Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Hejka-Kruszyna trzymaj się
    Nichol,u nas zazdrości nie bylo ale też Mati mial12,5roku jak urodzil się Dominik he eh czasami mial jakieś wstawki że dużo ciuchów dla mlodego a on nic,więc kupowalam i tyle żadnych super zazdrości nie bylo ale wiem że gdyby teraz pojawil się jakiś maluch to z Dominika zazdrością bym miala przerypane doslownie on to taki cyc mamusi jest
    Kala-my z M caly czas na wojennej ścieżce jesteśmy,no kurde nikt mnie nigdy nie wkurzal tak jak on wrr
    a któraś z Was pytala po co ta rozprawa-no dlatego że ŻADNA się jeszcze nie odbyla kurde od11m-cy w placówce i ciągle odraczane bo COŚ więc się wkurzylam i stąd ten adwokat.
    a ja do pracy teraz codziennie chodzę mam tak wymieszane w tylku że szok na nic nie mam czasu
    Chudzinko-ja myślę o Tobie intensywnie
    Natorku-to masz co sprzątać-nie zazdroszcze ja w sumie też trochę tych okien mam ale nie aż tyle
    coś mialam jeszcze napisać ale mi umknęlo//







    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Cześć

      Tak myślę i myślę... Która to jeszcze się nie odzywa? Hmmm Grygor usprawiedliwiony ale Majorka i Chuda nieeeeeee Pisać baby!

      Renatka na szczęście wróciła

      Kruszyna jak samopoczucie? A kiedy masz wizytę u lekarza?

      NicholJeśli chodzi o zazdrość to u nas było tak: jak byłam w ciąży to żadnej zazdrości, na brzuch zawsze uważała, na początku spoko, wszyscy zajmowali się Julią, żeby nie przeżyła szoku hehe, w sumie od niedawna się zaczęło, czasami coś pomarudzi, ma takie dziwne akcje np chce żeby ją nosić na rękach, siedzieć z Lenką w łóżeczku, ostatnio nawet smoczka wzięła do buzi ale na żarty, bo nie mogła śmiechu powstrzymać... Nie jest tak źle, ale zazdrość jest. Myślę, że dopiero się zacznie kiedy Lena będzie chodzić i zabierac jej zabawki. Tłumaczymy, tłumaczymy i jeszcze raz tłumaczymy...

      Nichol my dajemy radę, dacie i wy! Nie ma się co martwić na zapas.

      Kurczę Jucia ma katar a mieliśmy jechać na basen z dziewczynami... Buuuuuu a tak bym pogrzała tyłek w jacuzzi...

      Dziś byliśmy na rodzinnym spacerku, ja z wózkiem, tatuś z Julią na rowerze A kto powiedział, że zimą nie można

      No dobra, wiem że weekend ale mam nadzieję, że jutro chociaż ze dwa posty poczytam do kawki




      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        heja.

        jeszcze odnosnie zazdroci.. Filip zaczął mniej lubić Oskara jakies 2-3 lata temu. Jak mlody byl na tyle duzy ze trzeba bylo sie autami dzielić.
        Nie bylo to jakies drastyczne ale widzialam ze dla F nie podoba sie fakt ze Oskar bez pytania dotyka jego zabawek

        Znowu teraz Oskar nie pozwala sie dla mnie dotknąc do nikogo. zadne inne dziecko nie moze sie do mnie przyttulić bo w ciągu ulamku sekundy Oskarzysko stoi obok. jak sie Filip uwiesi na moim kolanie to Oskar leci bo " mas dlugie".
        jak prowadze za reke jednego drugi nie moze isc obok brata, tylko ja ide w srodku a dzieci obok.
        gdyby bylo 3 bejbi to niewiem gdzie ja je bym uwiązala
        chociaz nie powiem ze nie chcialabym takiego brzdąca.. ale to jak panowie mi sie usamodzielnią troche

        alez mi dziś glowa boli. i cycki. te dni mam, bol nie do wytrzymania. wieczorem dojdzie cale podbrzusze ;/ Ł na 3 metry ma sie ode mnie oddalac , a ciezko mu bo on ma chuć a zona sie wzbrania
        Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


        dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Gdzie Wy jesteście?!!!

          Wydaje mi się czy to forum zaczyna się powolutku spać?


          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            Napisane przez nichol Pokaż wiadomość
            Gdzie Wy jesteście?!!!

