Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Delff Kochana! Ja też trzymam kciuki! Mocno! Powodzenia!!!
    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Cześć.
      Już jestem wpadłam się przywitać i nadrobić zaległości i zmykam na śniadanko i kawkę.
      Zapowiada sie piękny słoneczny dzionek tak jak wczoraj po południu, chyba moje narzekania co do pogody ktoś słyszał i dał nam troszkę słońca było bosko cieplutko.
      AGATKA 16.04.07r
      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
      W końcu w komplecie
      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Ja też już jestem - aktualnie przy śniadaniu.
        Ogarnę trochę u siebie i zaraz więcej napiszę.

        Aniu u nas też pogoda piękna!
        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Tak się zastanawiam jak idzie Delff na obronie! Oby wróciła do nas z wielką piąteczką!

          U nas nocka ciut gorsza, bo Edytka od 23 do 2 budziła się co godzinę, wypijała kilka łyków herbaty i spała dalej. A po 2 spała już do 7.00. Więc może nie tak najgorzej.

          U nas pogoda oczywiście wiosenna, teraz schodzę piętro niżej do babci m. na kawkę, a pewnie potem będę dalej sprzątała, ogólnie to pewnie cały dzień będę prała, bo wczoraj zrobili z solarami i w końcu można ruszać się po strychu.
          A popołudniu znowu wyjdę z małą na ogródek na popołudniową kawkę.

          Buziaczki dla Was i miłego dnia!
          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Cześć dziewczyny!

            My jesteśmy po ładnie przespanej nocy, Kuba tylko raz sie przebudził po to tylko,żeby przesadzić go do nas do łóżka i migusiem odleciał, nie musiałam nawet herbatki podawać. Z samego rana posprzątaliśmy w domciu, pomyłam podłogi bo wczoraj już nie myłam bo złapałam ogromnego lenia wyszorowałam kuchnie, rosołek gotuje się , jak mały wstanie została mi tylko do przemycia łazienka i ubikacja i WSIO
            Dziewczynki fajnie,że macie typowo wiosenną pogodę, ja za oknem mam raz słońce raz chmurkę , jest ciepło ale wieje bardzo silny wiatr ,dobrze zże chociaż ciepły ten wiatr to spokojnie można na spacerek wyjść. No to was pewnie dziś tu nie zastanę, skoro u was słońce i gorąc to zapewne na spacerku będziecie, z resztą nie ma co się dziwić.

            Delff oczywiście kciukasy trzymam i ja czekamy aż się pojawisz i zdasz relacje
            Momo pochwal sie kurteczką dla Maciejka!! Miałam się ciebie zapytać w kwestii paznokci,czy ty robisz akrylowe,czy sztuczne po prostu sobie przyklejasz? Bo ja ostatnimi czasy myślę o ładnych paznokciach, w sumie to tez za 3 miesiące zjeżdżamy na urlop więc chciałabym mieć ładne paznokietki i chciałam wiedzieć czy ty je robisz sama? ( jeżeli masz akrylowe)? wiem ze można kupić takie zestawy nawet na allegro tylko się zastanawiam czy poradziłabym sobie z tym żeby zrobić je sobie sama

            Lece póki co spijać moją drugą już dziś kawkę,z nadzieją że któraś się pojawi




            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Tak jak wspominałam wczoraj po południu pojawiło się piękne słoneczko i było bbbardzo gorąco więc byliśmy bardzo długo na dworze no i nawet Adaś po raz pierwszy bujał się na huśtawce był bardzo zadowolony, a Agatka przy okazji też bo mogła go bujać.
              A ja po śniadanku wzięłam się za mycie okna w kuchni póki mały mi spał, no w sumie to jeszcze lula.
              Jadę dzisiaj z m. po płytki na schody bo te co mamy to pomimo rowków antypoślizgowych są strasznie śliskie i chcemy je wymienić zanim ktoś zrobi sobie krzywdę no i przy okazji wstawiania w sobotę nowych drzwi wejściowych trzeba wymalować werandę i łazienkę odświeżyć za jednym razem no i jeszcze położyć klinkier wokół drzwi bo tak to ściana się strasznie brudzi wkoło tym bardziej, że mamy trzy pieski, które uwielbiają spać na wycieraczce i to one brudzą te ściany.
              Na szczęście mój m. potrafi wszystko sam zrobić więc można sobie pozwolić na małe przeróbki, bo wiadomo za dobrego fachowca trzeba nieźle zapłacić.

              Skoczku widzę, że ci twoi panowie byli nie rozgarnięci i pewnie ciut niewychowani mam nadzieję, że chociaż na swojej robocie sie znali.

