Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    hej kobietki
    weszlam sie pochwalic i uciekam bo jeste w takim nastroju, ze moge gory przenosic i wzielam sie za wiosenne sprzatanie
    otoz moj macius spal bez ani jednej pobudki do 7.30!!!! mam nadzieje, ze mu tak zostanie

    wpadne wieczorkiem, bo jeszcze na spacer zamierzam z mysia wyjsc

    sto lat dla Samuelka !!!!!!!


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      uuuu a tu co taka cisza?? dziewczyny gdzie sie wszystkie podziewacie, ja rozumiem ze idzie weekend no ale dzisiaj mogłyście jeszcze coś naskrobac.
      U nas poprzednia nocka była niezbyt dobra w porównaniu z ostatnim tygodniem do którego sie zresztą przyzwyczaiłam, wstawanie co kilka godzin było dla mnie ciężkie. W dzień obeszło sie raczej bez marudzenia i dizeki temu mogłam porobić sobie na spokojnie pranie sprzatanie i gotowanie. Teraz czekam na m bo niedługo powinien byc z pracy i cały weekend wolny wiec może sie gdzieś wybierzemy. Wczoraj było u nas 18 stopni,dzis 14 wiec mam nadzieje ze pogoda na weekend tez dopisze
      Ola ja daje Kubie mleczko,albo kolacje( bo nie zawsze wieczorem ma ochotę na mleczko) około godziny 20-21 i do samego rana już nic nie je,w nocy tylko herbatka po której zaraz usypia, z ranka po przebudzeniu mija gdzieś godzinka zanim dostanie jeść bo pierw sie ubieramy,przemywamy buźkę ,wiadomo zmiana pampersa itp wiec trochę to trwa.
      momo gratuluje w końcu przespanej nocy ja to tylko jedną taką miałam od kąt Kuba jest z nami, był zmęczony podróżą z stąd do Polski i spał później cała nockę jak zabity.
      STO LATEK DLA SAMUELKA
      uciekam ,miłego wieczorku i spokojnej nocki




      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Myślałam wam to napisać. Wczoraj widziałam sie z była sąsiadką która ma młodsza córeczkę od Blanki, akurat przy aucie była i normalnie ogłupiałam jak zobaczyłam że ta mała jeździ w foteliku od 9 kg a nawet dobrze siedzieć nie umie. Przecież nawet przy mocniejszym hamowaniu małej może się coś stać, nie mówiąc o tym że pozycji jeżącej a raczej wpółleżącej tam nie ma bo fotelik po swoim pierworodnym miała. Niektórzy ludzie to naprawę nasrane mają w głowie. Już bym wolała sobie kupić ten od 0-18 kg niż od 9.
        Sorki ale musiałam to napisać bo aż mnie nosiło.

        Ja wczoraj już nie miałam siły odpisywać wam bo późno wróciłam, a dzisiaj jadę po buty bo fajne znalazłam zimowe przecenione cichobiegi. jak uda mi się je ustrzelić to pstryknę wam fotkę. No i zdecydowanie różnią się od tych szpil co ostatnio sobie kupiłam

        Zajrzę później i poodpisuję.
        Co do pogody to u nas ciągle pada i na dworze jest wielka kałuża nie do końca roztopionego śniegu. Ale pewnie u was nei jest lepiej?!

        Skoczku a ty gdzie wczoraj nam znikłaś?

        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          dzieki kochane za odpowiedzi, choć jescze czekam na Buczka i Anie !!!!
          wygląda na to że to karmienie ok 19-20 powinno mu wystarczyć , ale chyba jescze mu go nie zabiorę, bo nie wszystko na raz, a i ja nie czuję się gotowa.

          Dziś kuba spał u teściów, bo po ostatnich 3 nockach padałam na twarz...Miałąm go odebrać rano, lub oni mieli go nam przywieźz ale jak obudziłam szię ok 12 a oni nie dali jeszcze znaku życia, to okazało się że przywiozą go dopiero oj 16-17, więc mamy luz, choć ja zdycham ciutkę, bo oczywiście jak okazało się że mały zostaje u teściów to m zorganizował pokera!było naprawdę super, po raz pierwszy od wieków nie byłam tylko "sponsorem" ale w końcu wygrałam 40 zł!ja opuściłam towarzystwo ok 24, bo chciałam żyć (ale pare piwek zrobiło swoje...), ale jakie było moje zdziwienie jak obudziłam się o 6 a chłopaki jeszcze siedzieli!!!!masakra! grali do 6:30 i takiego maratonu to naprawdę nie pamiętam!mój m wsatał dopiero niedawno i właśnie smaży jajecznicę sniadankową! także super wyszło że nie musiałam jechać po kubę rano!
          dobrze jest się tak zresetować raz na jakiś czas

          delff, niektórzy naprawdę na siłę próbują przyspieszyć rozwój swojego maleństwa, nie oglądając się na to jakie to może mieć konsekwencje dla dziecka-bzdura!

