Odp: styczniówki i lutówki 2011
Witam witam również...
u mnie wszystko dobrze...u lekarza było wszystko ok...badania też...a jak wróciłam do domu to zauważyłam plamkę krwi na bieliźnie...troszkę się przestraszylam ale na necie przeczytałam że to po badaniu może się zdażyć...więc nie panikuje...jak by znowu coś się działo to zaraz pójde bo szkoda się martwić na zapas...lepiej sprawdzić...
Co do wyprawki - a raczej łóżeczka....ja mam drewniane...ale tylko dlatego że dostaliśmy je od kuzyna a szkoda kupować bo wydatków jest nadto...gdybym miała kupować kupiłabym chyba turystyczne...fajne sa modele z podnoszonym dnem i przewijakiem...myśle że to dobre rozwiązanie jak ktoś nie ma miejsca za wiele...choć droższe od drewnianego jest sporo...
Witam Majula - prosze o dopisanie mnie do listy...mam na imię Edyta, termin na 31 grudnia i będziemy mieć chyba dziewczynkę - Kornelię, gdyby jednak urosnął jej siusiak to będzie Arkadiusz
Poza tym nic ciekawqego...biegam sobie znowu po urzędach za stypendium...kaska się zawsze przyda...mam mały problem z tymi studiami bo mam zajęcia od rana do wieczora z 10 minutowymi przerwami w dzień w którym dziadkowie organizują swoją 60 rocznicę!! jeszcze były by to wykłady to bym olała i nic by się nie stało...a to same ćwiczenia się zapowiadają...mam nadzieje że się jeszcze coś zmieni bo nie wypada nie iść...w końcu takiej rocznicy żadko kto dożywa...a dziadkowie już nie są dobrego zdrowia...zaś z 2 strony - studia cholera też ważne a nie chce zawalić semestru...masakra...
No nic...zmykam...do popisania znowu
P.S. U nas też padał śnieg ale od razu zszedł...ale wiatrzysko straszliwe...
Witam witam również...
u mnie wszystko dobrze...u lekarza było wszystko ok...badania też...a jak wróciłam do domu to zauważyłam plamkę krwi na bieliźnie...troszkę się przestraszylam ale na necie przeczytałam że to po badaniu może się zdażyć...więc nie panikuje...jak by znowu coś się działo to zaraz pójde bo szkoda się martwić na zapas...lepiej sprawdzić...
Co do wyprawki - a raczej łóżeczka....ja mam drewniane...ale tylko dlatego że dostaliśmy je od kuzyna a szkoda kupować bo wydatków jest nadto...gdybym miała kupować kupiłabym chyba turystyczne...fajne sa modele z podnoszonym dnem i przewijakiem...myśle że to dobre rozwiązanie jak ktoś nie ma miejsca za wiele...choć droższe od drewnianego jest sporo...
Witam Majula - prosze o dopisanie mnie do listy...mam na imię Edyta, termin na 31 grudnia i będziemy mieć chyba dziewczynkę - Kornelię, gdyby jednak urosnął jej siusiak to będzie Arkadiusz
Poza tym nic ciekawqego...biegam sobie znowu po urzędach za stypendium...kaska się zawsze przyda...mam mały problem z tymi studiami bo mam zajęcia od rana do wieczora z 10 minutowymi przerwami w dzień w którym dziadkowie organizują swoją 60 rocznicę!! jeszcze były by to wykłady to bym olała i nic by się nie stało...a to same ćwiczenia się zapowiadają...mam nadzieje że się jeszcze coś zmieni bo nie wypada nie iść...w końcu takiej rocznicy żadko kto dożywa...a dziadkowie już nie są dobrego zdrowia...zaś z 2 strony - studia cholera też ważne a nie chce zawalić semestru...masakra...
No nic...zmykam...do popisania znowu
P.S. U nas też padał śnieg ale od razu zszedł...ale wiatrzysko straszliwe...
Skomentuj