Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Olcia jaki fajny masz brzuszek, właściwie podobny do mojego, też muszę jakąś fotkę zrobić. A zdjęcia ślubne piękne i te widoki!!!! Przy okazji daj przepis na tę zapiekankę!

    Moniczka, pięknie na tym waszym ślubie. Na poprawinach wyglądałaś jakby to był drugi ślub. Suknia rewelacja.

    Fajnie Was tak popodglądać! To teraz zostaje nam już tylko spotkanie w realu!




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      A zapiekanka była taka dość prosta, na dnie ziemniaczki pokrojone w plasterki, potem mięsko mielone zasmażone z cebulką, pieczarki no i oczywiście ser żółty na wierzchu z dużą ilością oregano i bazylii. Wszystko właściwie przygotowałam wcześniej a w piekarniku tylko zapiekłam

      Dziewczynki, jadę juto w okolice Katowic, mamy sprawę do załatwienia z samochodem, chyba część z Was jest z tamtąd, więc odwiedzę Wasze strony

      Też muszę pooglądać dokładniej Wasze zdjęcia, dzisiaj tylko przejrzałam, Alinka - fajne masz to w czapce W ogóle wszystkie mi się podobają, tak inaczej jak można Was zobaczyć.
      Last edited by ola1981; 11-12-2009, 22:28.

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Wiecie co? Bardzo lubię patrzeć na tą naszą listę... zwłaszcza jak się tak zapełnia... SUPER

        Znalazłam dziś w necie numer do szkoły rodzenia przy moim szpitalu, ale niestety organizują tylko indywidualne zajęcia... jakoś tak nie jest to do końca czego szukam... może się skusimy na kilka spotkań, żeby poznać położną i szpital obejrzeć od środka, jeśli to możliwe... ale wolałabym jakieś bardziej zorganizowane zajęcia... tylko mam problem, bo mój mąż wraca późno z pracy i nie wiem czy uda nam się razem gdzieś chodzić... mogłabym chodzić w sumie i sama... ale jak dziewczyny będą z facetami to będę się głupio czuła... taka opuszczona... no zobaczymy, może się coś uda w godzinach wieczornych...
        Last edited by ola1981; 11-12-2009, 22:36.

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Witam
          Melduję się pierwsza w sobotni - poranek życzę Wam udanego weekendu i zbieram się do pracy.
          Ps. Ola ja też ciągle na naszą listę zaglądam

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Beatka, dzisiaj sobota... za jaką pracę musisz się zabierać?

            Też życzę miłego weekendu. Trzymajcie się dziewczyny. Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda i da się wyskoczyć na spacerek

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Cześć dziewczynki.
              Za mną nie przespana noc. Wczoraj cały dzień mnie głowa pobolewała a wieczoram to już musiałam APAP wziąć bo bym po ścianach zaczęła skakać z bólu. Pewnie emocje opadły i dlatego ten ból głowy. Spałam od 22:00 do 2:50 i koniec. Już w nocy miałam ochotę na jajecznicę z pomidorkami, ale postanowiłam wytrzymać do rana - i dosłownie się na nią rzuciłam!!!!
              Dzięki za gratulacje i miłe słowa!! Jeden kamień mi z serca spadł, teraz tylko żeby z Marcinem było wszystko ok. Jest taki dumny z siebie i już wczoraj zapowiedział kupowanie zdalnie sterowanych aut, samolotów i czołgów, spacery itd. W końcu to od niego malec będzie zbierał wzorce, więc mam nadzieję, że wpłynie to też pozytywnie na charakter Marcina. No i musimy jeszcze wybrać imię. I tu jest burza... Propozycje to Franek, Staś, Michałek, Filip... Mnie się tam najbardziej Michałek podoba...

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                No ja do swojej pracy musiałam jechać. Pracuję w biurze podróży w soboty 9-14 więc co druga sobota pada na mnie. Ale pocieszam się to już przed ostatnia sobota na początku stycznia idę na zwolnienie starczy tej pracy. A w przyszłym tygodniu przeprowadzamy rozmowy kwalifikacyjne - szukamy kogoś na moje zastępstwo.
                Karola ja też miałam ciężko noc uparłam się żeby obejrzeć walkę Pudzianowski vs Najman trwała 50 sekund a później nie mogłam zasnąć bo w każdej pozycji było mi niewygodnie.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Beatka, widzę, że lubisz ostre sporty. My też oglądaliśmy KSW. Mój mąż też trenuje sztuki walki, więc to niejako obowiązek. A ja szczerze mówiąc z teorii jestem już bardzo dobra

                  Karolka, ja tam wierzę, że i Twój Marcin szybko będzie zdrów. W końcu świadomość, że ma syna będzie go pewnie umacniać. A przecież siła umysłu to potęga! Mnie też się podoba Michaś, ale Franuś też jest śliczne. Moja przyjaciólka ma Franka i jest to złoty chłopiec.

