***** Crazy Mums*****

[majajula]

pa melchior ja mam o 5 pobudki ale o 7 zasypia i śpimy do 10

[izabelka22]

hej
ja tylko podczytuję póki co,
i to ja daję Julkowi szczawiową ale on ma 2latka i 4 miesiące
wcina szczawiową i szuka jajka w niej,
pycha ja też uwielbiam
a o szczawianach wapnia nie słyszałam

[melchior]

pa melchior ja mam o 5 pobudki ale o 7 zasypia i śpimy do 10

my polezymy moze do 7 i wstawanie herbatki i inne gady pózniej przedszkole , zakupy , sprzatanie itd. , ale nie jest zle tylko zeby pogoda była ...

[Nusiakova]

Hej!

To ja jestem jakiś wybryk natury :P
Moja Julka już dawno jeździ w "dużym" foteliku. W tym małym kołyskowym,
do 13kg to szału dostawała. Także w wieku chyba 9 miesięcy wylądowała
w 9-36. Nasze problemy z jazdą się skończyły. W tamtym chciała wstawać
i nic nie widziała. Teraz jak już nawet jej się nudzi to ja jej coś opowiadam,
a ona sobie ogląda.

[majajula]

melchior ja do piatku miałam inaczej bo o 7 leciałam prawie 3 km do przedszkola a o 12 znowu także ciesze się że sa wakacje

[majajula]

Hej!

To ja jestem jakiś wybryk natury :P
Moja Julka już dawno jeździ w "dużym" foteliku. W tym małym kołyskowym,
do 13kg to szału dostawała. Także w wieku chyba 9 miesięcy wylądowała
w 9-36. Nasze problemy z jazdą się skończyły. W tamtym chciała wstawać
i nic nie widziała. Teraz jak już nawet jej się nudzi to ja jej coś opowiadam,
a ona sobie ogląda.

moja lubi jeździć więc jej niezmieniam
a jaki masz fotelik jeśli mogę spytać bo ja sie rozglądam i nie wiem co wybrać???

[syla_86]

no wlasnie, moja tak jak Julka Nusiakowa placze w foteliku, ale nie od razu, tylko po paru minutach jazdy. Ona jest bardzo ciekawska i pewnie jej sie nudzi. Mysle, że do przodu bedzie miala lepiej.

[Nusiakova]

Ja mam Recaro Young Sport, podobnie jak Frosia.
Rewelacyjnie się go czyści. Można zdjąć całą tapicerkę i wrzucić do pralki.
Solidnie wykonany, no i firma renomowana (robią fotele w samolotach
i chyba autach). Przechodził bardzo dobrze wiele testów.

Wady tego fotelika to jego waga (ale większość 9-36 solidnie wykonanych jednak sporo
waży) i nie da rady jedną ręką zmienić fotelik do takiej pozycji, żeby
dziecku się wygodnie spało.

[syla_86]

dobra dziewczynki, lece spać, bo jestem troche zmeczona.
Jutro poczytam, co pisalyscie
dobranoc

[Nusiakova]

papa Syla

[dominika81]

Hejka dziewuszki, wczoraj nie mialam jak do was trafic po pracy , ale nadrobilam teraz zaleglosci. Dziekuje za współczucie. eutanazja wpisana jest w zawód, aczkolwiek mnie dobija widok i swiadomośc, żeto ja jestem katem- one w ostatniej chwili bardzo chca zyc;( Ale ta trauma byla niczym w porównaniu z awantura jaka zafundowala nam wczoraj tesciowa-w zwiazku z tym ze chcielismy zeby mala pobawila sie 5 minut sama(tak cały czas z nia siedzi, a my pożniej rady sobie dac nie mozemy).Nawet wam nie wspomne o wczorajszym menu AMELKI bo włosy sie jeżą;(
Zła jestem jak nie wiem co, nie chce ni sie nawet na dół schodzić.;(

Nusiak- nie jeses dziwak- moja mała tez szybko przeniosła sie z 1 fotelika. A ostatnio ten duży miałam wpięty na przednie siedzenie, to dopiero była frajda. A ile achodu było zeby od panów policjantów dowiedzieć sie czy można.

A u nas znowu pada.

[agnesb1]

Hej, u mnie też pada okropna pogoda.Jeśli chodzi o teściową to wiem coś jak to jest moja zajmowała sie tym starszym zawsze robiła po swojemu ja mówiłam ze ma jesc to a ona i tak dawała mu coś innego , zresztą to samo bylo z ubieraniem, czasem tak jak biegał po domu szedł z nią do sklepu . Najlepsze jest to , że ona zawsze odpieprzona a ten w przykrótkich portkach .

[dominika81]

czesc agnes,
wiesz ja nie wiem czasami mam wrazenie ze sprawia jej przyjemnosc robienie mi/nam na złosc. nie pojmuje tego.A cierpi tak naprawde dziecko. Jest małe i nie rozumie dalczego raz jest tak a zaraz inaczejj

[mamakarolka]

Cześć dziewczynki.
Współczuję zmagań z teściowymi. Ja mieszkam przez podwórko ze swoją ale ona taka najgorsza nie jest, choć opiekować małym się nie zgodziła więc musiałam przejść na urlop wychowawczy.

[agnesb1]

moja ogólnie nie jest zła wiem że nie chce źle ale to ja jestem matka i moje zdanie jeśli chodzi o dziecko powinno być najwazniejsze.Teraz mam spokój bo jestem na wychowawczym i nie musze sie wkurzac.Ona mnie czasami do szału doprowadzała.Ja mu zrobiłam cos do jedzenia a ona że nie chciał tego tylko jej, w dodatku zawsze takim tonem że to jej lepsze.Ale już się uodporniłam jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam.