Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

    Napisane przez rena09 Pokaż wiadomość
    Moje kocurzyska tak się tulą do mnie jak nigdy, nawet na kolana przychodzą
    Właśnie się piorą i kudły fruwają

    Wczoraj T zamówił im nowy drapak, bo stary już jest w bardzo opłakanym stanie. Mam nadzieję, że dotrze jeszcze w tym tygodniu,będzie dzikie szaleństwo!
    Jaki ten drapak zamówił? Fi ma taki duży z budką, ale rzadko z niego korzysta.
    Filipek 09.11.2009 waga 3560, wzrost 57!



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

      A Jaś od wczorajszego popołudnia jest znowu bardzo ruchliwy Teraz to już niezbyt przyjemne jest jak mi rozciąga wnętrzności w każdą stronę.
      Może w końcu zrozumie, że jednak mu tam już za ciasno i będzie chciał się wydostać.
      Choć jak odziedziczy charakter po T i będzie taki uparty, to mój gin pewnie zdąży wrócić i mnie jeszcze przebadać przed porodem.

      W ogóle to muszę dzisiaj zadzwonić do gabinetu i umówić się na ktg w tym tygodniu, chyba też umówię się na poniedziałek do tej drugiej lekarki, co z moim ginem przyjmuje. Będę wtedy jakaś spokojniejsza.

      Skomentuj


        Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

        Napisane przez kara_boska Pokaż wiadomość
        Jaki ten drapak zamówił? Fi ma taki duży z budką, ale rzadko z niego korzysta.
        Dotychczas mieliśmy taki zwykły "taborecik", ale jest już za mały dla nich i pomimo że ciągle wiszą na nim, to nie spełnia swojej funkcji, bo bardzo szybko im ostatnio pazurki rosną.
        Zamówiliśmy taki:
        http://www.zooplus.pl/shop/koty/drap...i/120_cm/32874

        Nie jest za duży, a że będzie stał w salonie, to się akurat wkomponuje. No i cena jest rewelacyjna

        Skomentuj


          Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

          Ja mam coś podobnego, ale Fi nie odpowiada. Mój Filip za to od wczoraj znacznie się uspokoił. Nawet w nocy nie szalał więc się trochę niepokoiłam, ale jak przyłożyłam rękę, to czułam, że sobie tam majta kończynkami więc luzik. Jakie masz plany na dzisiaj, ja chyba skoczę do kosmetyczki, a po południu do kumpeli na kawę i to koniec planów, najgorsze, że na spacery nie mam z kim i gdzie chodzić.
          Filipek 09.11.2009 waga 3560, wzrost 57!



          Skomentuj


            Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

            Zaraz chciałam iść do sklepu, chyba upiekę dzisiaj jeszcze raz drożdżóweczki, bo mi drożdże zostały.
            Zastanawiałam się nad umyciem tych 3 okien, co T nie dał rady, ale jest takie wietrzysko, że chyba lepiej nie ryzykować jakimś zawianiem czy przeziębieniem.

            Wczoraj też nie byliśmy na spacerku, bo T wracał prawie 2h do domu, takie były korki w Poznaniu, i jak zjadł obiad to już mu się nic nie chciało.

            Skomentuj


              Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

              A, i w drodze powrotnej z zakupów, na pewno wejdę do rodziców, więc całe dopołudnie szybko minie

              Skomentuj


                Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                Dziewczyny, a my się powoli zbieramy do szpitala...
                W nocy miałam skurcze co 5-10 min. Nie spałam do 3, a zgaga niemiłosierna! Najpierw skurcze były niebolesne, później zrobiły się coraz bardziej uciążliwe. Do tego trudno mi się oddychało i latałam siku co 30 minut.
                Także myślę, że jutro będzie punkt kulminacyjny .

                Mama mówi, że jej wody nie odeszły, ani też nie krwawiła przed porodem. Zmusiły ją bolesne skurcze.

                Teraz jedziemy w miasto na jakieś zakupy, wrócimy popołudniu. Jeślibym się nie odezwała do jutra, to znaczy, że wylądowałam na porodówce .
                Trzymaj ta sie!
                Żołnierz strzela, Pan Bóg kule nosi.

