Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ja miałam rególarne skórcze, początkowo co 10 min a później już co 2-3 min. Tylko w takich skórczach dobę się męczyłam. Zazdroszczę porodu bez bólu. Ja chodziłam po ścianach
    Roksanka 13-02-2005 r.


    Tymek- 10-05-2009 r.

    Skomentuj

    •    
         

      ja dzisiaj mam wieczor pelen nerwow nie dosc ze jak bylam w sklepie to wszyscy sie na mnie patrzyli i pokazywali palcami i troche mnie to zdenerwowalo choc wiem ze nie ma czym... ale moja mama mnie juz tak zdenerwowala ze myslalam ze cos rozwale wyskczyla do mnie z tekstem ze przezemnie ludzie gadaja ze jestem w ciazy i ze ona bedzie babka i ze jej sasiadka dzisiaj dogryzla i czuje sie ta jak by sie mnie wstydzila i powiedzialam ze nie musi sie wcale do nas przyznawac!!!!!!!!!!
      Nikola Natalia wyszła na świat 20.03.2009 o godz 15.40 ważyła 2950 i mierzyła 56 cm



      Skomentuj


        Yoenne fajnie ze wyniki ok, oby tak juz bylo do konca
        madzik a jak Ty masz cesarke planowana, to nie powinnas miec ustalonego na nia terminu, tak jak bejbus? Wogole slyszalam ze jak kobitki maialy planowane cc, to przynajmniej tydzien przed terminem porodu, zeby sie wczesniej akcja porodowa nie zaczela...
        Tez sie boje ze nie poznam odrazu ze juz sie zaczelo, a potem bedzie malo czasu na dojazd do szpitala. Wiem ze jak skurcze sa regiularne i coraz czestsze to znaczy ze "juz". Ale jak szybko one sie zmieniaja, skracaja?


        Skomentuj


          Gospi ile to u Ciebie trwało, tak +/_ ten czas kiedy ze skurczy co 10 min. przeszły juz w co 3-5 min?
          syrwunia niczym sie nie przejmuj pewnie mieszkasz w jakiejs malej miejscowosci, co? To normalka, ludzie maja malo swoich problemow, to szukaja sensacji u innych. A Twoja mama moglaby w sumie troche sfolgowac. Niewazne co teraz mysli, za misiac z duma bedzie pchala wozek ulica, a sasiadki beda jej zazdroscic.
          Glowa do gory


          Skomentuj


            Napisane przez nitka236 Pokaż wiadomość
            bejbus to gdyby się okazało że po tym 75gr glukozy znowu mam b.wysoki poziom cukru to będę miała cesarkę? czy to nie oto chodzi?
            U lekarza byłam ale na kaszel mi nic nie dała a coraz bardziej mam
            Ja po 50 miałam 200,a po 75 198 i dostałam skierowanie do wawy na karową do poradni cukrzycowej.Tam zaopatrzyli mnie w glukometr i powiedzieli,jaką dietę stosować.Mierzę cukier 4 razy dziennie,dieta bardzo scisla,ze bokami wychodzi,ale skuteczna.A o cesarce dowiedzialam sie podczas ostatniej wizyty.Wiem,ze w niektorych szpitalach rodza naturalnie przy cukrzycy,ale u mnie nie.Moj lekarz powiedzial mi,ze on nie chce ryzykowac i robi cesarke,bo trzeba podawac insuline,zeby trzymac poziom cukru,bo kilka godzin przed sie nie je i po rowniez.No i oczywiscie za duzy wysilek dla dziecka.Tyle sie dowiedzialam od swojego lekarza,a ze chodze do ordynatora,wiec wszystko od niego.
            Julianka jest już z nami od 23.03.2009 r.

            Skomentuj


              Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
              Gospi ile to u Ciebie trwało, tak +/_ ten czas kiedy ze skurczy co 10 min. przeszły juz w co 3-5 min?
              syrwunia niczym sie nie przejmuj pewnie mieszkasz w jakiejs malej miejscowosci, co? To normalka, ludzie maja malo swoich problemow, to szukaja sensacji u innych. A Twoja mama moglaby w sumie troche sfolgowac. Niewazne co teraz mysli, za misiac z duma bedzie pchala wozek ulica, a sasiadki beda jej zazdroscic.
              Glowa do gory
              nie to nie jest mala miejscowosc tylko byla u babci na wsi a tam to kazdy na kazdego.... oj mam juz dosyc juz nawet nie mam glowy do nuki a jutro jade klasowkki zaliczac pa dziewczynki i brzuszki
              Nikola Natalia wyszła na świat 20.03.2009 o godz 15.40 ważyła 2950 i mierzyła 56 cm



              Skomentuj


                Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
                Yoenne fajnie ze wyniki ok, oby tak juz bylo do konca
                madzik a jak Ty masz cesarke planowana, to nie powinnas miec ustalonego na nia terminu, tak jak bejbus? Wogole slyszalam ze jak kobitki maialy planowane cc, to przynajmniej tydzien przed terminem porodu, zeby sie wczesniej akcja porodowa nie zaczela...
                Tez sie boje ze nie poznam odrazu ze juz sie zaczelo, a potem bedzie malo czasu na dojazd do szpitala. Wiem ze jak skurcze sa regiularne i coraz czestsze to znaczy ze "juz". Ale jak szybko one sie zmieniaja, skracaja?
                Ja mam zgłosić się do szpitala 23 marca,wlasnie kilka dni wczesniej.
                Julianka jest już z nami od 23.03.2009 r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  No mam zaplanowaną tą cesarkę,ale teraz po odstawieniu lekow mam czekać aż się coś zacznie dziać....A jak nie to dopiero idę w terminie do szpitala Jutro już ostatnia dawka leków....Zobaczymy co dalej.


