Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Ja na sekundkę, bo obad robie i nie mam czasu...
    Zauważylam wlasnie fotke Madzi. Kochana, data z Waszej fotki to dzien w ktorym T mnie o chodzenie poprosil Super pamiatki. Ja tez poszperam w fotkach i cos Wam wstawie, ale to ie dzisiaj....

    U nas juz lepiej z nockami... Malemu dzisiaj lozeczko rozkrecilam i spi na duzym...

    Buziaczki!



    Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Tak rokowania są ale żaden recha nie potrafi mi powiedzieć wprost kiedy trzeba czasu ....

      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        wrzucam realne foto;-)
        Attached Files

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Oluś najważniejsze że jest szansa i tego musisz się trzymać i wierzyć, wierzyć i jeszcze raz wierzyć!


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Hejka.
            Padam na twarz, niby tylko siedziałam przy stole urodzinowym, ale pokój malusi, ludzi ok. 20 do tego ciepło, duszno, dzieci się przekrzykiwały...

            Na szczęście o 19.30 wróciliśmy z Edzią i m. na pięterko, wykąpaliśmy na szybko małą i przy mleku właśnie zasnęła. Uffff...Długi dzień.

            Dziewczynki, fajnie, że udało mi się namówić Was do częstszych postów i do wklejania starych zdjęć, szczerze mówiąc ja to uwielbiam, zwłaszcza przeglądać te zdjęcia na których jest nasza myszka Cudne pamiątki.
            A na początku miesiąca chcę wywołać kolejne zdjęcia, bo już się ich sporo uzbierało.

            MamoWcześniaka witaj ponownie w naszych niskich progach. Pisz jak najczęściej, bo kto jak nie my mamy Cię wysłuchać i wesprzeć w chwilach zwątpienia.
            Timi to już duuuuży chłopak, a jaki radosny - brawo!
            Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

            Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Cześć kochane.
              Ja jestem jakaś zalatana a dzisiaj też cały dzień w biegu się zapowiada, bo i zakupy przed wyjazdem spakować się muszę i jeszcze samochód odkurzyć bo m. już dzisiaj nie zdąży a jutro o 6 wyruszamy.

              Eluś według mnie jak najbardziej nadajesz się na dowódcę bo jesteś konkretną osobą i wiesz o co chodzi w tym wszystkim, a co do kotka to nie mamy go w domu bo ja jednak z tych co takich rzeczy nie uznają piesek jeszcze jeszcze jakoś by uszedł ale kotek nie, więc podobnie jak twój to taki podwórkowy kot jeśli można tak rzec.


              Buczuś ja bym ci proponowała labradora wspaniałe psy i nie mają sierści tylko włos, więc nawet dobre dla alergików, wspaniałe zwierzaki znajomy ma takiego dużego waży ok. 40 km i wyobraźcie sobie że jest tak ostrożny, że jeśli wkoło są dzieciaczki, że normalnie szok, nawet ogonem nie machnie bo mógłby dziecko nim szturchnąć, a Adaś go uwielbia kładzie się na niego i tuli. Wspaniałe psy te labradory.

              Dziewczyny wspaniałe zdjęcia.

              Mamowczesniaka zaglądaj do nas Tymuś fajny chłopczyk i nie widać, żeby coś mu dolegało, a Ola ma rację pozostaje ci mocno wierzyć, w to, że będzie coraz lepiej, bo wiara czyni cuda niekiedy.

              Momo dobrze, że już chorubsko wam odpuszcza, a i Maciuś widzę w wędkarza pewnie się zabawia

              Nie wiem kochane czy dam jeszcze radę do was zajrzeć, szczerze mówiąc bardzo w to wątpię, więc jak by co to do zobaczenia, do spisania raczej we wtorek po moim powrocie, oby tylko śnieg nie sypał, bo paskudnie się pojedzie.

