Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Hej. Niedawno wróciliśmy z naszej majówki.

    Z zoo się nie udało, ale i tak spędziliśmy bardzo miły dzień.
    Do południa siedziałam w domu i unikałam pyłków, na 13 mieliśmy zaplanowanego grilla z domownikami, był filet z kurczaka z grilla, do tego dwie pyszne sałatki.
    A popołudniu spontanicznie spotkaliśmy się z naszą znajomą, pojechaliśmy do Goczałkowic. Tam jest pewna hurtownia ogrodnicza, która ma ogromny obszar pokazowy do zwiedzania. Jest tam np. ogród zimowy, ogród utrzymany w stylu angielskim, który mnie zachwycił!!!
    Zresztą popatrzcie same! http://www.kapias.pl/content/view/32/89/lang,pl/

    Całości nie zdążyliśmy zwiedzić, bo byliśmy tam o 15, a miałam wrażenie, że to wtedy upał był największy Byliśmy cali spoceni i mokrzy, dlatego zwiedziliśmy tylko nową część ogrodów i poszliśmy do klimatyzowanej restauracji na kawkę mrożoną i zwinęliśmy się stamtąd
    W razie jakbyśmy chcieli się kiedyś znowu gdzieś wybrać, a nie mielibyśmy nowych pomysłów, to wrócimy tam, żeby zobaczyć tą starą część.

    A potem podjechaliśmy na działkę tej znajomej i zrobiliśmy sobie grilla i mamy dużo fotek, tylko kumpela ma przyjechać w tyg. na kawkę i wymienimy się zdjęciami, bo na większości jesteśmy na jej zdjęciach z jej aparatu.

    Edytkę upał i całodzienne wietrzenie wymęczyło, bo kąpiel i kładzenie się do łóżka było już z płaczem. Chyba przy tej temp. będziemy ją prędzej kłaść do łóżka, przed 21
    Attached Files
    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Witajcie.

      Darek w pracy, a my w domu się kisimy. Na szczęście dzisiaj mamy teraz 21 st i zrobiło się wietrznie. Czekam na obiecywany dzisiaj deszcz czy tam burzę...

      Byłam wczoraj z małą u pediatry, bo mi coś nie pasowało. No i znowu ma zapalenie gardła i krtani Ostatnio też chorowała na to samo i też zakończyło się antybiotykiem.
      Dostała antybiotyk Zinnat, mam dalej podawać flegaminę. Wczoraj cały dzień miała 38.4 st, spała w ciągu dnia i była płaczliwa - normalnie nie znałam swojego dziecka od tej strony
      Z resztą poprzednią noc mieliśmy z pobudkami i płaczem. Co zasnęła, to za godzinę wstała, płakała i nic nie chciała mi powiedzieć, czy ją gardło boli, czy coś się śniło Zrezygnowałam z przedszkola i poszłam do przychodni. A jak weszłam tam o 9.50, tak wyszłam przed 13! Dobrze, że moje dziecko to aniołek, nawet jak choruje i grzecznie cały ten czas przesiedziała mi na kolanach albo na krześle obok.

      Mała ma dzisiaj się lepiej, od rana ma fajny humorek i temperatury już wcale nie ma. Myślałam czy nie wyjść z nią na ogródek, ale muszę to jeszcze skonsultować, poza tym widzę, że u nas wiatr zaczął się pojawiać - będzie deszcz?!

      Wczoraj z racji tej choroby całe popołudnie przesiedzieliśmy w domu. Edzia najpierw spała w naszym łóżku, zjadła obiad, przebrała się z piżamy, ale jeszcze leżała u siebie i kazała sobie książki czytać. U nas był okropny skwar i duchota, mieszkam zaraz pod blokami, więc sobie wyobraźcie tą duchotę ciągnącą od asfaltu czy bloków. Na szczęście skusiłam się zrobić po raz pierwszy kawę mrożoną i tak się chłodziliśmy. A dzisiaj już o niebo lepiej.
      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Cześć dziewczyny

        Madziu dużo zdrówka dla Edytki, kurcze ostatnimi dniami mieliście taki skwar a mimo to mała zachorowała ?! Mam nadzieję ,że z dnia na dzień będzie co raz lepiej, jeżeli o mnie chodzi to ja zawsze wyprowadzałam Kubę na dwór ,nawet jak był chory POD WARUNKIEM ,że nie miał gorączki!!! Nigdy mu się nie pogorszyło,a świeże powietrze dobrze mu robiło, teściowa mi kiedyś mówiła żebym nie kisiła go w domu skoro nie ma temperatury i tak robię, nigdy nie żałowałam

