Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Październik 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • emilia85k
    replied
    Odp: Październik 2009

    Hej

    Od dzis ma byc u mnie straszny upal. Masakra. Julka w dzien roznie spi. nawet potrafi spac 2h. Ucieka cos jeszcze zrobic przed tym upalem , poko jest jeszcze chlodno. Pozdrawiam

    Leave a comment:

  •    
       

  • kasiulina
    replied
    Odp: Październik 2009

    Zina współczuje z tym bólem ucha. U mnie raz Bartuś się nabawił takiego zapalenia i wył mi 3 dni ciągiem. Ale Bartuś miał lat 3 a nie niespełna rok. Trzymam kciuki, żeby ten ból szybko sobie poszedł i nigdy nie wrócił.

    Leave a comment:


  • kasiulina
    replied
    Odp: Październik 2009

    Indra - nietuzinkowa sypilania ;p
    a Staś rozkosznie wygląda ;-}

    Leave a comment:


  • kasiulina
    replied
    Odp: Październik 2009

    Dziewczyny, jak Wy znajdujecie czas na aktywność internetową?

    Ja zawsze mam coś do załatwiania. Teraz biegam wokół spraw związanych z chrzcinami, a to świstek, a to papierek, a to ubranko itp.

    Jak tak sobie czytam, to Wam trochę zazdroszczę, bo Wy dobrze znacie swoje dzieci. A ja o tym jak jest w ciągu dnia to mogę napisać tylko tyle ile ciocia mi przekaże i oczywiści 2 dni z weekendu. I u mnie drzemki są bardzo regularne, 3 w ciągu dnia o 8,11 i miedzy 14 a 15. Usypia generalnie sam w swoim łóżeczku. Choć noce ma niespokojne, pewnie dlatego, że wciaż czekamy na te zęby i mój syn chyba też już jest zniecierpliwony tym czekaniem.
    Emilia - to ja też zazdroszczę Ci własnego zacisznego miejsca. Ja wprawdzie mam balkon spory, ale mam też sąsiadów, którzy się denerwują gdy parę krople spadnie na ich balkon ;/

    Leave a comment:


  • indra83
    replied
    Odp: Październik 2009

    To mój śpioch
    Attached Files

    Leave a comment:


  • indra83
    replied
    Odp: Październik 2009

    Cześc
    Moje dziecko szalało, marudziło, śpiące, ale nie dało się uśpić. Poszliśmy na małe conieco i zasnął na siedząco w trakcie jedzenia gruszki. ałżonek też śpi, a ja pędzę do kuchni mrozić koper i truskawki ach, też bym sobie poleżała...

    Leave a comment:


  • Katinkaw
    replied
    Odp: Październik 2009

    A i dziś zaczęliśmy już 10 miesiąc

    Leave a comment:

  •    
       

  • Katinkaw
    replied
    Odp: Październik 2009

    Co do spania w dzień to Jasiek ma dwie drzemki. Jedna ok godz. 8:30 - 9:00 i druga po obiedzie ok 13:00 - 14:00. Śpi przeważnie od 1.5 do 2 godz. Zasypia sam w łóżeczku. Czasem pomarudzi troszkę czasem pogada ale przeważnie szybko zasypia. Bardzo pilnuję tych godzin bo wiem że dzieci lubią mieć stały rozkład dnia. Z Mateuszem było różnie. To chyba wszystko zależy od charakteru dzieciaczka. Jasiek jest dużo dużo spokojniejszy od Matiego. Mówię wam dziewczyny z drugim dzieckiem jest już łatwiej

    Leave a comment:


  • Mopa
    replied
    Odp: Październik 2009

    Cześć!

    Ogarnęła mnie ostatnio straszna niechęć do pisania i znowu mam zaległości z pisaniem nie tylko na forum, ale też i z mailami, na które powinnam odpowiedzieć.

    Co do spania, to wczoraj Kasia pobiła rekord - spała 3 godziny cięgiem w ciągu dnia - zasnęła po zjedzeniu kaszki i mleka po 12 a wstała o wpół do czwartej! Aż się zaczęłam martwić, że coś jej może jest, no ale gorączki nie miała, zachowywała się normalnie. Dzisiaj też zasnęła po jedzeniu 12:15 i póki co nadal śpi. Może sobie wreszcie unormuje godziny spania. Bo ostatnio u nas spanie w dzień wyglądało bardzo rożnie - godzin ustalonych nie było, a jak usnęła to na pół godziny i nieraz dopiero po 4 godzinach spała, a nieraz już po 2 godzinach trzeba ją było uśpić. Co do usypiania, to wczoraj i dzisiaj zasnęła sama w łóżeczku, a do tej pory to trzeba ją było na łóżku uśpić i albo spać z nią (wtedy to nieraz 1,5 godziny nawet spała) albo przenieść do łóżeczka. Nawet jak padała już z nóg to nie dała się uśpić w łóżeczko. Zresztą wieczorem cały cyrk się powtarzał, albo 40 minut się ją w łóżeczku usypiało trzymając ją żeby nie wstawała, albo trzeba się było położyć z nią na łóżku i wtedy do 10 minut usypiała. Nieraz udawała że śpi - wiec jak się przez kilka minut nie poruszała i oczy miała zamknięte to wychodziło się z pokoju, a jak się zajrzało po 2 - 3 min to się okazało, że usiłuje wstać i wcale nie śpi, albo się krową bawi. Normalnie oboje z mężem chodziliśmy padnięci, bo mała usypiała dopiero przed 22. Czasu dla siebie mało, bo mąż do pracy przed 5 rano wstaje, więc po 23 musi iść spać.