              Zanim wybyję z domu jeszcze skoczymy na spacerek jak Misiek wstanie, trzeba korzystać z takiej pogody, Agatka to już od 10 z dziadkiem po podwórku lata.

              No to ja wpadnę później jak się któraś pojawi.
              AGATKA 16.04.07r
              Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
              W końcu w komplecie
              Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Może wielkiej piątki na dyplomie nie będzie ale za to wielka 4 tak !!!!

                Dzieki za te kciuki, przydały się. Byłam na obronie sama i siedziałam tam z 30 minut w dodatku sama o dziwo tyle gadałam, a później dyskutowałam ze masakra. Chyba pod wpływem stresu mnie nakręciło, ale było miło sympatycznie. Nawet odpowiedz na to pytanie które losowałam nie sprawiało mi problemu bo jak nakręcona gadałam aż mi przerwano i przeszłam dalej

                Najbardziej się ciesze że wreszcie będę mogła codziennie kilka razy dziennie wychodzić na spacerki z Blanka i z niczym już się spieszyć nie będę. No ale nie wykluczam dalszej nauki. Już mam coś upatrzone tylko nie wiem czy zapisać się od września czy poczekać do lutego?!

                aniasz8206 wczoraj w prognozie mówili ze dzisiaj do was iście wiosenna pogoda też przyjdzie i się eni mylili

                Ewelka88
                zahacz z tymi porządkami o mój dom bo ja lenia mam a przed świętami wypadałoby posprzątać

                Skoczek
                macie baterie słoneczne w domu? bo pisałaś coś o solarach

                Moje dziecię jeszcze śpi. Czekam jak wstanie i biorę ja na spacer do domu, bo obecnie jestem u rodziców

                Miłego dnia dziewczynki. MY dzisiaj grillujemy i oblewamy z rodzinka a w sobotę ze znajomymi

                5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  DELFF KOCHANA! PRZYJMIJ OD NAS SERDECZNE GRATULACJE Z OKAZJI OBRONIENIA SIEBIE...I KOGO TAM JESZCZE BRONIŁAŚ

                  A tak na serio - jestem bardzo dumna z koleżanki! Super, że było tak miło, jak piszesz, i że ekspresowo poszło. Dobrze, że byłaś sama, bo jakby były tłumy, to człowiek tylko się niepotrzebnie stresuje.

                  Tak mam w domu założone solary - od wczoraj. Zazdroszczę Ci tego grilla - ja wczoraj z m. pomyłam krzesła i stolik ogrodowy i już mi się marzy, żeby tak sobie do wieczora posiedzieć przy grillu, zjeść kiełbaskę i wypić piwko...
                  Niestety u nas zrobiło się dzisiaj wietrznie, słonko raz się pokazuje, a raz się chowa za chmurki. Ale mimo wszystko postaram się i Edzię wywietrzyć jak m. wróci z pracy... A weekend to nam deszczowy zapowiadają. Umówiliśmy się z kumpelą na niedzielę, chcieliśmy podjechać do parku w Pszczynie, ale nie wiem czy coś z tego będzie - zobaczymy czy przepowiednie synoptyków się sprawdzą.

                  Ja miałam dzisiaj sprzątać i prać, ale Edzia mi coś od rana marudzi, domagała się mojego towarzystwa i wyjątkowo dzisiaj nie odpowiadało jej siedzenie w łóżeczku. No to rzuciłam dziecię na dywan i się bawiłam razem z nią.
                  Dopiero teraz zasnęła, a ja ledwo zdążyłam umyć podłogi i wrzucić pranie. To marudzenie małej jakoś popsuło mi nastrój i już mi się nic nie chce...
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    witajcie

                    Delff kochana z calego serducha gratuluje!!!!
                    ciesze sie ze juz masz to za soba i poszlo wszystko ladnie gladko

                    skoczus u nas tez wietrznie sie porobilo, ale jeszcze z maciuniem wyjde na dwor, bo trzeba chemie kupic. mi tez juz marza sie grile na dzialce, no i maciulek mialby gdzie biegac, po trawce, i bez obawy ze wpadnie w jakas kupe psia

                    ewelka ja robie zele,do akrylow sie przymierzam, musze tylko kupic sobie materialy i moze poprobuje, z tego co wiem od kolezanki stylistki to akryle sa prostsze w obsludze i trwalsze niz zele. ja juz dziubie pazurki od ponad 5 lat, kiedy dopiero wchodzily na rynek.