        U nas dziś kolejny ładny dzień,słoneczko pięknie świeci,już z rana wzięłam Kubę na plac zabaw to się troszkę wybiegał i wyszalał,teraz właśnie poszedł spać, pierw mówił że nie chce, że chce bajki oglądać.Ledwo tv włączyłam a on już miśki pod pachę i idzie spać bo zmęczony jest Także ja sobie troszkę odpoczywam teraz

        Wczoraj wybraliśmy się na zakupy,chcieliśmy trochę ciuszków pokupować, ale wiele fajnych w sklepie nie było, kupiłam sobie krótkie spodenki takie bardziej eleganckie na lato,balerinki i bluzeczkę letnią, Artur bluzki i perfumy a dla małego nie było nic fajnego! Nawet trampek na niego nie dostałam,kupił sobie tylko zestaw na plaże i do parku (wiaderko,łopatkę,grabki itd...bo stare połamał ) dziś jedziemy do innego sklepu to muszę mu kupić jakieś lekkie trampki będzie miał do szaleństw

        I tyle co u nas Buziaki miłego dnia.




        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          hej

          Weekend spędziliśmy rodzinnie bardzo. oto zdjęcia z wyjazdu na nasza działkę





          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            A tutaj jeszcze kilka zdjęć mojej Truskawy





            Ewelkawidze ze masz taki sam problem jak my. Nigdzie nei mozemy znalezc fajnych sandałków dla Blanki. Więc póki co w te upały chodzi w crocsach

            Martaula miłego wyjazdu

            5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

            14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Hej...

              Kilka dni mnie nie było, ale nie miałam ani czasu ani specjalnie chęci do pisania...

              1.05 piekłam ciasta i sprzątałam troszkę domek, 2.o5 robiłam sałatki, myłam podłogi itp..a wieczorem miałam gości którzy posiedzieli prawie do północy i było super a wczoraj standardowo sprzątałam po imprezie a po południu odpoczywałam....

              Teraz czekam aż mała wstanie wypije mlesio i idziemy się wietrzyć bo w końcu ta duchota po nocnym deszczu u mnie minęła nawet dzieciaczki w nocy spokojniej spały...

              Dziś wieczorem mamy Mszę w intencji strażaków, więc ubieram mundur - pierwszy raz od prawie roku a jutro robimy sobie grilla - strażacy z okazji święta swojego patrona, więc też pewnie będzie super wieczór o ile pogoda nam na to pozwoli...

              Agata ale Twoja córcia już duża i fajnie, że mogliście spędzić majówkę razem...U nas to nigdy nie wychodzi bo zawsze 2 mamy gości i klapa...

              Magda współczuję choroby Edzi - mam nadzieję, że już lepiej??

              Ewelka a Kuba lubi kupować sobie buty lub ubrania?? Bo Samek nienawidzi!!!Zawsze jak mamy kupić buty to on urządza histerię, ale jakoś zawsze nam się udaje coś kupić...Teraz chcę mu kupić jakieś sandały, bo trampki właśnie ma, ale w te upały miał stopy całe spocone...

              No nic kochane ja uciekam teraz...Mała się budzi, więc trzeba dać mleczko...A ja musiałam dziś w nocy krzywo leżeć bo boli mnie kark i nawet nie mogę obrócić głowy




              http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Elu ja też spałam jakoś krzywo, bo mnie boli szyja. Do tego jakoś mocniej mi alergia dokucza, w nocy miałam nos mocno zatkany i rano wstałam niewyspana.
                Dlaczego nie posłałaś tego deszczu do mnie?! W życiu tak nie czekałam na deszcz, jak teraz - u nas nie spadła ani kropla, chociaż mocno się ochłodziło. Dzisiaj od rana pochmurno i tylko 15 st. Zapowiadali od wczoraj deszcze, ale póki co, nici z tego.
                A wiecie, że ja zawsze buty dla małej kupuję w ciemno? Tylko w tamtą jesień razem z nią mierzyłam kozaki, bo łydki ma grubsze i chciałam, żeby na sklepie zmierzyła, a tak to kupuję tu w naszym obuwniczym i pytam, czy w razie czego mogę przyjechać zamienić na mniejsze czy większe. I nigdy nie ma problemu.

