Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Skoczek
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Agata, oj pięknie będziesz miała na swoim gniazdku!
    A to miejsce na akwarium zrobiło na mnie ogromne wrażenie! Fajnie, że mąż chce mieć coś swojego, mój tylko o dużej dwuosobowej wannie mówi

    A ja się dzisiaj nudzę.
    M. w pracy, Edzia w przedszkolu jeszcze dwie godziny.
    Z nudów poprasowałam, wstawiłam do pralki pokrowiec z fotelika 0-13 kg i z leżaczka.

    Jak odbiorę Edytę podjedziemy do Biedronki, kupimy twarożek i popołudniu zrobimy ciasto Chatkę Puchatkę.
    Wieczorem chcę zabrać m. do pubu koło domu na piwko, żeby spędzić trochę czasu we dwójkę. Ja pocieszę się sokiem.

    Darek ma jutro wolną sobotę i idziemy do jego chrzestnej na urodziny, w niedzielę wybieramy się do teatrzyku i na kawę do znajomej. Korzystamy z ostatnich wychodnych weekendów.

    U nas jeszcze trwa zamieszanie z tym remontem.
    Bo mamy podpisaną umowę na czerwiec z firmą budowlaną, ale dźwignęli ceny po przeliczeniu dachu. Trzeba jednak zrobić go ciut większy i liczą sobie już 99 tys. zamiast 92. Na resztę zostanie nam 51 tys. - wylewki, tynki, wszystkie podłączenia, wyposażenie, armatura, meble. I mamy prawdziwe zmartwienie czy to wystarczy...
    Mamy jeszcze znajomego, który ma zrobić swoją wycenę, ale jak na złość teraz nie odbiera telefonu. On może zrobiłby to taniej, ale dłużej, a wolny termin ma dopiero w LISTOPADZIE, co mnie bardzo załamuje, bo co to za praca na jesień? Trzeba będzie potem wszystkie z czasem przełożyć na ciepłą i suchą wiosnę, aż drzewo wyschnie. Nie podoba mi się to wcale!!!
    Liczyłam, że zrobimy to szybko i sprawnie, że na przyszłą wiosnę już się wprowadzimy na górę, że Marta postawi tam swoje pierwsze kroczki

    Ja wczoraj byłam z Edytką, jej koleżanką z przedszkola i jej mamą w Marklowicach na takim super placu zabaw, raz na jakiś czas wybieramy się tam.
    Dziewczyny wybawiły się za wszystkie czasy. Było tak ciepło, że latały bez czapek i w samych bluzach. A ja z koleżanką wystawiałyśmy buzię do słonka i plotkowałyśmy

    Leave a comment:

  •    
       

  • delff
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Jak widziecie wszystko mamy otwarte
    Ta wnęka miedzy spiżarnia a kuchnia to akwarium, specjalnie wzmocnione -zaprojektowane przez mojego męza,
    Attached Files

    Leave a comment:


  • delff
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Aniu super to mieszkanie. No i tak jak Magda powiedziała fajna ta kuchnia. Moja tez bedzie na dwóch ścianach i chyba juz wiem ze nie musze sie przejmowac ze bedzie mała Te drzwi w końcu to schowej. Jak ci to funcjonuje bo widze ze masz 2 pary drzwi?
    Widze ze masz taras w salonie. Super sprawa Noi łazienka fajna ja tez sobie zaplanowałam półke pod skosem zeby wykorzystac ta przestrzeń


    BBBaaardzzo mi sie podoba!!!!! Zrób jeszcze zdjecie umeblowanych ppokoi dzieci Bo kolorystyka super

    Elu Oddychaj po postu wiesz ze jak cos sie dzieje to trzeba liczyc tylko na siebie

    Magda Pociesze cie przy drugim dziecu etap karmienia i uczenia jesc samemu omijamy bo dzieci bardzo szybko chca nasladowac starsze rodzeństwo. przypomniało mi sie ogladając zdjecia Eli jak dzieci razem jedzą

    Leave a comment:


  • aniasz8206
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    i pokój dzieci, na tej ścianie kolorowej stoi łóżko piętrowe i biurko zdjęcie zrobione zanim umeblowaliśmy ten pokój.
    Attached Files
    Last edited by aniasz8206; 13-03-2014, 18:24.

    Leave a comment:


  • aniasz8206
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Łazienka i sypialnia.
    Attached Files
    Last edited by aniasz8206; 13-03-2014, 18:11.

