Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

    Napisane przez kara_boska Pokaż wiadomość
    Syjamska, bardzo towarzyskie koty, polecam. Ja dzisiaj idę na ostatnie zajęcia do szkoły rodzenia. Będzie właśnie o karmieniu i będę się uczyła przeć
    Przeć? No patrz ciekawe jak to będzie wyglądało :P...

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

      Napisane przez kara_boska Pokaż wiadomość
      W końcu znalazłam w Mirosławcu więc nie tak źle, ale dwa podejścia robiliśmy, bo za pierwszym razem była zbyt nieśmiała
      No tak w końcu to kobietka. Widać ją onieśmielił swoją urodą.

      Skomentuj


        Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

        Napisane przez kara_boska Pokaż wiadomość
        Cześć,

        Rozumiem Iza, że sesji jednak nie było? Szkoda, bo przecież drugi raz z Mają w ciąży nie będziesz. A z Kubą miałaś sesję?

        Wczoraj mnie mąż też do szału doprowadził, jak zwykle obiecał, że mi pomoże posprzątać, a skończyło się przed tv. Obudziłam się w nocy, a on garuje na sofie i nic nie zrobione, wszystko zostawił służącej (czyli mi) i ja muszę to dzisiaj sprzątać. Masakra.

        Carin wkleję zdjęcia Fi ale muszę odpalić laptopa, ostatnio robię to dość niechętnie, mam jakąś awersję do spraw służbowych. Jak słyszę tel to szału dostaję i tak samo mam z odbieraniem poczty. Dzisiaj się zmuszę, ostatnio sprawdzałam ją we wtorek, więc trochę dawno.

        Sagapo i Agus trzymam kciuki. Powodzonka!!!
        No niestety nie byłam.. choć mnie prosił żebym pojechała.. ale uniosłam się dumą.. bo cały czas to On sie dumą unosi.. wkurza mnie, że ja tak naprawdę przez tą ciążę to w ogóle nie wypoczęłam.. tylko cały czas pracuje na wysokich obrotach.. a w nim nie ma żadnej pomocy...

        Z Kubusiem też nie miałam sesji, bo mąż fotografią zajmuje się profesjonalnie ok. 1,5 roku także jak byłam z Kubą w ciąży to jeszcze fotografem nie był..




        Skomentuj


          Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

          Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
          Przeć? No patrz ciekawe jak to będzie wyglądało :P...
          Mi ostatnio kumpela demonstrowała przez telefon, pękałam ze śmiechu

          Skomentuj


            Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

            Nic takiego. Siadasz na takiej duzej poduszce, położna kładzie Ci rękę na wzgórku łonowym i sprawdza czy napinasz odpowiednie partie mięśni.
            Filipek 09.11.2009 waga 3560, wzrost 57!



            Skomentuj


              Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

              Napisane przez sagapoamore Pokaż wiadomość
              No niestety nie byłam.. choć mnie prosił żebym pojechała.. ale uniosłam się dumą.. bo cały czas to On sie dumą unosi.. wkurza mnie, że ja tak naprawdę przez tą ciążę to w ogóle nie wypoczęłam.. tylko cały czas pracuje na wysokich obrotach.. a w nim nie ma żadnej pomocy...

              Z Kubusiem też nie miałam sesji, bo mąż fotografią zajmuje się profesjonalnie ok. 1,5 roku także jak byłam z Kubą w ciąży to jeszcze fotografem nie był..
              Szkoda , bo z chęcią bym sobie pooglądała.

              Skomentuj


                Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                Napisane przez rena09 Pokaż wiadomość
                Iza, a ten Twój test to Ci jednak nic nie wykazał?
                Nie;/ i teraz żaluje, że go kupiłam bo to zawsze te 50 pare zł..




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                  Napisane przez rena09 Pokaż wiadomość
                  Mi ostatnio kumpela demonstrowała przez telefon, pękałam ze śmiechu
                  Jak mój mąż nieraz siedzi na kibelku, to ja do niego przyj przyj a on się wkurza .
                  Pamiętam jak się bałam pierwszej "powaznej" wizyty w kibelku. Bałam się, że jak się napnę to mi coś pęknie tam :P.

                  Skomentuj


                    Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                    W ogóle to jakoś tak mam dzisiaj doła, może przez tą pogodę... a może przez to że małż wróci dopiero po 20-ej... a może przez to że skończyły mi się zapasy słodyczy a pogoda paskudna i na pewno się nigdzie z domu nie ruszę.
                    I w tym dole stwierdzam, że nie mam ochoty na żadne odwiedziny, bo wkurza mnie już to że każdy doradza bo tak jak on robił to było najlepiej i każdy mówi co innego

                    Skomentuj


                      Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                      No właśnie ja nie kupowałam tego testu, tylko zalozylam wkladke zwykla i ponoc jak przemoknie w ciagu pol h to to na pewno są wody.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                        Dobra uciekam, bo w nocy w ogole sie nie wyspalam i taka senna jestem przez ta pogode. Ja nie wiem co to bedzie zima! Ja juz chce latooooo. Moj synek bedzie mial juz wtedy prawie rok <jupi> .
                        Trzymajcie się laski :*
                        Izka pamietaj jak cos to pisz smsa!

                        Skomentuj


                          Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                          Dziewczyny jakie macie oświetlenie nocne dla Maluchów?
                          Filipek 09.11.2009 waga 3560, wzrost 57!



                          Skomentuj


                            Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                            chodzi Ci o coś co się będzie cały czas palić, czy co zapalać do karmienia i przewijania?

                            Skomentuj


                              Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                              hehe.. to ja Cię Rena pocieszę..;] otóż mój Marek wczoraj wieczorem stwierdził, że na dziś sobie weźmie urlop u siebie..nie będzie się zajmował fotkami, tylko będzie siedział z nami.. no i w sumie wolę aby siedział w tym cholernym biurze niż leżał rozwalony przed telewizorem i nic nie robił.. nawet dzieckiem się nie zajmuje.. tylko znowu wszystko na mojej głowie..
                              więc się nie smuć bo ja też mam doła.. w dodatku chciałabym mieć już wizytę u gina z głowy.. a tu muszę czekać do 17:00 boli mnie brzuch z nerwów.. bo nie wiem czego mam się spodziewać..:/




                              Skomentuj


                                Odp: Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

                                Ja zakładam, że tylko do przewijania i karmienia będę coś włączać. A Ty masz coś na stałe jeszcze?
                                Filipek 09.11.2009 waga 3560, wzrost 57!



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X