Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Filipek dziś pięknie zasnął także ja mam już luzik i piję sobie piwko jakoś zachciało mi się czegoś gorzkiego
nator trochę zmieniłaś moje podejście do tej mojej "histerii" jak młody płacze, od dziś jak już poczuje narastającą bezsilność albo gniew to wyjdę do kibelka policze do 10 i będzie lepsiej
Co do fryzjerów to ja już rezygnuje z farbowania, ostatnio byłam z moim m w rosmanie to powiedział że i tak nie widać że mam farbę na włosach... jak to powiedział "ani się to błyszczy ani powala na kolana" także zostaję przy brązie naturalnym
nichol ten twój Kris to szybki bil jest ja nie mogę jak on już staje w łóżeczku to niedługo będzie biegał czyli będziesz pierwsza jeśli chodzi o stłuczki w domu ale tak na serio super ci zazdroszczę ta moja dupeczka tak jakby kuma o co chodzi z raczkami ale często zapomina i kręci bączki zamiast raczkować... no i mamy kojec bez szczebelków więc za szybko się nie podciągnie.
Lecę do mężulka bo taki kochany dziś dla mnie że muszę go poprzytulać trochę.
Do juterka
Dobrej nocki!
Filipek dziś pięknie zasnął także ja mam już luzik i piję sobie piwko jakoś zachciało mi się czegoś gorzkiego
nator trochę zmieniłaś moje podejście do tej mojej "histerii" jak młody płacze, od dziś jak już poczuje narastającą bezsilność albo gniew to wyjdę do kibelka policze do 10 i będzie lepsiej
Co do fryzjerów to ja już rezygnuje z farbowania, ostatnio byłam z moim m w rosmanie to powiedział że i tak nie widać że mam farbę na włosach... jak to powiedział "ani się to błyszczy ani powala na kolana" także zostaję przy brązie naturalnym
nichol ten twój Kris to szybki bil jest ja nie mogę jak on już staje w łóżeczku to niedługo będzie biegał czyli będziesz pierwsza jeśli chodzi o stłuczki w domu ale tak na serio super ci zazdroszczę ta moja dupeczka tak jakby kuma o co chodzi z raczkami ale często zapomina i kręci bączki zamiast raczkować... no i mamy kojec bez szczebelków więc za szybko się nie podciągnie.
Lecę do mężulka bo taki kochany dziś dla mnie że muszę go poprzytulać trochę.
Do juterka
Dobrej nocki!
Skomentuj