Ja widzialam jak przed moim domem mlody chlopak kopal swojego husky =/ nie wiem co mu ten pies zrobil., bo to jeszcze szczeniak byl, ale mialam ochote temu kolesiowi krzywde zrobic.
Co do grubych psow to najgorsze sa grube latlerki, o zgrozo.
Moje pieksi sa bardzo szczesliwe, na spacer wychodza jak jest cieplo do 5 razy dziennie i na podworku duzo biegaja, zima spacer jets 3 razy dziennie na podworko wypuszczane ze 2 razy na kilkanascie minut. Nawet t5ej mniejszej kupila moja siostra w tym roku ubranko, bo marzla od sniegu, kawalek takiego sweterka 80zl kosztowalo O_o
Moja mama mi ostatnio opowiadala o jej znajomym co mial kiedy doga. Wychodzil z tym dogiem wieczorami an spacer tak przed blok tylko i w tym samym czasie jakas jego sasiadka wychodzila na spacer ze swoim psem cos tak smao malego, wkurzajacego i glosnego jak latlerek i ten jej pies puszczony bez smyczy zawsze obszczekiwal tego doga. Zeby pies sie nie denerwowal znajomy mojej mamy zmienil pory wychodzenia z psem zeby sie z ta okropna baba i jej psem nie spotykac to ta baba tez zmienila - od tak na zlosc. Trwalo to prawie rok i po tym czasie, ktorego dnia gdy ten maly pies zaczal obszczekiwac psa znajomego mojej mamy ten otworzyl pszcze chwycil pieska i po piesku. Obszczekiwanie sie skonczylo, dog na s[pokojnie mogl zalatwic swoje potrzeby, baba zglosila sprawe do jakiegos program,u w TV ze duze psy atakuja male.
Co do grubych psow to najgorsze sa grube latlerki, o zgrozo.
Moje pieksi sa bardzo szczesliwe, na spacer wychodza jak jest cieplo do 5 razy dziennie i na podworku duzo biegaja, zima spacer jets 3 razy dziennie na podworko wypuszczane ze 2 razy na kilkanascie minut. Nawet t5ej mniejszej kupila moja siostra w tym roku ubranko, bo marzla od sniegu, kawalek takiego sweterka 80zl kosztowalo O_o
Moja mama mi ostatnio opowiadala o jej znajomym co mial kiedy doga. Wychodzil z tym dogiem wieczorami an spacer tak przed blok tylko i w tym samym czasie jakas jego sasiadka wychodzila na spacer ze swoim psem cos tak smao malego, wkurzajacego i glosnego jak latlerek i ten jej pies puszczony bez smyczy zawsze obszczekiwal tego doga. Zeby pies sie nie denerwowal znajomy mojej mamy zmienil pory wychodzenia z psem zeby sie z ta okropna baba i jej psem nie spotykac to ta baba tez zmienila - od tak na zlosc. Trwalo to prawie rok i po tym czasie, ktorego dnia gdy ten maly pies zaczal obszczekiwac psa znajomego mojej mamy ten otworzyl pszcze chwycil pieska i po piesku. Obszczekiwanie sie skonczylo, dog na s[pokojnie mogl zalatwic swoje potrzeby, baba zglosila sprawe do jakiegos program,u w TV ze duze psy atakuja male.
No i wazy 15 kg.
to wyzwanie nie dla mnie....nie nadaję się do takich historii...
Skomentuj