Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

noworoczne skarby 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: noworoczne skarby 2011

    Hejka
    no u nas tez ciężki etap.Adam "jęczy" prawie non stop np chce iść na podwórko ale ubrać się nie chcę,chce kolorować ale nie umie(tak twierdzi), chce siku ale nie chce mu się iśc do toalety itp i tak na okrągło wiecznie coś nie pasuje .Najgorsze że nie płaczę tylko jęczy taki wymuszony płacz,nie wiem jak do niego dotrzeć jak tłumaczyć
    A Michał jejjj z Nieziemsko grzecznego zrobił się nieziemsko mami synkiema tak się cieszyłam ze jest całkiem inny od Adama .Więc noce nie przespane dni wyjęczane mamy Daj Boże by to tak samo przeszło jak i przyszło
    Adaś ur.09.2008.
    Michałek
    [Iur.02.2011 o [/I]

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: noworoczne skarby 2011

      Witam Was dziewczyny

      Nie wiem czy nie będziecie miały nic przeciwko temu, abym czasem coś tu u Was napisała..? Wchodzę czasem na Wasze forum i przyjemnie się Was czyta, a poza tym też macie dzieciaczki w różnym wieku tak jak ja i czasem fajnie byłoby się np o coś poradzić. Ja mam dwóch synusiów, starszy Gabryś ma 4 lata 9 miesięcy, a młodszy Natanielek za 5 dni skończy 4 miesiące .

      Pozdrawiam

      Skomentuj


        Odp: noworoczne skarby 2011

        witam sie i ja

        ciekawe czemu te nasze maluszki takie nieznosne hmmm... dobrze Bozena mowisz niesz szybko pojdzie jak przyszlo, chociaz dzisiaj ja mialam spokojna nocke Zosia sie obudzila o 1 i potem o 5 i spala do 7.30 wreszcie przespana noc hura oby tak dalej

        wczoraj swietowalismy druga rocznice slubu maz zrobil pyszny obiadek, deserek no i dostalam kwiaty a ja mu upieklam ulubione ciasto i na wieczor dostal male conieco było upojnie ahhhh....

        powiedzcie mi mamcie jaki macie jadlospis dla swoich dzieci tzn o ktorej co dajecie????

        Aga zdrowka!!!!

        buziaczki
        Gosia

        Zosieńko rośnij zdrowo

        Skomentuj


          Odp: noworoczne skarby 2011

          Hej
          Luna zapraszamy napisz cos o sobie skad jestes ile masz lat ,jak masz na ime itp.
          Majka pochodzimy z tego samego regionu
          No i sie rozpisalam maruda juz krzyczydrzemka nie cale 25 minut grrrrr



          Skomentuj


            Odp: noworoczne skarby 2011

            Mam na imię Marlena i mam 32 lata. Pochodzę z Włocławka, ale obecnie mieszkam w UK. Z czasem lepiej się poznamy .

            Skomentuj


              Odp: noworoczne skarby 2011

              ja tez w UK mieszkam



              Skomentuj


                Odp: noworoczne skarby 2011

                hej Luna! witaj w naszym gronie zapraszamy i nie zrazaj sie przestojami na foruum... nasze dzieci maja forumowo zgodnie ciezki okres poza malymi wyjatkami ) (mamy szczesciary normarnie

                ja wyslalam swoich z babcia na spacer wiec mam chwile tylko ze mam powiesic pranie posegregowac ciuszki ktore do pozyczenia ida ktore do wywozki na strych i poodkurzac ajak zdaze to jeszcze cukinie na zime skroic i fasolke tez zblanszowac i do zamrazarki... - chyba sie nie wyrobie w dwie godziny hihihi

