Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Oj dziewczynki, czy Wy się dzisiaj też tak źle czujecie?? nie wiem czy to ta pogoda czy co, ale nawet Franuś mi się prawie wcale nie rusza...
    Daria - -0,5 to nie duża wada. Ja mam -2 i astygmatyzm i też noszę okulary Jeśli już to możesz mieć problemy z tą siatkówką jak lekarz wcześniej mówił - oby jutro się okazało, że to był tylko chwilowy figiel organizmu
    Mnie się też włączył żarłok, ale tak jak mam ochotę na coś (np dzisiaj na ogórkową) tak jak zacznę to mi przestaje smakować. Nie wiem dlaczego...
    Oleńko przepis odpisałam i będę testować...
    Ja jeszcze nie wiem jak to będzie jak wrócę do domu. Byłoby mi milej gdyby np moja mama mi pomogła przez pierwsze dni - nauczyła co i jak się robi przy maluszku. W końcu ani do szkoły rodzenia nie chodzę, ani nie miałam nigdy kontaktu z niemowlakami. A nie chciałabym zaszkodzić nieświadomie maluchowi. Nie wiem czy mama się zgodzi bo w końcu ma na głowie jeszcze pracę, dom i moje dwie siostry no i tatę
    A w razie czego zawsze mam Was, jak coś to mi któraś poradzi, podpowie co??

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Ola, ja nawet mam osobne łózko w tzw. kuchni, tylko, ze nie mamy drzwi z kuchni do naszej sypialni i to przy małym płaczącym i jedzącym w nocy bobasku będzie kłopot. Być może będzie spokojnym chłopcem - wtedy na pewno mamuśka wpadnie na kilka dni. Na razie pierwsze dni z nowym człowieczkiem mamy zaplanowane we dwójkę. Ale to dobrze, to nas zbliży do sibie, a zwłaszcza Jasia i tatusia, bo przecież muszą się dobrze poznać

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Kurcze, Karola, żebyś w Warszawie mieszkała to bym nawet do Ciebie przyjechała, żeby Ci pomóc Ale myślę, że dasz radę. Podpatrzysz jeszcze trochę w szpitalu, najpierw na cudzych, a potem na swoim i dasz radę. Ja myślę, że najważniejsze to się nie bać, bo dziecko wtedy też się boi. Tylko wszystko na spokojnie. Nic się dziecku nie stanie jeśli do wanienki nalejesz tylko 2 cm wody i sobie położysz w niej maluszka. Ty będziesz spokojna, to i on będzie spokojniejszy. A z czasem dojdziemy do takiej wprawy, że same nie będziemy wiedziały skąd to się wzięło. A swoją drogą, to ja zajęcia z opieki nad dzieckiem przechorowałam, więc nie wiem jak się lalki ubiera i kąpie

        Gośka - pogoda iście marcowa - "w marcu jak w garcu!!" - raz słoneczko a raz śnieżyca... mnie też dziś przymuliło...

        Daria - żeby tylko z tą siatkówką było ok.

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Asia - zgadzam się - takie chwilę na pewno zbliżają. Taka wspólna opieka to coś fajnego i na pewno tego czasu nie zapomnicie... mam nadzieję, że nam też się tak uda, choć kilka dni

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Na szczęście mój mąż niema problemu z tym żeby te kilka dni po porodzie siedziec ze mną w domu. Ale za to utnie mu szef wypłate. Normalnie aż niekiedy brak słów na tego Klupsia.
            DAMIANEK 04.06.2007R
            BARTOSZEK 21.05.2008R
            NATANEK 30.04.2010R
            OLIWKA 17.02.2012R

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Daria, ale u nas jest to samo

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Niewątpie Olu, niewątpię.
                DAMIANEK 04.06.2007R
                BARTOSZEK 21.05.2008R
                NATANEK 30.04.2010R
                OLIWKA 17.02.2012R

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Swoją drogą jest to okropne, bo co z tego, że uchwalili urlop ojcowski jak albo nie można go wziąć, albo się po prostu za te dni kasy nie dostanie. Zresztą - Monika Wy macie tak samo z tego co pisałaś... No ale nic, cieszmy się z tego co mamy. Będzie dobrze

                  Daria a jakie badania Ci robił ten okulista? Badanie dna oka? Czy na tej podstawie można wszystko się dowiedzieć? Czy jeszcze jakieś badanie? No i powodzenia jutro

                  No i życzę Wam, i sobie też, ładniejszej pogody jutro Słoneczka i wysokiego ciśnienia, żebyśmy dobrze się czuły.

