Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

    Edyta a jak Twoj pęcherz? mam nadzieję, że lepiej znam ten ból, chociaż ja nigdy nie miałam krwawienia przy pęcherza.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

      Edyta krwawienie z pęcherza to nie przelewki, a dał ci coś lekarz na to, czy kazał samej podac diagnozę tak jak u nas , ostatnio byłam z Martyśką u lekarza bo ciagle kaszlała jak gruźlik, ale na płucach czysto gardło też a ona mi antybiotyk daje, , a ja jak to ja mam zawsze milion leków w domu na wszystko i zaczełam jej dawać flonidan(alergiczny) i powiem wam że po tyg przeszło, na szczęście nie kupiłam antybiotyku bo nie dość że 100% płatny to i tak by nie pomógł.

      ja zamówiłam w kwiaciarni wiązaneczke z białych żywych kwiatków i porcelanowy aniołek ma być w srodku. bo skladali się też inni znajomi . Koleżanka mi powiedziała że w pracy się nie składali bo nie wypada żeby iść na pogrzeb, Moim zdaniem to bzdura tym bardziej jak się znało dobrze rodziców dzieciątka, powinni wiedziec że mają wsparcie innych, ale cóż. ja idę tym bardziej że nie tylko z pracy się znaliśmy z Moniką i Leszkie
      http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

      Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












      pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



      http://martynka------.aguagu.pl/

      Skomentuj


        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

        Dziewczyny, porządkujemy forum, i wszystkie wątki z dziećmi urodzonymi w danym roku będą podpięte pod jeden katalog ("Dzieci urodzone w 2009 roku") - a nie oddzielne, podzielone na miesiące. Dostęp do Waszego wątku zmniejszy się więc o jeden klik
        Mamy nadzieję, że ta zmiana nie sprawi Wam kłopotu.
        pozdrawiamy serdecznie,
        pozdrawiamy,
        Redakcja MamoToJa.pl

        Skomentuj


          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

          Hej

          Gosiu, cóż to za cholerstwo się przyczepiło? Skąd to? Co z wynikami na tarczycę??????? Zdrówka.

          Justynko, jeśli znajomi chcą aby pożegnać ich córeczkę, to jak najbardziej wypada iść.

          Co do pęcherza to przeszło. Byłąm jeszcze dodatkowo u gina i przepisał mi jednorazową saszetkę proszku na zapalenie pęcherza. A to furaginum, które przepisał mi rodzinny to mam brać przez 5 dni. Ale to furaginum tylko odkaża, a ten proszek całkowicie likwiduje bakterie itp.
          Wykupiłam jeszcze tabletki na jelita i zapłaciłam 203zł, kulwa mać.

          Byłam z Kornelem u dentysty, powiedział że ma bardzo ładne ząbki, ma 3 małe ubytki, które będziemy leczyć. Mnie też wziął na fotel, przystojniaczek. Też coś tam mam do leczenia po ciąży.
          Wczoraj urodziła moja kochana szwagierka. Zaczęła sn rodzić, ale mała była owinięta pępowiną i szybciutko było cc. Malutka Antosia jest okazem zdrowia.

          Dzisiaj leje, ale jest ciepło


          Skomentuj


            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

            hej

            Ja nadal jestem zakręcona Byłam dziś w pracy, zwolniłam się godzinę do lekarza. Tsh wyszło mi trochę podwyższone, co może świadczyć o niedoczynności tarczycy. Jutro idę jeszcze zrobić jedno badanie, aby potwierdzić, czy to na pewno tarczyca. Dostałam jeszcze skierowania do laryngologa i neurologa, bo może to problemy z błędnikiem. Na szczęście dziś popołudniu trochę mi się poprawiło, ale samochodem jeszcze raczej nie mogę kierować.

            Ja zawsze na pęcherz biorę Furaginum i pomaga.

            U nas też dziś lało, ale zapowiadają upały w przyszłym tygodniu, już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że prognoza im się sprawdzi.

            a gdzie nasza młoda mężatka????


            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              cześć co wy na to że chcą nas połączyć ze wszystkimi dziećmi urodzonymi w 2009r wydaje mi się że będzie zamęt by się odnaleźć bo inne posty będą między nami
              http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

              Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












              pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



              http://martynka------.aguagu.pl/

              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                Hej

                Justynko, że niby jeden wątek i my wszystkie na nim? Bez sensu. Przecież się nie znamy. Będzie zamęt.

                Gosiu, młoda mężatka pewnie na miesiącu miodowym.

                Trzymam kciuki za wyniki, aby wszystko było dobrze.

                U nas pięknie i ciepło.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  hej

                  W piatek zrobiłam to badanie dodatkowe na tarczycę, wyszło w porządku, więc raczej niedoczynności nie mam. Z dnia na dzień czuję się coraz lepiej. Wczoraj nawet pojechałam samochodem do mojej siostry. Zapiszę się do neurologa, może on będzie wiedział co to może być.

