Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Cześć dziewczyny

    Ja od wczoraj rano w domciu już jestem z moim Kubusiem. Synek jest kochany, w dzień śpi jak suseł jedynie w nocy zdarza mu się kilka razy po marudzić,ale to też nie zawsze bo dziś to calusieńką nockę przespał dopiero o 6 rano na karmienie wstał.
    Co do porodu to był okropnie bolesny i stwierdzam że moje obawy co do wywoływania były jak najbardziej trafne. Poród trwał 19 godzin,ale teraz jak tak patrze na te moje małe słoneczko to niczego nie żałuję!!! Opłacało się dla niego tyle wycierpieć!!!
    Aniasz a jak u ciebie? Masz już przy sobie swoje maleństwo?? przepraszam was ale nie jestem kompletnie w temacie bo przyznam szczerzę że nawet nie mam kiedy tego wszystkiego poczytać, pranie,gotowanie,przewijanie ... i same wiecie
    Miłego dnia mamusie i ich kruszynki.
    Kubuś ur. 28.05.2009

    Nasz synuś ma już...
    http://suwaczki.slub-wesele.pl/200905281762.html
    Nasz ślub:http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090110650123.html

    Skomentuj

    •    
         

      A to moja kruszynka!!!
      Attached Files
      Kubuś ur. 28.05.2009

      Nasz synuś ma już...
      http://suwaczki.slub-wesele.pl/200905281762.html
      Nasz ślub:http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090110650123.html

      Skomentuj


        Hej Mamusie!
        My nadal ufffff 2 w 1 ale wystraszyłam sie nie na zarty wczoraj.....pół nocy jeszcze meczyłam sie ze skurczami nieregularnymi i dosc rzadkimi bo co 20 min i w koncu zasnełam.
        Jestem niepocieszona tym ze tak zareagowałam..........dopiero teraz okazało sie jak mocno tak naprawde sie boje nadejscia tego momentu i wstyd mi za siebie....:/ panikara ze mnie i tyle........
        olcm,niektórzy widac sa niewyrozumiali......bardzo dobrze moim zdaniem zrobilaś ze poszłaś sie połozyc,co jak co ale w 9 miesiacu naprawde mamy prawo do tego by zle sie czuc....
        kurczaczku,zazdroszcze pobytu nad morzem,my jak mieszkalismy na Cyprze to codziennie jezdzilismy popływac.kupilismy sobie nawet maski do nurkowania i nurkowalismy tez.Nic chyba lepiej nie relaksuje niz płynąc sobie powolutku i ogladac kolorowe rybki a jak przy tym mozna sie latwo i przyjemnie opalic;] fajnie macie z tymi znajomymi z dzieciaczkami!
        My nie mamy nikogo takiego...:/ Nikoś bedzie miał na ulicy kumpli,ale wszystkich starszych o ok rok,dwa,takze w razie W bedzie miał "plecy".hehe!
        Na naszej ulicy jest ok 6 takich małych chłopaczków i tylko jedna 2 letnia dziewczynka! Takze chłopacy górą;]!
        mamuszka,Ty wywołujesz poród,ja zatrzymuje....:/
        ale to dlatego ze wiem ze on jest malutki....boje sie o niego,chce zeby był zdrowy.... Twoja Marysia to juz nie mała kobietka takze nie dziwie sie Twoim staraniom;]
        Carin,pamietam jak Nikoś był taki malutki,jak miał te 20pare tygodni:]
        jak byłam w 21 tc mielismy robione usg 4d,Ty tez juz miałaś?
        Pozdrowionka Mamcie!!!
        Wpadne pózniej! Buziolki!!!
        Nasze najdroższe Słoneczko-Nikulek ur.17.06.2009 godz.6.22 2720g 53cm

        http://mamaczytata.pl/pokaz/7739/kur...bdzius_tatusia

        Skomentuj


          Napisane przez mamanikosia7 Pokaż wiadomość
          Carin,pamietam jak Nikoś był taki malutki,jak miał te 20pare tygodni:]
          jak byłam w 21 tc mielismy robione usg 4d,Ty tez juz miałaś?
          Pozdrowionka Mamcie!!!
          Wpadne pózniej! Buziolki!!!
          Nie nie wiem czy zdecyduje sie na usg 4d bo my i tak mamy czesto robione zwykle usg (co 3tyg.) wiec nie chce malego tak ciagle podgladac...

