Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Październik 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Październik 2009

    Hej dziewczyny, ale mam zaległości.
    Nie było mnie troszkę bo od piątku jest u nas moja siostra z dziećmi a po za tym w piątek były imieninki Alexa a w niedziele nasza rocznica ślubu.
    Synek ciągle się śmieje i głośno gada po swojemu. Jelitka już całkiem się synusiowi unormowały i za zgodą lekarza od wcześniaków podaje mu znów jabłuszko w małych ilościach i będziemy obserwować jak będzie się zachowywał po tygodniu, jeżeli będzie wszystko dobrze to dodamy do jabłuszka gotowaną marchewkę. i Narazie nic więcej dopóki nie skończy 6 miesięcy.
    Dostałam wczoraj paczkę z gerbera i było tak mleko Nan 2R, Kleik ryżowy z marchewką i groszkiem, słoiczek jabłuszko i marchewka oraz soczek również marchewkowo-jabłkowy. Słoiczek i soczek przyda się niedługo jeżeli będzie mógł już marchewkę, a kleik z groszkiem i marchewka oraz mleko 2 dopiero będzie mógł dostać po 8 miesiącu. Bo nawet jeśli mleko jest od 6 miesiąca to Alex może dopiero od 8.
    Jutro idziemy na szczepienie więc będę wiedziała ile nasz "grubasek" waży

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Październik 2009

      Jezu Wy już o ząbkowaniu myślicie...

      Anulkapi ale Twój Kuba już pięknie siedzi. Moja Duśka chęci ma ale się giba na wszystkie strony więc nie sadzam na siłę

      U nas od wczoraj fochy olbrzymie. Zaraz po przebudzeniu przez kilkanaście minut jest fajnie a potem nic nie pasuje.... Ja na dodatek jakaś nabuzowana, zaraz się denerwuję Już mi się meliska parzy...






      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
      http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

      Skomentuj


        Odp: Październik 2009

        Już myslałam, że tylko mój Piotrek tak się rwie do siadania ale czytając widzę, że wasze maluchy też.
        Już próbowałam smoczka z aventu ale też mu nie pasuje.
        A, bardzo mnie rozbawiła sytuacja, kiedy czytałam wasze wpisy nadrabiając zaległości na forum i był wpis o odwiedzinach pielęgniarki środowiskowej i tu nagle przychodzi do mnie kto? pielęgniarka. Nawet zaśmiałam sie kiedy ją zobaczyłam.
        Zproponowała mi abym spróbowała, żeby Piotrka karmił z butelki ktoś inny niż ja, ponieważ on czuje moją obecnośc i kojarze mu sie tylko z cycem. Fajnie...
        Mam nadzieję, że to cos da. Zaczynam panikować jak to bedzie jak wrócę do pracy a on tu z babcia będzie na glodzie....

        Skomentuj


          Odp: Październik 2009

          Napisane przez biniek13 Pokaż wiadomość
          Już myslałam, że tylko mój Piotrek tak się rwie do siadania ale czytając widzę, że wasze maluchy też.
          Już próbowałam smoczka z aventu ale też mu nie pasuje.
          A, bardzo mnie rozbawiła sytuacja, kiedy czytałam wasze wpisy nadrabiając zaległości na forum i był wpis o odwiedzinach pielęgniarki środowiskowej i tu nagle przychodzi do mnie kto? pielęgniarka. Nawet zaśmiałam sie kiedy ją zobaczyłam.
          Zproponowała mi abym spróbowała, żeby Piotrka karmił z butelki ktoś inny niż ja, ponieważ on czuje moją obecnośc i kojarze mu sie tylko z cycem. Fajnie...
          Mam nadzieję, że to cos da. Zaczynam panikować jak to bedzie jak wrócę do pracy a on tu z babcia będzie na glodzie....
          albo babcie sterroryzuje hehehehe





