Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

[ania_2288]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Chuda te ząbki to chyba normalka, różnie wychodzą u nas póki co jeszcze nie widać kolejnych ale i tak młody grzebie nieźle w buziaku...
Kochana 100 latek wam zyczę!

i dla Aluni 100 latek i buziaczki!

[Negri1]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

dziewczyny moja Ala zwymiotowała dwa razy juz dziś i to tak galancie, nie wiem co się dzieje, myślałam że po antybiotyku, ale później dalam jej cyca i znów zwróciła, poza tym żadnych objawów innych- gorączki itp nie ma
a ja też jakoś niewyraźnie na żołądku się czuję - mam nadzieję że to nie żołądkówka jeszcze to do kompletu
a moja doktor tel ma wyłączony - super

chuda wszystkiego naj z okazji rocznicy

[Steffka]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

hej ma któras z was ubranko do chrztu dla chłopczyka roz 68-74 chetnie odkupie

[syrwunia90]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

hej
u mnie juz prawie dobrze mam tylko kryzys ze spaniem jestem strasznie zmeczona i juz mam naprawde dosyc jeszcze tak nigdy nie mialam od 8 mieisecy
no i dochodzi jeszcze pewna rzecz tylko glupio mi o niej pisac.....
chodz o to ze ja mam cos w pipie tylko nie wiem co to jest w srodku cos po prawej stronie i sie boje ze to cos powaznego i sama nie wiem co robic w nastepnym tyg do gin tylko tak sie boje co on mi powie

[zosia236]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

ja też zawsze na eurespalu tylko go już nie ma zamiast niego w pudełku jest niby taki sam ale butla inna a powiem wam ze ja już od jakiegoś czasu mam zamiennik tego eurespalu ELOFEN i nie kosztuje 26 z kawałkiem tylko 17 a to duża różnica więc po co przepłacać

a ten ambrosol to niezbyt smaczny

Hania wsuneła dzis talerzyk rosołu z marchewką ona uwielbia rosół

Daje małemu eurespal ale butelka jest od Pneumorel. Fakt dałam 29 zł i to już 3 butelka.
Dziewczyny nocka była koszmarna Mateusz o 2 zjadł 100ml i zaczął kaszleć , zwymiotował wszystko i zaczął się przez ten kaszel dusić. Ja oczywiście spanikowałam. Mąż go nosił opukiwał , przytulał a Ja się ubierałam . Dostałam wczoraj od bratowej syrop przeciw kaszlowi,,DROSETUX" pomogło uznął o 3:30 ale o 5 znowu pobudka. Kaszel ma coraz gorszy jutro mam się zjawić u lekarza. Boje się o moje słoneczko.

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

ktoras z was ma tez dzieciaczka z 1 kwietnia,chcialam sie dowiedziec jak postepy rozwojowe?Moja Izulka od ponad miesiaca raczkuje(ma 7,5mc),a od kilku dni wstaje przy lozku,w lozeczku tez wstaje,podciaga sie do stania o moja nogawke od spodni.Mnie to troche dziwi bo moja starsza corka to wszystko robila okolo8-9mc zycia czyli 2mc pozniej...Do niczego jej nie zmuszam,sama sie uczy,w wieku 5mc umiala juz siedziec...

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

to moje księżniczki...

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Chudeglaba teraz masz za to swoje szczęścia aż 3 i tego się trzymaj, to daje człowiekowi sens i radość. Piękniuchne te Twoje Królewny, naprawdę zjawiskowe
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy

U nas pada, zimno, ciemno i spać się chce. Hanka już 2 drzemkę ma. Idzie spać co 2 godz na 1,5 godz. Pewnie odsypia noce...a kiedy ja odeśpię???
Obiad już zjadła, ja zaraz robię pierś z kurczaka z serem, ziemniaczki i sałatkę.
Dziś wieczór dla mnie, kładę Małą spać wcześniej i oglądam dziś Londyńczyków - coś dla mnie bo tam zaczynaliśmy zanim przylecieliśmy do Irlandii. A potem "Tancerze". Zawsze to trochę ruchu hihi...