                Gosia ja tak po pierwszym spaniu porannym daje kasze po drugim spaniu poludniowym daje zupke i kolo 17-18 deserek wmiedzyczasie chrupki kukurydziane i dzis dalam biszkopta ale sie bidula dlawil i nakruszyl niemilosiernie wiec chyba bede mu dawac osobiscie do dzioba po troszeczku no i zajada bulke z maslem skubana tez bo sie dlawi wiekszymi kawaleczkami no ale to gdzies tam pomiedzy tymi glownymi ja nie wyznaczam sztywnych godzin bo on sztywno nie spi wiec codziennie jest inaczej ale Ci fajnie z ta rocznica wyszlo... my mamy w sobote... pewnie jak zwykle g... wyjdzie tylko jakas klotnia i tyle... jakos nie mielismy jeszcze normalnej rocznicy chyba? nie pamietam co bylo w tamtym roku jakos... musze poczytac na starym watku hihihhi

                bozena - ja mam to samo szymon ciagle jeczy ciagle robi na zlosc no tatalna katastrofa ostatnio z tym moim chlopstwem dobrze ze stary nie rozrabia

                karlin idziecie jak burza!!! a my dalej dwa!

                majka - i moj gryzie lozeczko namietnie jak tylko go do niego wsadze nie na spiocha to wygryza albo prety jak lezy albo od gory oparcie jak kleczy! planowana wpadka jak to ladnie brzmi... moze tez mi sie kiedys zamarzy

                ania - gratki za domek to kiedy ta przeprowadzka? mysle ze neta bedziesz tam miala i nam nie wyfruniesz z foruma?

                Aga - a ja nigdy nie bylam i baaaardzo bym chciala...

                do kogo sie nie odnioslam wysylam tysiac dziubaskow !!! :*************************************************************************************************

                i spadam bo na prawde sie nie wyrobie heh...


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: noworoczne skarby 2011

                  aguszasza przeprowadzamy sie 14 pazdziernika a 7 dostajemy klucze bo musimy pomalowac troszkie,pewnie przez jakies (mam nadzieje ze tylko)2 tygodnie bede bez neta...
                  Mala dzis tak marudzi ze juz nie wiem co mam z nia robic ,nic jej nie pasuje a ja juz zaczynam sie troche wkurzac masakra jakas normalnie.
                  Luna a dokladniej skad jestes??



                  Skomentuj


                    Odp: noworoczne skarby 2011

                    Witam nową mamusie!!
                    Jupi..mamy pierwszego ząbka..uparciucha nie chciała pediatrze pokazać dziąsełek jakby specjalnie czekała aż mamusia go sama znajdzie..

                    Aniu gratuluje mieszkania!!!!

                    Dziewczyny moja starsza księżniczka tez ciągle na mnie siedzi..z chwilą gdy mała zaczeła raczkować i łazić za mną to zrobiła sie zazdrosna..a i też potrafi ciągle marudzic..dobrze ze do tego przedszkola chodzi to jest chwila spokoju bo tak to ciągle chodzi za mną i gęba jej sie nie zamyka..
                    a jeśli chodzi o jedzenie to około 12 amy obiadek a około 18 deserek a tak to cycek , herbatka..a ostatni z rana dostaje jogurcik z bobovity bo u nas jak wiecie kaszki poszły w zapomnienie..


                    Skomentuj


                      Odp: noworoczne skarby 2011

                      czesc słońca
                      ja na chwilkę bo Oliwia czatuje żeby jej właczyć na bajkę

                      nie było mnie parę dni a tu juz dwie nowe mamusie super, witam dziewczyny

                      A teraz nas dopadły zasmarkane dni, Oliwię rozlożyło w sobotę a wczoraj dołaczyła Lenka. Oliwia juz własciwie zdrowa gorzej mała, dzis nie spała cała noc ciągle sie wierciła bo jej te gile przeszkadzaly mimo wyciągania. Ale to chyba jakaś epidemia, bo naokoło wszyscy chorzy, a w przedszkolu było dzis czworo dzieci. Znowu si zaczyna ta wstrętna jesień!!! a sio !!!