              Pa pa.
              AGATKA 16.04.07r
              Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
              W końcu w komplecie
              Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Zapomniałam wam dopisać, że otrzymam książkę od redakcji mama cafe za udział w konkursie zasad wychowania, książka to podobnież thriller ja w prawdzie nie przepadam ale może w wersji książkowej to być ciekawa lektura.
                Miło tak czasem zostać wyróżnionym, to już 3 raz jak coś otrzymuję od Redakcji, pierwszy raz kosmetyki Pharmaceris, a za drugim razem też była książeczka.
                Dobra lecę już pa pa.
                Pewnie Ania zaraz coś napisze jak to ostatnio bywa z rana
                AGATKA 16.04.07r
                Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                W końcu w komplecie
                Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  dzień dobry kochane....

                  wczoraj chciałam do was napisać, ale po zalogowaniu weszłam na forum i rozłączyło mi się połączenie z netem i już nie mogłam drugi raz wejść...
                  na wczorajszych ćwiczeniach było nawet ciekawie i nawet za bardzo nie zmarzłam bo musieliśmy troszkę pobiegać, nawet miałam znów okazję ubrać i pochodzić w aparacie powietrznym (co prawda 20kilo na plecach ale fajnie) no niestety wieczorem bolał mnie brzuch bardziej niż zwykle ale dałam radę, były też ćwiczenia z zakresu pierwszej pomocy i w ogóle fajnie....dziś egzamin więc zaglądam teraza potem dalej zakuwam....

                  nocka za nami spokojna, młody przespał całą z tym, że wstał już przed 7, no i znów mamy kryzys w piciu mleka...no nic zobaczymy jak to będzie...
                  młody kaszle coraz mniej a i katar widzę, że juz go tak nie męczy...

                  a jak wasze dzieciaczki??

                  dziś w nocy był u mnie już mróz, więc widać, że zima zbliża się wielkimi krokami...tylko czekać kiedy spadnie śnieg....

                  Mama wcześniaka ale Tymuś już duży, kochana i dziewczyny mają rację trzeba mieć nadzieję....zaglądaj częściej do nas...

                  Aniu dziękuję za Twoje słowa, ale nie do końca tak jest, dzięki właśnie takim szkoleniom dowaiduję się coraz to nowych rzeczy, z tym, że bardzo mnie to interesuje i chcę się tego dowoiedzieć...podczas tego szkolenia teraz dowiedziałam się tak naprawdę ile jeszcze nie wiem i ile trzeba się jeszcze nauczyć...ja nawet pieska nie chciała bym w domu, no nic taka już jestem...

                  Madziu masz rację super, że dziewczyny się sprężyły i co dzień wszystkie się zjawiają choć po to, żeby napisać 1posta...aż miło tu zaglądać...

                  no nic kochane idę ogarnąć domek a jak Samek pójdzie na drzemkę to ja zakuwam...miłego dzionka wam życzę...




                  http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    To ja mama-wcześniaka stara

                    Nie wiem co się stało na forum ale nie mogłam zalogować się na starym loginie ciągle mi konto blokowali tam czekałam na ważna wiadomość na priv no nic mam nadzieje ze sie przyzwyczaicie;-) pozdrawiam

                    Mnie bardzo boli głowa i meczy kaszel mam nadzieje ze nie zachoruje bo nie chce

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Cześć.
                      Ale nam się spało - do 9.50.
                      Edytka wczoraj szybko zasnęła, ale jak my kładliśmy się do łóżka, to mała zaczęła coś kwękać i kilka razy płakała, podejrzewam, że to z wrażeń, bo wczoraj było dużo dawno nie widzianych twarzy, do tego dwójka innych dzieciaków. A ja razem z nią nie mogłam zasnąć, coś mnie od wczoraj boli cały prawy bok i mam takie nerwobóle, że ani się obrócić, ani się schylić.

                      Na 12 lecę z małą do przychodni. Od kilku dni miała na twarzy krostkę, najpierw wyglądała mniej więcej jak pryszcz z ropą, potem pojawiły się koło tego bąbelki i wyglądało to na opryszczkę, a dzisiaj zrobił się krwisty strupek, a w koło tego duże zaczerwienie i kolejne bąbelki. No i wczoraj na wieczór pojawiły się kolejne kropki, po jednej na prawej ręce, lewej nodze i na brzuchu. Nie wiem skąd to, bo to nie wysypka, żeby była na coś uczulona. Pielęgniarka prze telefon powiedziała mi, że nie trzeba iść do izolatki, bo to nie będzie zakaźne tylko bakteryjne... No więc mam zajęcie na południe.
                      Dobrze, że zdążyłam umyć sobie włosy.
                      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        skoczek

