Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Testujemy Oilatum Soft

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Testujemy Oilatum Soft

    My już chyba po 4 kąpielach i smarowaniach Oilatum. Po kąpieli skóra mojej córci jest przyjemnie gładka. kremem smaruję rączki i nóżki - Ola ma tam mocno przesuszoną, szorstką skórę. Po tych kilku dniach w dalszym ciągu jest mi ciężko jednoznacznie ocenić działanie kremu. Skóra w dalszym ciągu jest szorstka ale wydaje mi się, że jest trochę lepiej. Dlaczego będę dalej smarować tym kremem, zobaczymy- może przy dłuższym stosowaniu poprawa stanu skóry będzie bardziej widoczna. Na razie mogę tylko powiedzieć, że kosmetyki nie uczulają, prawie nie pachną (to na plus), nie pogarszają stanu skóry a może nawet trochę poprawiają, krem ładnie się rozprowadza i wchłania. Zobaczymy jak będzie dalej.
    Aha- właśnie wpadłam na pomysł, że skoro ja mam też mocno przesuszoną skórę, to również na sobie wypróbuję Oilatum. Emulsji jest mało, więc zostawię do kąpieli dziecka ale spróbuję smarować swoje dłonie i stopy kremem- na pewno zdam relację.
    Last edited by ninaad; 18-07-2011, 09:30.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Testujemy Oilatum Soft

      Paczuszka dotarła cała i zdrowa, zabieramy się do testowania

      Skomentuj


        Odp: Uszek testuje mama opisuje...

        Kolejne kąpiele z testowaniem kosmetyków Oilatum Soft za nami. Obojgu nam z synkiem bardzo kosmetyki odpowiadają. Jedyny minus dla mojego łobuziaka to fakt, że emulsja się nie pieni, ale mleczna woda też mu odpowiada tym bardziej jak trzeba szukać zabawek pod wodą
        Wczoraj z synkiem byliśmy na basenie, basen odkryty, woda niby mniej chlorowana, jednak skóra ją odczuła, plus nakładanie co troszkę kosmetyków z filtrem. Na szczęście emulsja do kąpieli sprawdziła się u nas kolejny raz ukoiła skórę po całodniowym szaleństwie i nadała jej miękkość i nawilżenie jakiego było jej trzeba.
        Ja niestety wcześniej się trochę przeziębiłam i katar daje mi się we znaki. Wczorajszy pobyt na basenie, słonko i woda jeszcze podrażniły mi nochalka. Postanowiłam pomóc sobie kremem Oilatum Soft. Uprzednio zapytałam synka o pozwolenie co by nie było, że podbieram mu jego kosmetyki. Nałożyłam sporo kremiku na noc i szok wstałam z normalnym nosem. Teraz siedzę w pracy nadal co chwile smarkam, ale kremik mam w torebce

        Skomentuj


          Odp: Testujemy Oilatum Soft

          Wyniki testu krem oilatum niestety są negatywne dla mojego dziecka, sytuacja pewnie wyjątkowa, ale muszę to napisać - krem miał uśmierzać świąd, posmarowałam dziecko na główce, ponieważ miała po nocy ją podrażnioną, więc miałam nadzieję, że uśmierzę trochę świąd i nawilżę skórę - niestety w kontakcie z kremem skóra dostała kontaktowej alergii - i jest czerwona w miejscu posmarowania a dziecko zaczęło mocno płakać i trzeć jeszcze bardziej posmarowane miejsce. Musiałam zmyć krem przegotowaną wodą, mam nadzieję, że to pomoże.

          Skomentuj


            Odp: Testujemy Oilatum Soft

            Witam wszystkie mamusie i tatusiów (ukradkiem też pewnie tu zaglądają ) oraz wasze pociechy!
            Od dzisiaj zaczynamy razem z Sandrusią (4m-ce) wielki test. Córcia ma AZS, uczulenie na słońce i skórę nad wyraz wrażliwą. Każda zmiana płynu do kąieli czy do prania, szamponu kończyła się wysypką bądź suchymi "plackami" na łokciach, udach, policzkach. Mimo codziennego natłuszczania skóry problem nie ustępował. Po oliwkach występowały potówki, po kremach uczulenia. Sandra ma dodatkowo skazę białkową i każde moje pofolgowanie w diecie (mała karmiona jest piersią) ma odzwierciedlanie na jej ciele-już o kolkach i wzdęciach nie wspomnę
            Mamy wielką nadzieję że dzięki Oilatum Soft uporamy się z bardzo suchymi placami na skórze Sandrusi-trzymamy kciuki za ten sukces i liczymy że nie rozstaniemy się już z tymi kosmetykami
            Pozdrawiamy czytelników i za Wasze pociechy też trzymamy kciuki

