Mamy z Listopada 2008

[Sloneczko8]

Odp: Mamy z Listopada 2008

a skad wzielas taka fuche?? zazdroszcze ja wlasnie tez czegos takiego szukam i szukam i znalesc nie moge

[ewisienka]

Odp: Mamy z Listopada 2008

hihi a kochana moja teściowa mi nagrywa

[Sloneczko8]

Odp: Mamy z Listopada 2008

kurde to ale maz dobrze z ta tesciowa

[ewisienka]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Sloneczko co do teściowej to nie mogę w tych sprawach na nią narzekać bo ona ma naprawdę dużo znajomych, które mają swoje firmy i może coś sobie znajdę jak tamta praca nie wypali zobaczymy. W niektórych sprawach jednak nie ma np dystansu ale niestety już się przyzwyczaiłam. Kiedyś mnie to denerwowało aloe teraz już nie.

My dzisiaj byliśmy u rodziców moich na chwilkę oddaliśmy tacie zaległy dług. Potem pojechaliśmy na zakupy do Biedronki i niestety rajstopki były już przebrane zostały same rozmiary 68/74 i mniejsze albo takie na 130 i w górę. No nic jakoś dam sobie radę. Uciekam spać bo mnie coś brzuch boli i się źle czuję. Mam głupie myśli że w ciąży jestem a tego na razie bym nie chciała. nie jestem gotowa na drugie dziecko. DOBRANOC

[Sloneczko8]

Odp: Mamy z Listopada 2008

ewisienka my mamy dwie pary tych z biedronki ale tez maz mowil ze przebrane byly musze jeszcze looknac w sremie jak bedziemy w weekend. ja na swoja tesciowa tez narzekac nie moge tylko tescciu chyba przechodzi kryzys wieku sredniego bo czasem go scierpiec nie moge
na pewno w ciazy nie jestes!! ja mam takie mysli rowniez raz na jakis czas hehe ale jak narazie naszczescie sie nie potwierdzily a maz to ze mna wtedy szalu dostaje bo strasznie panikuje

[BGKM]

Odp: Mamy z Listopada 2008

hej
Moja mała właśnie zasneła, a ja wykorzystam to i coś sobie poczytam. Niestety moja mama już dziś w pracy i zostałyśmy same. Mąż co prawda ma na II zmiane do pracy ale choróbsko go rozkłada na dobre i leży jak skóra z byka.
Chyba zagonie moją teściową na pare dni do Kielc, bo mam jeszcze kupe nauki, a pomocy zadnej.

Aha wczoraj byłam na pierwszych zajęciach na kurskie kosztorysowania, zapowiada się całkiem spoko. Mam nadzieje ze coś z tego skorzystam w przyszłości.

Dziewczyny rzućcie pomysł na jakąś zupkę dla małej ja ciągle robie jej z kalafiora, brokuła lub buraczka....Co wasze dzieciaczki lubią jeść na obiad???

AAAA i zapomniałam się pochwalić moja Gabrysia zaczeła raczkować tzn. pół pokoju przejdzie na czworaka,troche przepełznie i znów na czworaka takze coraz lepiej jej idzie. I wstaje przy ławie i kanapie teraz to dopiero ją musze pilnować. Rano też w łóżeczku wstała -coż za piękny widok hehehehe.