                    wiec wklejam wam ciuszki dla maciusia, ktore zakupilam w ostatnim tyg:
                    Attached Files


                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Cześć Kobietki, wybaczcie ze nie poodpisuję, ale wpadłam dosłownie na chwilkę. Ostatnio kompletnie nie mam na nic czasu! Zbliżają się Święta, wiec dzisiaj zaczęłam takie większe porządki, czyli przee wszystkim mycie okien i właśnie padłam i nie mam na nic siły.
                      Wczoraj była u mnie moja Mama ze swoim Facetem i było bardzo fajnie Pojechalismy na Powązki. Niestety wózek niezmiescił się do bagażnika Matiza, więc Jarek trzymał wózek na kolanach. Weosoło było Na szczęście dojechalismy wte i we wte cali i zdrowi. Tak więc dzień zleciał mi migiem.
                      Poza tym Mały ostatnio się przylepka zrobił. Tylko by się tulił do mamusi, więc to też nie pozwala mi tutaj przebywać.
                      Noce takie sobie, no ale już chyba muszę do tego przywyknąć.
                      Uciekam, gratulując naszej kochajej Delf... Brawo kobieto!!!!!
                      No to pa... zaglądnę jutro i coś postaram się nadrobić...
                      A na deser trochę fotek:
                      Attached Files



                      Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        a u nas- macius dopiero dzis poszedl na drzemke o 14 a nie spal od 7.15. ciekawe jak dlugo bedzie lulal.
                        dzis robilam porzadek z ciuchami , i w szafkach zrobilo sie luzno, a te w ktorych nie chodze to moj tato zawiezie biedniejszemu koledze, przynajmniej beda mieli troche rzeczy, a noz im sie przydadza.
                        wiec w domu same duze wory stoja- ja to mam pomysly i lubie utrudniac sobie zycie...hihi

                        ide obiadek dokanczac dzis watrobka z ziemiakami i korniszonkiem, dawno nie jadlam i mam na nia taka ochote.

                        wpadne do was wieczorkiem, milego dzionka


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          czesc mamuski !!
                          ja w zasadzie to tylko na chwilke. Nadal jestem w szpitalu i wyjde najpredzej w nastepna srode. Warunki sa fatalne, wyspac sie nie da, bo leze ze starszymi babkaimi i chrapia, a jak mnie przyjmowali to od 8 do 14 musialam siedziec na krzeslku i czekac az sie lozko zwolni. Masakra !!! narazie to nic takiego sie tu nie dzialo, bo na wszystkie badania musze czekac. USG brzucha dopiero jutro takze powod moich boli brzucha narazie nie jest znany. Mam nadzieje ze jak jutro cos by wyszlo to moze tych bardzo nieprzyjemnych wtorkowych badan juz bym nie musiala miec. No nic zobaczymy.
                          Moje maluki niestety chore. Krzys przebadany- dalej osluchowo jest czysty, a kaszle i goraczke kolo 39 ma, a Misia ma wymioty i bole brzucha. Dostala skierowanie na usg brzucha, ale dopiero na 8 kwietnia. Bede musiala chyba poszukac jakiegos specjalisty od dzieciecego usg i zrobic jej prywatnie wczesniej, bo tak byc nie moze; no chyba ze m jutro pogada z pediatra i napisze mu ze to cito. Przez to wszystko caly ten moj pobyt w szpitalu jest stresujacy.
                          Narazie nie jestem na biezaco z tym co piszecie, bo tak tylko przerzucilam strony w kazdym razie bardzo dziekujemy za zyczonka dla Krzsiaczka, no i zobaczylam ze nasza kochana Agatka obronila sie.
                          DELFF GRATULACJE Z OKZJI OBRONY !!!


                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Nie wierzę, że żadna z Was nie zostawiła po sobie śladu! Pewnie wszystkie tylko zerkały, przyznać mi się tu szybko!

                            Ja właśnie wyszłam spod szybkiego prysznica, było mi tak ciepło przez cały dzień, jakby to pełnia lata była. No i jeszcze Teściu pali w piecu, bo w domu same zmarzluchy. Edzia śpi od 20, późnym popołudniem zabraliśmy ją do Biedronki we wózku, bo u nas jakoś przez cały dzień wiało, a koło 17 uspokoiło się i wyszliśmy całą trójkę na trochę. Teraz oglądaliśmy z m. film na dvd "Dystrykt 9", myślałam, że to kolejny głupi film, a tu coś fajnego było...