                  Dobranoc,spokojnej nocki
                  Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                  http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                  Skomentuj


                    Madzik, tak czytam i to strasznie dziwne?! Jak ma być cesarka, to nie można dopuścić do akcji porodowej, zeby dzidzka nie "wkręciła" się w kanał rodny

                    Syrwunia, moja siostra rodziła też przed maturą i moi rodzice ile to nagadali, ze wstyd i że się nie przyznają do nich... a później moja mama z tata o wózek walczyli na spacerach bo "oni dziadki" idą z dzieckiem Takie to życie pokręcone, że Bidulko sie teraz nasłuchasz, a za pare chwil będą tylko mówić jacy są dumni... Więc uszka do góry i staraj się mocno nie brać tego do głowy, bo szkoda nerwów, a dzidzka już i tak jest i tego nic nie zmieni
                    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                    Skomentuj


                      Napisane przez syrwunia90 Pokaż wiadomość
                      ja dzisiaj mam wieczor pelen nerwow nie dosc ze jak bylam w sklepie to wszyscy sie na mnie patrzyli i pokazywali palcami i troche mnie to zdenerwowalo choc wiem ze nie ma czym... ale moja mama mnie juz tak zdenerwowala ze myslalam ze cos rozwale wyskczyla do mnie z tekstem ze przezemnie ludzie gadaja ze jestem w ciazy i ze ona bedzie babka i ze jej sasiadka dzisiaj dogryzla i czuje sie ta jak by sie mnie wstydzila i powiedzialam ze nie musi sie wcale do nas przyznawac!!!!!!!!!!
                      Nie przejmuj się tym wogóle. Zobaczysz jaka będziesz szczęśliwa jak Malutka się urodzi a Mama Twoja to całkowicie zmieni podejście. Moja siostra miała podobnie jak Ty, wszyscy gadali, dogryzali Mamie mojej i samej siostrze, nawet wymyślali,że ją chlopak zostawił itd... Było jej przykro ale jak się synek urodził to natychmiast zapomniała o wszystkim...Liczył się tylko Hubert Myśl tylko o sobie i Maluszku a ludzie niech sobie gadają, mniej ich w d.....
                      Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        No właśnie też się nad tym zastanawiam Nator, jak Madzik ma wyznaczoną cesarkę a wcześniej dostanie skurczy i dzidzia już w kanalik się wpasuje to co w takiej sytuacji?
                        Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                        Skomentuj


                          Napisane przez Yoenne Pokaż wiadomość
                          No właśnie też się nad tym zastanawiam Nator, jak Madzik ma wyznaczoną cesarkę a wcześniej dostanie skurczy i dzidzia już w kanalik się wpasuje to co w takiej sytuacji?
                          Z tego co wiem, to to strasznie niebezpieczne dla dziecka. Moze sie skonczyc połamaniem ramionek w czasie wyciągania przez brzuch, lub co gorsza... bedzie za pozno i bedzie musiała akcja "pójść dołem", a to stwarza niebezpieczenstwo i dla matki i dla dziecka
                          Jakas dziwna taktyka???
                          Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                          Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                          Skomentuj


                            Hej Atusia u mnie tak sobie z mężem trochę lepiej ale w domu nadal lipa tylko ja na tym wszystkim cierpie bo twardnieje mi brzuch mam dziwne bóle wczoraj jak się połozyłam już myślałam że bede jechała do szpitala tak mnie brzuch rozbolał że nie mogłam wytrzymac aż sie popłakałam na dodatek mąż ma teraz nocki i tylko tel mu mówiłam co mi jest chciał przyjechać i zabrać mnie do szpitala ale po małej godzinie mi przeszło. Mój synek słabo kopie martwi mnie to ale narazie zobacze co bedzie dalej
                            Pozdrawiam

                            Skomentuj


                              Dobry wieczór mamusie ja dziś od rana nietomna chodziłam,aż ciemno przed oczami mi się robiło więc się ległam na kanapie i od 9 do 13 spałam,a potem jak dostałam wigoru to posprzątałam cały dom korytarz i schody na podwórku,to chyba przez tą pogodę, piękne słońce 15 stopieńków i zero wiatru żyć nie umierać.Mi jak się zaczęły skurcze to czekałam aż będą regularne krótkie i jak już były co 6 minut to pojechałam do szpitala,nie były nawet tak bolesne chyba że jestem odporna na ból jak to lekarz twierdzi,ale Madzik ty przy trzecim dziecku nie czekaj aż będą co pięć minut bo możesz nie zdążyć mi gin kazał wyjechać jak będą co 15 bo nie dość że szybko rodzę to jeszcze trzecie dziecko,więc czekać nie będę,ja się boję żeby mojej małej główka wyszła szybko i bez problemów bo jak taka duża to dopiero mnie porozrywana dzień dzisiejszy mam119 w tali i 11kg na plus,ale waga stoi od miesiąca chyba przez anemie nawet na twarzy schudłam,wszystkim co do spanka poszły dobrej nocki życzę{;-)
                              HANULKA 09.04.2009




                              Skomentuj


                                Pier...., nie rodze!
                                Naczytalam sie na watku dotyczacym czasu trwania porodu, o tym jak dlugo kobitki sie meczyly i normalnie sie rozmyslilam
                                Juz mi nie przeszkadza ten wielki brzuchol, bole plecow i calej reszty. Dziekuje bardzo. Wypisuje sie


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X