            Wydaje mi się czy to forum zaczyna się powolutku spać?
            nichol może przez fb jak ktoś sie tam nagada to po co ma tu pisać

            my mielilśmy wczoraj gości , wpadli znajomi , zamówilismy pizze , troszkę podrinkowaliśmy

            jutro już Gabi wraca do szkoły bo sie ferie skończyły wiec znowu latanie ! i w pracy ten tydzień też bedzie ciężki , ale jak minie to mam nadzieje wreszcie po trzech miesiącach na odrobinę normalności w pracy
            ale najbardziej pragnę tego naszego wyjazdu w góry , jeszcze dwa tygodnie
            Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Hej kochane , ja jestem wierna

              już czuje się lepiej ale bardzo krzyż biodra dają mi się we znaki w nastepną niedziele moja mama wraca więc będę mogła w spokoju wszystko zacząć prać i szykować . cieszę się bardzo bo nie tylko dla małej kupiła ubranek sporo ale i dla cypriana więc zakupy mam z głowy , kupie tylko jeszcze z 2pary spodni dresowych i eleganckie jakieś i na wrzesień będzie jak znalazł.

              cyprian był wczoraj na dworze 2razy śniegu tyle że w zaspach niektórych mu po szyję , odśnieżał za blokiem a przed chwilą wyszedł i na ogródku z em robią iglo mam nadzieję że nie będzie miał nawrót choroby , w domu zostaje do 6 a jutro laryngolog .

              u nas od 4go są zapisy do przedszkola z cypriana rocznika . Kala jak to jest z każdej szkole dziecko ma wybór czy do przedszkola czy do zerówki? ? ja bym go Chciala do zerówki posłać ale nic nie piszą o zapisach.

              Nichol już wszystko macie gotowe? ? jak sie czujesz, jak z em? ?
              u nas z zazdrośćią jest koszmar jakiś mam nadzieję że się trochę od czepi jak będzie miał babcie z powrotem i wróci do szkoły.

              Kala będzie dobrze dasz rade zazdroszczę takich spotkań my nie mamy za bardzo z kim :/





              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Kaluś, na FB też się nic nie dzieje...
                Trzymam kciuki za rozpoczynający się tydzień- żeby minął Ci migiem i żeby wypad w góry pomógł Ci zapomnieć o tym całym sajgonie

                Kruszyna, ja już zakupy dla siebie i Małej mam "zamknięte". Teraz zostało mi właśnie tylko poprać i poprasować wszystko i mogę spokojnie czekać na poród
                A M? Szkoda gadać Codziennie zawodzi mnie w jakiejś kwestii na całej linii, nie mam już do niego cierpliwości, nic sie już nawet nie odzywam jak mnie w****************i, z nim też nie rozmawiam, a on za każdym razem ostentacyjnie pokazuje mi że ma to w dupie więc wisi burza nad nami od dłuższego czasu, zdarzają się lepsze momenty ( a raczej momenciki) ale tych czarnych chmur zbiera się i zbiera, ja się zacięłam już totalnie- za dużo się tego nazbierało, a On jak zwykle woli udawać że nie ma tematu i czekać aż samo rozejdzie się wszystko po kościach.
                Wczoraj już wybuchłam, bo od 19:30 zbierał się z wykąpaniem Krisa, 0 20 zaczął oglądać X Factor, za chwilę Młody zaczął się mu wydzierać żeby włączył mu bajkę na DVD, więc ten kretyn przyniósł kompa ze słuchawkami i zaczął mu na nim tą płytę włączać z*********ałam go, bo jak Krystian nie śpi w ciągu dnia, to wieczorem o 20 powinien być już w łóżku, posłuchać bajki czytanej przez nas i 20:30 kimanko, a tu o 20:30 mądry tatuś odpala bajkę na życzenie
                Włączył mu ją oczywiście i w efekcie dziecko na siłę poszło spać przed 22 (całkiem wybił się ze spania i po tej bajce był nakręcony) i na dodatek niewykąpane, bo przecież w końcu brakło czasu...
                Po tej zrypce mój mąż kochany zaniemówił i nie odzywa się o tej pory, a mnie się już krew w żyłach gotuje. Ręce mi juz opadły na te jego bezmyślne zachowania, codziennie to coś. Pozwala Krisowi - dosłownie i w przenośni- wchodzić sobie na głowę, nie stosuje żadnych zasad, pozwala na wszystko dla świętego spokoju, Młody w ogóle nie czuje do niego respektu, odstawia M sceny, nie słucha go, a ten się dziwi dlaczego tak jest... Tyle razy delikatnie zwracałam mu uwagę, żeby coś robił inaczej, a czegoś innego w ogóle (ja mam na KRisa swoje sprawdzone sposoby i nie mam z nim żadnych problemów kiedy siedzimy w domu sami całymi dniami) a ten ciołek przytakuje, mówi tylko że wieeee, że rozumieeeee, a jak przycodzi co do czeo to znów jest to samo :? GRRRRRRRRRRRRRRRRRRR!


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  To rzeczywiście dziwny ten twój em :/ mój to w druga strone młody musi być w łóżku o 20 i zazwyczaj tak śpi już chyba że bajkę oglądamy tak jak wczoraj toy story albo em późno wraca i ma siłę się z nim bawić jeszcze. u mnie to na odwrót cyprian Wogole mnie się nie słucha . . . i testuje ostatnio cierpliwośc Pawła ale on go szybko temperuje

                  ja nie mam pampersów , chusteczek, kapci,biustonosza i szlafroka dla siebie. kosmetyki mam te 2 opak próbek jeansona więc mi starczy do szpitala , muszę tylko tantum rose ze 4 kupic i maśc na brodawki. a później się zacznie witaminy, szczepienia pampersy :/

                  cyprian właśnie zjadł rosół i chwilę się grzeje i spowrotem na dwór , em walczy z iglo od 9





                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    co do m to u mnie też nie ciekawie , oddzwamy sie tylko oficjalnie i wogole do doopy, mam go dosć i czasami mi rożne myśli do głowy przychodzą

                    kruszyna u nas zapisy do przedszkola też zaczynają sie od marca i trwaja miesiąc, potem sie czeka na oficjalne wyniki ,
                    ty możesz małego zostawić w przedszkolu lub zapisać do zerówki w szkole, przyjąć go muszą wszedzie bo ma 5 lat a przecież jest obowiązek przedszkolny także decyzja zależy od ciebie
                    Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Jestem jestem....

