Odp: Kwiecień 2010
Alinka, a może zostaw ze 2 karmienia w nocy, tak co kilka godzin... przynajmniej na początek... No i oby Wam coraz lepiej szło... z całego serduszka Wam życzę A powiem Ci, że ja Justynki prawie nie karmię w nocy, ale też mąż mi wyrzuca że jest głodna i powiem Ci że się zastanawiam... bo je kaszkę o 20 a później nieraz budzi się o 2-3 i nie chce spać... niby nie płacze... ale nie może zasnąć, chce się bawić... może jakby wypiła butlę to by się senna zrobiła i zasnęła?? nie wiem sama... będziemy jeszcze kombinować...
U nas też słoneczko,ale zimno. Jedziemy do koleżanki z warszawskiego forum, kiedyś oni byli u nas a dziś rewizyta
Alinka, a może zostaw ze 2 karmienia w nocy, tak co kilka godzin... przynajmniej na początek... No i oby Wam coraz lepiej szło... z całego serduszka Wam życzę A powiem Ci, że ja Justynki prawie nie karmię w nocy, ale też mąż mi wyrzuca że jest głodna i powiem Ci że się zastanawiam... bo je kaszkę o 20 a później nieraz budzi się o 2-3 i nie chce spać... niby nie płacze... ale nie może zasnąć, chce się bawić... może jakby wypiła butlę to by się senna zrobiła i zasnęła?? nie wiem sama... będziemy jeszcze kombinować...
U nas też słoneczko,ale zimno. Jedziemy do koleżanki z warszawskiego forum, kiedyś oni byli u nas a dziś rewizyta
Skomentuj