Październik 2009

[SzeczesliwaMama]

Odp: Październik 2009

Tu jest kilka zdjęć Alexa w samochodzie jak jechaliśmy do dziadków, nasz "grubasek" po kąpieli i przywitanie rano Mamusi :P

[indra83]

Odp: Październik 2009

SczesliwaMama -tłuściutki Twój Alex, wcale nie wygląda wcześniaka

[Katinkaw]

Odp: Październik 2009

SzczęśliwaMama ale wesoły chłopaczek Mój Jaś to przy nim kruszynka

[Kiniak7]

Odp: Październik 2009

Darai Alex jest niczego sobie i faktycznie podzielam wcześniejsze zdanie, że na wcześniaka nie wygląda. Odrobił wszystko.

Wiecie co... byliśmy wczoraj w centrum handlowym z Duśką. Z początku ciąży żałowałam troszkę, że synka nie mam, ale jak oglądam te cudeńka dla dziewczynek to po prostu,,,, no piękne rzeczy. Teraz mi nie żal, a jeszcze jak spojrzę w te moje kochane oczęta....W 5-10-15 wyprzedaż śpioszków !!!!

Zupka jarzynowa się przyjęła w całości. Wczoraj nawet świeżej nie gotowałam, tylko z poprzedniego dnia podgrzałam i też było. Dziś Duśce dam tyle ile będzie chciała. Wcina aż jej się uszy trzęsą.

[indra83]

Odp: Październik 2009

Też muszę w tygodniu zupkę ugotować, samo jabłko jest jedzone, ale bez entuzjazmu.
U nas dziś pięknie słońce świeci. Muszę się trochę ponasłoneczniać. Zaraz wyruszamy na spacer

[aniulaaaa]

Odp: Październik 2009

Szczęśliwa kawał chłopa z tego Alexa. Mój Olaf mimo,że w termie to ważył tylko 2080 g ( problem z łożyskiem ) a teraz 5600 g ma

Kiniak te małe sukieneczki są urocze ! Myślę ,że drugą będę chciała mieć córkę ,ale to dopiero w dalekiej przyszłości

Widzę ,że trzeba kupić marcowe " mamo to ja " i przeczytać historyjkę Bartusia . Co do zupki to ja jutro ugotuję i zobaczymy czy mój żarłoczek też ją tak polubi Chciałam wyjść na spacer bo tak ładnie słoneczko świeciło ,ale teraz się schowało i zimno jest ;/ w ogóle złapało mnie przeziębienie . Przed ciążą w ogóle nie chorowałam ,a teraz co chwilę coś ;/ Chyba zostanę jakimś lekomanem ha ha
No i oczywiście w załączniku zdjęcia Olafka

[aniulaaaa]

Odp: Październik 2009

Zdjęcia

[SzeczesliwaMama]

Odp: Październik 2009

Jaki słodziutki
Faktycznie Alex szybko nadrobił aż momentami sama jestem w szoku.
A my od 3 tygodni walczymy z pleśniawkami

[Katinkaw]

Odp: Październik 2009

SzczęśliwaMama byłaś u pediatry? Jasiek jak był malutki to miał brzydką buźkę i lekarka przepisała nam nystatynę. U nas zadziałała.
A u nas albo szykuje się ząbek albo już sama nie wiem co. Jasiek od dwóch dni robi 4 kupki na dobę i potwornie się ślini. Do tego gryzie co popadnie. Ale ząbka nie widać. Zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieję że to jednak ząbkowanie.
A jutro od rana polowanie na siusiu bo trzeba zrobić badanie na posiew. Jak ja tego nie lubię

[Katinkaw]

Odp: Październik 2009

Aniulaaaa śliczny Misiaczek

[kasiulina]