          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

          Skomentuj


            Odp: Październik 2009

            Cześć!
            Widzę że dziś jestem pierwsza
            Anulkapi Kubuś super siedzi. Mój wprawdzie też się rwie do siedzenia ale kiwa się jeszcze mocno
            Kiniak ja też muszę coś wziąć na uspokojenie. Ale to nie przez Jaśka ale przez Mateusza. Dziś od rana się wściekałam bo nie mogłam znaleźć pilota. Do tej pory go nie znalazłam. Jak wróci z przedszkola to go chyba uduszę
            A Jaś od wczoraj je obiadki z mięsem. Wczoraj dostał dynię z indykiem i tak pałaszował że aż uszy mu się trzęsły. Dziś kupka rano była normalna więc chyba wszystko ok. Zresztą odkąd zaczął jeść obiadki to zaparcia od razu się skończyły. Bardzo się cieszę bo czasami to się biedaczek męczył a ja nie wiedziałam jak mam mu pomóc.
            Mam nadzieję że się wypogodzi i będziemy mogli dziś wyjść na spacer.
            Miłego dnia
            Mateuszek 07.09.2005
            Jaś 08.10.2009


            Skomentuj


              Odp: Październik 2009

              Cześć
              Staś wczoraj jadł marchewkę z ziemniakami mojej roboty. Trochę się krzywił,ale otwierał buzię. Może był zmęczony, bo po ostatniej łyżeczce zasnął na siedząco Zobaczymy jak dzisiaj będzie jadł.
              Teraz Stas nie robi kupy codziennie, czasem co dwa, trzy dni, ale nie wyglada na cierpiacego z tego powodu, wiec sie nie przejmuje.

              (nie moge pisac polskich znakow, musze znalezc gdzie to sie zmienia)
              Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
              Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


              Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

              Skomentuj


                Odp: Październik 2009

                Już mi się naprawiło.

                Ja mam nadzieję, też dziś wyjść na spacer, choć tak sobie jest na zewnątrz. Muszę pójść gdzieś dalej niż tylko do sklepu po drugiej stronie ulicy, bo eksploduję. Jak siedzę w domu, to tylko podżeram coś cały czas, a czekoladę to bym cały czas jadła. Z jednej strony to dobrze, że jak siedzę ze Stasiem, to jestem trochę uziemiona i nie mogę w każdej chwili wyskoczyć po małe conieco. Tylko w poniedziałek wpadł na chwilę nasz Pan Niania, a ja pojechałam złożyć pita i po zakupy. Staś był grzeczny i super się ze swoim opiekunem bawił, aż się czkawki ze śmiechu nabawił
                Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Październik 2009

                  Indraa ja mam to samo z tym podjadaniem. Właśnie siedzę nad bombonierką. Piotrek mi usnął na rękach. Idę suszyć włosy bo dziś wyruszam z malym do miasta. muszę kupić jakiś inny smoczek do butelki i będziemy dalej walczyć z karmieniem z butelki

                  Skomentuj


                    Odp: Październik 2009

                    Hej.

                    Jestem wykończona. Kuba jest strasznie marudny. W nocy wstaję do niego z 15 razy, bo budzi się z płaczem. W dzień nie jest lepiej. Zasypia na pół godzinki, budzi się i przez 5 minut jest OK ale za chwile jest ryk. Nie da się posadzić, a o leżeniu to nawet boję się pomyśleć. Najchętniej to stałby na nóżkach i robił chopsia chopsia (moja mama nauczyła, już jej za to serdecznie podziękowałam), a jak nie to jest płacz.
                    Kiedyś na babyonline przeczytałam, że jak tylko dziecko usiądzie to spokojnie można zacząć je stawiać na nóżkach i byłam w szoku, że można tak szybko. Teraz na przykładzie własnego dziecka wiem że to możliwe. Kuba waży już pewnie ponad 8 kg i non stop by tylko skakał. Muszę mu kupić skoczka z Fisher Price (http://allegro.pl/item945108208_fish...kurier_16.html - cholera drogie) bo się wykończę, aż mi się zakwasy w rękach porobiły.