    Leave a comment:


  • aniasz8206
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Hejka.
    Ja się nie odzywałam , bo wykorzystaliśmy te nasze chorobowe i pojechaliśmy odwiedzić moją siostrę, bo mam daleko 530km. i ciężko tak na weekend tylko wyskoczyć a potem o wolnym możemy zapomnieć.
    Jechaliśmy w poniedziałek po południu i byliśmy do piątku. W piątek z samego rana ruszyliśmy za Kraków, od siostry mam tylko 230 km. do brata mojego m. i tak wróciliśmy w poniedziałek popołudniu. Oczywiście cały czas ja prowadziłam bo m. z nogą w gipsie to tylko siedział obok. Ogólnie bardzo fajnie się jechało i w 8 godzin przejechałam prawie całą Polskę wzdłuż ponad 650 km. i fajnie że tak szybko się zdecydowaliśmy, a pakowanie zajęło nam godzinkę i już jechaliśmy.
    No i w domu wielkie zaskoczenie wezwanie z ZUS leży już czwarty dzień a teściowa ani słowa, że polecony do mnie odebrała.
    ZUS wzywał mnie na komisję, czy mam uzasadnione zwolnienie, no i komisja na następny dzień na wtorek godz. 10.
    A we wtorek miałam robić badania prze wizytą dzisiejszą i wyszło niezłe zamieszanie, ale wyniki zrobiłam wczoraj, dzisiaj mi je wydrukowali i wszystko jakoś zorganizowałam.

    U lekarza wszystko ok. dał mi jeszcze miesiąc zwolnienia tylko musi mi je wypisać jutro rodzinny lekarz, a w ZUS-ie oczywiście p. doktor stwierdził, że zwolnienie jest uzasadnione i mam dalej się leczyć i o siebie dbać, te słowa od lekarza z zus brzmiały nieco dziwnie, bo myślałam, że oni nie potrafią tak po ludzku...

    Tak że dzieje się u nas trochę m. już od wtorku nie ma gipsu tylko stabilizator, który może zdjąć i się porządnie umyć, ale musi teraz chodzić przy kiju.

    Madzia widzę, że ty jeszcze z brzuszkiem, a wczoraj mojemu bratu urodziła się dziewczynka, a sąsiadce też wczoraj przez cc chłopczyk więc wkoło mnie same maluszki.

    Delff specjalnie dla ciebie jeszcze raz fotki. rozbudowaliśmy poddasze, jedną część podnieśliśmy o 2 metry tę od salonu i sypialni, a reszta została pod skosem. wymieniliśmy pokrycie dachowe wzmocniliśmy strop, bo jest drewniany, ale za to ciepły, no i trzeba było robić wszystko od podstaw bo był zupełnie pusty, pojedyncze szczyty, które trzeba było wzmocnić nadbudować i oczywiście wszystko ocieplić bo tylko gołe mury stały, na środku stał komin, to ta część wyłożona kamieniem w salonie, kiedyś będzie tam jeszcze taki płaski bio- kominek, na olej nie wiem jak on się dokładnie nazywa
    Wejście, kuchnia i salon.
    Attached Files
    Last edited by aniasz8206; 13-03-2014, 18:22.

    Leave a comment:


  • mamasamuela
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Hej kobietki

    Magda dzięki za wstawienie fotek :* no i dziękuję za miłe słowa odnośnie tortu :*

    Agata dziękuję za życzenia w imieniu córki

    Kochane czy u was też taka piękna pogoda jak u mnie?No masakra od rana na podwórku byłam z Wiktorią, najpierw długi spacer, a potem poszłyśmy do folii sadzić i siać...Jeszcze nie skończyłyśmy, ale musiałam teraz mała położyć do spania...Teraz odpoczywam przy kawce, a później jak odbiorę Samka z p-la to wracam do folii...