                Antek - 6 listopada 2009r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                  Napisane przez zoltala Pokaż wiadomość
                  Dziewczyny, a my się powoli zbieramy do szpitala...
                  W nocy miałam skurcze co 5-10 min. Nie spałam do 3, a zgaga niemiłosierna! Najpierw skurcze były niebolesne, później zrobiły się coraz bardziej uciążliwe. Do tego trudno mi się oddychało i latałam siku co 30 minut.
                  Także myślę, że jutro będzie punkt kulminacyjny .

                  Mama mówi, że jej wody nie odeszły, ani też nie krwawiła przed porodem. Zmusiły ją bolesne skurcze.

                  Teraz jedziemy w miasto na jakieś zakupy, wrócimy popołudniu. Jeślibym się nie odezwała do jutra, to znaczy, że wylądowałam na porodówce .
                  Trzymaj ta sie!
                  Super!!!! Będziemy trzymać kciuki! Czyli ta teoria 38,5 by się sprawdziła POWODZENIA

                  Skomentuj


                    Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                    Napisane przez zoltala Pokaż wiadomość
                    Dziewczyny, a my się powoli zbieramy do szpitala...
                    W nocy miałam skurcze co 5-10 min. Nie spałam do 3, a zgaga niemiłosierna! Najpierw skurcze były niebolesne, później zrobiły się coraz bardziej uciążliwe. Do tego trudno mi się oddychało i latałam siku co 30 minut.
                    Także myślę, że jutro będzie punkt kulminacyjny .

                    Mama mówi, że jej wody nie odeszły, ani też nie krwawiła przed porodem. Zmusiły ją bolesne skurcze.

                    Teraz jedziemy w miasto na jakieś zakupy, wrócimy popołudniu. Jeślibym się nie odezwała do jutra, to znaczy, że wylądowałam na porodówce .
                    Trzymaj ta sie!
                    Trzymać będę z całej siły. Powodzenia Kochaniutka!!!
                    Filipek 09.11.2009 waga 3560, wzrost 57!



                    Skomentuj


                      Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                      Napisane przez zoltala Pokaż wiadomość
                      Dziewczyny, a my się powoli zbieramy do szpitala...
                      W nocy miałam skurcze co 5-10 min. Nie spałam do 3, a zgaga niemiłosierna! Najpierw skurcze były niebolesne, później zrobiły się coraz bardziej uciążliwe. Do tego trudno mi się oddychało i latałam siku co 30 minut.
                      Także myślę, że jutro będzie punkt kulminacyjny .

                      Mama mówi, że jej wody nie odeszły, ani też nie krwawiła przed porodem. Zmusiły ją bolesne skurcze.

                      Teraz jedziemy w miasto na jakieś zakupy, wrócimy popołudniu. Jeślibym się nie odezwała do jutra, to znaczy, że wylądowałam na porodówce .
                      Trzymaj ta sie!
                      ALA!!! w końcu któraś musi zacząć ten LISTOPAD POWODZENIA

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                        Trzymam kciuki! Lekkiego porodu (Gdyby się jednak rozkręciło)!! Tylko 15% kobiet doświadcza odejścia wód przed porodem!

                        Skomentuj


                          Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                          Iza powodzenia! wczoraj poczułam pierwsze skurcze ale szybko przeszły

                          Skomentuj


                            Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                            Ehehe... Iza to Ja.. a to Ala może będzie dziś rodzić..:P

                            W każdym razie Aluś SZYBKIEGO i w miarę jak najmniej bolesnego porodu!
                            TRZYMAMY z Oliwką i Kubusiem mocno kciuki!




                            Skomentuj


                              Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                              Wczoraj dodałam na NK 2 zdjęcia Oliwki jakbyście chciały zobaczyć to zapraszam: http://nasza-klasa.pl/profile/22448510




                              Skomentuj


                                Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                                Napisane przez sagapoamore Pokaż wiadomość
                                Wczoraj dodałam na NK 2 zdjęcia Oliwki jakbyście chciały zobaczyć to zapraszam: http://nasza-klasa.pl/profile/22448510
                                Śliczna Oliwka, ale ją stroisz
                                Właśnie umówiłam się na jutro na ktg. Jakiś dołek mnie teraz dopadł.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X