                Delff chyba trochę wypoczęliście, co?
                Wytłumacz mi jeszcze raz: gdzie macie tą działkę, a gdzie planujecie budować dom, w Dąbrowej? Bo wszystko mi się miesza, tym bardziej, że pisałaś coś o Bielsku Mała jest bardzo podobna do Twojego męża. To może druga córa będzie zdjęta z Ciebie? Życzę Ci tego.

                A my wczoraj się wietrzyliśmy, bo słońce mniej grzało, wiaterek powiewał i lepiej nam było na ogrodzie niż w domu. Popołudniu wypiliśmy kawkę, a wieczorem mieliśmy kolejnego grilla, powoli przejada mi się kiełbasa z grilla
                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Kochane, przywołałam sobie i w końcu zaczęło kropić.
                  Za ten czas zdążyłam przeglądnąć kolejny raz większe ubrania małej, małe wynieść, a te na teraz wsadzić do półek. Dobrze, że mała ma pojemną szafę

                  Podejrzewam, że mała mnie zaraziła, bo od rana boli mnie gardło i poza katarem alergicznym z nosa leci mi wodnisty katar
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    hej

                    Kuba nie dawno zasnął więc mogę do was stuknąć coś

                    Ela pytałaś o zakupy, nie Kuba nie robi żadnego problemu jeżeli o zakupy chodzi, jak mu daje jakieś buty do mierzenia,siada i mierzy, my chodzimy do dużego sklepu więc Kuba swobodnie chodzi sobie między regałami i pokazuje co mu się podoba, ostatnio pół sklepu przeleciał z seksowną bielizną ,bo chciał mi pokazać że taką właśnie chce ciężko było mu przetłumaczyć że chłopcy nie potrzebują stanika ani stringów A wczoraj na zakupach kupiłam mu trampki w końcu ,bo wcześniejsze już w koszu z tym wariatem małym to co miesiąc nowe trampki...

                    U nas dziś pogoda w sam raz,słoneczko i 21 stopni ,jak mały wstanie idziemy znów na spacerek,już rano Kubuś biegał półtorej godzinki w parku , wlewał sobie wodę z fontanny do wiaderka,następnie do konewki i podlewał trawnik w połowie parku kochane dziecko i jakie uczynne

                    Agatka śliczne zdjęcia, ale ci córcia wyrosła niesamowicie, ile ma wzrostu? bo na pierwszym zdjęciu jak leżycie koło siebie to wielka się wydaje!! My z sandałkami mamy ten problem że jak już mi się któreś spodobają to są za małe, na małe dzieci są fajniejsze butki niż na większych chłopców,a Kubie kupuje teraz buty w rozmiarze 25-26 ,a Blanka jaki ma rozmiar ???




                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Elu my majówkę zrobiliśmy sobie w weekend 27-29 z racji tego ze w poniedziałek 30 wiozłam męża do szpitala, ale ogólnie wydaje mi sie że i tak czesto wyjezdzamy na kilka dni

                      Magdabudujemy sie tam gdzie mieszkamy czyli w Dąbrowie Górniczej, działke mamy w Targanicach i tam jest ona olbrzymia bo ma proawie 20ar i jest przy lesie i tam jest taki letniskowy domek. W bielsku białej rodzice wybudowali dom. na początku miał byc na sprzedaż. ma on ok 250 m2 wiec jest olbrzymi, ale teraz po prostu stoi i jeżeli ktos ma ochte to tam jedzie. Tylko tam jest juz osiedle wiec ja wole bardziej do Targanic jeździć bo tam jest cisza i spokój

                      Ewela Blance kupuje ubranka na 98. A rozmiar nogi ma 23. Co do butówto własnei u nas nie ma nic fajnego a za brzydkie buty nie wydam 70-100zł, bo po prostu mi szkoda. jeszze może jutro uda mi sie gdzies z małą wyskoczyć, chociaz nei lubie robić zakupów w sobote
                      Last edited by delff; 04-05-2012, 21:02.

                      5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                      14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Hej...

                        U nas dziś słoneczko i 23stopnie więc tak akurat....
                        Moje dzieciaczki z dziadkiem na podwórku a ja akurat zabrałam się za mycie podłóg i też mam wolne....

                        Postanowiłam wkleić wam kilka zdjęć mojej córci, co prawda nie ze chrzcin, ale zawsze to jakieś fotki...Niech tylko się wczytają...