                      A z osiągnięć to wreszcie SIEDZIMY na razie po kilka sekund, ale w wózku jak się przytrzymuje to juz ładnie sobie radzi

                      Ala gratulacje ząbka, a ja mam podobnie ze swoją tez mi się nie da ruszyc na krok i ciągle nawija az czasem uszy bolą
                      Gosiu Najlepszego z okazji rocznicy,
                      Aniu gratuluję nowego domku

                      No i już popisałam


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: noworoczne skarby 2011

                        aniazio, a dokładniej południowa Walia .

                        Skomentuj


                          Odp: noworoczne skarby 2011

                          Hej babeczki spokojnej nocki! ja dzien znow mialam zwariowany i to przez dwoch wlasnie drugiego polozylam spac i sama sie klade bo jak to moj malzonek stwierdzil lepsiej zebym poszla spac zanim kogos pogryze

                          buziaki!!!


                          Skomentuj


                            Odp: noworoczne skarby 2011

                            Hej hej kobietki maly spi moze chwile Wam tu pobzdurzę

                            maly wczoraj byl jakis rozbudzony pobudzony i widze ze dzis bedzie niej wiecej to samo jak to moj K. mowi "nasze male adhd"... krzycze na niego za to strasznie, bo nikomu tego nie zycze a tym bardziej sobie, ale patrzac na mlodego machajacego rekami nogami piszczacego i ciagnacego sie za te kilka klakow co je ma na glowie...

                            a starszy chodzi i jęczy i zrobił sie taka mameja taki mulasty o matenko trzy razy trzeba powtarza albo i krzyknac zeby o cokolwiek sie doprosic...

                            a wiecie panie w przedszkolu postanowily trenowac pamiec dzieciakow i powiedzialy im ze na dzis trzeba cos przyniesc... no i wczoraj o 21 dzwoni szwagierka bo Kalina przypomniala sobie ze trzeba przyniesc jablko gruszke sliwke fartuszek i cos na glowe bo beda robic salatke... dla pewnosci napisalam do mamy Blazeja a ta zdiwiona... no i przychodzimy dzis do przedszkla i co? saleatke beda robic a potrzebne rzeczy ma: Kalina Szymon i Blazej no ale panie sie przygotowaly na ta sytuacje i wszystko przyniosly a niektorzy rodzice mowili ze dzieci cos mowily tylko oni mysleli ze zartuja hihihi no i pani nas uprzedzila ze w nastepnym tygodniu bedzie kolejne cwiczenie pamieci na salatke jarzynowa ciekawe czy tym razem Szymek zapamieta, bo jak go wczoraj zapytalam to sobie przypomnial no ale musialam zapytac!

                            no a tak poza tym to lodemu zaczynac dawac normalne zupku jarzynowa wcina jak zly ziemniaczanke tez a wczoraj dalam mu powiedzmy ze ogorkowa ale na samym kwasie bez ogorkow i wszystko bylo ok! kutro robimy krupniczek na niedziele rosolek! bedziemy sie rozkrecac! a bulke z maslem to jakby mogl to polknalby w calosci i sie nie krztusi a grudkami w zupie sie cholerka mala krztusi no i jak to jest?
                            a i uwielbia skrobane jablko! banana mu nie dawalam bo ciezko m kupsko idzie... a deserrek hipp z jogurtem zjada caly sloik - to jedyna rzecz jaka zjada caly sloik i wiecie zastanawiam sie czy mu nie kupic jakiegos normalnego dobrego jogurtu albo naturalny i zmiksowac mu w to owocow? robicie takie rzeczy?

                            ania - no to super! troche Ci zazdroszcze bo choc moja tesciowa jest do rany przyloz to chyba fajnie byloby byc na swoim...

                            ala- gratki na zebucha!!! doczekalyscie sie wkoncu!

                            dorcia - zdrowka dla dziewuszek i gratki na siedzenie widzisz a juz chcialas panikowac

                            a gdzie cala reszta wykorzystuje piekne jesienne dni? u nas teraz mgly sa do poludnia wiec siedzimy narazie w domu bo choc cieplo to ta mgla jakos tak "wchodzi" w czlowieka...