    Te "książki" z życzeniami na dzień babci co są na fotkach to robiłyśmy same w świetlicy, dlatego wam wstawiłam, zęby się pochwalić

    Powiem wam, zę moja teściowa pierwszy raz od dłuższego czasu mnie wkurzyła...BArdzo długo było super, ale od poczatku...W sobotę ostatnią jak miałam tą imprezę to była moja kolejka do sprzątania kościoła, więc prosiłam teściową żeby się ze mną zamieniła, bo ja po południu gości i w ogóle...No i OK poszła, miałam nadzieję, ze po powrocie zabierze mi dzieciaki choć na 2h, ale nic z tego wsyztsko robiłam z nimi...No ale dałam radę...No i wyszło tak, zę teraz w sobotę muszę iść sprzątać kościól, a moja kochana teściowa zapiała się na wycieczkę, Rafał musi iść do pracy bo nie ma szefowej i ja zostałam sama...No więc postanowiłam zadzwonić do mojej bratowej, czy moglaby podjechać i zająć się nimi na te 2h, a moja teściowa wyskoczyła z pomysłem, zę skoro bratowa tu będzie to może popilnować dzieciaki dłużej, a my mamy zasadzić ziemniaki po południu a niby co ona ma zamiar robić dziś i jutro???Ale jestem wściekła, to przez tydzień calutki jesteśmy w domu, a ja mam prosić moją bratową a ona pojedzie se na wycieczkę...Nawet nie pytajcie jak mi ciśnienie skoczyło....Wrrrrrrrrrr....Najgorsze jest to, że ona z uśmiechem na twarzy tak jakby nigdy nic...Ech no to się pożaliłam....

    Dobra lecę wstawić pranie i jadę po Samka...
    A jeszcze wamj coś napiszę, nie uwierzycie, wczoraj zamówiłam przez neta legginsy dla przedszkolaków, a one już dziś rano były i to POCZTĄ!

    No to miłego popołudnia kochane pa pa

    Leave a comment:

  •    
       

  • Skoczek
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    I ostatnie.

    Elu, ale Twoje dzieci już duże! Wiktoria taka śliczna panna, a Samek wydaje się być już taaaki dorosły na tym zdjęciu z mikrofonem!
    A tort wyszedł Ci perfekcyjnie!!!

    Ja mam dzisiaj lenia
    Attached Files

    Leave a comment:


  • Skoczek
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Kolejne
    Attached Files

    Leave a comment:


  • Skoczek
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Mam zdjęcia od Eli
    Attached Files

    Leave a comment:

  •    
       

  • delff
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Hej
    To znów ja

    Magda imprez osatnio u nas troche jest. Pierwsza była moją imprezą. Robiłam sobie 30-7tkę tak aprzebierana stwierdzilam zeżadko sie chodzi na takie przebierane imprezy wiec wzyscy obowiazkowo musieli sie przebrać. Jedniznajomi zarzucili fochem ze oni to już sa w tym wieku ze juz nie beda sie przebierac i odmówili. ich stara bo bawiliśmy sie zajefajnie do rana. ja wszystko szykowałam. Moja mma mi tylko barszcz zrobiła i kurczaki bo u mnie piekarnik sie zaczał wyłaczac po godzinie wiec bałam sie ze nei upieke ich na czas. No ale tylko jedzenia mi zostało ze pakowałąm znajomym bo w domu bysmy tego nie przejedli nawet jakbym podzieliła na dwa domu. No i alkoholu tez dużo zostało i smiejemy sie ze teraz na kazda impreze znajomi beda dostawac wódke wino i sok w prezencie

    Pozneij poszliśmy na taka impreze charytatywna Hipisowska pierwszy az była przebierana bo poprzednimi laty strój był po porstu wieczorowy. No i oczywiscie znów wziełamsie za szycie przed impreza ale sukienka wyszła super no i strój pająka i nietoperza dla mojego meża tez sama szyłam

    No a osttnio to nardrabiałam zaległosci z samymi dziewczynami i bawiłysmy sie na dniu kobiet. Dawid pilnował dzieci, a my szalałysmy

    Ostanio mamy bardzo zosrganizowane dni poniewaz maz ciagle na budowieto weekendy wykorzystujemy na spotkania ze znajomymi i wycieczki z dzieciakami

    A domek stoi sa juz tynki na dniach maja robic wylewki i w przysżłym miesiacy pewnei mój tata bedzie robił nam płyty na górze w pokojach i wykładał łazienki płytkami. Musimy tylko poczekac az u siebei w domu skończy brame i podwórko wykładac kostkąi wkracza do nas
    A kiedy sie wporwadzimy? Ja planuje za ok 3 lata ale mój mąz w przysżłym roku. To po prostu zalezy od pieniedzy bo jak wyłozymy wszystie podłogi to bedziemy musieli zbierac na własnei kuchnię. Bo do łazienkek wszystko mamy kupione poza szybą do kabiny prysznicowej. Pozniej wysle wam zdjecia salonu bo juz ładnei wyglada taki wytynkowany a nie ta surowa cegła

    Aniu aczemu mu nei widziałysmy mieskzanka twojego? Przeprowadziąłas sie gdzies? Czy my tez zoabaczymy mieszkanko czy nei cchcesz anm pokazywać?