                    Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                    Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                    Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                    Skomentuj


                      Odp: Październik 2009

                      Znalazłam jeszcze coś takiego, ale niestety nie mam wystającej futryny żeby to zamontować http://allegro.pl/item932178010_skoc...wosc_2010.html





                      Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                      Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                      Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Październik 2009

                        Może to oznaki ząbkowania Anulkapi?
                        Super ten skoczek, ja niestety nie mam miejsca na takie rzeczy, chociaż Ty masz tylko jeden pokój, prawda?
                        Staś też lubi stać na nóżkach i być podnoszony do góry, ja nie mam na to siły (kilka razy i mam dosyć), i mam za małe dłonie. Mój tata jest w tym najlepszy. Staś śmieje się głośno, jak dziadek go wysoko podnosi.
                        Czytacie Waszym dzieciom bajki?
                        Ja mam piękne kolorowe bajki, tylko u rodziców w piwnicy, w ten łikend spróbuję się do nich dokopać, bo teraz to razem gazety oglądamy i Staś jest bardzo zainteresowany obrazkami, a czytać mu mogę cokolwiek
                        Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                        Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                        Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                        Skomentuj


                          Odp: Październik 2009

                          Napisane przez indra83 Pokaż wiadomość
                          Może to oznaki ząbkowania Anulkapi?
                          Super ten skoczek, ja niestety nie mam miejsca na takie rzeczy, chociaż Ty masz tylko jeden pokój, prawda?
                          Tak dokładnie tylko jeden pokój i dlatego chyba i tak nie kupię tego skoczka, no chyba że taki zawieszany na haku montowanym do sufitu http://allegro.pl/item934094426_hust...a_skoczek.html, tylko tu jest napisane, ze jest ona od 9 miesiąca.

                          Też podejrzewam że to ząbkowanie i od wczoraj smaruję Kubie dziąsła żelem. Chłodzę mu gryzaki w lodówce i daję chłodną herbatkę taką w temperaturze pokojowej. O rany jak tak ma wyglądać wyżynanie się zębów to ja wysiadam . Podobno te pierwsze wychodzę najboleśniej, a potem jest spokój.





                          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                          Skomentuj


                            Odp: Październik 2009

                            Co do czytania maluchom, to ja mu nie czytam, ale opowiadam. Kubuś ma taka szmacianą książeczkę że zwierzątkami, pokazuję mu zwierzątka i robię odgłosy tych zwierzaków. Fajna zabawa, a on się bardzo cieszy.





                            Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                            Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                            Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                            Skomentuj


                              Odp: Październik 2009

                              Oj Anylkapi to masz przeboje.
                              Moja Duśka też lubi hopa hopa i podobnie jak wam mnie po kilku min ręce wysiadają. Gorzej też zasypia. Zawsze się musi wcześniej awanturować. Jakaś marudna ostatnio. Mnie już nerwy przeszły, to chyba PMS - zapomniałam już co to
                              Fajne te skoczki, ale też fortuny nie mam

                              Czytam mojej Duśce co popadnie, też lubi oglądać obrazki w gazetach itp. Musze zainwestować w jakieś książeczki.

                              Dostałam dziś paczki z Bebika i Bebilonu. W Bebilionie oczywiście próbka mleka 2, kaszki, łańcuszek do smoczka i książeczka. W Bebiku to co pisałyście: mus jabłkowobanowy , Marchewka z ryżem, Kaszka, herbatka i Bebiko 2 Fajne rzeczy ogólnie Dziś więc eksperymentalnie mus zjemy






                              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                              http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                              Skomentuj


                                Odp: Październik 2009

                                A i znów nogi dziś zostały odkryte. Ale tylko w pozycji siedzącej i to na moim brzuchu. Jak Duśka leży na pleckach to nogi nadal nie istnieją. Badała je dziś długo a jak w końcu chciałam ją ubrać, bo nogi zimne miała to się awantura zaczęła. Strasznie charakterne to moje dziecko. Aż się boję co z niej wyrośnie.

                                Nadal też próbuje raczkować. Coraz częściej się jej udaje do przodu przemieszczać. Ogólnie zabawnie to wygląda. Stanie na kolankach i wyprostowanych rękach by po chwili rozpłaszczyć się jak długa.






                                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                                http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X