Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009
Hejka Kochane,
Pinka, nie martw się! Wiem że bez kasy jest ciężko, ale pociesz się, że udało ci się wyrwać od niego! Ja Cie podziwiam! Jesteś niesamowita! A chłopa do sądu, bo jak sie dupczyć potrafi, to niech bierze teraz odpowiedzialność za konsekwencje-bo dziecka sama z sobą nie masz, a jak tatuś nie potrafi stanąć na wysokości zadania, i się zająć to łachy nie robi, że kase ma dać! A do tego mozesz go pozwać o alimenty na siebie, bo skoro obecnie nie pracujesz, bo wychowujesz dziecko to "obnizyła Ci sie stopa zycia" skoro on was zostawił. A swoją drogą to moim zdaniem takich powinni kastrować!!!
Yoenne - podpowiedz Pani Prawinik jak to jest dokładniej!
A Ty kochanie się nie obwiniaj, bo każdej z nas czasem nie styka nerwów... a kapiel i świece pewnie pomogą, ale zamiast książki wciągni do wanny mężka tyle sie naczekałaś, he he!
Co do wagi to dziś też sie wybrałam do lekarza i mały waży 8045g - czyli malusio, bo to zaledwie miedzy 10a25 centylem, a długi jest na 76cm - moja sznurówka kochana.
Kala, jeśli chodzi o szczepienia, to tżeba szczepić, ale nie wolno ładować w dziecko miliona szczepionek. Właśnie niestety ale coś takiego moze się przydażyć, ale to sa pojedyńcze przypadki i uważam, że były juz jakieś predyspozycje i tendencje... ale nie ma co kusic losu, bo każde szczepienie obciąża organizm. To jest przeciez podanie pewnej dawki bakcyli lub wirusów, żeby organizm "nauczyc" co robić jak je "spotka" jeszcze kiedyś.
Grygorku, a foty rewela, i jakie Maiki ma długie włoseczki - szok!
Aniu, to już tak nie długo... aj, jak ten czas leci Panienko! Heh, to już niedługo będzie fotorelacja!
A gdzie nasza Majorka???
Hejka Kochane,
Pinka, nie martw się! Wiem że bez kasy jest ciężko, ale pociesz się, że udało ci się wyrwać od niego! Ja Cie podziwiam! Jesteś niesamowita! A chłopa do sądu, bo jak sie dupczyć potrafi, to niech bierze teraz odpowiedzialność za konsekwencje-bo dziecka sama z sobą nie masz, a jak tatuś nie potrafi stanąć na wysokości zadania, i się zająć to łachy nie robi, że kase ma dać! A do tego mozesz go pozwać o alimenty na siebie, bo skoro obecnie nie pracujesz, bo wychowujesz dziecko to "obnizyła Ci sie stopa zycia" skoro on was zostawił. A swoją drogą to moim zdaniem takich powinni kastrować!!!
Yoenne - podpowiedz Pani Prawinik jak to jest dokładniej!
A Ty kochanie się nie obwiniaj, bo każdej z nas czasem nie styka nerwów... a kapiel i świece pewnie pomogą, ale zamiast książki wciągni do wanny mężka tyle sie naczekałaś, he he!
Co do wagi to dziś też sie wybrałam do lekarza i mały waży 8045g - czyli malusio, bo to zaledwie miedzy 10a25 centylem, a długi jest na 76cm - moja sznurówka kochana.
Kala, jeśli chodzi o szczepienia, to tżeba szczepić, ale nie wolno ładować w dziecko miliona szczepionek. Właśnie niestety ale coś takiego moze się przydażyć, ale to sa pojedyńcze przypadki i uważam, że były juz jakieś predyspozycje i tendencje... ale nie ma co kusic losu, bo każde szczepienie obciąża organizm. To jest przeciez podanie pewnej dawki bakcyli lub wirusów, żeby organizm "nauczyc" co robić jak je "spotka" jeszcze kiedyś.
Grygorku, a foty rewela, i jakie Maiki ma długie włoseczki - szok!
Aniu, to już tak nie długo... aj, jak ten czas leci Panienko! Heh, to już niedługo będzie fotorelacja!
A gdzie nasza Majorka???
Skomentuj