Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Październik 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Październik 2009

    Kiniak Przykro, że bioderka Dusi się nie polepszyły. Myślę że za 4 tygodnie jak się lepiej przyłożycie do frejki, będzie napewno dużo lepiej.

    My wróciliśmy za spacerku. Kubuś cały czas się rozglądał, świeciło słońce więc mu uchyliłam budkę. Nie zdrzemnął się nawet na minutkę. Teraz po powrocie zasnął, ciekawe ile pośpi .





    Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
    Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
    Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Październik 2009

      Kiniak - szkoda, że jeszcze musicie się męczyć z frejką, ale rezultaty będą na 100%, sama to przeżyłam, tylko nic nie pamiętam, a jak miałam koło pół roku to już byłam zdrowa, uściskaj swoją królewnę
      Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
      Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


      Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Październik 2009

        Kiniak bądź dobrej myśli. I wytrwałości a wszystko na pewno będzie ok.

        Dziewczyny dostałyście może paczkę z Nestle? Dziś kurier przywiózł mi ją. Jest tam mleko Nan 2 soczek deserek i próbka puree ryżowego. Jest też książeczka i kolejne ciekawe przepisy. Jakoś nie przypominam sobie żebym dostawała takie prezenty jak urodziłam Mateusza.
        Mateuszek 07.09.2005
        Jaś 08.10.2009


        Skomentuj


          Odp: Październik 2009

          Dzięki dziewczyny. Ja wiem, że to moje zaniedbanie, bo ta frejka zaj... niewygodna a mała się obracać chciała, więc olewałam to troszkę, ale teraz nie ma przeproś.
          Katinkaw ja dopiero wysłałam "wniosek", bo po porodzie jakoś mi się nie udało, więc czekam cierpliwie Na razie czekam na paczkę ubranek z allegro http://www.allegro.pl/item915097846_...ee_i_inne.html Dałam za wszystko 60 zł (poza allegro w sumie)






          http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
          http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

          Skomentuj


            Odp: Październik 2009

            Kiniak głowa do góry będzie dobrze ! Na kolejnej wizycie na pewno usłyszysz ,że Dusia nie potrzebuje już frejki !

            Katinka dziękujemy za przepisy na pewno się przydają

            My dziś 3 godzinki byliśmy na spacerku .Jak zwykle spacerowałyśmy we 3 Olaf najmłodszy ,ale on spać nie musi więc też sobie pooglądał ,a ja od jutra na szkolenie do pracy ... Na szczęście tylko 3 godz dziennie będę pracować .

            Szczęśliwa powodzenia w próbach . Jak tylko zajdziesz w ciąże pochwal się!

            Skomentuj


              Odp: Październik 2009

              Napewno Wam napisze.

              Alex już wykąpany i najedzony i smacznie sobie śpi.

              Rozmawiałam ze znajomym lekarzem i okazało się że Aluś ma poprostu źle rozwinięte jelitko i nie trawi wszystkiego tak jak powinien i kiedy zaczął dostawać jabłuszko i na noc miarkę kaszki do mleka to, to powodowało płacz u niego i to że miał brzydką kupkę. Niestety z wcześniakami są takie problemy. Znajomy powiedział, że jeżeli chodzi o rozwój fizyczny to nie mamy go traktować jak wcześniaka ale jeśli chodzi o jedzenie to niestety tak. I np. jeśli normalne dziecko może jeść kaszki przeznaczone od 4 miesiąca to Alex może dopiero od 6 bo urodził się dwa miesiące wcześniej.
              Wiecie co popłakałam się że cierpiał prze zemnie bo dałam mu jabłuszko i miarkę kaszki do mleka nie upewniają się że może

              Skomentuj


                Odp: Październik 2009

                Szczęśliwawitam na forumJesteśmy prawie w tym samym wieku,bo ja w styczniu skończyłam 20 lat.Co do ciąży i porodu to też miałam problemy z nerkami-3 razy leżałam w szpitalu...Później też było podejrzenie,że mi wody odchodzą,ale to był fałszywy alarm.W sumie to zanim urodziłam to 2 razy jechałam ,,rodzić'' i wracałamTeraz się z tego śmieje,ale wcześniej to było mi strasznie głupio.My chcemy następne dziecko za 2-3 lata.Chciałabym teraz tak jak Ty ale mam dużo nauki i nie dałabym rady.Chcę w tym roku założyć firmę i dlatego poczekamy sobie.

                Dziewczyny a kiedy zmieniacie wózki na spacerówki?
                We wtorek idziemy na szczepienie.A muszę się Wam pochwalić postępami:Mój chłopak,jak ostatnio udało mu się rozśmieszyć Krystiana to od tej pory nie robi nic innego i nie muszę już mu mówić,żeby się nim zajął,bo robi to z chęcią
                Krystian dostaje już dania ze słoiczków ale tylko marchewkę i jabłko no i zupkę jarzynową.Boję się mu dać tego musu...
                W kwietniu będziemy chrzcić naszego synka.A Wy wyprawiałyście chrzciny czy tylko kameralnie?Ja nie wiem,chyba zrobimy tylko dla nas i chrzestnych jakis obiad i ciasto.
                Krystianek-ur.07.10.2009r.godz.9.35
                3580g i 54 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Październik 2009

