Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    A czemu z żyły nie można było z palca?

    U nas maluchom pobierali z palca


    Ładna pogoda ale nie za ciepło,piorę co raz bo się nazbierało

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      Aduś no to dobrze że już po.Jak ja chodziłam z Hanulkiem to cały czas robili jej z palca ale ostatnim razem razem już z żyły.Oczywiście nadal trzymam kciuki za wyniki i jak będziesz wiedziała to daj znać.

      Zapisałam Karole na bilans 4 latka a z Hanią idę w przyszły czwartek na szczepienie.


      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        ada super że gładko poszlo. U nas o dziwo tez te pobrania tak bezbolesnie a zawsze z żyły na dloni bo po 2 probówki pobieraja i o palcu nie ma mowy. Teraz czekamy na wyniki.

        U nas dziś zimno ale słonko wychodzi, pospacerowałysmy w nowych butkach jesiennych, troche jej sie cieżko chodzi w porównaniu z letnimi no ale co zrobić. Zupka zjedzona, teraz drzemka i drugie danie( hehe mam nadzieje) a ja poleniuchuje bo obiad z wczoraj mam.

        Co tak u reszty slychać?
        Agata torcik już gotowy? Robisz czy zamawiasz?



        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          Agata wiesz ze w Tesco na Kabatach padła wygrana 28 milionów....... Ech...... a męzowi sie nie chcialo tam jechac i w naszym Megasamie puscił zakład. To niech sobie pluje w brode teraz



          Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            Dziewczyny,pomórzcie jak odstawić od cycka.Wczoraj kupiłam kaszkę ryżową i zrobiłam na wieczór do butli ale pluła.Najlepszy cyc w nocy budziła się co 3 godz Z Mikim takiego problemu nie miałam bo sam zrezygnował z cycka






            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              bazumik przede wszystkim nie zrobisz tego w 1 dzień tylko potrzeba tutaj cierpliwości i systematyczności. A może być i tak ze nie da rady- annamaja przykładem.

              Rezygnuj z 1 karmienia w dzień i po kilku dniach z nastepnego i zastepuj je samym mlekiem. Jak już jedno, 2 karmienia pójda to powoli z wieczornego ale nie wszystko na raz bo piersi ci pękna a mała i tak wygra. W ten sposob bez odciagania naturalnie pokarm zaniknie. I cierpliwość to kluczowe słowo!!!!



              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                Niunia,święte słowa. Ja nawet nie wiem kiedy Igusia odstawiła się sama od piersi. Poszło tak gładko,że aż niezauważalnie.
                Noo, a ja dalej chudnę i chudnę..

                Niunia, to znaczy,że ktoś wygrał w Lotto? Twój mąż chociaż kupił, a mnie się nawet tyle nie chciało, ale pierwsza oddałam się marzeniom co bym z taką kasą zrobiła! Ja wczoraj grałam w RMFie, bo było 250 tysięcy.. no ale się nie udało.

                Ja teraz sprzątam. Iga w ogóle nie chce dziś spać.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Niuniakura torcik zamówiłam odbieram w sobote.
                  A co do wygranej wiesz m. tez kupił los ale niestety nie udało się.. trafilismy tylko 1 cyfre 15stke.Trudno nadal trzeba będzie pracować a nie obijać się

                  Bazumik u mnie gładko poszło bo Hania mało jadła z piersi, na początku stopniowo w dzień modyfikowane + pierś na noc też pierś a potem coraz więcej z butli aż w końcu tylko butla została.


                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    Myssia tzn, że już nie karmisz. A też niedawno nie wiedziłaś jak Igusię odstawić, a tu samo poszło
                    Bazumik zgadzam się z Niuniakurą, najlepiej odstawiać stopniowo. Ja zaczęłam od jednego w dzień, a później, ponieważ Zosia budziła mi się w nocy co 2 godz, to w nocy zaczęłam jej robić modyfikowane. Zosia była zaspana w nocy więc sie nie burzyła nawet, także mi nawet lepiej poszło z odstawieniem w nocy niż w dzień. A później, to już coraz łatwiej szło.
                    Agatko my też trafiliśmy aż 1 liczbę, ale 14
                    Odebrałam wyniki Zosi i od razu poszłam do lekarza. Trochę ma niską hemoglobinę, ale w sumie jeszcze nie najgorszą. No i okazało się, że nie ma stanu zapalnego, także teraz mam obserwować czy się guzek nie powiększa no i na kontrolę się pokazać. Także trochę odetchnęłam.





                    http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      Cześc mamcie!