          no momo pozazdrościć nocki!oby tak już zawsze!
          A u teściów mój mały rozbój jak zwykle spał o NIEBO LEPIEJ...i nie wiem jak to jest...znów czuję że mnie to dołuje...nie zrozumcie mnie źle , nie jestem zazdrosna, ale czuję flustrację że robie coś nie tak...


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Kochane! Ja się nic nie odzywam, bo Mała od wczoraj bardzo marudzi, dokuczają jej dziąsła i jeszcze katar się przyplątał. Ja dziś dostałam @ i umieram - mogę rodzić jeszcze dziesięć razy, ale przeziębienie czy @ rozkłada mnie na łopatki.
            Atusia łączę się z Tobą w bólu
            Delff ściskam Cię mocno - z sympatii
            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Skoczku nawzajem Ja po ostatnim okresie tez jestem zdania że poród to pikuś

              Ola_ska Taki relaks nawet jak nie zawsze wcześniej się kończy zawsze się przydaje. To taka odskocznia od siedzenia całymi daniami z dziećmi. A co do pokera to widzę że wy tak ja my go lubimy. Co prawda ja wole być bardziej obserwująca ale niekiedy przyłączam się do gry. Jeszcze nigdy gra sie tak późno a raczej tak wcześniej nie skończyła, U nas to najdłużej siedzieli do 3 ale ja tez wymiękam i ich zostawiłam i poszłam się położyć tym bardziej że do dziecka musiałam chodzić a później wstawać A jeżeli chodzi o Kubę i spanie u teściów to nie masz się czym dołować. Zrozum ze dziecko u ciebie jak jest domaga się bycia z mamą i dlatego tez tak często wstaje ci w nocy. Wtedy właśnie lubi czuć twoja obecność czuć i czuje sie bezpieczny w ramionach a pewnie tez w łózko mamusi. Wiem ze chciałabyś wreszcie przy nim się porządnie wyspać ale niestety większości z nas jest to nie dane. Trzymaj się !!!!

              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Pierwsze samodzielne kroczki za nami Misia przeszła dziś metr sama od mojej mamy do mnie. Teraz cały czas się puszcza i chce iść sama.

                Ola ja karmie Misię o 21 i do 9 10 jej to wystarczy. W nocy nie budzi się nawet na picie. Jak wszystko jest ok to zazwyczaj od 22 do 10 śpi bez pobudki.

                Nam się katar przyplątał. I nie wiem czy to jakaś zaraza czy po wczorajszym basenie. Bo jak Misia nurkowała to zachłysnęła się wodą. I w sumie od tego czasu ma katarek.

                Skoczek mój pierwszy okres po karmieniu to porażka - 3 dni funkcjonowałam tylko na ketanolu.
                ur. 16.05.2009
                3590 g
                56 cm

                Moje Największe Szczęście





                Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Atuśka Tobie twój skarb od zawsze tak pięknie śpi, że tylko pozazdrościć !!
                  a u nas też jakiś katarek i już nerwowo śpi, bo ssanie smoka z zatkanym nosem nie jest łatwe,...aż się boję że te dni poświecone na naukę samodzielnego spania pójda się paść, a ja narobię małemu bałaganu w głowie biorąc go do nas, ale jeśli bedzie się bardzo meczył to ulegnę...

                  a od porodu mój @ to masakra jakaś.Potafi trwać nawet 0-12 dni!beznadzieja!


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Ola zacznij oduczanie jak mały będzie zdrowy,a Ty pełna siły. Teraz jak coś sę mu dzieje to nie ma sensu mu dokładać. I proponuje Ci wcześniej oddać Kube do teściowej żebyś się wyspała, bo potem może być cięzko. Ja kilka nocy też walczyłam. Najpierw było mleczko, coraz mniej mleczka, zamiast mleczka woda, a potem to już jej się nic nie chciało.

