Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Madzik, no też od paru dni mam te dolegliwości- termin mamy zbliżony. Jednego dnia dokuczają bardziej- jak dziś, innego prawie ich nie zauważam. No dobijamy do brzegu pomalutku nie wiem czy sie cieszyć czy bać...


    Skomentuj

    •    
         

      Mój wie tyle ile mu opowiem i ile przeczyta ale nie za dużo Nie męczę go jednak za bardzo i też nie wymagam za dużo i tak ma trudne zadanie - pracuje na nas. Dla przyszłego Taty to bardzo nerwowy okres taka ciąża i powiększenie rodziny...Pojawiają się w nim takie same uczucia jak w nas, strach, obawa czy da radę nas utrzymać, czy podoła zadaniu, martwi się żeby niczego nam nie brakło, żebyśmy miały taki wózek, łózeczko jakiechcemy - nawet jak cena jest kolosalna...Myślę, że oni też mają trudne zadanie do wykonania, ich odpowiedzialność za rodzinę, za to żeby nam nic nie brakło też ich przytłacza. Musimy więc tak samo ich wspierać, dbać o nich i dawać im na każdym kroku do zrozumienia, że super sobie radzą, że czujemy się przy nich bezpiecznie i kochamy nad życie
      Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

      Skomentuj


        Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
        Szczerze, to mi sie marzy żebym zauwazyła objawy porodu jak mój mąż będzie wdomu. Samego porodu i tego co będzie w szpitalu sie nie boję. Tylko tego że będę sama jak sie zacznie, ten panikarz będzie musiał przyjechać po mnie (o ile zdąży) i jeszcze odstawić do szpitala... Mamy do pokonania 20 km
        Nicholgłowa do góry, my mamy do szpitala 55 Ale też bym chciała, żeby był w domku. Jednak mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Boję się trochę języka, że jak coś będzie nie tak to nie zrozumiem czy coś Dlatego biorę męża na porodówkę, razem raźniej no i jak któres czegos nie zrozumie to zawsze ma to drugie
        Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

        Skomentuj


          ja dziś ledwo łażę, dosłownie jak kaczka albo połaczenie wieloryba słonicy i kaczki wszystko boli, wyszłam do sklepu to ledwo wróciłam bo złapały mnie skurcze, kłucie, bóle itp ale nie narzekam

          a mój chłop sam nie czyta nic ale chetnie słucha jak mu opowiadam o wszystkim i wczoraj podczas meczu opowiadałam mu o czopie, o łożysku i po dłuższym czasie powiedział ze już nie chce na dzis słuchać bo zamiast piłkarzy widzi biegające czopy po łożysku
          Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

          Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



          http://annalena4u.blogspot.com

          Skomentuj


            "a mój chłop sam nie czyta nic ale chetnie słucha jak mu opowiadam o wszystkim i wczoraj podczas meczu opowiadałam mu o czopie, o łożysku i po dłuższym czasie powiedział ze już nie chce na dzis słuchać bo zamiast piłkarzy widzi biegające czopy po łożysku [/QUOTE]"

            No Mój właśnie jak zobaczył ze siadam przed komputerem to zwiesił nos i poszedł oglądać mecz. Tak się zmęczył bieganiem piłkarzy że zasnął przed tv.
            Yoenne ładnie to ujęłaś. Nic dodać, nic ująć


            Skomentuj


              Czop- no właśnie, ciekawe jak tam Nator..


              Skomentuj


                Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
                Czop- no właśnie, ciekawe jak tam Nator..
                Pewnie już w szpitalu, mam nadzieję jednak że wróci
                Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                Skomentuj

                •    
                     

                  no właśnie ciekawe jak tam nasza kobitka czy wszystko ok

                  a ja dziś sama bo mój na nocce i jakoś mi się nudzi dobrze ze Wy jesteście
                  Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                  Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                  http://annalena4u.blogspot.com

                  Skomentuj


                    Napisane przez ankasos Pokaż wiadomość
                    no właśnie ciekawe jak tam nasza kobitka czy wszystko ok

                    a ja dziś sama bo mój na nocce i jakoś mi się nudzi dobrze ze Wy jesteście
                    No mój też w pracy. Wróci koło północy. Normalnie kłade się spać 22/23 i długo nie moge zasnąć. Dziś, jak chciałabym na niego poczekać to jak na złość patrzałki mi się kleją


                    Skomentuj


                      Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
                      Madzik, no też od paru dni mam te dolegliwości- termin mamy zbliżony. Jednego dnia dokuczają bardziej- jak dziś, innego prawie ich nie zauważam. No dobijamy do brzegu pomalutku nie wiem czy sie cieszyć czy bać...
                      To tak ,ja już bym chciała ,żeby już było po wszystkim...bo szczerze to już mam pomału dosyć całej tej ciąży Najbardziej się boję,że jak się zacznie to będę w domu sama z dziećmi.....
                      Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                      http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Mój też w pracy ale zaraz wraca. Pewnie długo nie pobędziemy razem, bo mi też oczy się kleją i padam ze zmęczenia Podam mu obiado-kolację, pogadamy chwilę i chyba zniknę na górze w sypialni
                        Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                        Skomentuj


                          Napisane przez madzik291 Pokaż wiadomość
                          To tak ,ja już bym chciała ,żeby już było po wszystkim...bo szczerze to już mam pomału dosyć całej tej ciąży Najbardziej się boję,że jak się zacznie to będę w domu sama z dziećmi.....
                          Najlepiej Madzik, żebyś się umówiła z kimś - siostra, brat, rodzice, teściowe czy przyjaciółka żeby w razie czego przyjechali i zostali z Dzieciaczkami a Ty sobie zamówisz karetkę albo taxi. Musisz mieć kogoś takiego w razie awarii.
                          Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                          Skomentuj


                            a mnie znowu wszystko zaczęło boleć i znów przyszły skurcze więc chyba pójdę się położyc i do tego wszystkiego jest mi niedobrze wiec raczej się muszę już pożegnać na dziś i może uda się zasnąć


                            dobranoc kobitki i spokojnej nocy życzę
                            Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                            Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                            http://annalena4u.blogspot.com

                            Skomentuj


                              Powiem Wam, że chodzą mi po głowie Lody Mc Flurry z Mc Donald's Mniam, mniam...uwielbiam je...z posypką Crunchy i może do tego karmel
                              Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                              Skomentuj


                                ja też mam problem ze siusianiem, ale tylko w nocy, wstaje 4,5 razy:/ strasznie uciążliwe to jest
                                Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                                Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X