Mamusie z maja 2009

[Sloneczko8]

Odp: Mamusie z maja 2009

ewelka a co mezusiowi jest
skoczek o kurcze strasznie mi przykro nie bede tu pisac ze wiem co czuje bo mnie nigdy cos takiego nie spotkalo

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

sloneczko8 mąż miał operacje przez zęba, kiedyś zaniedbał jednego i teraz doszło do stanu ropnego i musieli mu ciąć dziąsło żeby oczyścić kości szczęki bo aż tam doszło zakażenie, teraz juz jest po operacji czuje sie fatalnie, buzia we krwi..i takie tam brrrrrrrrrr jak sobie pomyśle to już mi dreszcze idą naszczęście już jutro z rana(jak bedzie miał dobre wyniki i niebędzie temperatury) mężuś wraca do nas
A Kubuś w dalszym ciągu szaleje w chodziku i jak narazie to coś spanie mu sie nie widzi

[Sloneczko8]

Odp: Mamusie z maja 2009

ja juz moja Oliwie polozylam spac ona chodzi spac o 19
uhh nie cierpie operacji (chociaz nigdy nie mialam) ani szpitali moj m musi sobie zrobic kolano bo czegos tam w nim nie ma nie pamietam dokladnie i co jakis czas go boli

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

Skoczku szkoda Twojej siostry ale jak czytałam kiedyś o poronieniach to pisało że jeżeli kobieta poroni to oznacza to że dziecko prawie w 100% jak by się urodziło byłoby chore,ze cos jest nie tak z dzieckiem skoro doszło do poronienia, wiec może lepiej że stało się tak jak stało,wiem że to głupio brzmi ale żadna z nas nie chciałaby przecież urodzić chorego maleństwa

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Skoczku bardzo mi przykro .

A ja dziś znów nie mam dnia. Chodzę i warczę. Chyba jestem tym wszystkim zmęczona. Jutro chyba w ramach przeprosin zrobię jakiś romantyczny wieczór. Macie jakieś pomysły??

Ewelka proszę napisz mi krok po kroku jak zrobić i umieścić tu te skaczące zdjęcia. Z góry ślicznie Ci dziękuję.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Macie rację wczorajszy dzień był jakiś pechowy.
skoczku współczuje twojej siostrze, musi to bardzo przeżywać, o i przykro mi z powodu twojego kolegi, szkoda chłopaka odejść w tak młodym wieku.

A ja zawiozłam moją mamę wczoraj wieczorem do szpitala miała tak straszne skurcze że nie mogła wytrzymać z bólu. Została na obserwacji do rana i ma mieć robione jeszcze USG resztę badań zrobili na miejscu. Nie wiadomo co to, ale może być wyrostek będę dzwonić po 9 może już będzie coś więcej wiadomo.

Oby ten dzień był lepszy bo ja wysiadam albo pogrzeby albo choroby chciała bym trochę normalności.

Nie pisałam wam, żeby nie smucić ale w zeszłym tygodniu byłam na pogrzebie sąsiada, który mieszkał niedaleko rodziców, traktowałam go jak wujka nawet w wakacje u nich zostawałam na kilka dni był wspaniałym człowiekiem i do końca sobie pomagaliśmy pomimo, że miał 68 lat to byliśmy sobie pomocni coś załatwić wyjaśnić zawsze sobie pomagaliśmy.

Lecę się szykować będę dzwonić do mamy i od razu pojadę zobaczyć jak się czuje i co się dzieje.
Narka.

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

No widzę ze dzień u nas się dosyć smutno zaczyna

Aniasz pisz co tam z mamą jak sie dowiesz

Skoczek to pewnie już u siostry jest

martaula dostałaś wreszcie ten @ czy taka po prostu chandra cie dopadła?! Może jak już chcesz jakiś wieczorek zorganizować dla swojego m to zrób mu jakąś kolacyjkę tylko z tym co lubi najbardziej. No i jakiś film możesz skombinować i pooglądacie razem. No chyba że myślisz o baaaardziej romantycznym wieczorku

Atusia a ty gdzie się podziewasz? Jak tam systematyczność w braniu tabletek? Pamiętasz już o nich

Mi dzisiaj psiapsióła wysłała e-maila że jej mąż znów w delegacje jedzie i ona sama zostaje Smuci się. Chyba będę musiał w przyszłym tygodniu ją odwiedzić, pocieszyć, no i zając jej trochę czasu. No i jeszcze starają się o drugiego dzieciaczka, a tak na odległość to ciężko,no ale jestem dobrych myśli mimo wszystko

[rsawicka]

Odp: Mamusie z maja 2009

Skoczku współczuje. ja nie wiem co sie dzieje. Jest tego tyle...
Delf pow mi Ty karmisz jeszcze w nocy piersia? bo ja karmie a wczoraj była u mnie koleżanka i pow że juz jej nie powinnam karmić w nocy.
aniasz trzymamy kciuki

[rsawicka]

Odp: Mamusie z maja 2009

u nas noc spokojna. chodz mała chyba bardzo przezywa zlobek i popłakuje. Dzisiajj jade na fitnessik

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

cześć
ja tylko na chwilkę, bo szykujemy się w odwiedziny do mojej koleżanki.
Ania jak już będziesz wiedziała, co z mamą to napisz, no i dużo zdrówka dla niej.
Renia to nie jest tak, że nie wolno karmić, tylko według lekarzy dziecko które skończyło 6 m-cy nie musi już jeść w nocy. Tak mój pediatra powiedział i taka znajoma, które też jest pediatrą potwierdziła to. Powiedział mi też, że dziecko m-dzy 6-9 m.ż jest łatwiej oduczyć od karmienia nocnego niż większe, a im starsze tym jest trudniej. Ja Ewelkę karmiłam do roku w nocy, tylko z nią nie było kłopotów, bo ona raz się budziła na cyca.
Uciekam, bo musimy się ubrać, a ja jeszcze skończyć jeść śniadanko.
Rzeczywiście początek roku u większości pechowy.