                      Moje ciągle choruja wiec jak cos to tylko szybko zerkam co napisałyscie i kompa im oddaję...eh...
                      Jutro jade z Izabelka do lekarza,chyba ma zapalenie spojówek bo od piatku ma bardzo brzydkie oczka.emcia tez miala tydzien wolnego bo gardlo znowu ja bolało,do tego chrypka.ale bez goraczki na szczescie.

                      Itka a czemu to ty tak intensywnie o mnie myslisz...?Cos nabroiłam czy jak....?

                      My z męzkiem sie dogadujemy,bardzo żadko mamy tzw ciche dni Takze babeczki,nie kłucimy się......

                      spadam,odezwe się napewno,nie zdradzilam was z fb - No!!!!

                      papapapapa

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        Kala właśnie mnie to ciekawiło bo nic nie piszą o zapisach do zerówki :/ ja bym wolała go właśnie do niej dać bo on w domu nie chce nic robić żadko kiedy ma Ochote na malowanie, ślaczki itd a siłą go przecież nie zmusze . . . a tak to w zerówce już więcej tego by było niż tylko zabawa u nas i przedszkole i zerówka są w tym samym budynku i panie ze starszaków zna , a zdolny i bystry z niego chłopak i pamięć ma nie ziemską więc szkoda by było zmarnować.

                        chuda zdrówka dla dziewczynek! pamietasz o mnie ? ? oczywiście jak ci panny wyzdrowieją :-*





                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Kruszyna, Maść na Brodawki- dobrze że mi przypomniałaś no i pampków chyba dokupię coby nie trzeba było latać od pierwszego dnia za kolejnymi paczkami...
                          A co do przedszkola- faktycznie, Cyprian już idzie do zerówki jako 5-latek więc jako pierwszy pójdzie do szkoły jako 6- latek, bo we wrześniu 2014 wchodzi to już obowiązkowo... Więc teraz- tak jak Kala pisze- ma już obowiązek uczęszczania do przedszkola, i MUSZĄ go przyjąć. Wybór placówki należy do Ciebie, zajęcia czy w w przedszkolu u starszaków, czy w szkolnej zerówce- wyglądają tak samo, bo program opiera się na tej samej podstawie programowej. Ważne gdzie Tobie bardziej odpowiada
                          Krystian niby też już jest zdrowy, ale siedzimy twardo w domu, jutro dopieo do przedszkola wyjdziemy, bo jakoś boję się że znowu coś łapnie...

                          Kala, u Ciebie Kryzys? Kurcze, co tym chłopom się dzieje ostatnio
                          Mój jak ja mam focha, to albo sam traktuje mnie jak powietrze, podśpiewuje pod nosem i pokazuje za wszelką cenę że wszystko mu zwisa, albo udaje bezczelnie że nie widzi że coś jest nie tak i odzywa sie do mnie ćwierkający choćbym nie wiem jak na niego warczała. Nie ma już siły!


                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            dziękuje kochane za wyjaśnienie
                            to widzę że nasi mężowie mają podobna taktykę na w****************... nas ha ha

                            ja byłam jeszcze zdjęcia porobić jak młody rozwala iglo , był dzisiaj 3razy na dworze i wczoraj tak pół godziny a te jego bóle głowy to z niedotlenienia wczoraj jak był na dworze to przestała go bolec a dzisiaj się już nie skarżył Nichol ja wolę jak mi się ze spacerów rozchoruje a się wygania i totleni niż z zarazków w przedszkolu - naj wyżej nastepne 2 tyg będzie w domu. chce go porzadnie wywietrzyć i wzmocnić po tej chorobie i siedzeniu ciągłym w domu i przedszkolu ja pampersów jeszcze nie nie mam ale chce kupić jedną paczke pampersa tych najmniejszych i ze 2 tych z biedronki dada bo są super i za 14zł i później już dwójki a pampersa to na noc albo na dwór będę zakładać żeby nie przeciekło. ale to teraz w marcu kupie i jakąś oliwke i chyba oliatum i starczy, a później nivea .





                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Kruszyna pamiętam Nie kupuj,ja ci wyslę!!!!!!!!!!

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                :-*

                                Dziewczyn chcialam cyprianowi już we wtorek rano dać to broncho vaxom ale niewiem czy to nie za wcześnie? dzisiaj skończył bactrim już nie kaszle , od 3dni nie ma kataru . nie chce dłużej czekac bo znowu coś załapie i nie dam :/





                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X