                            A - na kolację zrobiłam zapiekankę makaronową z tej stronki, którą ostatnio podała Momo pisząc o sałatce z zupek chińskich.
                            Zapiekanka wyszła wyśmienita, do tej pory czuje się taka zapchana, że ledwo do Was klikam na klawiaturze - nawet w paluszki mi poszło

                            Ok, nie zanudzam Was.
                            Do jutra i oby było co poczytać!!! Bo mnie ostatnio zaniedbujecie! Mnie i całą resztę!
                            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Buczku trzymaj się jakoś i na pewno mąż da sobie rade z twoim małym chorowitkiem. Czekamy na wieści co po USG

                              imagination widziałam już na nk zdjęcia

                              Skoczek podziwiam cię ze obejrzałaś ten film. My d niego 3 razy podchodziliśmy i po kolejnych 15 minutach wyłączaliśmy aż wreszcie pozbyliśmy się go całkowicie

                              U nas już ostro słoneczko świecie. Za jakaś godzinkę ma przyjechać przyjaciółka z Krakowa wiec czekam z neicierpliwościa bo ostatnio tylko telefonicznie mogłyśmy pogadać. A po obiadku jedziemy do lasu z dziadkami. Już sie nie mogę doczekać, pierwszy dłuższy spacer od nie pamiętam kiedy i w dodatku w leśnym otoczeniu

                              A zapomniałam wam powiedzieć ze wczoraj jak czekałam na obronę to dzwoniła przyjaciółka zapytać się o której dokładnie mam. No i siedzę sobie z moim m. gadamy jeszcze w dodatku odwróceni tyłem do korytarza no i ktoś na nami stoi. Ale myślałam ze czeka do jakiegoś pokoju. Spoko gadamy dalej. Wreszcie coś mnie męczyło i się odwróciłam patrze a to moja przyjaciółka. Az sie poryczałam jak ją zobaczyłam. Specjalnie zwolniał się z pracy żeby ze mną być. Myślałam że cały dzień będzie miała wolny i chciała m ją zaprosić na wspólny obiad ale niestety musiała wraca c do pracy. Ale za to na sobotę schodzą sie znajomi wiec szampan już sie chłodzi w lodówce

                              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Cześć kobitki

                                U nas nocka bardzo spokojna, na dobre mały ściągnął mnie z wyrka o godzinie 6.15 ja czekan na drugą kawkę bo właśnie się parzy w kuchni, pogoda u nas straszna nie dość że zimno bo tylko 5 na plusie to w dodatku co chwila leje deszcz, niby tam jakieś prześwity sie robią ale na pewno słonecznie dziś u nas nie będzie, jak w dalszym ciągu będzie padać to spacer dziś stanowczo odpada. Ale wam gratuluje w końcu wiosennej pogody,bo należało wam się !

                                Delff fajnie mieć takich przyjaciół którzy nawet w takiej chwili ciebie nie zostawią , ja takich zostawiłam w Polsce ale kontakt telefoniczny i na Skype oczywiście jest. Zazdroszczę spacerku po lesie,nawet nie wiesz ile bym dała za to żeby iść z małym do lasu w słoneczny dzień i puścić go niech sam sobie lata , niestety tu nie ma żadnych lasów wszystko jest wykorzystane na budowy domów , masakra czy też ludziom nie przyjemnie by się spacerowało po lesie? ale oni tego nigdy nie mieli i pewnie nawet nie myślą że mogłoby być przyjemnie

                                Skoczku pisałaś o tym filmie "Dystrykt 9" ściągnęła bym sobie i oglądnęła z M ale teraz nie wiem czy jest wart oglądania, ty mówisz że fajny a Delff że po 15 min wyłączyła

                                Buczek ty to się masz z tymi chorymi dzieciaczkami, żal was bo wiecznie coś, trzymam kciuki za was i ciebie obyś jak najszybciej stamtąd wylazła ;/

                                Momo u mnie dziś wątróbka w sosie z papryczka, cebulka i ogóreczkiem :P ja też bardzo lubię a M mógłby jeść codziennie wiec u nas co jakiś czas się robi taki obiad. Fajne ciuszki zakupiłaś jakbym w Polsce byla to bym tez pewnie sporo stamtąd zamawiała bo cena dobra i fajne rzeczy idzie dostac, bluza z NEXT bardzo mi sie podoba, ale nie narzekam bo tu też maja bardzo fajne ciuszki :P

                                pije tą kawkę i biorę się za ten sosik i za smażenie tego dopóki maluch śpi bo później to tylko na rączki i mama i mama, taki ten okres jakiś głupi że tylko straci mnie z pola widzenia i w ryk......




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X