    Z ciekawościa bym tez tą kuchnie zobaczyło bo ja mma kuchnie otwarta na salon i jadalnie i mam ja tylko na dwóch scianach wiec musze sie faktycznie sprezyc zeby ja dobrze zaplanować. Dobrze ze jest spiżarka bo dzieki niej dużo rzeczy tam schowam

    Elu wszystkie najlepszego dla córki. rosna te nasze drugie pociechy


    My też wesele mamy w maju. Do tego muszę na nie dla gości zrobic cake popsy i musze ich zrobić ok 160. No ale muszę sie wziasc za to wczesneij żebym na ostatnią chwile nie robiła

    A dzieciaki teraz siedza w domu, Blanka mi troche kaszlała wiec ja zostawiłam

    Leave a comment:


  • Skoczek
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Elu przyślij mi fotki, wkleję je, bo mam dzisiaj dłuuugi dzień.

    U nas wiosna na całego, aż chce się żyć (sprzątać, jak to mówi moja pani Te).
    Ja poszłam na nogach po Edytkę. Po drodze kupiłam sobie stanik do karmienia i poczłapałam po nią. Odebrałam ją, wstąpiłyśmy jeszcze na plac zabaw. Po drodze miałam wrażenie, że się posikam, ale to nic nowego, no nie?
    W domu zjadłam obiad i poszłam spać, bo wróciłam skonana. Już wiem, że takie wojaże już nie dla mnie. Następnym razem przyjdę po nią już z wózkiem.

    Wstałam godzinę temu, wypiłam małą kawkę i już mi lepiej.
    Edytka poszła do babci na dół, bo u nas są nudne bajki w tv, a Darek przed 20 wróci do domu z pracy.

    Ja jutro jadę do dentysty, żeby mieć wpis do książeczki ciążowej. Jak na złość coś mnie ząb boli, ale nie wiem czy ten do usunięcia czy ten, który wychodzi, a są ułożone jeden obok drugiego.

    Leave a comment:


  • mamasamuela
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Hej mamcie...

    Ja jak zawsze tylko na chwilkę, teściowa zabrała małą na spacer a my szykujemy się do dentysty...

    W sobotę robiłam imprezę urodzinową mojej córci wszystko posżło super, nawet sama zrobiłam tort z krecikiem choć nie był idealny to jak na 1 raz pracy z lukrem plastycznym jestem zadowolona z efektu...

    Mam też kilka zdjęć które wam chciałam wstawić, ale jak mi się nie uda, to znów poproszę Magdę żeby mi je wstawiła
    Tak poza tym to nic nowego się nie dzieję, za 2 tyg mój M ma urodziny i znów szykowanie i goście...Potem 2 wesela, ech sama radość...

    Ważne że dzieciaki wyzdrowialy...
    No nic próbuję wrzucić fotki i uciekam pa pa

    Leave a comment:


  • Skoczek
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Bagnes bardzo dobrze! Dzięki.
    Jedyne na co mogę się skarżyć, to to, że już się nie wysypiam. Ciągle śpię na bokach, jak się obrócę na plecy, to zaraz mnie to budzi, bo mi wtedy nie wygodnie. A od tych boków bolą rano biodra. Ale jeszcze trochę, dam radę.

    Darek mnie zaraził, smarkam i kaszlę. Wczoraj zrobiłam sobie syrop z cebuli i dzisiaj już ciut lepiej.

    Edytka w przedszkolu. Na szczęście poszła chętnie, ale wieczorem mówiła, że nie chce tam iść, bo jest NUDNO. I faktycznie, coraz częściej słyszę skargo od rodziców, że ich dzieci też nie chcą chodzić do tego przedszkola, odkąd przedszkolanka w listopadzie odeszła i przyszła nowa. Byle do końca roku szkolnego!

    A Darek poszedł przed chwilą do pracy. I dziwnie mi, bo jestem pierwszy raz sama bez mojej gromady, odkąd Darek zaczął chodzić na zmiany.

    Idę wyjąć pranie z pralki i umyć sobie włosy.

    Leave a comment:


  • bagnes
    replied
    Odp: Mamusie z maja 2009

    Agatko ja jednak czekam na dłuższą wiadomość
    Magda jak samopoczucie?

    Leave a comment:

       
Working...
X