Czerwiec 2013

[aliska88]

Odp: Czerwiec 2013

Trzymam dziewczyny za Was kciuki bardzo mocno, mi do porodu zostało niecałe dwa tygodnie, ale nic się nie dzieje, żadnego rozwarcia, mała wysoko i żadnych skurczy, więc pewnie wytrwamy do końca.
Jutro mam ktg, a w piątek wizytę u lekarza, to może coś się zmieni do tego czasu

[Emily65]

Odp: Czerwiec 2013

Kochane ja też 3mam kciuki za Was;] niemalze rok temu to czułam;p a teraz byc może jestem w ciązy;D ale niedługo siostra rodzi i własnie się zastanawiam co jej kupić;] a wy już gotowe na vrzywitanie swojego serduszka?? Kurcze moja mała dostała poduchę o taką http://headcare.co/ i powiem Wam, że nie zauwazyłam, żeby miała płąską głowkę albo krzywą.. moja siostra jeszcze nie urodziła, a już przeżywa haha kochane warto coś pcytać mimo wszystko, żeby wiedzieć.. wiem, że tych informacji wciąz się szuka, czyta a i tak wie sie za mało;p znam ten ból.. ale warto, bo dzieciaczki sa najwazniejsze;] 3mam kciuki;]

[ada84]

Odp: Czerwiec 2013

Aliska to U Ciebie też już w każdej chwili może się zacząć. Ja z jednej strony chcę być już po i nie mogę się doczekać, a z drugiej jestem przerażona.
Ciekawe kiedy Annak do nas zajrzy z maleństwem, bo pewnie już jest po

[izute90]

Odp: Czerwiec 2013

U mnie bez zmian, w piątek mam wizytę u lekarza. Powiem szczerze,że zaczęłam się troszkę denerwować. Chyba wolałabym nie wiedzieć co mnie czeka

[ada84]

Odp: Czerwiec 2013

Izute ja chyba też bym chciała nie wiedzieć, co mnie czeka Ale jakoś damy radę. Daj znać jak po wizycie.

[Emily65]

Odp: Czerwiec 2013

3majcie się dzielnie mamuśki, dacie rade ;]

[Emily65]

Odp: Czerwiec 2013

No i czekam na Wasze relacje, tylko nie słuchajcie innych..

[ada84]

Odp: Czerwiec 2013

Dzięki Emily!

[aliska88]

Odp: Czerwiec 2013

MY w dwupaku już tylko do środy/czwartku maks jeśli nie urodzę do tego czasu, to we środę mam się zgłosić na oddział do mojego lekarza i będziemy wywoływać na razie rozwarcie na paluszek, ale lekarz stwierdził że nie ma na co czekać ))) jak na razie wg usg mała waży 3400

[izute90]

Odp: Czerwiec 2013

Byłam dzisiaj u lekarki,wszystko w porządku. następna wizyta za tydź i ktg. Wygląda na to,że ja mam ostatnia termin,ciekawe jak wyjdzie Na razie trzeba trzymać kciuki za Was

[annak27]

Odp: Czerwiec 2013

witajcie!! 2 czerwca o 10;35 urodził się nasz skarbek 4050 g i 55 cm !!! Po piątkowej wizycie u ginekologa zapisali mnie na sobotę na 8 rano na pierwsze wywoływanie porodu. Do 12 w nocy tylko cierpialam że skurczami .o tej godzinie okazalo się że mam rozwarcie na 2 cm i wzięli mnie na porodowke.tam znieczulenie bo skurcze były niedotrzymania .moje ciało trzeslo się jak galareta przy każdym skurczu.ale po znieczuleniu ulga !!! Lekarze dopiero po 10 rano zdecydowali na wyciągnięcie małego. Bo już było ryzyko zakażenia. Miałam poród kleszczowy, 6 szwów .ale już prawie tydzień minął i o bólu zapomniałam już dawno. Mały ma straszny apetyt ,przyczym ja strasznie obolale piersi i sutki ale daje radę i straszny nerwus z niego ,ciekawe po kim to ma hihi ale czasem udaje się nam go na sposób wsiąść i zasypia spokojnie .sen zaczyna mu się regulować mniej więcej 2-3 godzinki czasem co godzinke.kupy co karmienie Haha także zaopatrzcie się dobrze w pampersy kochane ją się na szczęście zaopatrzylam. Hehe jak będę mieć więcej czasu to i fotke wrzuce Narazie jestem między ogarnianiem domku aa małym i na internet nie ma czasu pozdrawiam i życzę szybkich i bezbolesnych porodow. Aaaa i mały urodził się w 41 tyg i 3 dniu ciąży

[izute90]

Odp: Czerwiec 2013

Serdeczne gratulacje!! Cieszę się,że jednak wszystko w porządku. a jakie imię otrzymało maleństwo ? Ja już nie mogę się doczekać,aż przyjdzie kolej na mnie Życzę szybkiego powrotu do siebie i zdrowia dla Was obojga

[aliska88]

Odp: Czerwiec 2013

Gratulacje ! Spory synuś, czekamy na fotki i na wieści o następnych czerwcowych maleństwach....

[aliska88]

Odp: Czerwiec 2013

Ada84 teraz czekamy na wieści od Ciebie

[ada84]

Odp: Czerwiec 2013

Annak gratulacje! Maluszek całekiem spory

Nasz synek Marek przyszedł na świat 7 czerwca o godz. 7.31 Ma 55 cm i waży 3310g. Skurcze zaczęły się o 23. O 6 byliśmy w szpitalu. Rozwarcie na 4cm. Skurcze stały się bardzo silne, poród dużo cięższy niż pierwszy. Później przebili mi pęcherz i potem poszło już szybko. Rodziłam bez znieczulenia, bo u nas go nie dają, tylko w wyjątkowych przypadkach. Niestety pękło mi krocze. Czuję się całkiem nieźle, nawet z siadaniem nie mam problemu. Dziś wyszliśmy do domu. Jak będę miała chwilkę to wstawię zdjęcie Mareczka.