Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Hejka

    My mamy też rowerek ale niebiesko - różowy i Weronika staje w nim na takiej podstawce po do pedałów na razie się nie garnie

    Masakra mieszkać na poddaszu... u nas jest 30 stopni... dach się nagrzał i teraz nam oddaje ciepełko... no uroczo wręcz, ale wzięliśmy chłodną kąpiel i póki co jest znośnie

    Inka nie przejmuj się. W moim zawodzie też ciężko znaleźć pracę. Wczoraj nawet artykuł o tym czytałam, że po fizjoterapii to pracę ciężko znaleźć, nawet w większym mieście... a niby mówią że jest na to zapotrzebowanie... nawet chciałam swój mały biznesik otworzyć, byłam w urzędzie pytać się o dotację, jak mnie zapytali na co mi te pieniądze to powiedziałam że na gabinet rehabilitacyjny to mi gościu powiedział że to się nie opłaca bo społeczeństwo się starzeje, są biedni no i jeszcze kryzys... a co to go obchodzi... no tak mnie wkurzył że masakra! no ale będę jeszcze myśleć co z tym fantem zrobić.
    Weronika, 8.04.2009, godz. 18:47, 3870g, 57cm







    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Ee to lena spokojnie siedzi w nim póki co, jeszcze nie załapala że możnaby się powspinać całą drogę grzecznie aż odpadła

      za to teraz szaleje na całego no bo się wyspała
      Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

      Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



      http://annalena4u.blogspot.com

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        jedynym jej ruchem w rowerku jest wlączanie muzyczki, dobrze ze nie jest ona jakaś upierdliwa bo chyba bym baterie wyjęła

        a my meczyk oglądamy no bo w końcu finał...tzn chyba widać jak ja oglądam siedze i tak na necie
        Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

        Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



        http://annalena4u.blogspot.com

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Napisane przez ankasos25 Pokaż wiadomość
          jedynym jej ruchem w rowerku jest wlączanie muzyczki, dobrze ze nie jest ona jakaś upierdliwa bo chyba bym baterie wyjęła

          a my meczyk oglądamy no bo w końcu finał...tzn chyba widać jak ja oglądam siedze i tak na necie
          Weronika też włączała co chwilkę muzyczkę aż w końcu baterie padły, a podczas grania muzyczki kręciła się jeszcze na środku taka kaczuszka pod kopułą też już nie chodzi... takie mam zdolne dziecko

          Dobrze, że mój m ani ja nie znosimy piłki nożnej dla mnie liczy się tylko wynik a to takie nudne bieganie za piłką hi hi już wole koszykówkę albo siatkówką bądź pływanie...
          Weronika, 8.04.2009, godz. 18:47, 3870g, 57cm







          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            no to ja też się przyłączam do "oglądania" mecza (meczu?jak zwał tak zwał).
            jamirka no w sumie faktycznie co to go obchodzi na co ci pieniądze? ważne że masz pomysl i to, żeby się przynajmniej rok utrzymać. a na rehabilitację i ogólnie na zdrowiu ludzie raczej nie oszczędzają, zwłaszcza rodzice posyłają swoje dzieci. a poza tym są przecież ludzie po różnych wypadkach, udarach i innych schorzeniach... no widać że facet się po prostu nie orientuje w temacie i tyle. albo z jego perspektywy np.przy tych kontrolach o których wspominałą Ania łatwiej otworzyć jakiś sklep niż gabinet rehabilitacyjny.


            Szymon ur. 30.04., 4250g, godz. 18.25

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              To witajcie w klubie,u nas też meczyk Świra można dostać ale całe szczęście ,że już koniec My też mamy rowerek,nieraz Kacperos korzysta,tyle,że baterie wyjmować trzeba bo jak się uwiesi na tych przyciskach to iju,iju cały czas(odgłosy aut jadących na sygnale) .W czasie jazdy próbuje wstawać ,innych kombinacji nie robi.Idę kobietki pod prysznic bo cała się kleję...
              Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                hej dziewczyny ,
                'jak ja sie ciesze ze dzisiaj ostatni mecz juz mam ich dosyc mezus chyba wszystkie obejrzal teraz ledwo co siedzi bo o 4 wstał na gielde ale oglada
                My tez mamy taki rowerek tylko niebieski ale moje dziecko karze sobie otwierac to zabezpieczenie i sam wsiada, tzn róbuje a jak juz mu sie uda to zamyka sobie te ramki i kaze sie wozic , ale czesciej go pcha no i muzyczka obowiazkowa
                Mały mi dzisiaj kilka razy kaszlnal mam nadzieje ze sie nie zaziebił przez basen bo nad morze nie pojedziemy musze mu jutro wapno i witamine c dac to mu moze cos pomoze.
                BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Uciekam bo mezus jeszcze che na kompa auta poogladac w niemczech to do jutra i chłodnej nocy zycze
                  BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                  LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    no u mnie to masakra z tymi upałami i jak na pogode patrze to u mnie najgorecej jutro ma być bo 37 st. ja dzis ledwo miasto przeszłam usmarzyłam się i jestem czerwona jak rak a koleżanki córki koleżanka z klasy trafiła dzis do szpitala bo za długo była na słońcu i powiem wam ze dziś ani żywej duszy nie było jak szłam pierwszy raz takie coś widziałam zawsze place zabaw pełne i ludzi pełno a tu pustki tylko w biedronie troszkę było

                    bo9ze powiedzcie mi jak ja mam zrobić niedługo 3 torty jak wszystko się rozpływa u nas w mieszkaniu 35 było my też prawie na poddaszu bo niby wszędzie ściany proste ale jak się je wywali to skosy są