                  Szczęśliwa nie obwiniaj się bo przecież nikt prędzej Cie nie poinformował ,że masz tak uważać na jedzenie . Alex jak tak szybko zaśnie przesypia Ci całą noc ? Olaf idzie spać o 21 i budzi się o 7 rano więc zawsze wyspana jestem

                  Kasia gratuluje ! Chyba w końcu Twój chłopak dojrzał do ojcostwa ! Cieszę się bardzo ! Widzę ,że te 20-stki mają w ciąży problemy z nerkami . Ja też mam 20 i zastój w nerce mi się zrobił . Co do wózka ja chyba za miesiąc zmienię jak będzie już ładna pogoda . Chrzciny robiliśmy 12 grudnia i były tylko dla najbliższych obiad kawa i tzw " zimna płyta " .Ja Małemu daję mus i nic złego się po nim nie dzieje

                  Skomentuj


                    Odp: Październik 2009

                    aniulaaaa Tak Alex jak zaśnie tak wcześnie to budzi się tak 6-7 czasem ma tylko taką noc że obudzi się o piątej. Ale później znów zasypia i śpi do 8-9.

                    Skomentuj


                      Odp: Październik 2009

                      Daria Ty masz anioła nie dziecko. Moja idzie spać o 22 i wstaje koło 6, zje cyca i śpi godzinę czasem dwie. Życzę powodzenia w staraniach i naprawdę podziwiam za odwagę. Za przygody żołądkowe nie masz się co obwiniać, taki urok wprowadzania nowości. Skąd miałaś wiedzieć. Lekarzem nie jesteś.

                      Kasiu u mnie tarte jabłuszko się przyjęło, ale nie smakuje, więc i tak mała góra trzy łyżki zjada z czego połowa jest wypluwana - ona wypluwa, ja ładuję następną.

                      Ze spacerówką czekam dopóki mała nie będzie dobrze siedziała Pewnie za mc, dwa jak się cieplej zrobi i nie będzie trzeba tak Duśki ubierać to wtedy.

                      Chrzciny mamy za sobą. Nie były wielkie. Nasi rodzice, dziadkowie, rodzeństwo i chrzestni. W sumie 17 osób z nami było. Był obiad, tort, kawka, placki, sałatki i tyle

                      A dziś jemy pierwszy raz zupkę jarzynową z przepisu KatinkiDD Zobaczymy czy posmakuje.






                      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                      http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Październik 2009

                        a i dziś Duśka kończy 4 mcDD Tzn zaczyna piąty a ma 4 Ja wolę liczyć to co ma a nie co kończy






                        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                        http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                        Skomentuj


                          Odp: Październik 2009

                          Kiniak sto lat, sto lat dla Dusi w cztero-miesięcznicę . Zdaj relację z zupki

                          My w spacerówkę to już teraz chętnie byśmy wskoczyli, bo Kuba strasznie już się denerwuje jak leży w głębokim wózku. Zaczekamy jednak jeszcze z miesiąc albo dwa tak żeby Kubuś stabilnie siedział no i wiadomo jak nie będzie już tak zimno na dworze.

                          A u nas jest dziś 7 stopni na plusie





                          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                          Skomentuj


                            Odp: Październik 2009

                            Cześć
                            U nas też dziś ciepło, ale strasznie mokro.
                            Staś ledwo się mieści do gondoli, ma lekko podgięte nóżki. Jak tylko zrobi się cieplej, to przeskakujemy do spacerówki. Mogę oparcie nastawić tak na półleżąco. I tak coraz częściej nie śpi na spacerze i tylko się denerwuje, że prawie nic nie widzi.
                            Staś dziś zjadł jabłko z delikatnym bananem. Nie wie jeszcze, jak się je. Mieli jęzorkiem, część wypycha na zewnątrz i dmucha w łyżeczkę, ale je. Dolewam mu też zawsze do herbatki trochę soku jabłkowego na lepsze trawienie. Kupa jest codziennie, choć jeden raz.
                            Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                            Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                            Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                            Skomentuj


                              Odp: Październik 2009

                              Hej dziewczyny

                              Nie było mnie kilka dni i właśnie skończyłam czytać zaległości) Pogoda zrobiła się ładna, więc chodzilismy na spacerki. Tylko po takim 2-3 godz spacerku sytuacja wygląda tak,że mój synio jest super wypoczęty,bo po 20 min spacerku zasypia, a ja jestem padnięta. Jeszcze wejście z 10kg( synek 7,2 plus gondolka i torba) paczką na 4 piętro wykańcza mnie dodatkowo.
                              Więc jak już wrócimy do domu to ja padam a mój Cyprianek żąda intensywnej zabawy ode mnie. Mąż wraca ok 18 i nawet jak zajmnie się małym to ja robię kolację albo jakieś porządki w domu. O 21.30 Cypruś zasypia a ja razem z nim.
                              Dziś pogoda gorsza,więc mały się balkonuje a ja mam trochę czasu w końcu dla siebie))
                              Trochę się wyzaliłam, ale już mi lepiej
                              A może to też zaczyna się przesilenie wiosenne??
                              Cyprianek 02.10.2009 55cm 3255g






                              Skomentuj


                                Odp: Październik 2009

                                a poniżej fotki naszego Cyprianka. marchewka z jabłuszkiem jest baaardzo dobra)
                                Attached Files
                                Cyprianek 02.10.2009 55cm 3255g






                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X