          Skomentuj


            Chyba każde dzieciaczki lubią piastkę pocmokać Moj tak nieraz wycmoka,że cała mokra jest Dzisiaj dałam mu do rączki grzechotkę i też ją pchał do bużki. A ja jutro polecę do lekarza bo wkońcu dostałam okres po porodzie,niech mi coś przepisze anty,bo ile można czekać
            Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

            http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



            Skomentuj


              Ale mam dzis fatalny dzien... Nuda niesamowita, duszno i zle sie czuje. Znow mnie mdli ;|. Nawet maly ma lenia, bo tylko sie przewraca z boku na bok.

              Skomentuj


                Ewelka pięknego masz synusia, taki czarnulek, ale fajniutki. Jeszcze raz gratuluję i życzę, żeby Kubuś nadal był taki spokojniutki jak do tej pory.

                No faktycznie długi miałaś poród aż się zdziwiłam 19 godz, ja to w ciągu niecałych 5 miałam wszystko z głowy, ale to różnie bywa.

                A ja właśnie wróciłam od lekarza nic specjalnego się nie dzieje ale dostałam skierowanie i mam dzisiaj pojechać do szpitala, na KTG i inne badania i zobaczymy albo zostawią mnie na obserwacji, albo wrócę jeszcze dzisiaj do domu. Jak wrócę o ile mnie wypuszczą to się odezwę co i jak.
                Lekarz dzisiaj stwierdził, że moje "maleństwo" waży 3950g. nieźle co?

                No ale już majową mamą nie będę ty Ewiczek jeszcze się załapałaś.
                AGATKA 16.04.07r
                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                W końcu w komplecie
                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                Skomentuj

                •    
                     

                  cześć czerwcóweczki

                  Ja wróciłam właśnie od lekarza i mam pojechać do szpitala na badania KTG i inne nie mam pojęcia czy mnie zatrzymają czy nie, ale jak wrócę to dam znać. Może rozpocznę u was te czerwcowe porody.
                  Moje maleństwo waży 3950g. - jestem w szoku jest co rodzić, ale jakoś musi pójść, nie ma rady.

                  Lecę pod prysznic, potem sprawdzić torbę i o 5 wyjeżdżam jak mój mężuś wróci z pracy.
                  Miłego dzionka pa.
                  AGATKA 16.04.07r
                  Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                  W końcu w komplecie
                  Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                  Skomentuj


                    hej mamcie melduje sie tylko ze wciaz jestesmy w dwupaku nocka nie przespana..poszlam spac o 24 a pobudka o 3.30 kurczaczku te Twoje spioszkowe fluidy jeszcze do mnie nie dotarly gdzies nad oceanem chyba jeszcze sa:P...napisze wiecej pozniej bo za niedlugo jade do szpitala na ktg...
                    ciekawe jak tam nasza najmlodsza mamusia?buziaki
                    mamanikosia ciesze sie ze jednak Nikos sie rozmysliL i nie martw sie nie jedna z nas tez bedzie panikowac buziaki
                    a i widzicie Tylko Wy mnie rozumiecie ze mozna miec dosc i byc zmeczonym
                    Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                    http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                    Skomentuj