[delff]

Odp: Mamusie z maja 2009

Renia ja karmie w nocy i rano. w ciągu dnia mi nie jej już mleka. Niby mówią że jak żeby wyjdą to powinno dziecko już w nocy nie jeść. Ja się z tym zgadzam oczywiście po części, ale jeżeli dziecko nie przesypia ci nocy i wstaje (tak jak mojej znajomej o 5) to można podać mleko bo przecież to nie noc tylko ranek. Zresztą dla mnie to dziecko mimo wszystko do 2 lat powinno pic mleko nawet w nocy. Dopiero później bym sie bardziej przejmowałam tym podawaniem mleka. No i często jest tak jak pisała Buczek im dziecko starsze tym gorzej nauczyć. Więc tak jakby jadło pierwsze śniadanie. moja narazie zębów nie ma wiec karmie i się nie stresuję tym, ale wezmę się za opracowanie książki od Skoczka zacznę w niedługim czasie wdrażać metody alby moja dziecina spała

Przykład mój kuzyn miał 4 latka i jeszcze pił mleko na noc i dla mnie to tragedia bo na noc to nie powinno się mleka podawać tylko coś lekko strawnego i teraz ma 6 lat i próchnice. Ale wiecie z różnymi dziećmi różnie jest. niektóre nie maja problemów a inne wręcz przeciwnie.

Ja się wybieram na sanki z mała tylko u nas strasznie sypie i nie wiem czy to dobry pomysł a na górkę jest trochę drogi ?! najwyżej siorkę wyciągnę i nas podrzuci A popołudniem angielski mnie czeka, ale muszę przyznać ze jest coraz lepiej. No oprócz tego kota bo nadal jest w pokoju, a teraz to ma "wylinkę" i jego kłaki są wszędzie. Ale kuwetę sobie już wynoszę, żeby przy niej nie siedzieć

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Dzień dobry Kochane!
Właśnie zaparzyłam sobie kawkę, może się obudzę. Wczoraj Edytka ślicznie zasnęła nam o 21.10, ja w tym czasie wzięłam sobie gorącą kąpiel i spróbowalam się odprężyć i poprawić nastrój. Nie bardzo mi się udało.
Edytka przebudziła się standardowo po dwóch godzinach, ale tym razem wystarczyło wziąć ją na ręcę i przytulić - zasnęła od razu. Potem jeszcze kręciła się w łóżku na śnie i musiałam kilka razy do niej z łóżka wstawać. Rano obudziła się o 9 i jest w świetnym nastroju, właśnie jest u niej kuzynka, a moja Teściowa odgrywa przed nią rolę Babci Roku!

Popołudniu jadę do siostry, bo umówiłam się, że mój brat przyjedzie do mnie na kilka dni - ferie. Przy okazji dowiem się co i jak, jak się siostra czuje.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

A ja nadal nic nie wiem miałam co z mamą tylko tyle, że w nocy już jej nic nie bolało - na szczęście, miałam dzwonić o 9 coś więcej się dowiedzieć ale nie było badań więc miałam spróbować o 11 jednak nadal nie miała tego usg więc znowu mam zadzwonić o 13 to już wszystko powinno być wiadomo a do szpitala mam 45 km. więc czekam na info., co jest czy brać ciuchy czy będą wypisywać mamę do domu niestety muszę się uzbroić w cierpliwość.

Olaska dużo zdrówka dla męża i
Buczku dla Krzynia również.
Zmykam coś porobić.

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

czesc dziewczyny

Dzisiejsza nocka nie należała do specjalnie udanej, Kubuś przewiercił sie pół nocy, coś nie spokojny miał sen, spał ze mną bo męża nie było i niechciałam spać sama w łóżku.Czuje że na dniach kolejny zębol będzie, ma rozwolnienie,czerwony tyłek i senny jest.

Martaula naciśnij na te moje migające zdjęcia tam otworzy ci się główna strona, będziesz musiała kliknąć na niej bodajże "giltary pfoto ?" ale nie jestem do końca pewna czy tak to sie pisze bo poprostu nie pamietam. Noi jak juz tam wejdziesz to będziesz miała miejsce na wstawienie 4 fotek , wkleisz sobie jakie chcesz i zatwierdzisz, nastepnie po prawej strionie bedziesz miała linka zeby wstawic tu na forum żebyśmy my widziały fotki. Mam nadzieje że w miarę dobrze ci wytłumaczyłam w razie jakis kolwiek problemów pytaj śmiało

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Dziewczyneczki co dzisiaj pichcicie? Aniu, co Ty dzisiaj przygotujesz dobrego na obiad?

Ja dzisiaj się wyłamałam i to ja gotuje obiad. Obiecałam Darkowi, że zrobię dobry obiad, bo on z tych wybrednych jest. Więc dzisiaj serwuję roladki z filetu z kurczaka, w środku będzie ser zółty, papryka i może pieczarki - albo zrobię kilka takich, a kilka takich? Do tego ziemniaczki + surówka z kap. pekińskiej, ogórek, pomidor i sos z Knorra na bazie oliwki Mniami!