Odp: Październik 2009

Szczęśliwa - Pudzian przy Alexie się kryje ;p. Faktycznie chłop jak dąb. Może masz przepis jak to osiągnąć? Bo moje maleństwo to kruszynka
Kiniak - ja też podpisuje sobie obiema łapkami pod tymi kuszącymi i urokliwie wyglądający sukieneczkami. A do tego wszelkie dodatki, spineczki, froteczki, opaski, kokardki ... eh! Ja to raczej pomarzyć mogę... No! chyba, że do 3 razy sztuka ;p
Aniulaaaa - a może to organizm inaczej reaguje po ciąży?. W końcu naszym organizmom niezłe kuracje hormonalne zasponsorowałyśmy. Najpierw ciąża, potem dziecko... i może jego efektem jest nieco osłabiona odporność. No to wracaj nam szybko do zdrówka!
Katinka - u nas też ślinotok na maxa. Ale oznak ząbkowania nie stwierdzam... I powodzenia w polowaniu ;p

A ja się muszę pochwalić, że moja mała bambaryła prawie wykonała obrót z plecków na brzuszek. Prawie, bo położył nóżki oraz brzuszek na podłodze, zapomniał przenieść barki, dłonie i głowę. Wyglądało to przekomicznie. Dwukrotnie oczy dziś cieszyliśmy tym widokiem )) Myślę, że już niedługo a obrót będzie w całości.
I drugie osiągnięcie. Dziś Konradek zadziwił mnie potrzebą pionizacji. opierając się na mnie w pozycji półsiedziącej moje maleństwo złapało się za moje dłonie i parę razy się podciągnęło. Potem sił nie starczyło i tylko podejmował nieudolne próby. Oczywiście szukając środka ciężkości poprzez podnoszenie nóżek do góry. Dzisiaj jak tylko trafiła się okazja kilkakrotnie próbował nowej umiejętności.
Dumna jestem z mojego synka . W zasadzie to z obu. Bo to takie perełki.

p..s
Indra- mój mąż na wieść o publikacji historyjki poleciał do sklepu i oczywiście "mamo to ja" - mam i ja ))

[SzeczesliwaMama]

Odp: Październik 2009

Katinkaw tak byłam u pediatry i smaruje mu buźke aphtinem i nystatyną i to co miał na języku to mu zeszło i zostało tylko na policzkach.
Jeśli chodzi o ślinienie się i wkładanie rączek do buźki to normalne ponieważ w 3-5 miesiącu uaktywniają się śliniawki i to zachowanie jest normale. My też przez to przechodzimy właśnie. Ale nie wykluczone jest że niektóre dzieci mogą zaczynać już ząbkować bo nie ma tak naprawde określonego wieku na ząbkowanie.

Kasiulina Niestety nie mam żadnego sposobu :P poprostu Alex lubi sobie pojeść troszkę. Gdybym go urodziła w terminie to by ważył 5 kg. Wiesz ja nie jestem malutka ani mój mąż nie jest malutki więc ma po kim być duży. A w ciąży przytyłam 20 kg, on już w brzuchu się szybko rozwijał.

[indra83]

Odp: Październik 2009

Staś sam się podciąga na rękach do pozycji siedzącej, trzeba dać mu się złapać tylko dobrze. I dziś udał się jeden przewrót z pleców na brzuch. Strasznie mu się podoba leżenie na boku i sam cały czas tak się układa i do opadnięcia na brzuch tylko mu ręka ta pod spodem przeszkadza. Przewroty z brzucha na plecy kompletnie ignoruje

[indra83]

Odp: Październik 2009

Aniulaa -super ubranko, miałam coś podobnego, tylko Staś już wyrósł

[AMSW]

Odp: Październik 2009

Staś sam się podciąga na rękach do pozycji siedzącej, trzeba dać mu się złapać tylko dobrze. I dziś udał się jeden przewrót z pleców na brzuch. Strasznie mu się podoba leżenie na boku i sam cały czas tak się układa i do opadnięcia na brzuch tylko mu ręka ta pod spodem przeszkadza. Przewroty z brzucha na plecy kompletnie ignoruje

Jakie te Wasze dzieci sa aktywne!!! Moja Julia to len do kwadratu! NIe przewraca sie na brzuch, nie chce siadac (dopiero wczoraj zaczela lapac sie zabawek wiszacych na palaku jej lezaczka), nie chce sie podnosic na rekach lezac na brzuchu. Od przedwczoraj unosi pupe do gory lezac na brzuchu, ale nie zajarzyla, ze mozna pelzac. Trafil mi sie leniwy egzemplarz