Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)
Collapse
X
-
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Napisane przez kala8 Pokaż wiadomośćoj nie dołączyła sie fotkaLenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm
Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm
http://annalena4u.blogspot.com
Skomentuj
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
tak to jest moja koleżanka to miała horror, byla w 41 tyg odeszly jej wody a oni kazali jej czekac wlasnie na rozwarcie i wyobrazcie sobie ze 30 godzin lazila, skakala na pilce, darla sie bo ja tak bolalo. A jej matka powiedziala lekarzowi ze u nich w rodzinie jest tak ze czesto kobiety nie maja postepu porodu a lekarz ja wysmial. I po tych 30 godzinach wzieli ja wreszcie na cesarke a byla tak zmeczona ze ciagle spala nawet nie wiedziala keidy jej dziecko wyciagneli... dla mnie to jest patologia kuzwa
Skomentuj
-
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Napisane przez ankasos25 Pokaż wiadomośćjuż poprawiłam
Skomentuj
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Napisane przez ania_2288 Pokaż wiadomośćtak to jest moja koleżanka to miała horror, byla w 41 tyg odeszly jej wody a oni kazali jej czekac wlasnie na rozwarcie i wyobrazcie sobie ze 30 godzin lazila, skakala na pilce, darla sie bo ja tak bolalo. A jej matka powiedziala lekarzowi ze u nich w rodzinie jest tak ze czesto kobiety nie maja postepu porodu a lekarz ja wysmial. I po tych 30 godzinach wzieli ja wreszcie na cesarke a byla tak zmeczona ze ciagle spala nawet nie wiedziala keidy jej dziecko wyciagneli... dla mnie to jest patologia kuzwa
Skomentuj
-
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Witka
Z testem się jeszcze wstrzymam przestałam brać tabsy anty i poczekam na okres bo jak brałam to tak jak by się wymuszał więc zobacze bo jak test zrobie przed samym okresem to też pozytywny może wyjść
Bardzo im współczuję,to przecież najgorszy ból jaki matka może doznać,coś okropnego
a oglądała któraś może sprawe dla reportera tam było o kobiecie która urodziła i jej zmarło po porodzie a jak już zaczeli załatwiać wszystkie sprawy i dom pogrzebowy okazało się że dziecko żyje ur.się 6.04 tego roku jest dużo mniejsza i teraz rodzice zastanawiają się jaki wpływ miała ta 7 godzinna śmierć i to że dziecko zostało zostawione samemu sobie bez reanimacji
ci wszyscy lekarze to konowały,po moim porodzie do szpitala trafiła żona lekarza z mojego rodzinnego miasta on wiedział o Hani i też rozmawiał z moją mamą o tym że powinni mi cesarke zrobić a oni jego żonie też nie zrobili i tak jak mi Hania tak jej te dziecko się zablokowało i też 2 tyg leżała z nim w szpitalu bo połamali,oni normalnie olewaja wszystkich,urodzi się to sie urodzi nie to nie to nie ich problem
a moja Hania dziś w nocy się rzucała do 4 a rano katarek i nie wiem czy tylko alergia czy przeziębienie ale dziś jade do mamy do lekarza po recepte na mleko to od razu ja przebadam
dziewczynki ze swoimi żołądkowymi chorobami trzymajcie się trzymamy kciuki żeby wszystko było ok
ale dziś nastrugałam i strugam od 9 tego posta a to to a to tamto i leci jak nie wiem ten czas
koniec posta
Skomentuj
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Witajcie dziewczyny.
Majorka ja oglądałam ten program to straszne jest naprawdę. Niby lekarz też człowiek ale tak szczerze to chyba rutyna ich gubi bo rozumiem, że raz czy dwa coś się może zdarzyć ale non stop takie sytuacje to już lekka przesada. A na Twoim miejscu ja bym zaskarżyła ten szpital, nie dla kasy czy coś ale dla cholernej zasady, żeby walczyć z tą bezkarnością.