            Skomentuj


              Odp: Testujemy Oilatum Soft

              Kolejny dzień testowania i kolejne pozytywne wrażenie. Krem Oilatum Soft stosujemy regularnie rano i wieczorem. Bardzo dobrze nawilża suchą skórę na policzkach Julci i przede wszystkim super się wchłania. Używałyśmy już różnych kremów i trzeba było długo wcierać żeby krem się wchłonął. Przy Oilatum Soft nie ma tego problemu.
              Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia

              Skomentuj


                Odp: Testujemy Oilatum Soft

                Moja córeczka też dostała paczuszkę Oilatum Soft. Jestesmy już po pierwszej kapieli z dodatkiem emulsji. Jest delikatna, bezzapachowa i świetnie nadaje się do mycia ciała. Kremik uzyłam na buzię, bo wychodzą mojej córce zaczerwienienia. Mam nadzieję że złagodzi suchośc i podrażnienia.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy też mogą stosować Oilatum Soft Podzielmy się opinią jak działa na naszą s

                  od dłuzszego czasu borykam sie z probleme suchej skory, a juz moja cera jest wysuszona na wior nic do tej pory nie pomagalo ale kapiel w oilatum zdzialala cuda!!!!! nawet balsamu nie uzywam po kapieli a cera odzyskala blask super super !!!!!!!!

                  Skomentuj


                    Odp: Testujemy Oilatum Soft

                    Cieszę się,że jako jedna z 400 ambasadorek zostałam zakwalifikowana do dalszego etapu akcji Oilatum ® Soft. Od dnia kiedy dotałam przesyłkę stosujemy do kąpieli Emulsję a potem używamy kremu i widzę,że nasza skóra jest bardziej nawilżona i delikatna, ja ponieważ mam suchą skórę na nogach smarowałam kilka razy w ciągu dnia i już mi się podoba ten krem bo nie mam wysuszonej skóry, mojemu mężowi pękają pięty a odkąd zaczoł smarować kremem Oilatum to jest zadowolony z efektu,a dziecko miało za uszkiem taki strupek a po posmarowaniu kremem zaczęło mu to schodzić.Więc my bardzo zadowoleni jesteśmy i polecmy te dwa produkty do pięlegnacji nie tylko dzieci ale i całej rodziny

                    Skomentuj


                      Odp: Mamy testujących maluszków

                      witam
                      Jestem Kami - mama dwojki szkrabow - synek 7 lat, corcia roczek testujemy Oilatum i bardzo bardzo przypasowaly nam te kosmetyki

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Testujące maluszki

                        Pierwszy tester - Lili - skonczyla roczek, wszedzie jej pelno i meczy ja przesuszona skorka w zgieciach nozek i raczek (dzieki oilatum zdecydowana poprawa)
                        Drugi terster - Fabi - skonczyl 7 lat, jest madrym chlopce, ktory pomaga mamie i uwielbia opiekowac sie swoja mlodsza siostra (przynajmniej jeszcze uwielbia ). Fabi miala zawsze problem z bardzo sucha cerą. Jako roczniak miał buzię zsypana krostkami, po ktorych pozostaly 'dziurki'. Cera ma bardzo wrazliwa i bardzo zcesto podrazniona przez kosmetyki do kapieli czy pielegnacji (Oilatum temu zaradzilo!!!!!! Jest rewelacyjnie!!!! Jego cera jest mniej zaczerwieniona, 'dziurki' po krostkach jakby mniej widoczne, a po kapieli zadnych zaczerwienien czy podsraznien). Jestesmy super zadowoleni!!!!!
                        Trzeci tesrer - Kami (czylki ja) - ale to watek nie dla mnie chociaz jako tester jestem bardzo zadowolona!!!!!

