Hej...

                    U nas kolejny dzień mocno wieje...I znów nici ze spaceru...

                    Magda nasze dzieciaczki się chyba zmówiły bo Samek też ma katar oby do soboty im przeszło...A co do rany to już dużo lepiej ale nadal nie do końca zagojone, cóż może kiedyś ważne że już tak mocno nie dokucza...

                    Agata widzisz ty chcesz kolejną dziewczynkę a ja chciałam chłopaka 2 i mam córcię więc może w Twoim przypadku też będzie odwrotnie???

                    Ewelka a przeziębieniu Kubie już minęło całkiem??




                    http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      A no i jutro kontrola z bioderkami, troszkę sie boję czy będzie już lepiej nie mówiąc by było dobrze...Stosowałam się do zaleceń lekarza, więc powinno choć ciutke pomóc i taka mam nadzieję, więc jutro w południe trzymać kciuki za nas




                      http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Hej Kobietki!
                        Agatko, książeczkę na pewno zakupię, słyszałam o niej wiele pozytywów, nie tylko od Ciebie, więc myślę, że warto
                        Ewelko, jak tam Kuby zdrówko?
                        Masz bardzo madrego Synka, skoro tak reaguje na wszystko. Tomuś nie reaguje na tego typu rozmowy. Czasami mówi, ze jest duży jak tata i wujo, a zaraz, ze malutki i siusia w pieluszkę. No i nie dociera do Niego, ze jest duży, ze to nieładnie siusiac w majtki itp. Tak więc masz powody do dumy!
                        Elu, czekamy na fotki! Mam nadzieje, że z bioderkami Małej będzie już lepiej. Koniecznie daj znać! No właśnie, jak tam rana, lepiej już? Bo Ty chyba lepiej się czujesz?

                        U nas od rana (nie zapeszając) poprawa jesli o siusianie chodzi Przetłumaczyłam Małemu, ze Tatus bedzie z niego dumny i na pewno zabierze do autka. No i wczoraj zanim T wrócił z pracy, Mały pięknie zrobił siku bez spazmowania Od rana też woła, a to dzieki temu, ze mu powiedziałam, że w parku ptaszki bedą latały i dzieci się z Nim bawiły jak będzie siusiał na nocnik - i podziałało Parę chwil temu też bujał się i trzymał za siusiaka, zapytałam czy chce siusiu, zrobił i była wielka radość. Oby tak dalej!!!

                        Wczoraj miałam kryzysowy wieczór, wszystko mnie przerosło... Ale dzisiaj już lepiej. Oczywiście wczoraj znów miałam wolne. Dzisiaj już ma być praca, więc ciekawe czy nie będzie znów telefonu o 20, czy jednak normalnie trafię do pracy. ZObaczymy...

                        A to mój Urwis w poniedziałek:
                        http://youtu.be/Gwks8c1kvNM
                        Attached Files
                        Last edited by imagination; 25-04-2012, 11:37.



                        Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Magda mdłości nei mam codziennie ale zdarzają sie niestety. Najczęsciej wieczorem. Co prawda już opanowaąłm czego nie moge jesc na noc ale i tak niekeidy kuszenie jest silniejsze. No i efekt taki ze mnie mdli póki nie usnę

                          ELa ja będę miała dziewczynkę

                          Paula Widzisz warto poczekac i tym bardziej tłumaczyć i wysadzac. Oby do przodu

                          My dzisja mieliśmy wizyte psiapsióły i jej dwóch synków. Dzieciaki ostatnio często sie spotykąły wiec tak szalały ze zdecydowałyśmy wyjść z nimi na spacer. Po powrocie niezle byli zmęczeni.

                          Dzija w ogródku powiekszyłam sobie grządkę z truskawkami, Pomagała mi Moja mał ogrodniczka No wiec czekamy na zbiory

                          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Agata, ale Ty nadal wymiotujesz czy to "tylko" mdłości? Bo nie wiem co gorsze W każdym bądź razie przykro mi, że nie ustępują. A jak byłaś w ciąży z Blanką to też tak Cię mordowało?
                            Widzę, że lubisz grzebać w ziemi To ja już wolę te porządki po remoncie Ogrodniczki raczej nie są mi pisane.

                            Paulina, ja też mogę Ci polecić tą książkę Nocnik nad nocnikami Mi ją właśnie Agata poleciła rok temu, Edytka bardzo się w nią wczytała i też ma swoje zasługi w naszym odpieluchowaniu, a jest bardzo tania.
                            Powodzenia w poszukiwaniu pracy, jakoś pecha masz do niej, faktycznie dobry staż byłby lepszy, no ale co zrobisz.
                            I tak masz wspaniale, że chociaż o małego nie musisz się martwić, że na czas poszukiwań i pracy masz u kogo go zostawić

                            Ja wyszłam z wanny, mąż opanował pilota i siedzi przed meczem, więc zaraz lecę wysuszyć włosy i z książką wyląduję w łóżku.

                            Dzisiaj co chciałam, to prawie zrobiłam. Na jutro zostawiłam sobie jeszcze zabawki małej, muszę je poprzeglądać i te lepsze ułożyć na regał, to samo zrobię z książkami, bo większość siedzi na strychu.
                            Przełożyłam ciuchy małej do szafy i komoda zrobiła się nam prawie pusta, ale przynajmniej będę miała gdzie pościel wkładać.

                            U nas dzisiaj była fajna pogoda, trochę wietrznie, ale kawkę zaliczyliśmy na ogrodzie. Mała też się wywietrzyła, a jutro planuję powiesić pranie na ogrodzie.

                            Nie wiem co chciałam pisać, więc kończę.
                            Do jutra
                            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Magda wymioty tez mi sie juz skończyły co prawda do 3 miesiaca miałam je kilka razy dziennie,a później to przeważnie ze rana wymiotowałam. Teraz tylko mdłosci i dzieki bogu że chociaż jedno mi sie skończyło. Chociaż to i to mezy niesamowicie
                              Przy Blance miałam tylko mdłości do 3 miesiąca i wszystko szybko przeszło

                              grzebać w ziemi lubię tym bardziej jak mi jeszcze Blanka pomaga. Ona sie cieszy jak coś posadzimy a pózniej zbierac lubi. Teraz chodzi po ogródku i sprawdza co będzie miało owoce i co bedzie mogła jeść. Chciałabym tez zrobic Blance taka mała szklarnie zeby tylko ona do niej wchodziła i mogła tam oglądać jak wszystko jej rosnie Ale w tym roku to pewnei mi sie nie uda

                              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Delff, no to chyba to najgorsze masz za sobą. To teraz, żeby tylko każdy dzień był lepszy i żebyś mogła spokojnie cieszyć się ciążą. Na kiedy dokładnie masz termin?

                                Ja oczywiście przy kawie, ale już powoli kończę i zabieram się za zabawki Edzi.

                                Tymczasem pokażę Wam, jak po remoncie wygląda nasz pokój, brakuje jeszcze dywanu, który akurat się wietrzy.
                                Attached Files
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X