dzień dobry mamunie,
u nas dziś sloneczko świeci, aż uśmiech z twarzy mi nie znika. Paula u babci, mąż w domciu, bo ma ferie. Więc sobie leniuchujemy i mamy taki tydzień we dwoje, super.
Ja też mam wlosy na brzuchu, myślalam, że tylko mnie się takie anomalie zdarzają
Darunia, to trzymaj się i odezwij się jak bedziesz mogla
Wiecie czego ja się boję? Tego, że jakoś logistycznie tego nie ogarnę. Zacznę rodzić i muszę coś zrobić z Paulą, potem oni będą w domu beze mnie. A przecież mojego nie ma po calych dniach, więc kto ją zaprowadzi do szkoly? Obiad ugotuje? Takie to ja mam rozterki.
No i porodu też się boję, bardziej niż przy pierwszym. Ciągle czytam komentarze na temat mojego szpitala. I ostatnio często pojawiają się posty tego typu "rdzić naturalnie za wszelką cenę, nawet jeśli dziecko ma się udusić".
Mam nadzieję, że moja mala urodzi się szybko i bez komplikacji
Skomentuj