                  Ola, rozumiem Twoje obawy co do szkoły rodzenia. My chodziliśmy razem, ale bywały takie dni, gdy mąż nie dojeżdżał i zostawałam sama. I było mi wtedy trochę łyso. Jakieś ćwiczenia oddechowe, mąż miał klęczeć za plecami, masować kręgosłup, a jego niet! I sama musiałam oddychać!

                  U mnie dziś spadł pierwszy śnieżek. Mało go i od razu topnieje, ale już jakoś milej. Miłego weekendu kobietki




                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    No widzisz Lutek - mój mąż też jest sportowcem. Uprawia wspinaczkę skałkową i wysokogórską. Dlatego ten kręgosłup to dla niego tragedia. Musi być wszystko dobrze!!!!
                    Ja do szkoły rodzenia zabieram przyjaciółkę, jak Marcin będzie "na chodzie" to będzie jeździł ze mną, a jak nie to we dwie sobie damy radę.
                    A teraz zabiera mnie do Decathlonu - stwierdził że musi mi w nagrodę kupić ładny dresik i polar

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      witam kobietki kilka dni nieobecności a wy tak się rozpisałyście miałam problemy z netem i stronka mi się nie otwierała i byłam wściekła jak osa

                      pomysł z nk uważam za strzał w dziesiątkę łatwo mnie znajdziecie wystarczy w wyszukiwarce wpisać moje imię i miejscowość ...czerwonak

                      u mnie dzidzia coraz bardziej kopie i daje zna co sobie ja dzisiaj cały dzięn spędziłam w kuchni gotowałam bigos i sos grecki do ryb ,a wczoraj kupiliśmy karpie i była rzeź niewiniątek tak że najgorsze już za nami

                      karolcia i noemi cieszę sie razem z wami ze znacie płec ja też już chce wiedzieć

                      miłego i cieplego wekendu wam życze

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Wróciliśmy z Katowic, sprawy pozałatwiane... coraz gorzej mi się jeździ, bo plecki bolą, powiem Wam, że podziwiam te z Was, które pracują 8 godz przed komputerem... Już nawet spory kawałek bez pasów jechałam, bo jakoś tak wygodniej i można się było pokręcić... choć na trasie to trochę strach bez pasów, zwłaszcza z przodu...

                        Marietka, dzięki za zaproszenie na nk. Szkoda że nie masz żadnego zdjęcia

                        Miłego wieczoru

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          olu jak to nie mam żadnego zdjęcia ...może dlatego że moją galerie moga oglądać tylko moi znajomi ...spróbuj jeszcze raz ...fajny masz brzuszek ,ja mam jeszcze większy

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Teraz mi się udało obejrzeć. Najwidoczniej trzeba było się jeszcze raz zalogować. Widać, że Twoja córeczka to takie Twoje Słoneczko Śliczna dziewczynka. Marietka, pocieszyłaś mnie... bo ja też już mam większy brzuszek. Ostatnimi czasy jakoś szybko rośnie... Już nie miałam siły dziś na sesje zdjęciową z mężem, a teraz siedzę z mokrymi włosami w szlafroczku... więc raczej jutro coś popstrykamy, to wkleję brzuszkowe zdjęcia. Muszę naciągnąć męża na pstrykanie, bo chcę mieć pamiątki z ciąży. Zawsze robiliśmy dużo zdjęć, ale teraz jakoś na zimę działalność fotograficzna trochę zamarła... Wiecie co? coraz ciężej nogi golić przez ten brzusio... nie wiem co będzie za 3 miesiące

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Witam w niedzielny poranek
                              Ja już po śniadanku, wczoraj odwiedzili nas znajomi było wesoło no a dziś trzeba było odespać
                              Alina Marietta i Gosia fajne macie dzieciaczki, pewnie już czekają na rodzeństwo
                              Ola masz rację ciężko jest czasem w pracy te 8h wytrzymać ja na szczęście mam wygodny fotel no i staram się co chwilę przejść poruszać bo jak się zasiedzę bez ruchu dłużej ciężko jest wstać. Często też wychodzę to do sklepu to na pocztę żeby się trochę dotlenić no ale już tylko kilka dni zostało tej pracy a później już się poobijam po nowym roku.
                              Teraz jeszcze trochę wylegiwania się a później na obiadek do teściów. Miłej niedzieli!

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                A my dziś jedziemy do lodziarni na lody, tam pracuje moja koleżanka, więc mamy fory Wczoraj jak się położyłam spać to Justynka tak brykała, że aż nie mogłam zasnąć... normalnie szok!! A dopiero co czułam lekkie łaskotanie... Ale te dzieci rosną Miej niedzieli

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X