Odp: Czerwiec 2013
Też jestem na rocznym macierzyńskim. Dali to trzeba brać.
Malutka śpi, zjadła deserek i zupkę krupniczek, mam nadzieję, że dwie godzinki pośpi.
Dzisiaj też pięknie inhalowała się.
U nas wyszło słoneczko, lekki mrozik, śnieżyk leży, pięknie. Oby do wiosny
Zamówiłam sobie na allegro stolik do karmienia, bo to czas najwyższy. W chwili obecnej karmie ją w bujaku, ale jest już niewygodnie. A w tym stoliku przynajmniej sobie posiedzi.
Czyli Mareczek też nerwusek, a myślałam że moja panna tylko z tych nerwowych i buczących.
Też jestem na rocznym macierzyńskim. Dali to trzeba brać.
Malutka śpi, zjadła deserek i zupkę krupniczek, mam nadzieję, że dwie godzinki pośpi.
Dzisiaj też pięknie inhalowała się.
U nas wyszło słoneczko, lekki mrozik, śnieżyk leży, pięknie. Oby do wiosny
Zamówiłam sobie na allegro stolik do karmienia, bo to czas najwyższy. W chwili obecnej karmie ją w bujaku, ale jest już niewygodnie. A w tym stoliku przynajmniej sobie posiedzi.
Czyli Mareczek też nerwusek, a myślałam że moja panna tylko z tych nerwowych i buczących.
Skomentuj