Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

[nichol]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

I pusto...

Majorka, no nareszcie się odezwałaś!

Ciekawe co tam u Majci i Natorka...

Renatka, kusi mnie taki stoliczek, ale miejsca w chacie brak niestety
Czekam na dalsze propozycje

A u nas nadal chorobowo w czwartek skoczyliśmy z Mają do pediatry na kontrole przed tym długim weekendem i p. doktor stwierdziła, że poprawy brak, ale Mała ma apetyt, nie gorączkuje, nie marudzi, więc jest ok. Zostawiła nam inhalacje, flegamine i fenistil i miałyśmy się pokazać jutro, a moja panna wczoraj rano zagorączkowała Pediatra zgodziła się nas przyjąć prywatnie i okazało się że wszędzie gdzie przyłoży słuchawkę tam słychać charczenie znów mamy zastrzyki
Napiszcie mi proszę laski- jak to wyglądało u Was kiedy Wasze maluchy miały po kilka- kilkanaście miesięcy, w jaki sposób podawałyście im antybiotyki? Doustnie, czy właśnie przez strzały? Ja wiem, że zastrzyki są najpewniejsze, bo Młoda nie zwymiotuje, nie wykupka, tylko lek trafi tam gdzie trzeba, ale serce mi już pęka i tylko odliczam- ile jeszcze przed nami...

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

nichol moja ani jedna ani druga nie miały nigdy antybiotyku w zastrzykach i niech tak zostanie !!!!
w ogóle w pierwszym roku życie obie wcale nie chorowały , pierwszy antybiotyk był jak miały ok 1- 1,5 roku jedna i druga , dziwny zbieg okoliczności
żadna nie była karmiona cycem stąd uważam że ta ochrona dzięki cycowi to jakaś naciągana historia

[luna_1979]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Witam

Kurcze martwię się o Majeczkę Natorka .

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Witam

Kurcze martwię się o Majeczkę Natorka .

luna a masz jakieś informacje ?? mam nadzieje że to nic takiego i że może są już w domu

[renatkaa09]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hejka

Boooziu co za dzien. i noc.

Wczoraj bylismy u mojej babci, na grob dziadka i wujka mego. W miezy czasie dowiedzialam sie ze moja 5 letnia siostra w szpitalu lezy. coś z nerkami, ale dokladnie co?? jeszcze niewiadomo.

jak wrocilismy to sie okazalo ze F ma biegunke ;/ Brzuch go troszke pobolewał. W nocy wymiotował byl na tyle dobry i samodzielny ze mnie nie budził

rano @ dostalam.. czuje sie jakby mnie ktoś skopał. podburze, nery, krzyż i wszystko inne mnie boli.


Nichol F antybiotyk pierwszy mial jak mial 4,5 roku. Bo zapalenie ucha. wczesniej oprocz jednorazowej jelitowki nie dolegalo mu nic. zaraza go omijalą.
O wczesniej. I zawsze albo łyzeczką albo taką strzykawką do ust. nigdy iglami.

[luna_1979]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Kala, ja nie wiem co się dzieje i dlatego się martwię

[nator1]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

hej hej,

przepraszam, jeszcze nie poczytałam, bo próbuje się odkopać w domku po nieobecności... moi panowie potrafią się bawić

Więc Majka znów przebadana we wszystkie strony i wyszło zapalenie gardła - ale, żeby nie było tak różowo, to gardło było tylko lekko czerwone, więc szukali innej przyczyny, a że nie znaleźli nic - padła diagnoza że gardło.
Na potwierdzenie tej diagnozy mój chrześniak ma to samo - gorączkuje po 40`C, a gardło lekko czerwone i żadnych innych objawów. Z tym, że on ma 4 latka i potrafi powiedzieć, że go bardzo boli.
Jakaś cholerna bakteria znów grasuje.

Znów się maleńka nacierpiała, bo była już odwodniona choć piła po 3l napoi dziennie, zyłki były słabe, krew nie chciała lecieć, więc przez 4 dni była kuta 7 razy Myślałam że tam na zawał zejdę.

Ale jesteśmy w domu, dalej na antybiotyku, ale już doustnym, Majka ma się nieźle, a ja się próbuję otrząsną...
No i ja mam już zapalenie zatok, więc też wyszłam z antybiotykiem.

no i usłyszałam, że taki jej urok, że organizm mocno się broni i wysoko gorączkuje, ale to (podobno) dobre, bo ja mam natychmiast sygnał, a organizm nie jest bierny.


A ja się załatwiła, bo jak pojechałam z nią tu w Toruniu do szpitala, to nas karetką lekarz zabrał, więc nie cudowałam, chwyciłam kozaki, bo się je tylko wsuwa i tak wystrojona poleciałam. Więc po 4 godzinach na izbie przyjęć nogi mnie paliły a ja płynęłam - tak mi było gorąco i tak wyszłam na dwór...
A tu do szpitala tak się spakowałam, że nie zabrałam dla siebie ani bluzy ani swetra - więc zmarzłam pierwszego dni zanim mama mi coś przyniosła... do tego niedospanie, nerwy... no i infekcja na całego


poczytam Was Skarby wieczorem - wybaczcie, ale lecę prać i coś ugotować.
Buziaki

[katarzynar]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

No Nator dzięki Bogu, że już ok Martwiłam się i co chwilę sprawdzałam czy napisałaś posta, już miałam smsa pisać

Wiesz u nas szaleje jakaś ospa bostońska http://www.mamazone.pl/artykuly/star...bostonska.aspx i słyszę, że coraz więcej dzieci ma, niektóre bez wysypki a własnie gorączka i gardło

Oby Majeczce szybko przeszło, a Kapi jak tam? Zdrowy mam nadzieję.