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Negri to może jakaś grypa jelitowa, ona może być bez gorączki?

Chudogleba moja Hanka jest z 9 kwietnia i nie raczkuje, nie siedzi, nie stoi sama.Nawet z nią nie ćwiczę - lekarz powiedział, że jest bardzo dobrze rozwinięta i za nic w świecie nic nie ćwiczyć, sama sobie usiądzie czy stanie.
Im później tym lepiej dla jej kręgosłupa.Jak tak na nią patrzę, to to jest kwestia
kilku dni zanim siądzie czy zaraczkuje...ale ja jej w tym w ogóle nie pomagam.

[yoenne]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Ale tu cisza, gdzie jesteście Dziewczyny???
Postanowiłam upiec ciasto z truskawkami na niedzielę (oczywiście truskawki z puchy) zna któraś może jakiś łatwy i dobry przepis???

[nichol]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

No cześć laseczki!!!

Bylismy dzis oddać krew do badania i byłam taaaaka dumna z mojego księcia - praktycznie wogóle nie płakał, tylko przy wkłuciu (a spuszczanie chwile trwało). W poczekalni czekali na nas ludzie, którzy nas przepuścili w kolejce i strasznie podziwiali Krisa, że taki twardziel

Popołudniu mąż odebrał wyniki i podjechał z nimi do naszej pediatry- i tutaj kończy sie mój za*****isty humor, a zaczyna MEGA w********ienie.... na nianie
Okazuje sie że Krystian ma niemałą anemie i przerażliwy niedobór żelaza. Negri chyba kiedyś pisała, że jedynie tego składnika nie ma w mleku z cyca, dlatego należy maluchom podawać zupki, żeby go uzupełniać. A moja *************nięta opiekunka, mimo tysiąca próśb i upomnień olała sprawe i zapychała młodego danonkiem- bo łatwiej, zamiast pieprzyć sie z upką.
A tyle razy małpie tłumaczyłam, że jedyna nadzieja na zjedzenie przez niego zup jest przed południem. Potem jak wracam z pracy to daje cycka (mleko przecież też musi pić obowiązkowo), a później choćby nie wiem jak był głodny to za piernika nie da mu sie nic wcisnąć.
Calutki sierpień- kiedy ja z nim byłam, i calusienki wrzesień- kiedy opiekowała sie nim moja siostra- wciągał całe słoiczki papek i jeszcze upominał sie o więcej. Zaczeła sie nim opiekować niańka , dawać mu zupki po pół słoika, potem mniej i mniej... i teraz wogóle nie chce nam ich jeść
I co ja mam kuźwa zrobić???
Najchętniej bym pinde zwolniła. Dość mam męczenia sie z tłumaczeniem jej od 5 tygodni jak wyglądał wcześniej dzień Krisa, no i tego ściemniania jej że robi tak, jak później itak wychodzi że robi po swojemu.
Brrrrrrrrrrrr
Doradźcie coś bo *************ca dostane (i upomnienie od admina za przekleństwa, ale takich nerwów dawno nie miałam)

[ania_2288]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Nichol ja na twoim miejscu poszukałabym migiem kogoś innego, jesteś "szefową" więc jak KAŻESZ dawać zupy to ma to zrobić i koniec... wiesz co moja kumpelka na studiach opiekowała się dziećmi no i zawsze starała się brać je sposobem jak nie chciały jeść zupek i jakoś jej się udawało nawet z najgorszymi, albo twoja niańka jest leniwa albo nienormalna... wiesz co poszukaj sobie jakiejś miłej, zadbanej studentki bo i się z dzieckiem pobawi, wyszaleje i inne podejście zupełnie. Pewnie teraz w syropku żelazo? Współczuje, nie zastanawiaj się ani minuty Nichol jak tylko będzie inna na oku to tą od razu skreśl! babe jage

A ja jestem w SUPERRRRR humorze! BĘDĘ MIAŁA STAŻ W APTECE juhuuuuuu!
od połowy grudnia albo stycznia już się nie mogę doczekać aby tylko wszystko wypaliło jak w moim planie!!
No bo w końcu za rok na farmację jeszcze raz startuje ah jak się cieszę
Fifi śpiocha a mężek ogląda Housa to i ja się zbieram
Buziaczki laleczki!

