Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

[kiwi2012]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Gratulacje Pani Magister

Ja magnez zażywam 3 x 2 , każda tabletka 64 mg.

Mam pytanko do mam, które będą mieć łóżeczko w sypialni - kiedy zamierzacie je złożyć je i kiedy oblekacie pościelą?

Ja dzisiaj przez 5 h układałam ubranka - mam kilka tylko nowych, reszta od koleżanek.
Czy mogłybyście się ustosunkować do tych ilości? Czego nam jeszcze brakuje?

na rozmiar 56 62

BODY X 20 X 20
PAJACYK X 5 X 18 + 4 GRUBE
KAFTANIK/BZLUZECZKA X 5 X 12
RAMPERS X 0 X 3
SPODENKI/ŚPIOCHY X 5 X 6
DRES X 1 X 0

Bardzo różnia się od siebie rozmiary w zalezności od firm - mysle, że cześc 62 powinno wczesniej pasować.
Mam jeszcze kilka czapeczek, sliniaków, niedrapek.

Gdzies w necie przeczytałam, ze trzeba mieć po 10 sztuk kazdej rzeczy - żeby nie trzeba było puszczać pralki z 5 rzeczami codziennie.

Z góry dziękuję za porady

[judi24]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Hej
No Ksawcio wciąż jakiś leniwy, niby coś tam się rusza lekko puka czasami, nie wiem co mam robić czy czekać do jutra czy jechać na IP, czuje ruchy ale słabe może po prsotu miejsca nie ma bo urósł !

Agacia G R A T U L U J Ę Pani MGR

[adagma]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Agacia GRATULACJE!!!!!!!!!!

[narwana]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Agacia gratulacje ogromne!!!
Kiwi ja mam problem z twardniejącą macicą od końcówki 3 miesiąca - dlatego jestem na zwolnieniu lekarskim. Biorę 3 x magnez z B6, teraz doraźnie Nospę (jeszcze do 06.06 brałam ją obowiązkowo 2 razy dziennie) i brałam Luteinę dopochwowo 2 tabletki na noc, ale tez przestałam 6 czerwca, bo powiedziałam gin., że mam spore problemy z wkładaniem tabletki, bo jest tak ciasno i boli, dlatego teraz jeszcze mocniej mam uważać. A na wizyty teraz chodzę raz na 3 tygodnie, mocz robię na każdą wizytę, a morfologię co drugą. I bierz magnez - to nie zaszkodzi, a na pewno pomoże. Co do ciuszków, to wydaje mi się, ze Ci wystarczy, choć ja sama już nawet nie wiem po ile mam sztuk, bo ciągle coś dochodzi :P
Adagma - ja nie zazdroszczę tego szału remontowego - już bym nie dała rady :P
Ja dzisiaj dalej układałam rzeczy Małego, zwolniłam Mu miejsce w komodzie i poprasowałam, to co mi zostało.... Spakowałam też torbę, ale tak w połowie. W przyszłym tygodniu zamówię resztę rzeczy, których nam brakuje... Strasznie duża ta torba będzie dla nas dwójki :P

[dziubekam]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

luśka znieczulenie 700?? pl!!???? kobieto to chyba jakieś z wyższej półki jest i jakoś lekko bez prawnie !! poczytaj w necie !!!! nie daj się robić w balona i juz....


z tego co mi wiadomo są znieczulenia bezpłatne - nie wszystkie ale istnieja owe. więc może lepiej poczytać .... a teraz masz czas na spokojnie ogarnąć neta

[dziubekam]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

co do ciuszków to nie róbcie paniki przeicież maleństwa strasznie szybko rosną !!! pewnie niektórych ciuszków nie zdążysz nawet włożyć !!! i pytanie pozostaje jedno jak wielkie urodzisz dziecko???

moj Julek miał być maluszkiem a już ma 3 kg a jeszcze troszke przed nami wiec na pewno bedzie pmiedzy 56 a58 wiec mniejszych nie kupuje i nie mam a to oznacza ze dość szybko wciągnę mu cuszki w rozmiarze 62...

ile sztuk i czego??.

myślę że to coś naskrobała to maaaasa ciuchów i dość! jak coś będzie za mało czy nie bedzie pasowało lepiej kupić niż nie wiedziec co zrobić z tymi co się ma za małe

[lusia88]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

niestety tak jest w warszawie są tylko dwa szpitale gdzie jest darmowe znieczulenie gdzie nie koniecznie chcą go robić ... są 2 szpitale gdzie jest bezpłatnie ale nie są one zbyt fajne , personel nie jest za fajny i do tego trudno się tam dostać :/ a tak to znieczulenie waha sie w innych szpitalach od 600 do 700 zł ... NIESTETY

[agacia00]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

witam mamusie

ja dzis nie pospalam - zkosiarka jada mi pod blokiem od 7 chyba juz;/

ja ciuszkow mam duzo na 62 na 56 doslownie 6 body plus ubranko na wyjscie i 4 pajace... u mnie to jest tak ze sama sobie kupilam bo nie moglam sie opanowac a teraz mama cos chciala kupic, tesciowa tez chociaz po 1 rzeczy (dla moich rodzicow to pierwsza wnuczka) i mam dwie młodsze siostry ktore SZALEJA z sukienkami, bodami itp... dlatego tylko mala reklamoweczke wzielam od znajomej - bo sama rodzina bedzie mi tu skladowac;p hehehe a ciuszki wyprane i wyprasowane i jak moge wam polecic plyn do plukania SOFTLAN biały z dzidziusiem rewelka cala szafa i pokoik mi pachnie jak otworze, a w tamtym tyg robilam pranie piekny zapach

[nator1]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Hejka Słoneczka,

no więc jestem i to nadal w dwupaku.
Przepraszam, ale przeszłam małe załamanie psychiczne, ale już sobie przewartościowałam świat i znów jestem stabilna

Promessa jak się macie??? Jesteście już razem???

