Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Październik 2009
Collapse
X
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
-
-
Odp: Październik 2009
Zapomniałabym.
Kubusiowi powróciły dziś pleśniawki, 3-4 dni był spokój. Wysmarowałam mu buzię pioktaniną, ale chyba jutro i tak pójdziemy do lekarza, może trafimy na naszą panią doktor. Ostatnio trafiliśmy na jakiegoś innego lekarza.
Poprosimy żeby przepisała nam coś skuteczniejszego.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez anulkapi Pokaż wiadomośćZnalazłam jeszcze coś takiego, ale niestety nie mam wystającej futryny żeby to zamontować http://allegro.pl/item932178010_skoc...wosc_2010.html
Rosne...
14.09.2009 4170 gr, 51 cm
17.09.2009 3810 gr, 51 cm
13.10.2009 4750 gr, 56 cm
16.11.2009 5620 gr, -
16.12.2009 6700 gr, 62 cm
19.03.2010 8150 gr, 68 cm
17.06.2010 9250 gr, -
06.09.2010 10600 gr, 77cm
14.12.2010 11600 gr, 81cm
05.05.2011 11900 gr, 83cm
20.09.2011 13200 gr, 90cm
14.01.2012 14300 gr, 93cm
19.07.2012 15500 gr, 98cm
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez AMSW Pokaż wiadomośćAnulka a nie mozesz kupic takiej rurki do podciagania sie? Hamak Julii na takiej rurce wisi. Nie trzeba miec nawet futryny, bo te rurki sie rozpieraja miedzy 2 powierzchniami (futryna, sciana). Nie trzeba wiercic, tylko krecisz rurka az stanie sie stabilna.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość
Dostałam dziś paczki z Bebika i Bebilonu. W Bebilionie oczywiście próbka mleka 2, kaszki, łańcuszek do smoczka i książeczka. W Bebiku to co pisałyście: mus jabłkowobanowy , Marchewka z ryżem, Kaszka, herbatka i Bebiko 2 Fajne rzeczy ogólnie Dziś więc eksperymentalnie mus zjemy
Binieka może przydałaby Ci się taka butelka?
http://www.allegro.pl/item944897386_...imt_piers.html
Ja osobiście od porodu używam butelki Avent i dla mnie się podoba.Na początku podawałam Krystianowi mleko z takiej zwykłej ale potem miałam problem z podaniem piersi,bo mój leniuszek nie chciał ssać i dlatego zmieniłam.Mleko leci z niej z taką samą siłą jak z piersi.Ale skoro Twój maluszek nie chce takiej butli to próbuj,może akurat ta z Tommee Tippee mu podpasuje.Powodzenia w szukaniu
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Dziękujemy bardzo
Jak ten czas leci...Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...
Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm
http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Kasia a wysyłałaś "kupony" Ja w sumie dostałam ulotki od koleżanki i tam były, bo te z książeczek szpitalnych zapomniałam wysłać Szybko wysłali. Może 2-3 tyg czekałam.
Indra życzonka dla Stasia.
A moja Dusieńk nauczyła się dziś całuski puszczać, tzn cmokać. Babcia cmokała a Duśka w pewnej chwili złożyła te se piękne usteczka i cmoknęła delikatnie, babcia jeszcze raz a Dusia też. Ech się człowiek wzrusza. Dałam jej też pół słoiczka marchewki z ryżem i tylko się oblizywała, ale nie chciałam przesadzać z ilością . Niby marchew je, ale ze słoiczka jeszcze nie próbowała.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomośćKasia a wysyłałaś "kupony" Ja w sumie dostałam ulotki od koleżanki i tam były, bo te z książeczek szpitalnych zapomniałam wysłać Szybko wysłali. Może 2-3 tyg czekałam.
Dałam jej też pół słoiczka marchewki z ryżem i tylko się oblizywała, ale nie chciałam przesadzać z ilością . Niby marchew je, ale ze słoiczka jeszcze nie próbowała.
Co do marchewki z ryżem to ostatnio nie nadążałam Krystianowi nabierać ze słoiczka tak mu smakowało.Gdy tylko nie czuł nic w buzi to od razu w krzyk
Myślałam z początku,że się drze,bo już nie chce ale on tak mocno chciał właśnie.Nic Krystianowi jeszcze tak nie smakowało jak ta marchewka z ryżem.
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Kasiu - czemu nie śpisz o tej godzinie?
Ja też dostałam paczuszki od bobowity i bebilonu.
Wczoraj poszliśmy na spacer, lekko pruszył śnieg, a potem jak rozpadało, istna śnieżyca, ale dzielnie maszerowałam godzinę. Dobrze, ze mam rączkę w wózku przekładaną, to mogłam tak wózkiem manewrować, żeby do środka nie padało, ale ja jak bałwan wyglądałam. Dziś pięknie świeci słońce, więc mam nadzieję, że na dłużej się wybierzemy
Staś zaakceptował moją zupkę z marchewki i ziemniaka z masłem. Zjadł wczoraj pół słoiczka i jeszcze musiałam go cycusiem dopchać Dzisiaj zjadł ze mną trochę jabłuszka skrobanego i też był bardzo zadowolony.Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...
Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm
http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Napisane przez indra83 Pokaż wiadomośćKasiu - czemu nie śpisz o tej godzinie?
Staś zaakceptował moją zupkę z marchewki i ziemniaka z masłem. Zjadł wczoraj pół słoiczka i jeszcze musiałam go cycusiem dopchać Dzisiaj zjadł ze mną trochę jabłuszka skrobanego i też był bardzo zadowolony.
Ja dałam Krystianowi dzisiaj ziemniaki ze szpinakiem i troszkę zjadł,choć nie mogę powiedziec,że mu to smakowało.
Skomentuj
-
Odp: Październik 2009
Hej Dziewczyny!
U nas dziś piękne słoneczko. Czekam aż Jaś się obudzi zje obiadek i wyruszamy na spacerek. Trzeba korzystać bo nie wiadomo co będzie jutro. Dziś zostaję sama z chłopakami. Mąż jedzie na południe do swoich rodziców bo jego tata jest poważnie chory i leży w szpitalu. Wróci pewnie dopiero w poniedziałek. Mam nadzieję że jakoś przetrwam
Uciekam trochę posprzątać póki moje dziecię śpi
Skomentuj
-
-
Odp: Październik 2009
Hej dziewczyny.
U nas bez zmian. Nie mam pojęcia ile razy wstawałam do Kuby w nocy, po 10 przestałam liczyć. Raz nawet chciałam go przetrzymać i nie wstałam, myślałam, ze się sam uspokoi, to się dopiero rozpłakał, że nie mogłam go uspokoić, a potem to zasnął za jakąś godzinę. Mogłam od razu do niego wstać, dać mu smoka i oboje byśmy od razu zasnęli. W dzień już nie jest taki marudny. Wydaje mi się że te powracające pleśniawki trochę go bolały i dlatego był taki płaczliwy przez ostatnie dwa dni.
U nas dziś jest bardzo brzydko i mroźno, niby mogli byśmy wyjść na spacer, ale jakoś nie chce mi się ruszać z ciepłego mieszkanka i wyciągać malucha.
Na obiad będą placki ziemniaczane ze śmietana i cukrem. PYCHAAAAAAAAA.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
Skomentuj