***** Crazy Mums*****

[Ewylynka]

marti
generalnie to Johnny śpi i wszystko robi tylko na jednej stronie, nie pomagaja wałki, przestawienie łóżeczka (jak sugerował lekarz), zabawki skierowane w stronę tą na której główki trzymać nie lubi...
bo byliśmy z tym u lekarza

od tego trzymania tylko na prawej stronie zawinął mu sie płatek ucha do góry - lekarz wcześniej mówił że są one tak elastyczne że sie samo "naprawi" ale zauważyłam że jest jeszcze gorzej - uszko robi sie odstające i zniekształca się

się trochę powtarzam ale Jonatan nie pozwala dotykać sie w ogóle w okolicach główki i uszu - ledwo daje rade z pielęgnacją
a jest niezbedna bo ma skaze białkową i uczulenie wystepuje mu na uszkach właśnie...

Sikornik a słuch miał badany Twój mały już??

[Martyna2006]

Sikornik odpisałam Ci na Twoim wątku

[sikornik]

ewylynka

ze słuchem jak najbardziej w porządku - uff na szczęście

Johnny prze to że ma wzmożone napięcie mięśniowe za chiny ludowe nie da sie położyć na brzuszku
tylko przy ćwiczeniach, ale żeby sam z siebie i został tak dłużej - nie ma mowy...

jeśli to taki urok i nic nie da sie zrobić to może walczę z wiatrakami
szkoda że nie może mieć też takiego samego drugiego uszka hehe

[Ewylynka]

No to jak ze słuchem wszystko ok to moim zdaniem nie należy się przejmować, ale tak czy siak poszłabym jeszcze do lekarza na konsultacje.Na mnie akurat nic nie zadziałało a drugie ucho normalne, więc Twój Johnny też musi mieć coś innego niż wszyscy

[sikornik]

MARTI
to teraz mnie zabiłaś!!!!!!

Jonatan ma dokładnie to samo co miał Alanek
też spłaszczona główka
też mu podkładam wałek ale nie widze poprawy

główka i uszko "zepsute" z tej samej strony...
a ile Alankowi tak zmieniałaś stronę, że sie udało???

[Ewylynka]

Sikornik to mały główkę też ma zniekształconą???

[Ewylynka]

A w ogóle jakby tak spojrzeć z innej strony przykładowo na ludzi którzy mają odstające uszy Wiem że moja ciotka też zakładała mojemu kuzynowi jak był mały taką opaskę, bo właśnie miał bardzo odstające uszy i nic nie pomogło. Ale jeśli oprócz uszu coś jeszcze jest nie tak, to ja dla własnego spokoju pełzłabym do lekarza.

[sikornik]

ewylynka

ja już próbowałam cuda na kiju żeby go nauczyć przekładać główkę w drugą stronę
on w nocy tak sie rozgrzebie tak przekręci że znowu hyc na tą "swoją"

a czacha taka juz krzywa
pytałam dwóch lekarzy i normalnie poczułam sie olana..
tylko że to moje dziecko ma problem nie ich!!!

[Ewylynka]

No to chyba pozostaje się wybrać do jakiegoś innego lekarza który zobaczy tę stronę której tak nie lubi Twój mały

[Ewylynka]

A właśnie jeśli mogę się spytać to jak zapisywałaś małego w urzędzie to nikt nie robił żadnych problemów ze względu na takie imię jakie wybraliście?? Bo wiem że zdarzają się niezłe numery.

[sikornik]

z imieniem bez problemu
tylko mi babka kazała napisać oświadczenie że to my wybraliśmy takie imię a nie np. za nas urząd
głupota na maxa ale spoko

miał być jonasz ale przegrałam zakład z moim R. w ciąży jeszcze i on wygrał "swoje" imię a teraz nie wyobrażam sobie innego

a Ty jak tam ze swoim bo czasami wchodzę na Wrzesień 2009, bo tam moja kumpelka Carin jest i wiem że miałaś jakieś przeboje ze swoim faciem

[Ewylynka]

Eh nic mi nie mów, kolejny facet do kolekcji z tych gorszych U nas to ja imię wybieram bo powiedziałam że jak będzie dziewczynka to będzie to moja decyzja, coś tam mruczy ale nie mam zamiaru go wysłuchiwać w tej kwestii. Z resztą nadal nie jestem pewna co do tego Teraz to się boję że wyjdzie chłopak

[Martyna2006]

Sikornik ja brałam i podkładałam taką podłużną poduszke pod całą strone ciała-nie tylko pod główke.Robiłam to w taki sposób że mały nie miał na tyle siły żeby sie obrócic w drugą strone bo poduszke wsuwałam trochę też pod plecki.Jak spał to oczywiście odwracał główke w swoją ulubioną strone to ja znowu go przechylałam podkładając poduszke na poprawną strone.W nocy już miałam taki odruch że sie budziłam i wciąż kładłam go na właściwą stronę jeśli sie obrócił spowrotem.I te moje starania pomogły bo główka zrobiła sie okrągła też z tej drugiej strony a pamiętam jak sie tym martwiłam.

[sikornik]

bo faceta trzeba krótko trzymać, a najlepiej z niektórymi podpisać coś ala kontrakt a jak sienie podoba to do widzenia
ja swojemu powiedziałam konkretnie jesli chce być z nami to koniec wychodzenia z kumplami, rozkład obowiązków przy dziecku ma byc taki sam i kropka

skończyły sie czasy gdzie kobietę z facetem dziecko wiązało na całe życie...
jeśli nie ten to nastepny proszę

moi kumple w 80% sa teraz z laskami które do związku weszły z nimi juz z dziećmi

a rekordzista jest mój kumpel który związał sie z laską co miała już czwórkę i żyją sobie

[sikornik]

marti kochana

a od którego miesiąca życia Alanka zaczęłaś i ile trwała ta Twoja walka???