Poranna kawa

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Dzięki dziewczyny za kciuki Wczoraj nawet nie właczałam kompa a przedwczoraj już mi się nie chciało wątku szukać bo znowu to samo było co kiedyś
Dziś mieli się zjawić specjaliści do dzidziusia To dziewczynka Stan jest stabilny ale nadal krytyczny Widziałam wczoraj zdjęcie takie maleństwo walczy o życie Też to dla nas jest ogromna tragedia i nadal tym żyjemy Siostra załamana i tylko czekamy na dobre wieści Zaraz mi mała wstanie i wychodzimy jak zje obiadek Może później doczytam co u was
Marzena już w domku tyle doczytałam Cieszę się że już po wszystkim u niej
Na razie W wolnej chwili napisze

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

A moje dzieci jeszcze o dzidziusia pytają :/
Wczoraj zadowolone bo był u nas odpust to słodyczy się wyjątkowo najadły za wsze czasy

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

sorry że tak post pod postem ale przeglądam jeszcze i litości...
http://forum.babyonline.pl/forum/showthread.php?t=6179

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Larajak to dobrze ze sie odezwałaś - wazne ze stan jest stabilny, ja cały weekend myslałam Tobie i tej Kruszynce, wiem wiem nie znamy sie w realu ale ja sie z Wami żyłam i tutaj czekałaysmy na wiesci wszytskie, trzymamy mocno kciuki za siostre i Dzieciątko, wierzcie ze będzie dobrze, ja urodziłam sie z wagą 900 g i przezyłam choc wówczas dawano mi 15 % szans - a medycyna szczegolnie ta dot. wczesniastwa poszła duzo duzo do przodu, powiedź mi Twoja siostra z Dzieckiem leży w szpitalu gdzie jest oddział neonatologiczny -bo wiem ze sa w PL miejsca gdzie specjalnych oddziałów dla skrajnych wczesniaków nie ma, moja kuzynka nie tak dawno urodziła w 28 tyg Karolka o wadze 1200 - przewozili ich wlaśnie do krakowieskiego Ujastka - i tam jest najlepiej wyposazony oddział neonatologi - i kuzynka wywalczyła u ordynatora te przenosiny - obecnie Karol rozwija sie prawidłowo - wiadomo liczony ma wiek koorygwany, wymagał rehabilitacji ale uratowali mu zycie tamtejsi lekarze, ja wierze mocno ze Wasza Kruszynka jest silną osóbkom i będzie dzielnie walczyć, a co do postow wiem wiem ja ich nawet nie czytam bo szkoda moich nerwow

[jjmka]

Odp: Poranna kawa

Lara ja również trzymam kciuki za Twoją siostrzenicę, czuję że wszystko będzie dobrze w tych czasach lekarze naprawdę potrafią zdziałać cuda. Biedna Twoja siostra, domyslam się co może teraz czuć informuj nas jak tylko będziesz mogła, tak jak pisze Justyna nieznamy sie w realu, właściwie znamy się tylko z pisania ale nie jest nam obojętne co się u Was dzieje.

Co do postów to też ich nie czytam i m.in. tez dlatego w zeszłym tyg mało tu zaglądałam. A jak już weszłam to zobaczyłam że koleżanka w 2009 roku miała problem bo była w ciąży i nie wiedziała czyje dziecko, na co druga koleżanka w 2015 roku radzi jej że koniecznie musi zrobić test na ojcostwo, po 6 latach????!!!!!!
Link, który Ty Lara wkleiłaś też jest nie zły, wstyd by mi było coś takiego napisać i jeśli Redakcja zdecyduje tak jak 3 tygodnie temu to niestety ale dla mnie to będzie obraza wszystkich forumowiczek,które od lat to forum tworzą. Jakość tych postów jest dla mnie żadna i mało wiarygodna.

[jjmka]

Odp: Poranna kawa

Dziewczyny przeglądam jeszcze w internecie jakieś pomysły na prezent dla teściowej, wpisałam hasło w google, kliknęłam w grafikę i zobaczyłam wiecie co??? KAGANIEC ale się uśmiałam, hehhe ale nie moje taka nie jest

[pradip]

Odp: Poranna kawa

pradip-widzę, że mały po wstaniu szybko idzie na poranną drzemkę, bo jak piszesz jest śpiący. To może powinien dłużej spać? Moja ma też fazę, że budzi się raniutko i widać, że jest ewidentnie śpiąca, wiec ją myk i usypiam znów, bo inaczej cały dzień marudny. Daję jej cyca i zasypia znów. I jak wstaje po tym "dospaniu', to zupełnie inne dziecko. Może u Ciebie też zadziała? Bo wydaje mi się, że dzieci niektóre, jak są śpiące bardzo i przemęczone tym niedospaniem, to paradoksalnie trudniej im zasnąć.

Dokładnie, mój mały bywa zbyt zmęczony by zasnąć a czym lepiej śpi w dzień tym lepsze mamy nocki czyli teraz jest strasznie i w dzień i w nocy
Też próbuję małego dosypiać bo budzi się o 5 na cyca i ładnie po chwil śpi a potem budzi się o 6,30 i też pociumka chwile a potem hop na nogi i chce się bawić i co mam wtedy robić?