                    Hania spać nie może mimo że 4 razy ja kąpałam a niby miało nie być lata
                    dobranoc laseczki
                    HANULKA 09.04.2009




                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      hej dziewczyny,
                      u nas od rana skwar, chcielismy jechac na zakupy dokupic pare rzeczy przed wyjazdem ale z małym chyba nie damy rady i musimy poczekac az tesciowa z pracy wroci szczerze to wolalabym zeby jechał z nami , bo w sobote był u nich poł godziny to jak tam poszlismy to on cały w czekoladzie a prosilismy zeby mu nie dawac a i tak dała:!!!!!!!!
                      BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                      LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        czesc z ranka.. jesuzie jedyny.. już mi gorąco..już sie cala kleje... W nocy to płynelam.. spocilam sie jak szczur..samym spaniem..jestem po porannej kąpieli ale coś niewiele m i to da..;/
                        Megi moja kolezanka też ma taką tesciową odporna na sugestie.. i tez zawsze jak prosila zeby Dziecia nie karmic czekolada to ta i tak karmila bo to przeciez dziecko.a ten jej Bartek to wogóle taki anemiczny..on jesc nie musi.. no jak babcia go słodyczami nakarmi to Aldona miala sajgon w domu bo dziecko jesc już przez kilka dni nie chciało.. opieprzyla swoją tesciowa któregoś dnia tak ze pol powiatu słyszało i poooowoli powoli przestala babcia dziecia karmic czekoladą bo była obrazona na ALdone ze ta jej uwage zwróciła..
                        Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                        dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Hej laseczki u nas też skwar Hania spać nie mogła ja po 9 jade do mamci i będę sie pluskać w basenie mają taki 4 na 4 i mert wysoki my mamy ciut mniejszy tylko obiecałam sobie że go nie rozłoże w tym roku bo w tamtym kąpali sie 3 razy a wody i zachodu z rozkładaniem i chowaniem było ze ho ho no ale jak tak dalej bedzie to chyba rozłożę bo wytrzymać nie idzie

                          idę wsunę śniadanko
                          do wieczorka

                          a u nas Hania uwielbia jeździć swoim rowerkiem a jak nie ma miski pod nogami to sama się odpycha i jeździ ale to tylko jak mama chce mieć święty spokój bo wtedy ona zajęta i nie marudzi
                          HANULKA 09.04.2009




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Cześć kobietki,u nas też gorąco a ja na 14 do pracy Po drodze to chyba się usmażę jak frytka Jejku jak ja bym chciała wyjechać już tylko kiepsko z kasą....

                            Dopiję kawę i zmykam.
                            Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                            http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Dobry!

                              U nas też już jest upał. W cieniu da sie wytrzymać, ale pod blokiem mamy go niewiele, za to słońce tak piecze...
                              Dziś musze wyczyścic basen młodego i po drzemce idziemy sie pluskac.

                              Kusi mnie taki rowerek jak Wy macie, juz daaaawno mieliśmy kupiś, ale nawet nie byłoby go gdzie trzymac
                              Mamy wózek, więc na spacery czy zakupy zabieram w nim Krystiana i spokój, a do zabawy ma jeżdzik odpychacz z melodiami i światełkami, więc narazie musi styknąć....

                              A co do kubków jeszcze- z tego Lovi z dzióbkiem jak ma Madzik chyba- Krystian nie chce pić, bo ciężko sie ciągnie, z Tommee Teeppee wypada zaworek i leje sie ciurkiem (mamy dwa i w obu tak samo)... kupuje ten Baby Ono w końcu, nie będe sie wnerwiać

                              Kris był z babcia na poziomkach i słysze że wracają, więc spadam, bo zaraz bedzie "maaaamaaa"


                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                czesć dziewczyny
                                siedzę i się pocę, normalnie maasaakraaaaa...kwiatki na balkonie to mi się chyba ugotują, Młody wygląda jakby z wanny dopiero co wyszedł, teraz położyłam go spać , mam nadzieję że chociaż chwilkę się zdrzemnie. w nocy było tak gorąco że aż M od siebie odpychałam jak chciał sie przytulić(przynajmniej on tak twierdzi )
                                może i pojechalibyśmy nad jezioro ale z Młodym nie da rady, bo on wyjątkowo lubuje sie w zabawach w piasku, wody- a już takiej większej- to się chyba po prostu boi.


                                Szymon ur. 30.04., 4250g, godz. 18.25

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X