                    I nie zawsze jest tak kolorowo z Misią. Wczoraj przez ten katar budziła się co 30 minut i płakała strasznie. nie dała sobie odciągnąć nic z nosa i męczyłyśmy się we dwie. Porażka jakaś... A dzisiaj jeszcze musiałam iść na ćwiczenia. Ale dałyśmy rade. Dzisiaj zasnęła o 21 i śpi jak Anioł Mam nadzieję, że nie zapeszę.

                    Misia zaczęła sama chodzić i doszło mi przy tym więcej kłopotu. Teraz jak spacerujemy po mieszkaniu to Misia w pewnym momencie się puszcza i chce sama iśc. Zawsze mogłam ją zostawić czy tapczanie, sama sobie stała, a teraz się puszcza i idzie. A nie potrafi sama dobrze chodzić, po paru krokach się też przewraca. A śmiać mi się z niej chce, bo jak sobie raczkuje to nagle stanie i zaczyna próbuje wstawać (prostuje się na nóżkach). M jak przyjedzie to będzie pewnie w szoku jak to Miś już biega
                    ur. 16.05.2009
                    3590 g
                    56 cm

                    Moje Największe Szczęście





                    Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      no i gratulujemy Michaśce postępów!
                      kuba wczoraj stanął sam bez żadnej podpórki, więc pewnie niebawem też bedzie próbował pierwszych kroczków


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Brawa dla Kubusia

                        Miś to szalone dziecko więc ona wszystko chce szybko. A jak jej nie idzie to się fochuje.



                        A tak z innej beczki... Myślałyście już o imprzce urodzinowej dla Malucha? Jaki tort, gdzie, kogo zaprosić, jaki strój dla dziecka, itd?
                        ur. 16.05.2009
                        3590 g
                        56 cm

                        Moje Największe Szczęście





                        Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Atuś ja już jestem po 3 nockach bez karmienia (nie wyeliminowałam tylko jedzenia o 23, no może gdyby ostatnie jedzenie miał o 21 to bym próbowała by wytrwał do rana ale on je max o 20, zazwyczaj ok 9:30 i wydaje mi się że póki co to i tak sukces, tyle że wciąż się budzi...czekam więc na to żeby przestało mu się opłacać budzić mamę...) i wytrwaliśmy, tylko teraz ten katar...oby to przejsciowe było!


                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Jak już tak dobrze Ci idzie to się nie poddawaj.
                            A może zamist mleka o tej 19.30 to podaj mu coś innego. Ja tak właśnie podaję Misi chlebek z wędlinką, albo jakąś specjalną paróweczkę dla dzieci. Wtedy to o 21 podaję jej mleko i do rana śpi.
                            ur. 16.05.2009
                            3590 g
                            56 cm

                            Moje Największe Szczęście





                            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              cześć dziewczyny

                              u nas nocka jako tako,chyba znów zęby dają do wiwatu tym bardziej ze się już zaczynają przebijać. Kuba w dzień potrafi być okropnie marudny i nawet bycie na dworze nic nie pomaga,bo nawet w wózku usiedzieć maruda nie chce. I znów coś przestał mi mleko jeść mam nadzieje ze na dniach mu się odwidzi

                              GRATULACJE DLA MISI to jesteśmy już dwie które maja pierwsze kroczki dzieci za sobą

                              Ola
                              ty się nie masz co dołować ze Kuba śpi lepiej u teściów niż u ciebie, po prostu czuje twoja obecnosc i woli spać przy tobie niż sam w swoim łóżeczku to zrozumiale czuje się bezpieczniej przy mamie.

                              No nic spadam ululać małego
                              Wstawię wam fotkę moją i siostry,ale od razu mówię ze podobieństwo małe

                              1 ja z Kubusiem / oczywiście chlebek w łapce
                              2 moja siostra z moim synkiem
                              Attached Files




                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                siostra na co dzień wygląda troszkę inaczej bo w związanych albo prostych włosach ale to tylko tak dla was żebyście mogły zobaczyć bo w końcu obiecałam

                                a i jeszcze wczorajsze zdjęcie mojego małego smakosza ciasteczek z galaretka
                                Attached Files




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X