                  Dobrej nocki

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Dzień dobry
                    Wszyscy słodko śpią...

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Wszyscy słodko śpią a Ola znowu czuwa. Oj Ola kiedy Ty się wyśpisz?
                      Ja dziś pobudka o 7 bo zaczął się wreszcie remont w łazience no i trzeba było się umyć i skorzystać zanim zaczęli. Hałas straszny bo trwa skuwanie kafelek ale co zrobić ważne żeby było zrobione.
                      Wczoraj jak oglądałam You can dance moje dziecię tak skakało w brzuchu że miałam wrażenie że bierze udział w castingu Musiałam ciągle do brzucha powtarzać "Nie jedziesz do Tel Awiwu!!"

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Dzień dobry Mamusie
                        Oj u nas słoneczko wychodzi zza chmur. Już po śniadanku, prysznicu i na forum oczywiście
                        No Beatko każdy ma prawo startować w castingu - nawet jeśli go jeszcze nie widać :P
                        Wiecie co taka refleksja mnie naszła z rana - na początku sprawdzałam (i wy pewnie też) ile milimetrów ma bobas i jak się rozwija, potem czytałam o ruchach i wyczekiwałam III trymestru, potem czytałam o porodach a teraz już mnie tylko interesuje pielęgnacja noworodka i karmienie piersią
                        I w sumie to nie myślę nawet o tym jak będę wyglądać po porodzie - czy będę miała rozstępy, czy nie, czy mi brzuch będzie wisiał bo na to będzie czas później - jak już będzie dziecko! Czy to nie jest najszybsza ewolucja (czy przemiana wewnętrzna jak kto woli) jaką kobieta przechodzi w życiu?? A w dodatku nie przechodzimy jej dla siebie tylko dla Ktosia, którego jeszcze nawet na oczy nie widziałyśmy - kompletny brak egoizmu!!
                        Nie wiem czy się zgadzacie, ale ja to sobie dzisiaj uświadomiłam i postanowiłam się podzielić z Wami tak z rana...

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          masz rację Karolcia, a najlepsze jest to, że to wlaśnie MY KOBIETY mamy ten zaszczyt Nagle wszystko przestaje się liczyć. To że śpisz tylko przez parę godzin, że bolą piersi, że nie masz już czasu nawet na porządną kąpiel... Liczy się tylko to, że maluszek patrzy na nas z uwielbieniem i uśmiecha się bezzębnie

                          Przed chwilą przywieźli mi regalek dla malej. Więc zaraz biorę się za porządki i ukladam na póleczkach te maciupeńkie kreacje.

                          A wy co dziś tak cichutko????




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Cześć!
                            Ja dziś wyspałam sie chyba za cały tydzień. Jak zasnęłam wczoraj koło 22, tak spałam dziś do 6, zjadłam płatki i w trakcie "Majki" znów odpłynęłam do 11 To chyba przez przeziębienie - niestety przeszło na mnie z męża..., ale zbieram się i nie daję. U mnie dziś piękne słonko za oknem, ale pewnie nie skorzystam, no może wyskoczę na chwile na małe zakupy.
                            Miłego dzionka!!!

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              No rzeczywiście coś tu cicho dzisiaj...
                              Asiu kuruj się szybciutko!!
                              A u mnie obżarstwo zwyciężyło nad lenistwem i właśnie skończyłam robić rybkę w zalewie octowej. Teraz cierpliwie odczekam a potem będzie "do biegu-gotowi-start" do garnka z pychotką

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Dzień dobry jeszcze raz - witam się po raz drugi, bo właśnie wstałam po raz drugi

                                Zgadzam się z tą Waszą poranną refleksją. No i na pewno to taki niesamowity czas jak malutki człowieczek przychodzi na świat...

                                Beatka zazdroszczę Ci remontu. Rób zdjęcia a później się pochwal

                                Ja rano się fatalnie czułam, zrobiło mi się słabo i niedobrze... i leżałam przez dwie godziny przy otwartym balkonie (oczywiście pod kołderką). No ale przeszło. Trochę mnie wnerwia taka niemoc... Bo nie bardzo można gdziekolwiek jechać, bo jak się zrobi słabo na mieście to tak średnio...

                                Asia - lecz się biedaku. Beatka a jak Ty się czujesz?
                                Daria - czekamy z niecierpliwością na wyniki badań, oby były pomyślne.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X