                            a pisalam Wam ze aparat wkoncu do nas frunie? wyobrazcie sobie ze szwagier wzial numer do tego hotelu i co? okazalo sie ze biuro podrozy wogole sie po ten aparat nie zglosilo!!! no i wyslali tylko nie wiem czym i kiedy dojdzie... no i czy dojdzie w calosci... no ale mam powiedziala ze wrazie czego dorzuca nam sie do nowego aparatu!

                            no i nie wiem co wiecej Wam napisac kobietki! a moze jeszcze tyle ze bylam na rozmowie kwalifikacyjnej w cukierni przez ulice i o ile szefowa chciala mnie wziasc od kolejnego dnia to szef stwierdzil ze on woli emerytke bo ja to na pewno zaraz zechce szukac lepszej pracy i ledwo przyjde to pojde... no i chyba nic z tego nie bedzie...

                            ok spadam cos czynic bo w domu jak to w domu roboty huk wiec wykorzystam ze mlody spi!
                            buziaczki!
                            i napiszcie mi co myslicie o tych kjogortach?
                            a i czy bylyscie na wizytach u ortopedy z siedzacymi maluchami? bo ja sie wybieram!


                            Skomentuj


                              Odp: noworoczne skarby 2011

                              heja

                              no ja dziewczynki ciągle nie mam czasu a jak mam to siadam i zasypiam

                              młoda budzi się 2-3 razy w nocy; w wózku nie chce siedzieć tylko by już chodziła

                              Majka też taka przylepa się zrobiła i ciągle musi się bawić akurat tym co Olga

                              Z JUlką mamy dużó pracy wczoraj pani na zebraniu stwierdziła ż enasze dzieci są bardzo opuźnione z programem dlatego tak ciśnie
                              No i odrabiamy lekcję 3 h więc sporo czasu mi na tym schodzi

                              Co do bułki z masłem mojej smaruję osełkowym daję poło bułki i mam 20 minut z głowy bo siedzi w krzesełku i sobie wcina

                              je już wszytsko zupy z nami ostatnio to nawet dałam jej mięska z żeberka a dziś jadła naleśnika z dzemem morelowym

                              co do jogurtó to ja daję naturalny z danona plus posiekane owoce i wcian taki mały kubeczek

                              a nasz dzięń jedzenia wygląda tak:
                              5:30-6 cycek x2
                              8:30 kasza bezglutenowa
                              11 :00 banan chrupki biszkopty jabłko gotowana marchew w paskach itp
                              13:30 obiad zupa cały słój
                              15:30-16:00 (zalży ile pośpi) jogurt lub serek z nestle są takie jogurciki, mus owocowy, sok przecierowy plus biszkopty, kisiel z chrupkami; jabłka gotowane z zynamonem i ryżem, kasza manna na wodzie z cukrem i maliny
                              18:00 kasz glutenowa
                              19:30 cycki hehe


                              no ale moja cycka nie zje już w ciągu dnia nawet nie da jej się zmusić także je cyca tylko 2 razy dziennie

                              a pićjej daję rumianek, koperek sok malinowy truskawkowy wodę


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj


                                Odp: noworoczne skarby 2011

                                hej babuszki
                                Dziekuje
                                Domek wiekszy sie przyda hehe,bo tu juz tyle Ali gratow ze juz miejca brak a ciagle czegos przybywa.No i klops zapomnialam co mialam napisaczawsze kiedy wejde na forum Alunia zaczyna piszczec i musze leciec do niej bo tak krzyczy jakby ja ze skory obdzierali
                                U nas jest tak:
                                4:30-5 mleko
                                8albo 9 kaszka albo owsianka albo mleko
                                11 chrupki albo jakis owoc lub warzywko
                                2albo 3 obiadek
                                5 deserek
                                7 mleko
                                i czasem w nocy mleko ale zalezy ile wypije w ciagu dnia.A do picia herbatka jablko z melisa albo koperkowa,sok albo woda.



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X