                        Skomentuj


                          Odp: Testujemy Oilatum Soft

                          My również dostaliśmy paczuszkę - bardzo szybko dotarła. Znalazł się w niej krem oraz emulsja. Zacznę od emulsji - ma ona konsystencję wodnistą, należy dodać ok. 1 lub 2 nakrętek do wypełnionej wanienką wody, jest to niedużo - ja dodaję jedną co sprawia, iż emulsja jest wydajna i starcza na długo. Nie ma potrzeby stosowania dodatkowych środków myjących ponieważ emulsja posiada również właściwości myjące.
                          Emulsja moim zdaniem jest idealna dla dzieci, które dostały reakcji alergicznej na zwykłe - kupione w markecie środki myjące przeznaczone dla niemowląt. Tak było w przypadku mojego synka. Kąpałam go w płynie dość znanej marki kupionym w markecie, jest on przeznaczony do ciała i włosków niemowląt od pierwszych dni życia. Po kąpieli smarowałam go całego (idąc za radą teściowej) zwykłą oliwką dla niemowląt. Na twarzy mojego Emilka zaczęły się pojawiać małe krosteczki, idąc dalej za radą teściowej nie poszłam z nim do lekarza, bowiem krosteczki te, jak mówiła, to nic takiego, to normalne dla dzieci, pewnie to trądzik niemowlęcy, który sam zginie. Jednak tak się niedziało, wprost przeciwnie, całe policzki pokryły się krosteczkam. Wyglądało to coraz gorzej, krosteczki pojawiły się również na brwi, i zaczeły powoli ropieć. Wtedy dopiero (za co do dziś jestem zła na siebie, że tak późno) poszłam z Emilem do lekarza. I okazało się, że synek ma uczulenie na kosmetyki, które stosowałam. Pani doktor kazała wyżucić te kosmetyki. Dodam jeszcze, iż zdaniem doktor oliwka nie jest taka dobra dla niemowląt, ponieważ zatyka pory dziecka.
                          Na powstałe krosteczki synek miał przepisaną niestety maść ze sterydami. Pani doktor zaleciła synkowi żel do mycia ciała Oilatum, po którym nie trzeba smarować dziecka dodatkowymi oliwkami czy kremami, dlatego, że bardzo dobrze nawilża on skórę dziecka. Natomiast za parę tygodni poleciła właśnie emulsję do kąpieli Oilatum. Stosuję ją już jakiś czas. Synek odkąd zaczełam stosować żel, a potem emulsję niemiał jeszcze żadnych krosteczek. Dlatego uważam, że jest to dobry kosmetyk dla dzieci które mają problemy ze skórą - są alergikami. Co drugi dzień, myję dziecko dodatkowo mydełkiem, kupionym również w aptece, mam wtedy pewność, że skóra dziecka jest dobrze oczyszczona. To tyle na temat emulsji, jednym słowem polecam, nie wysusza ona skóry dziecka, jest idelana dla dzieci z problemami skórnymi.

                          Na temat kremu, który również znalazł się w paczuszce wypowiem się za parę dni, jak troszkę go poużywam.
                          Pozdrawiam

                          Skomentuj


                            Odp: Testujemy Oilatum Soft

                            Zarówno krem jak i emulsja są idealne! Lepszych produktów jeszcze nigdy dotąd nie używałam. Wielkie gratulacje dla twórców tychże kosmetyków!

                            Skomentuj


                              Odp: Testujemy Oilatum Soft

                              Właśnie dostałam płyn do kąpieli i już dziś będę go testować z moim Maluszkiem

                              Skomentuj


                                Odp: Bolg testującej Poli

                                Testowanie OILATUM SOFT -dzień III


                                Nie wiem jak mi się to udało, ale spakowałam do naszej walizki prawie wszystkie swoje ulubione zabawki. Najchętniej zabrałabym wszytskie, ale nic więcej nie chciało się zmieścić. Gdy mama zobaczyła zawartość walizki złapała się za głowę:,,-Poluniu, nie możemy zabrać tych wszystkich zabawek.W walizce muszą się jescze zmieścić nasze ubrania, buty, kosmetyki..."-zaczęła wyliczać mama. ,,-Wybierzmy więc tylko te rzeczy, ktora będą Ci naprawde potrzebne.Po co Ci na przykład aż 5 maskotek skoro i tak zasypiasz z tylko jedną?"-kontynuowała. Gdy już wydawało się że jesteśmy spakowani okazło się , że musimy dokupic jeszcze wiele rzeczy.

                                Skończył się bowiem mój nowy płyn do kąpieli Oliatum Soft, który podczas ostatniej kąpieli niechcąco wylałam do wanny. Ubrałam się więc szybko i razem z mamą udałyśmy się do aptaki. na szczęscie nie było dużej kolejki. Gdy przyszła nasza kolej powiedziałam głośno:,,-Poproszę Oilatum!".Pani aptekarka zaśmiała się głośno ,ale mimo to nie zrozumiałam o co prosiłam, bo mama musiała jej jeszcze dokładnie wytłumaczyc o co chodzi. Oprócz emulcji mama kupiła mi jeszcze kolorowe plastry i witaminy. Była naprawdę zadowolna z zakupów. Po powrocie do domu od razu zapragnęłam wziąć kąpiel.,,-Czy musisz kąpać się właśnie teraz?"-zapytała z rezygnacją w głosie mama.,,-Oczywiście.Zobacz jaką mam suchą skórę"-powiedziałam pokazując na wierzch dłoni.,,-No dobrze,zaśmiała się mama.Biegnij do łazienki.".

                                Po kąpieli mam dakładnie zbadała stan mojej skóry.,,-Ta kąpiel rzeczywiście Ci pomogła"-powiedziła z uśmiechem mama i mocno mnie przytualiła.,,-Tearz chyba najwyższa pora na drzemkę.Musizs być wypoczeta przed podróżą"-stwierdziła.Kiwnęłam tylko głową i ...zasnęłam.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X