                        lepiej idź do lekarza masz racje bo z takich rzeczy nigdy nic nie wiadomo co może być ja IDE kawę wypić może mnie głowa przestanie bolec

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Witajcie mamusie
                          ale tutaj ruch! Aż miło

                          Aniu, śliczne zdjęcia Twoich Skarbów! Ślicznego macie kotka, a Adaś w pudle - rewelacja
                          Misiulka, witaj! Zaglądaj do nas częściej!
                          Elu, super prezent Samek dostał. Nie dziwie się, ze taka ma frajdę z zabawy.
                          Ewelka, kopa to nie chcesz za gadanie, ze Ty gruba;>? Spójrz np. na mnie Śliczne zdjecia!
                          Madziu, super tak powspominać. Śliczne foteczki. A Edytka jak się zmieniła! Zresztą Ty również wyładniałaś
                          Momo, super fotki!
                          Mamo-wcześniaka, witaj! Trzymam mocno kciuki za Twojego Synka, na pwno wszystko będzie dobrze i już wkrótce pochwalisz nam sie, ze Mały biega i gada jak najęty!!!

                          Przepraszam, ze nadrobiłam tak "po łepkach", ale tyle tego naskrobałyście, że szok!!!
                          Ale piszcie, piszczie, jak najwięcej!!!

                          U nas jakos leci. Małemu złożyłam wczoraj łóżeczko, bo i tak już w nim nie chciał spać. Tak wiec mój Mały Synek sypia już na dużym łóżku i ma przy tym niemałą frajdę. Niestety usypianie łączy sie z moim leżeniem przy nim, inaczej chce iść do nas, ale nie narzekam.
                          Nocki różnie, ale juz lepiej niż dotychczas.
                          Poza tym u nas wszystko ok.
                          Przyszły Tomusiowe kozaczki i są rewelacyjne! Cieplutkie, wygodne i Tomcio uwielbia sie nimi bawić
                          A ja dzisiaj obcięłam sobie grzywkę - sama! Lepiej mi z opadającą na czoło grzywką, a tamta juz była bardzo długa i niezbyt fajna. Taką sobie zrobiłam małą odmianę

                          A teraz fotki:
                          Attached Files



                          Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            I skoro juz wracamy do przeszłości, to i ja dodam kilka starych...

                            1) Tomcio równo rok temu
                            2, 3 i 4) Tomuś w zeszłoroczne Święta
                            5) ja z brzuszkiem
                            Attached Files



                            Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              i jeszcze kilka (wiem, zawalam Was - sorki):

                              1) 2 dni po poznaniu z T. - jeszcze nie byliśmy parą (17.08.2005)
                              2) na jednej z wakacyjnych imprez (27.08.2005)
                              3 i 4) moje 19ste urodzinki - rok 2006
                              5) zdjecie do swiadectwa maturalnego - kwiecień 2007

                              To byłoby na tyle
                              Attached Files



                              Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Paula a tomus sie w nocy nie wierci i nie spada z lozeczka?? bo ja bym kubie tez juz na dorosle chciala zmienic z tym ze boje sie o kilka rzeczy:
                                1) ze nie zasnie na takim wyrku bo bedzie chcial sie wsciekac i nie bedzie potrafil sie wyciszyc

                                2) w nocy czesto sie przebudza wiec maszerowal by od razu do nas zamiast sie polozyc i lezec

                                3) wiercipieta z niego straszny wiec martwi mnie czy nie lądowałby za każdym razem na podłodze.... Jak to u was jest ???

                                Nie mam za wiele czasu bo kuba nie dlugo wstanie i masa sprzatania przede mna,u nas ok ,kuba wrocil do zdrowia ja tak samo,pogoda za oknem szara,bura i ponura,do tego zimno jak w d******** dlatego dzisiaj spacer odpada....

                                Do polski jedziemy dzien wczesniej niz planowalismy co mnie cieszy bo zawsze to dzien do przodu,ale dlatego wyszlo jak wyszlo bo meza przerzucili do drugiej grupy a co za tym idzie?... przyszly tydzien znów na drugą zmiane idzie ;/ no nic..jakos wytrzymam kolejny tydzien sama z małym w domu..

                                Lece bo już słysze Kube papa buziaki,miłego dnia




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X