                        Miłego wekendu wam życzę kochane bo już pewnie nie zajrzę, aż do poniedziałku, bo jutro jedziemy do mamy, a dziś na 18 idziemy na imprezkę do straży, chyba będziemy musieli zabrać dzieciaczki, bo teściowa coś nie bardzo wyraża chęć zostania z nimi, więc dla mnie imprezka zakończy się pewnie przed 22, ale dobre i to...

                        moje łobuziaki w 1 łóżeczku



                        idziemy na spacer




                        http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          uśmiech dla mamy w trakcie zmiany pampka...



                          wesoło mi


                          z serii - NIE ZABIERAJCIE MI SMOKA



                          no to tyle pa kochane




                          http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Hej Kobietki!
                            Madziu, śliczne zdjęcia!!!!
                            Agatko, ale Blancia urosła, śliczna panienka!!!
                            Elu, rewelacyjną masz córeczkę! Urocza i słodka Wycałowałabym jakbym mogła... Eh... załącza mi się instynt macierzyński... też bym chciała takiego bobaska

                            U nas jakos leci. Weekendu majowego nie miałam, bo co 2 dzień w pracy. Dzisiaj też. Padam na ryjek, ale jakoś żyję.

                            Z siusianiem Tomusia w sumie nie ma postępu. Kupiliśmy nakładkę i jedyne co ruszyło do przodu, to fakt, ze zaprowadzony i posadzony robi bez arii operowych, ale sam nie woła, tylko leje w majtki, z kupą też bez zmian - ląduje w galotach
                            Wczoraj mi łóżko zasikał Już nie wiem co wymyśleć, by zmienić tok rozumowania mojego 3latka

                            Za tydzień wyprawiamy urodziny Tomcia. Maja przyjść teściowie. Będzie obiadek, a po nim tort, wino, sałatka owocowa Tort robię sama. Macie jakieś pomyśły jak i czym ładnie ustroić tort dla chłopca?

                            1 i 2) 1. maja - wizyta u koników
                            3) z hulajnogą - prezent od Teściów na urodziny
                            4) na krzesełku
                            5) tuli ukochaną pluszową fokę
                            Attached Files



                            Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              ciag dalszy:

                              6) wygłupy z mamusia
                              7) na wyrku
                              8) moje chłopaki zapatrzeni w tv
                              9) taaaakie mam zęby
                              10) Tomusia "dzioka" (rączka oczywiscie)
                              Attached Files



                              Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Witajcie Dziewczynki!

                                U nas tak sobie.
                                Wczoraj znowu było ciepło i siedzieliśmy na ogródku pół dnia. Momentami powiewał wiaterek, więc było bardzo przyjemnie.
                                Powiesiłam sobie pranie i w mig wyschło. Ja czytałam na huśtawce książkę, a Edzia bawiła się w piasku, huśtała na swojej huśtawce i fajnie się bawiła lalkami.

                                Tylko wieczorem Edytka coś gorzej się poczuła, powiedziała, że boli ją brzuszek, zrobiła kupę, ale zaraz potem poszła leżeć do swojego łóżka z płaczem. Ja pojechałam szukać czynnej apteki, bo to było już po 20, a Darek został z małą i położył ja spać.
                                Jak wróciłam to już spała, ale potem co jakiś czas się budziła i okazało się...że mała miała kolki!!!
                                Usnęła, za chwilę się budziła z płaczem, podkurczała nogi i piszczała z bólu! Jak była mała, to nie miała chyba ani razu kolek, a teraz takie problemu przy tym antybiotyku Do 1 w nocy do niej przychodziłam, żeby ją uspokoić i pomasować brzuch, w końcu zaczęły działać kropelki na brzuch i spała spokojnie do 8 rano.

                                A od rana mówi, że nie słyszy na uszy! Ale to chyba tak sobie mówi, bo nie widzę, żeby się trzymała za ucho, nie płacze tylko świetnie się bawi, jedynie wyczyściłam jej uszy i były brudne, ale co dziwne, wczoraj zaglądałam do nich i wszystko było ok, były czyste.
                                Już sama nie wiem o co chodzi, ale jutro idę z nią do kontroli, bo antybiotyk słabo pomaga i mała nadal kaszle.

                                Dzisiaj czekamy na gościa, ma wpaść ta znajoma, z która byliśmy w tych ogrodach, mam nadzieje, że posiedzimy na ogródku. Na wieczór polało i trochę się ochłodziło, za to powietrze takie rześkie się zrobiło
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X