U nas na szczęście wszyscy zdrowi. Julia w przedszkolu, Lena ma drzemkę a ja się objadam ciasto miodowe z kremem z kaszy mannej, smaki dzieciństwa, mniam

Chciałam was prosić o zagłosowanie, można raz na dobę, więc będę wam wklejać linka codziennie, z góry wielkie dzięki ! http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ko...ca/zestaw/912:

[luna_1979]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Witam

Nator bardzo się cieszę, że Majeczka już w domku , że wszystko już dobrze.

Kasia mój głosik już masz .

Pozdrawiam

[megi84]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

cześć dziewczęta
jestem i ja

Nator współczuję wizyty w szpitalu ale dobrze że już jesteście w domu, u nas w zeszły weekend też gorączka i gardło ale szybko antybiotyk i juz od jutra przedszkole mam nadzieje

Nichol Bartek jak był mały zawsze miał antybiotyk doustny i podawałam mu strzykawką w policzek , czasami wymiotowała ale to od razu po podaniu wiec dostawał na głodnego druga dawkę i było ok, a zabawki oddałam chrześniakowi więc nie pomogę

Renatka ty widzę też po ekscesach chorobowych

o i Czacza też widziałam na fb że Amelka znów chora

ZDROWIA WSZYTKIM DUŻO ZDROWIA

a i dziewczynki ratujcie ja cały czas rano pokasłuje i amm katar a nie chce brac nic farmaceutycznego ( Natorku pomóź bo ja już nie wiem co am brać) a domowe sposoby też jakoś nie pomagają

A z gporszych wiesci mam podwyzszone IGm Cytomegalowirusa i dzisiaj jade do łodzi do pani profesor która sie specjalizuje w takich chorobach, byłam na USG genetycznym w czartek maluszek zdrowy ładnie rośnie ale nie chciał się pokazać co tam między nóżkami ma

[renatkaa09]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Kasia glos oddalam

na Fb wyslalam ci ( i nie tylko ci ) link z wolaniem o glos dla mego przystojnego


Booooooooooziu dziewczyny jak pizga dziś u nas. F zostal w domu bo biegunka, ale musialam do kuzynki jechac po Oskara. rowerem, bo szybciej. odwalilam sie w lekką kurteczke, bo w koncu dopiero listopad, nie. wiatru za oknem nie widac, snieg nie pada, deszcz tez nie. a ze to minuta w jedną strone. oooooz.. w pietach czulam ten ziąb.

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

nator cieszę się że już jesteście w domu i wszystko ok
powiem ci, że nasza lekarka to twierdzi że gorączka jest dobra ale tak do 38 st, bo oznacza że organizm walczy z infekcją ale wyższa to już nie i że wtedy trzeba wkroczyć z antybiotykiem , no cóż co lekarz to inna opina choć ja naszej ufam

kasiar zagłosowałam

a ja musze iść z Polą do ortodonty bo ma wadę zgryzu ,nie łączą jej się zęby jak zagryza i jakieś takie przesunięcie ma w bok , więc jezyk wychodzi przy niektórych głoskach na zewnątrz więc je nieprawidłowo wymawia np. "s"

[katarzynar]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ko...ca/zestaw/912: Proszę o głosiki

Kala Polę czeka aparat na ząbki???

Megi zdrówka życzę, ja w ciąży z Leną brałam antybiotyk i wziewy, bo dopadła mnie alergia na nie wiadomo co Także idź do lekarza i stosuj się do wskazówek.

Zyrafko co u was?

[Skoczek]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Kasia zagłosowane, póki się upominasz, to klikam

Nator dobrze, że Wy już w domu, tu się jednak najszybciej dochodzi do siebie. Jeszcze więcej zdrowia dla Ciebie i małej.

Ja rano byłam na pobraniu krwi, zapisałam się na wizytę do gina za dwa tygodnie. Po drodze zrobiłam zakupy.
W domu ugotowałam kalafiorową, a babcia zrobiła fasolkę po bretońsku.

Za chwilę zwijamy po Edźkę do przedszkola.

U nas prawdziwy listopad - mokry i szary.

[renatkaa09]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

hej



niedawno wrocilam z ortopedii stope skrecilam. wczoraj wieczorem zwierzyne karmilam i zle ustalalm. tzn noga z chodnika zjechała. Noż ku...a jak bolało. ale ani nie spuchło ani sine nie było. no ale noc to byl koszmar./ kilka razy bol mnie budził. myslalam ze utne tą noge sobie przy kolanie.
A u lekarza kolejka jak.... wiecie jak. bylam tam po 9 wyszlam po 12. i niby to malo ludzi było. za tydzien do kontroli.