Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[Ewylynka]

Starlling00 już bez przesady jaka tam pierworódka Moim zdaniem każda z nas będzie dobrą mamą A co do zakupów to popatrz sobie na neutralne kolory tak jak robią to pozostałe laski tutaj Biel, żółty, zieleń , dasz radę!

[olcm80]

hej mamcie ja wlasnie wrocilam zaraz zjem z kg brzoskwin po ktorych dostane zgage i bede zalowac ale co tam...zabieram sie za czytanie M jak Mama cos pisza o bezpiecznych sposobach wywolywania porodu..choc narazie zadnej pewnie stosowac nie bede...wiadomo ze bym chciala jak kazda z Was juz miec przy sobie ale im dluzej posiedzi w swoim inkubatorku tym bedzie silniejszy

[tuliXpanek]

starling00 witamy na forum
madziaXma5 moja córcia niestety, ale rozprasza mnie bardzo skutecznie jak się ucze, strasznie wtedy dowodzi Jak to mój mąż mówi, że niunia myśli sobie wtedy " zamiast siedzieć i uczyć się tych głupot to wziełabyś mnie mamuśka na spacer"

[olcm80]

Aniu widze ze wciaz jestescie w "dwupaku" takze chyba sie zalapiesz do nas na czerwiec pozdrowionka)

[aniasz8206]

olcm nie zapowiada się na to, żebym się zdążyła rozpakować do pierwszego, więc będę tak jak wy chodzić w czerwcu z brzucholkiem.

[aniasz8206]

olcm nie zapowiada się na to, żebym się zdążyła rozpakować do pierwszego, więc będę tak jak wy chodzić w czerwcu z brzucholkiem.

A ja poproszę te sposoby na pewno wypróbuję, chętnie z nich skorzystam, bo mam do tego pełne prawo.

[madziaXma5]

starling00 witamy w gronie mam wrześniowych i nie przesadzaj z tą "starą" zawsze jest dobry moment na dzidzie

[olcm80]

Aniu no Ty juz masz faktycznie pelne prawo a tam nic nowego nie pisza jak sex,masowanie piersi i inne medyczne sposoby...ja to bym jedynie nie chciala dotsac tej kroplowki na wywyolanie ale skoro mam skircze regularne co min to moze mnie ominie:/...

[olcm80]

oj majoweczki podkradniemy wam jedna mamusiei chlopczyka bo u nas ich malutko

[aniasz8206]

No jak coś się dzieje, to powinno z czasem się rozkręcić na dobre.
Szkoda, że tam nic nowego nie napisali, a już miałam nadzieję na jakiś nowy fantastyczny sposób. Ale takiego pewnie nie ma i nie będzie.

[xXxAtusiAxXx]

Hej
Ania weekend sie zaczyna więc tu się cicho zrobiło.
U nas pogoda cały czas paskudna. Dopiero koło 18 przestało padać i wyszło słoneczko. Oby jutro było ładnie. Rodzice jadą na Komunie i będziemy tylko we trójke.

Olcm te nasze majowe dzieciaczki to w ogóle straszne leniuchy są. Albo sie spieszą, albo nie wychodzą. A Wasze czerwcowe dzieciaczki widze spokojnie czekają na swoją kolej...

A Michaśka mi się popsuła troszke. Tak jak ładnie spała w nocy tak od dwóch dni od 23 przez 2 godziny jest płacz. Przewijam ją, nakarmie. Poprzytulamy się chwile i odkładam ją do łóżeczka. Jak trzyma w buzi smoka jest ok, jak go wypluje płacze. Zasypia sobie powolutku, ale jak wyleci smok to zaraz się budzi i płacze. No i tak to trwa jakieś 2 godziny. Później zmęczona zasypia i budzi się koło 6 Przy czym ja o 6 budzę się mokra, bo z piersi mi leci. Mam nadzieje, że dziś będzie już ok, bo sie wykończe. Mąż na mnie nakrzyczał, że nauczyłam ją być na rękach i dlatego płacze i nie chce spać w nocy. A mi sie płakać z Miśką chce.

[olcm80]

Atusia no u nas stan podwyzszonej gotowosci u wszystkich mamusiek ale dzieciaczki i tak same zdecyduja ale zazdroszcze Wam juz ze mozecie tulic swoje malenstwa...my czekamy grzecznie w kolejce pozdrawiamy i duzo zdrowka zyczymy

[olcm80]

nio niestety nic nowego nie wymyslili ...poza uzbrojeniem sie w cierpliwosc a z tym trudnoi te dni sie wleka jak cholerka

[aniasz8206]

Atusia a może spróbuj wymasować jej delikatnie brzuszek po tym wieczornym karmieniu, mogą to być pierwsze kolki skoro zawsze o tej samej porze Michaśka płacze. Spróbować nie zaszkodzi, a może pomoże.
A co do twojego męża, to ja uważam,że takie małe dzieciaczki potrzebują przytulenia, my naszą małą też często mieliśmy na rękach jak była taka malutka i jakoś nie przyzwyczaiła się tak od razu i tylko jak coś jej dokuczało to domagała się na ręce.
Głowa do góry wszystko z czasem się unormuje.

[aniasz8206]

Osiem miesięcy zleciało szybko, a ten ostatni trwa i trwa i nie chce się skończyć, ale z doświadczenia wiem, że to normalne i chyba dla każdej z nas ten ostatni to jest najdłuższy miesiąc w życiu.