[nichol]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

ania, no to Ciesze sie razem z Tobą ze starzu!
I super że w zawodzie który Ci pasuje

A co do "sposobów na zupke", to moja młoda właśnie ssuuuper dawała sobie rade.
Wytłumaczyliśmy jej jak wygląda dzień małego, co i jak ma robic pokolei i tego sie trzymała.
Przez pierwszy tydzień wprawiała sie w przewijaniu, karmieniu, docierali sie z młodym, a potem to już wszystko szło jak z płatka.
Najlepsze jest to że praktycznie nie miała doświadczenia w opiece nad niemowlakiem, a szybko wszystkiego sie nauczyła i świetnie dawała sobie rade.
A tu- kobieta doświadczona, dzieciata, a kurna nakarmić dziecka nie potrafi
Najgorsze jest to, że to znajoma mojej mamy i babci. To one "latały" za nią czy nie chciałaby zająć sie Krisem. Mojej mamie jest cholernie głupio, że najpierw one ją bejtały, a teraz my na nią narzekamy.
Ale z drugiej strony- to o nasze dziecko chodzi, my jej płacimy, naszych wymagań nie spełnia (a chyba nie są jakoś wygórowane), więc mamy prawo jej podziękować....
No i problem w tym, że w naszej okolicy strasznie ciężko o dobrą opiekunke do dziecka. Praktyczie wogóle nie ma chętnych
Postanowiliśmy, że najpierw z nia pogadam- miła już nie bede, bo w końcu "dzięki" niej nasz maluch po przejściach z chorobą teraz jeszcze przez pół roku będzie sie męczył z łykaniem ochydnych leków.
Powiem jej wprost, że jeśli do świąt nie poprawi sie sytuacja z jedzeniem zupek przez małego, to niestety, ale Dominik będzie musiał iść na wychowawczy i wziąc sie za Krisa- od nowa rozszerać mu diete, pilnować leków itd... W końcu zdrowie Małego jest najważniejsze

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

nichol moja Pola też miała niedobory żelaza i dostawała żelazo w kroplach, a teraz to nawet nie wiem jak jest bo odkąd zaczęła normalnie jeść , kaszki i obiadki z mięsem to przestałam się tym przejmować

podobno oprócz mięsa to dużo żelaza zawiera żółtko jajka, wiec może dopóki Kris nie przekona sie do zupek ze słoików z mięsem to może uda sie przemycić mu w czyms to żółtko (na twardo) ??? co on je w co można by to wrzucić ?? myślałaś o tym ??

a ja dzisiaj doznałam zdenerowowania bo mała odmówiła jedzenie obiadu od razu przypomniały mi sie nasze problemy jedzeniowe i zaczęłam panikować, no nic zobaczymy co będzie jutro ale mówie wam zaczęłam sie stresować oby to było chwilowe !!!!

[ankasos25]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Dziewczyny aż przykro się czyta że miałyście takie nieciekawe dzieciństwo, to ja w porównaniu miałam bajkę choć też tata średnio się nami zajmował itp

Ania z tą pralką to fajnie hehe my nawet choćbyśmy chcieli to nie da rady bo zaraz nad wisi szafka

My dziś zakupów dalsza część i mamy szafkę pod telewizorem, tv powieszony na scianie i szafkę pojemną na różne rzeczy a jutro po fotelik dla młodej jedziemy bo dziś obejrzeliśmy ale musimy ją przymierzyc
Chuda wszystkiego naj z okazji rocznicy kiedy my bedziemy to obchodzić???

Wszystkiego naj dla Alicji( tak poza to śliczne imię tak teraz pomyślałam)
Nichol ja też bym zwolniła ja skoro nic do niej nie dociera to sorki ale dziecko najważniejsze
Kala mi Lena też czasem odmawia zupy i jest wtedy o kaszce rano a potem troche deserka i dopiero wieczorem mleko, nie wiem dlaczego tak robi