Co do męża to ja Wam powiem, że sie ni kłócę bo on jest daleko i bardzo za nim tęsknię, pierwszy tydzień wspólny to pewnie będzie sielanka ale wszystko wróci do normy i kłótnie na porządku dziennym. Ale ja tam lubię się trochę pokłócić, kocham tego mojego wariata mimo, że jest uparty jak osioł i ciągle chce rządzić wszystkimHania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia
Skomentuj
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Ja całą ciążę chodziłam prywatnie i lekarz też był przy porodzie bo to ordynator z resztą wszyscy byli bo obchud mieli i do 15 są wszyscy w szpitalu i tylko kukali co i jak,przecież jak ja leżałam w tym szpitalu to same jakieś przypadki sie trafiały,jak człowiek 2 doby leży to tego nie widzi ale przez 2 tyg to się napatrzałam,po moim porodzie była babka która przyszła do szpitala 24g po odejściu wód idiotka,ale do lekarza pewnie też nie chodziła bo jak się dziecko urodziło to zmarło bo było tak zdeformowane i genetycznie coś nie tak miała(dziewczynka)dowiedziałam się że miała oczy uszy gdzie indziej i wogóle monstrum
następna urodziła prawie z drógą głową ale niby reszta ok nie miał stożka takiego jak dzieci co ciężko sie rodzą tylko normalnie stożek jak druga głowa bo niby za długo stał w kanale rodnym i tak mu sie ukształtowała główka
następna miała rozszczep podniebienia z króliczą wargą to przecież też widać na usg nawet ordynator sie pytał czy to on jej robił usg ale to kto inny był niby to niczyja wina ale jak by wykryli to by rodziców na to przygotowali a nie ona biedna płakała cały czas
no i ostatnia rodziła 19 godzin a po tem kazała już sobie podłączyć ktg i jak podłączyli to się okazało że dziecko nie ma tętna i zaraz cesarka no ale uratowali bbyło też owiniuete pępowiną
także przez te 2 tyg tyle przypadków że już nie wiem ile ogólnie oni maja takich porodów masakra ale niczego się nie uczą na swoich błędach tylko powtarzają je w kółko
Skomentuj
-
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Napisane przez kala8 Pokaż wiadomośćsiedze w pracy i zamiast pracować to z wami gadam ale coś dzisiaj weny do roboty nie mamHania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia
Skomentuj
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Ja rodziłam państwowo i do lakarzy chodziłam w Irlandii państwowo ale i za każdym razem na prywatne kontrole. Powiem Wam, że leżałam w szpitalu 8 dni i nie zdarzył się żaden z dziwnych przypadków. Dzieci rodziły się zdrowe, nikt nikogo nie przetrzymywał, jak kobieta chciała cesarkę to lekarze robili, zawsze jak tylko trafiasz na oddział to podłączają KTG. Opieka super i wszystko super. Choc pewnie mi sie tak trafiło bo tak naprawdę to w Irlandii jest duzo chorych dzieci. Oni nie robią USG genetycznych, dopiero po 26 tyg. nie uznają aborcji nawet jak dziecko jest jakimś "potworkiem". Maja ciut inne podejście do tych spraw ale tez inne podejście do człowieka. Tam np. lekarz jak robi USG i pytacie się o płeć to Wam nie powie, często mówi nie wiem. Zresztą mało kto z Irlandczyków chce znac płeć dziecka. Teraz jak jest tam tyle Polaków to wprowadziliśmy trochę nowości i łamiemy stereotypyHania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia
Skomentuj
-
-
Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Majorka wiem, że od roku ale ja tam zaczynam wcześniej. Nie będę jej tym faszerować, chcę tylko sprawdzić czy toleruje takie jedzonko. Znam duzo dzieci, które są w wieku mojej Hani i już od miesiąca wcinąją jogurty i nic im nie jest. Ja chcę jej podawać te Jogurciki Misiowe z Nestle. One są na mleku modyfikowanym i dla dzieci od. 6mca.
http://www.nynek.pl/product_info.php...5dbcf4e302a1cbHania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia
Skomentuj
Skomentuj