                  Wczoraj cały dzień spędziłyśmy u siostry. Ala pofarbowała mi włosy. Kupiłam blond a wyszedł brąz. Zobaczymy może będzie się zmywał i będą jaśniejsze.

                  a jak Wam mija weekend?


                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    dziewczyny o ile dobrze zrozumiałam to nie chodzi o wątek ogólny zbiorczy 2009 i wszystko będziemy pisały na jednym forum, ja myślę że tak jak już to teraz wygląda tak zostanie.

                    co do leku na pęcherz ja też polecam furaginum
                    mi zawsze pomaga najlepszy lek pośród tych wszystkich leków.

                    u nas trochę do przodu
                    mój Paweł pracuje teraz w 4 brygadach więc sytuacja finansowa dzięki temu jest lepsza ponieważ dostał dodatek do pensji .
                    niebawem się przeprowadzamy jesteśmy umówieni z nową właścicielką na 24 maja wtedy podpisujemy umowę .
                    Jedyną niedogodność jaką mamy to fakt iż właściciel aktualny umawia nam ludzi którzy oglądają mieszkanie w którym nadal przebywamy jest to dość niekomfortowe bo ludzi jest sporo a głównie zainteresowanie przypada na weekendy - ja rozumiem że to jest jego mieszkanie ale ja zapłaciłam mu do 10 czerwca i mimo wszystko powinien zatwierdzić w ogłoszeniu oferta ważna od 10 czerwca . Tutaj są moje rzeczy sprzęty klamoty nie każdy chce by jego oglądano no ale pan właściciel widać nie chce być stratny ...dobrze że chociaż pyta mnie o zdanie jaki dzień mi odpowiada.

                    Gosiu ja mam czerwone włosy farbuje od lat czasem zdarzy się że kupię inną farbę i wtedy wychodzą bardzo aż krwiste wpadające w brąz po tygodniu pięknie się spierają i są jeszcze lepsze niż za pierwszym farbowaniem.
                    Myślę że kolorek ci zejdzie do ciemnego blondu ale w zależności jaki efekt chciałaś osiągnąć

                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Gosiu, to super, że z wynikami wsio oki

                      Martyno, a czy to zgodne z prawem takie wchodzenie do domu? Bo wg mnie nie, dlaczego się na to godzisz? Przecież to jest wasza prywatność. Dodatkowo jesteś w jakby zagrożonej ciąży, facet tego nie rozumi???? Ja bym się na to nie godziła. Wyrzucić was nie może do tego 10 czerwca.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        wiesz w świetle prawa to on jest właścicielem tego mieszkania i tak naprawdę może wszystko ,niestety ludzie są różni moja koleżanka wynajmuje baba właścicielka mieszkania wpada raz w miesiącu sprawdzić czy nic nie poniszczone czysto itp.
                        i tak mieszkanie nie jest na tyle atrakcyjne by je oglądać bo teraz jest tyle różnych ofert , trafiłam teraz w dobry miesiąc jeśli chodzi o wynajem bo wszyscy studenci się wyprowadzają i zwalniają te lepsze mieszkania i ludzie mają kłopot z wynajmem babeczka teraz wynajmie nam dwa pokoje za tą samą kwotę co tu mamy kawalerkę np.

                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          Martyna, ok, ja rozumiem raz w miesiącu wpadać i doglądnąć mieszkania. Ale na bezczelnego umawiać klientów? Nie, nie, nie. To nie twoja wina, że w ciul mieszkań się zwalnia. Toż to wasza prywatność. Nie rozumiem.


                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            Edytka
                            dla mnie ani doglądanie mieszkania co mies, ani w ten sposób traktowanie lokatora jest nie do przyjęcia.
                            Muszę coś z tym zrobić , następnym razem po prostu powiem mu że się nie zgadzam , dla nas i tak ten week był ciężki facet przylazł oglądać mieszkanie a Paweł pracuje teraz na noce i akurat też teraz pracował.

                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              Martyno, to tym bardziej nie powinnaś się na to godzić. Twój stan jest jaki jest i powinien to facet uszanować. A takie łapanie za ogon 10 sroczek , może mieć dla niego odwrotny efekt. Zrób coś , bo to jest chore. I szczerze co powiem, że nigdy o czymś takim nie słyszałam.


                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                Martyna a ciekawe czy właściciel odprowadza podatek o dochodów z wynajmu mieszkania, bo czesto gęsto się zdarza że wynajmuja na czarno a w taki wypadku nie powienien wchodzić wtedy kiedy sobie ustali potencjalnych najemców, w UK jak wynajmowalismy to tylko tydz przed końcem rozwiazania umowy mógł wchodzić do naszego mieszkania
                                dzisiaj byłam na zakupach z Martyśką ale oczywiście dziecko sfochowane i nie chciało chodzic po sklepach potem żałowałam że nie pojechałam sama więcej bym załatwiła a tak znowu muszę jechać 33 km do miasta
                                http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                                Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                                pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                                http://martynka------.aguagu.pl/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X