Dzięki dziewczyny za kciuki Wczoraj nawet nie właczałam kompa a przedwczoraj już mi się nie chciało wątku szukać bo znowu to samo było co kiedyś
Dziś mieli się zjawić specjaliści do dzidziusia To dziewczynka Stan jest stabilny ale nadal krytyczny Widziałam wczoraj zdjęcie takie maleństwo walczy o życie Też to dla nas jest ogromna tragedia i nadal tym żyjemy Siostra załamana i tylko czekamy na dobre wieści Zaraz mi mała wstanie i wychodzimy jak zje obiadek Może później doczytam co u was
Marzena już w domku tyle doczytałam Cieszę się że już po wszystkim u niej
Na razie W wolnej chwili napisze

Cały czas trzymamy kciuki i wierzymy w małą istotkę :*

Co do postów to też ich nie czytam i m.in. tez dlatego w zeszłym tyg mało tu zaglądałam. A jak już weszłam to zobaczyłam że koleżanka w 2009 roku miała problem bo była w ciąży i nie wiedziała czyje dziecko, na co druga koleżanka w 2015 roku radzi jej że koniecznie musi zrobić test na ojcostwo, po 6 latach????!!!!!!
Link, który Ty Lara wkleiłaś też jest nie zły, wstyd by mi było coś takiego napisać i jeśli Redakcja zdecyduje tak jak 3 tygodnie temu to niestety ale dla mnie to będzie obraza wszystkich forumowiczek,które od lat to forum tworzą. Jakość tych postów jest dla mnie żadna i mało wiarygodna.

mi też szkoda czasu na czytanie tych bzdur i tylko tu zaglądam. Myślałam czy by znów nie napisać głośno kilku zdań ale znowu będzie że z zawiści odbieram dziecku uśmiech ehh

Dziewczyny przeglądam jeszcze w internecie jakieś pomysły na prezent dla teściowej, wpisałam hasło w google, kliknęłam w grafikę i zobaczyłam wiecie co??? KAGANIEC ale się uśmiałam, hehhe ale nie moje taka nie jest

hehehe moja dzis mi tak krew zepsuła że szok

[teresa211186]

Odp: Poranna kawa

A nie było mnie przez chwile z wami i czytając widzę że trochę sie tu działo.
Ja jestem po krótkim urlopie było fajnie szkoda że tylko 4 dni ale zawsze to coś, dzieciaki zadowolone bo cały czas z tatą i ja też bo w końcu nie musiałam słuchać jak teefon dzwoni i mąż przyjmuje kolejne prace. Kilka dni spokoju i powrót do rzeczywistości.

[Anis81]

Odp: Poranna kawa

Niestety to co dobre szybko mija ;/
Co do postów, to myślę że to cisza przed burzą;/

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

jjmka co do jakości tych postów też mam takie wrażenie jak Ty, pradipczyli tesciowa przyjechała jak mniemam z postu, a co do Smyka Twojego hmm ile taki stan ciężkiego usypiania trwa? a na nocne spanko jak Ci usypia? Teresa super ze odpoczeliście - ehh my nie myslimy o wakacjach i mam obawy ze nie bardzo bedzie okazja by sie gdzies wybrac na dluzej ;/ mąz jak to on zapracowany i wakacje bedą cięzkie do ogarnięcia z pracą jego bo najprawdopodobnie bedą robić mebelki dla jednego z krakowskich uczelnii budowa - dziś mamy znów mieć beton aby zalać szalunki - mam nadzieje ze pogoda dopisze - jeszcze maz sie pokłocił z swoim ojcem o to szalowane iwogole atmosfera ekstra w domku :], miłego moje Drogie

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

pradip tuta są ładne ozdoby urodzinwe z przepisem jak zrobić http://www.jestrudo.pl/diy-przyjecie-urodzinowe/# może coś Ci wpadnie w oczko

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Dzieki dziewczyny za wsparcie Wymodliliśmy się Chociaż odrobinę nadziei lekarze dają Wczoraj zbadali malutką i wszystko w porządku i jeśli przyjmie pokarm matki to już tylko będzie coraz lepiej Mam sie rozejrzeć za laktatorem elektrycznym bo jak wróci do domu to będą odciągać i zawozić bo ręczny nic nie daje a właśnie w szpitalu ma elektryczny Macie może jakieś doświadczenie z takimi laktatorami ?

Forum dzięki koleżance się bardzo zmienił Już mi się nie chciało więcej przeglkądać ale aż coś się robi na samą myśl :/
Justyna a rodzina pomaga przy budowie ? Czasem to wolałabym żeby robiła firma i wtedy spokój a jak rodzina pomaga to zawsze coś i doradza chociaż my chcemy inaczej itp ...

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Lara to wieści niosą nadzieje dużą tak Malutkie dzieciaczki to są prawdziwy wojownicy - w kwestii laktatora ja mam lovi prolacts i sobie bardzo chwal moja siostra miala z canpola elektryczny (cen nizsza iz lovi i tez sobie mocno chwaliła, moj maz robi sam pomaga mu jego tata - moj tata tez ale on slowa nie powie zeby zrobi tak a tak, ale ojciec mojego B. mocno sie wtraca oj mocno

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Lara na strone http://mamazawsze.pl/cesarskie-ciecie-brak-laktacji/ jest konkurs gdzie lovi prolactis jest do wygrania - mozesz Ty napisac od serca co i jak historie Waszego Okruszka i moze sie uda - ja swoj lovi prolactis,moja kuzynka lovi laktator wlasnie wygrala w jakims konkursie bofdajże u hafija.pl - mam nadzieje ze sie nie obrazisz ze takie cos Ci zaproponowalam

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Lara na strone http://mamazawsze.pl/cesarskie-ciecie-brak-laktacji/ jest konkurs gdzie lovi prolactis jest do wygrania - mozesz Ty napisac od serca co i jak historie Waszego Okruszka i moze sie uda - ja swoj lovi prolactis,moja kuzynka lovi laktator wlasnie wygrala w jakims konkursie bofdajże u hafija.pl - mam nadzieje ze sie nie obrazisz ze takie cos Ci zaproponowalam

Dzięki Nie mam za co się obrażać no co ty ! A blog Hafija już kiedyś widziałam ale tak często tam nie zaglądam dzięki Zajrzyj na priv