                      Niuniakura, Agatko właśnie miałam pytać czy to nie któraś z Was milionerką została
                      JA nawet nie sprawdziłam totka jak usłyszałam że w moim mieście nikt nie wygrał...!

                      Bazumik a ogólnie smoka Inga toleruje?

                      Aduś dobrze że już po stresie, a kiedy idziesz do kontroli z Zosią?

                      Kubusiowi idą 4-ki jedna już się przebiła, czyli 9 i 10 ząbek- gonimy Zosię!!!

                      A jeszcze dodam że nadal jestem bezdomna- budowlańcy mieli wczoraj skończyć i oczywiście nie skończyli
                      Last edited by beau; 29-09-2011, 08:07.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        Myssia padły 2 wygrane po 28 milionów jedna pod moim nosem no ale po sprawdzeniu my nawet 1 cyferki nie mieliśmy. W ogole mąz namietnie gra i wczoraj z 15 kuponów sprawdzil i ani jednej 3 bie bylo.

                        Beau ci budowlańcy to wszedzie tacy sami. Jak oni za granica pracują to nie wiem... I gratuluje kolejnych zabków- u nas dalej brak nowości ale mam ukrytą nadzieje co do jednej jedynki Tak myślałam czy to nie jest zwiazane z niskim poziomem wapnia w organizmie, bo tak gdzieś czytalam ale w normalnym badaniu krwi to chyba nie wychodzi. I nie da sie podawać preparatów wapnia, tylko dieta i wit. D3.

                        ada dobrze ze wyniki ok, kamień z serca. Jak to trzeba na wszystko zwracac uwage.

                        Kurcze, mój maz chory. katar, gardlo i tylko kwestia dni kiedy Gabi zachoruje. Choć mam nadzieje ze nie złapie ale wiecie jak to jest z chorym w domu...



                        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          Niuniakura mnie też coś łapie takiego mam gluta w gardle a w nocy nie mogłam zasnąć gardło piekło i ten glut jeszcze...wyskoczę do apteki kupię coś żeby choróbsko mnie nie złapało na dobre

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            Hej,

                            Beau gratuluje nowych zabków u nas się zatrzymało na 6stce, sprawdzam jak tam ale na razie nie ma nowych zębolków.

                            Niuniakura oby Gabi się nie zaraziła. Karola rano ma katar ale potem w dzień jakoś się trzyma.

                            Aduś super że wyniku dobre, bardzo się cieszę

                            Ja po obiadku bięgne do sklepu, muszę jeszcze parę rzeczy kupić na imprezkę, a po południu mamy wyjść do knajpy na świętowanie naszych urodzin


                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              Kurcze, na jesien zanim mróz przyjdzie to najwiecej chorób jest. Już sie tego boje. W tamtym roku mała 2 razy gluty miala na jesien i jak sobie te nocki przypomne to..... brrrrrr.



                              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                cześć Mamcie!

                                Agatko kochana, dziś zacznę od Ciebie, bo Ty dzisiaj tutaj najważniejsza. Sto lat i wszystkiego co najlepsze dla Haneczki!

                                Ada, cudownie,że wyniki Zosi w porządku. Wyobrażam sobie jak Ci ulżyło.
                                Niunia, a jak poszło Twojemu mężowi na poprawce?

                                Beau, wracając do zdrowia jak najszybciej!
                                U nas też ostatnio wszyscy byli chorzy, ale Igusia się nie zaraziła. Dzisiaj znowu piękny dzień, więc pewnie spędzimy go na świeżym powietrzu.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X