[ewisienka]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Hej a ja dopiero teraz bo siostra u mnie była z rana i nie było czasu wejść na neta. Wypiłyśmy kawusie i pojechała, a moja myszka też teraz sobie śpi. Dzisiaj obudziła mi się po 2 w nocy i nie chciało jej się spać. Ale jakoś ją utłamsiłam i w wyniku czego pospałyśmy sobie dzisiaj do 9 . Dostałam smsa od kuriera że przesyłka do odebrania od 12-14 więc wyglądam przez okno non stop bo dzisiaj chyba te zabawki przyjdą- szybko strasznie. Nie wiem co tam z zaproszeniami muszę maila napisać do tej babki bo nic nie daje znaku, a pieniądze już dawno jej przelałam
Słuchajcie synek mojej siostry skończył 16 4 miesiące i będzie miał już ząbka, a właściwie to 2 ząbki. Przebija mu się na razie jedynka na dole lewa ale z prawej strony też już ma białą kreseczki. Hihi ale będzie ją gryzł po cyckach.
Weronice też idą kolejne zębolki. Na górze prawa jedynka już strasznie naciska na dziąsełko bo zapuchnięte jak nie wiem, do tego mała tą gorączkę co miała to chyba właśnie przez to do tego doszła jeszcze luźna kupka 4-5 razy dziennie. Na dole też coś się chyba kroi bo dwójka lewa prześwituje, ale to się zobaczy może znowu to moje jakieś zwidy.

[Sloneczko8]

Odp: Mamy z Listopada 2008

to szybko te zabki
oliwka znowu lekki katarek moze to na te zeby?? mala sie bawi a ja korzystam i robie kolczyki mam jeszcze godz bo potem trzeba obiad robic i sie szykowac bo jak maz zje i sie wykapie to wychodzimy do miasta

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Hej

Kurczę zapowiadali taką piękną pogodę,a tu od rana leje i końca nie widać.
O spacerku możemy zapomnieć
Dobrze,ze wczoraj było ładnie to chociaż sobie pospacerowałyśmy.
Mała śpi ja idę chyba kawkę sobie wypiję.
Dziś po południu idę do fryzjera.Podetnę troszkę grzywkę i leciutko skrócę.
Wieczorem może wybierzemy się do Michalinki,koleżanki córeczki.
MIeszkają w Krakowie,a teraz również jak my są u dziadków)
Ona na poczatku listopada bedzie miała 8 miesięcy.

A ząbki u dzieciaczków to różnie.Mojej koleżanki mały ma już 10Jest 5 dni młodszy od Martysi.

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Sloneczko Pochwaliłabyś się co to za kolczyki robisz??

[Sloneczko8]

Odp: Mamy z Listopada 2008

marzeni nic specjalnego musze najpierw fotki zrobic i poczekac na tego photoshopa bo maz jakos nie ma czasu ale jak co specjalnie dla ciebie jakies dam

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

no pewnie pokaż pokaż co za cuda robisz

[ewisienka]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Hej przyszły mi te zabawki z allegro. Bączek jest fajny i lalka też teraz troszkę żałuję że zamiast tego nie zamówiłam małej tego domku interaktywnego. Mała mi śpi pewnie zaraz wstanie i muszę jej dać zupkę ze słoika bo mojego risotto z ryżem nie chciała. Zobaczymy może jutro zje.

[Sloneczko8]

Odp: Mamy z Listopada 2008

ewisienka a jak robisz to rissotto?? my wlasnie wrocilismy mala w tramawaju podrywala pewnego blondyna my butow dla meza nie lupilismy niestety ale za to oliwia dostala dwie ksiazeczki i jedzonko i w koncu kupilismy koperty pierwsze zapr juz dane babci i dziadkowi

[ewisienka]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Kochana ja risotto robię na mięsku dzisiaj na mięsku z kurczaka. Dodaję pokrojone w krążki marchewki i pietruszki, zasypuję ryżem i gotuję. Dodaję też bulionetkę knorra i świeżą/ mrożoną pietruszkę

No to fajnie pewnie się cieszy z nowych książeczek.

Weronika śpi ale co jakiś czas marudzi. Mąż - standard w garażu normalnie mam już tego dość. Nie mam na nic siły bo całymi dnami wszystko w domku na mojej głowie. Wiem, ze on pracuje żeby nam zapewnić jakieś życie na jakimś poziomie, ale za jaką cenę. Normalnie gadać mi się nie chce. Wogóle ostatnio mam jakąś deprechę. Jest mi źle