                      Aniu trzymamy kciuki moze faktycznie zaczniesz nam szczesliwie ten 1 czerwca
                      Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                      http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Carin ja robiłam 2x USG 4D i polecam, warto, bo to jest taka pamiątka i takie wrażenia że nie do opisania. Nie zobaczysz buźki Kubusia na standardowym USG, a na 4D owszem. Pierwsze miałam w 3 miesiącu a drugie w 8. Ale jednak to pierwsze zrobiło na Nas ogromne wrażenie.
                        Mamanikosia dobrze, że poruszyłaś temat wstydu. Ja po ostatniej akcji obiecałam sobie, że nie będę już tak panikowała i że do szpitala pojadę jak naprawdę będę pewna, że to JUŻ, a nie: może tak może nie. Narobiłam sobie obciachu przy lekarzu, położnej, obdzwoniłam rodzinę w drodze do szpitala, postawiłam na nogi wszystkich! a tu d..a, Maryśka miała w nosie moje panikowanie. Ale ja mam tak dlatego, że kosmicznie się tego porodu boję, jest to dla mnie niewyobrażalne. Sama wiesz, bo tak jak ja boisz się byle zabiegów - myślę o pobraniu krwi. Oj co ja sobie wstydu narobiłam wiecznie, czekając w kolejce na pobranie, sobie i mężowi, bo oczywiście sama bym tam umarła i ktoś musiał mnie wspierać, podtrzymywać na duchu i po całej akcji zabrać na jakieś pyszne jedzonko w nagrodę, że przetrwałam
                        Dziś wyślę męża do sklepu zielarskiego po herbatkę z liści malin. Naczytałam się (i w szkole rodzenia mówili) że ułatwia poród, trzeba ją pić od 38 tyg ciąży 2,3x dziennie. Działa tak, że szyjka macicy łatwiej, szybciej i efektywniej się rozwiera i nie trzeba czekać godzinami na upragnione 10cm. A co mi zależy, herbatę owocową piję litrami więc mogę chapnąć 3x z liści malin.
                        Wiecie, kobitki mam jakieś dziwne objawy: krew uderza mi do głowy, aż mi żyły na szyi wyłażą i siada mi wzrok, koszmarnie kręci mi się w głowie. Zaznaczę, że w 6,7 miesiącu łaziłam po neurologach bo nagle przestałam widzieć na jedno oko na kilka minut i to się powtarzało. chcieli mnie nawet połozyć na oddziale neurologii żeby mi zrobić tomografię z kontrastem i rezonans, bo myśleli że mam krwiaka na mózgu i przez ciążę (większa ilość krwi) mi coś na niego uciska, stąd zaniewidzenie. No wystraszyliśmy się z mężem nie na żarty, bo mi p neurolog powiedziała, że przy porodzie naturalnym (wysokie ciśnienie, krew szaleje) to ten krwiak mi pęknie na 100%. Ale ta tomografia to na nasze ryzyko, nie zgodziłam się, bo ich obawy nie były potwierdzone, a dziecka napromieniować nie chciałam za żadne skarby. No i tak to wszystko ucichło, nie miałam żadnych już takich akcji, do teraz. No tak mi się kręci w głowie i mi słabo chwilami, że szok. Nie chcę z tym iść do lekarza, bo mi znowu wymyślą krwiaka mózgu. Co radzicie?

                        Skomentuj


                          Aniu koniecznie daj znać jak poszło - o ile Was nie zatrzymają. Trzymamy kciuki Kochana.

                          Skomentuj


                            i tak spac juz nie moge to nadrobie zaleglosci bo sie rozpisalyscie
                            Mamuszka Ty powiedz lepiej lekarzowi o tym....ja pamietam ze mnei co wizyte na porodowce pytaja czy jakies zmiany w widzeniu...czy glowa nie boli,wiec to musi byc bardzo wazne...
                            z tymi uderzeniami krwi to ja tak mam przy cisnieniu a mierzylas sobie moze???mi czasami tez bardzo kreci sie wglowie jkabym miala"samoloty"...
                            pamietam ze raz mi sie tez obraz zamazywal i takie plamy widzialam to badali mnie na zatrucie ciazowe:/...nie wiem kochana co mam Ci poradzic ale moze lepiej sie skonsultowac...zeby sobie nie narobic klopotu:/
                            co do herbatki z lisci malin to masz racje tez sobie kupie za jakis tydzien;P
                            Carin teraz masz najlepszy moment ciazy jak dla mnie i ciesz sie nim bo niedlugo bedziesz tak marudzic i wyczekiwac malenstwa jak my..a dluzy sie cholernie...
                            Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                            http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                            Skomentuj


                              co do tych USG to my tez bylismy bardzo nastawieni ze zrobimy takie ale wiecie co po kilku filmach w necie zaczelam sie zastanawiac i mialam jakies dziwne sny ze bejbiczek jest chory bo tam taki zdeformowany..i stwierdzilismy zgodnie ze jednak nie....choc wiem ze taki widok nie zastapiony to ja sie jakos balam:/ ok teraz juz naprawde znkam odezwe sie pozniej wieczzorkiem no chyba ze mnie zostawia :/
                              Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                              http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                              Skomentuj


                                WItajcie

                                Trzyma za wszytkie kciuki co trzeba

                                U mnie do dupy....

                                skurcze od wczoraj do 16 do dzis rano...mekka....i nic!!!!!!

                                bylam w szpitalu i co dupaaaaaa...bo nic sie nie otwarlo...ehehhehehe

                                jest mi zle i smutno
                                Ala zmieniłam sie w Stasia!!!


                                Staś 9 czerwca 2009-3650g i 56cm-(09:28)

                                "Moje szczecie......dziecko-SYNEK....."

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X