Lusia witaj nadal w dwupaku. Szczęściara - masz dodatkowe wsparcie w postaci pessara

Agaciu gratuluję tytułu naukowego!!!

No i o mnie:
Wypisali nie z rozwarciem na 2, szyjka skrócona, skurczy brak.
Z zaleceń - leżeć, nie dźwigać, tradycyjnie luteina, magnez, no-spa (złoty standard ginekologii)
Mała w szpitalu dostała leki na rozwój płuc, gdyby coś...
Wczoraj byłam na kontroli i mój dr rozważał szew... ale nie ma na co go założyć więc zostałam przykaz leżenie...
no i tu był mój mały dramat - mała może postanowić pojawić się w każdej chwili, Radek nad morzem, ja mam jeszcze sajgon po remoncie i totalnie nic nie wyprane dla dziecka!!! Więc duuuużo brakuje mi do stanu spokojnego czekania na malutką... ale tak jak pisałam: przewartościowałam świat i teraz grunt to wytrwać do 35 tyg ciąży.
Jutro przybywa z odsieczą moja przyjaciółka więc dostanie mop w dłoń, a ja będę dyrygować z pozycji półleżącej
No więc JESTEŚMY!!!

[lusia88]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Nator witaj w klubie leżących ... no gdyby nie pessar to mały były już na świecie ... więc w ostanie chwili mi go założyli bo nawet jak leżałam to szyjka się skracała ... tylko cena pessara nie jest fajna... i czuje jak mały tam mega bardzo napiera ... że zrobię parę więcej kroków i czuje jak mi się wszystko napina i zaczyna tak jak by piec :/ no i standardowo luteina i nospa oby wytrzymać jeszcze te niecałe 3 tygodnie wyjmą pessara i niech się dzieje co ma się dziać

[kruszyna23]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Hej mamuśki tak głupio mi pisac ale mam Sliczne welurkowe ubranka dla chłopca z c&a 56 62 i nie tylko, więc jak by którejś coś brakowało to mogę zdjecia podesłać Natorku trzymaj się dzielnie ja codziennie was pod czytuje pozdrawiam

[narwana]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Witaj Nator Cieszę się, że jesteś z nami. I że nadal w dwupaku. Trzymam kciuki, żebyś dotrwała do tego 35 tyg. A na kiedy Ty masz dokładnie termin?

[kiwi2012]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Natorku trzymamy kciuki!!!

Nie mam Was na FB - dlatego przesyłam tutaj info o kolejnej akcji zwrócenia uwagi na Raka:

Dziewczyny! nadszedł ten czas roku kiedy po raz kolejny poprzez grę staramy się wzbudzić świadomość zagrożenia rakiem piersi. Jest to bardzo proste i chciałabym aby WSZYSTKIE z was wzięły w tym udział. Dwa lata temu pisałyśmy w naszych statusach na FB kolor naszej bielizny. Mężczyźni całymi dniami zastanawiali się o co chodzi z losowymi kolorami wypisanymi na profilach dziewczyn. W tym roku odnosimy się do statusu naszego życia miłosnego. Nie odpowiadajcie na tę wiadomość, po prostu napiszcie odpowiednie słówko na waszej tablicy i wyślijcie tą prywatną wiadomość do wszystkich dziewczyn z waszej listy kontaktów!!!
BORÓWKA - wolna
ANANAS - to skomplikowane
MALINA - nie chcę/nie mogę się zaangażować
JABŁKO - zaręczona
WIŚNIA - w związku
BANAN - mężatka
AWOKADO - jestem tą lepszą połówką
TRUSKAWKA - nie mogę znaleźć mojego Księcia z Bajki

CYTRYNA - chce być sama
RODZYNKA - chcę wyjść za mojego partnera
Ostatnim razem gra z bielizną była wspomniana w telewizji, zobaczmy czy w tym roku też się nami zainteresują. Skopiuj tą wiadomość i wyślij ją do wszystkich koleżanek. Nie zapomnij uaktualnić Twojego statusu

[adagma]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Cześć Mamusie.

Witaj Nator, dobrze, że wróciłaś jeszcze w dwupaku. Do 35 tyg już nie daleko. Dasz radę! Wykorzystaj pomoc bliskich najlepiej jak się da i na pewno wszystko dobrze się ułoży.

Ech... ja mam coraz większe obawy, czy wszystko pójdzie dobrze, bo sama też od poniedziałku latam z językiem na brodzie. Bo co chwilkę coś trzeba załatwić. Do tego mam sporo dodatkowych stresów związanych z pracą zawodową i wczoraj też już psychicznie zaczęłam siadać. Rano byłam na "budowie" i teraz siedzę w domu, bo upał mnie pokonał...

[lusia88]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

ja jestem po wczorajszej wizycie u gina. Będę miała zdejmowany krążek 26 lipca i zacznie się czekanie na naszego maluszka czy dalej będzie mu się tak śpieszyło czy już nie