    Katinkaw Kasia też się nie boi obcych, choć nie każdy jej spasuje. ostatnio do pani (zresztą bardzo sympatycznej) w sklepie dziecięcym chciała iść na rączki.

    Emilia zazdroszczę Wam własnego ogrodu. My niestety w bloku nie mamy nawet na tyle dużego balkonu, żeby małej większą miskę z wodą tam wstawić, a pewnie by się cieszyła.

    Anulkapi, Indra współczuję Wam tych nocek, no ale może faktycznie to na ząbki, albo dzieciaczki po prostu mają taki okres. Mam nadzieję, że wkrótce będziecie mogli przespać całą noc.

    Angelikaanna my stosowałyśmy olejuszkę i super zeszło.

    Kiniak może lekarz Ci coś doradzi,. My właśnie walczymy z odparzeniem pupy, ale nawet ładnie schodzi - zmiana pieluchy co dwie godziny, wietrzenie pupy i sudokrem dają radę odparzeniu. No i nie zakładamy jej body żeby pieluchy nic jej nie dociskało do pupci.

    Zina współczuję zapalenia ucha, wiem co to znaczy bo dawniej mnie to dość często łapało. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

    Leave a comment:


  • indra83
    replied
    Odp: Październik 2009

    Staś śpi w dzień dwa, czasem trzy razy, zazwyczaj po 1h, ale potrafi nawet 1,5h. Jak ma drzemkę ok 18, to dłużej niż pół godziny nie pozwalam mu spać i delikatnie go wybudzam. Zazwyczaj zasypia w leżaczku, łagodnie kołysany, ale bez też potrafi. W wózku na spacerze raczej już nie śpi. Jak jest zmęczony,to momentalnie zasypia w samochodzie. Ostatnio coraz trudniej go uśpić w dzień, mimo ze strasznie zmęczony, oczka trze, nie ma humoru, płacze, to nie chce zasnąc bardzo często.

    Leave a comment:

  •    
       

  • indra83
    replied
    Odp: Październik 2009

    Cześć
    My ze Stasiem poszliśmy pierwszy raz na basen, jak już się ciepło zrobił, już miał pół roku, ale piszą, że już od 3 miesiąca można chodzić. Mi też się wydaje, że im szybciej tym lepiej. Staś z początku był trochę przestraszony, ale bardziej hałasem, dużą liczbą obcych i przestrzenią. Stopniowo się się przyzwyczaił i teraz szaleje, chlapie, bawi się piłkami. Czasem zanurzy całą twarz pod wode i nic mu nie jest.

    Zarezerwowałam pokój w Krynicy Morskiej w sierpniu na 4 dni, ale muszę się wybrać do lekarza, zeby dał nam jakiś środek uspokajający chociaż na ten wypad, bo jak Staś będzie się tak budził i ryczał tam jak w domu, to po pierwszej nocy nas wyrzucą

    Leave a comment:


  • angelikaanna
    replied
    Odp: Październik 2009

    HEJ. mialam sie odezwac ale wtedy juz nie mialam czasu.
    widze ze odwiedzacie baseny, ja tez bym chciala isc z malym ale maz twierdzi ze jest on za maly :/ nie wiem juz jak go namowic. a jak wasze maluchy zachowuja sie na basenie??? moj uwielbia wode wiec mysle ze podobaloby mu sie.
    a teraz sobie spi ,ciekawe jak dlugo wasze maluch tez po 30 min spia?? moj ta czesto robi. aaaaaaa jak usypiacie maluchy w dzien?? mojego uspialam we wozku ale od kad jest sprawniejszy to ciezko z takim spaniem.

    Leave a comment:


  • ebo
    replied
    Odp: Październik 2009

    Anulkapi, nie powiem Ci dokładnie godziny, bo teraz są wakacje i przyjeżdżają autobusy z dziecmi z koloni i wtedy jest problem, bo wszedzie jes pełno dzieciaków, którzy chlapią, krzyczą i nie ma komfortu. Ja jeżdze około 11 i wtedy jest różnie. Ponoć po 13 koloni już nie ma, ale proponuje Ci dowiedzieć się telefonicznie, tak mi poradziła ostatnio babka z kasy

    Leave a comment:


  • emilia85k
    replied
    Odp: Październik 2009

    Katinkaw pracować w labolatorium albo w oczyszczalni ścieków. Moja troche się boi obcych.

    Leave a comment:


  • Katinkaw
    replied
    Odp: Październik 2009

    Indra wielkie dzięki za informacje. Muszę jeszcze ten basen skonsultować z pediatrą bo nie wiem czy Jaśkowi nie zaszkodzi ze względu na jego alergię. Zresztą pojedziemy jak będzie chłodniej bo ode mnie to jest kawałek drogi (jakieś 100 km). Może uda mi się namówić mamę i wtedy ja też będę mogła skorzystać
    Jasiek znowu produkuje morze śliny. Nie nadążam zmieniać mu koszulek a zębów nadal nie widać. Śpi w miarę spokojnie. Daję mu tylko w nocy herbatkę bo mam w domu upał straszny.
    Czy wasze dzieci są też takie ufne do obcych? Mojego Jasia mogłabym sprzedać pierwszemu który by się do niego uśmiechnął
    Emilia ciekawy kierunek. Co można robić po takich studiach?

    Leave a comment:

       
Working...
X