Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

***** Crazy Mums*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    witajcie,
    u mnie świeci słońce, właśnie szykuję się z Julkiem na zajęcia przedszkolne,

    Dominika ten nastrój jest okropny, nic się nie chce dół i coraz większy. Długo szukasz już pracy? ja niedługo zacznę a już mam stresa..
    mój mąż mnie wczoraj pocieszył, na mojego doła i tego,że mam już dosyć bycia kurą domową i matką polką... powiedział, że właśnie spełniam życiową misję

    no niby racja...
    Julek 15.o2.2oo7r



    Skomentuj

    •    
         

      Napisane przez izabelka22 Pokaż wiadomość
      witajcie,
      u mnie świeci słońce, właśnie szykuję się z Julkiem na zajęcia przedszkolne,

      Dominika ten nastrój jest okropny, nic się nie chce dół i coraz większy. Długo szukasz już pracy? ja niedługo zacznę a już mam stresa..
      mój mąż mnie wczoraj pocieszył, na mojego doła i tego,że mam już dosyć bycia kurą domową i matką polką... powiedział, że właśnie spełniam życiową misję

      no niby racja...
      misja ,misja izabelka,ale jesli czujesz ze juz stop wysiadywania kurczat pora na zrobienie zmiany.Powodzenia zycze.

      Skomentuj


        prosze o rade

        moj Danio ma 11mcy,pocztery zeby gorne i dolne,ale cala rszta jest spuchnieta jak baaalon.Maly jest teraz nerwuskiem i go boli co rozumiem,ale od dwoch tygodni nie chce jesc prawie niczego oprocz mieszanek mlecznych z butli,czasem tylko buleczke podgryzie ,jabluszko ,obiadek nie kazdy.Poradzcie czy mu dac na przeczekanie?Jak bylo u Was.Troche mnie to martwi juz ,maly raczej chetnie je,a teraz pluje wszystkim co ma wieksze grudki.

        Skomentuj


          Napisane przez izabelka22 Pokaż wiadomość
          witajcie,
          u mnie świeci słońce, właśnie szykuję się z Julkiem na zajęcia przedszkolne,

          Dominika ten nastrój jest okropny, nic się nie chce dół i coraz większy. Długo szukasz już pracy? ja niedługo zacznę a już mam stresa..
          mój mąż mnie wczoraj pocieszył, na mojego doła i tego,że mam już dosyć bycia kurą domową i matką polką... powiedział, że właśnie spełniam życiową misję

          no niby racja...
          Izabelka jak znajdziesz prace i zaczniesz pracowac to na pewno będziesz miała lepszy nastrój.Ja byłam w domu z Alankiem do roczku-dłużej niestety nie wytrzymałam-dostawałam do głowy,miałam prawie każdego dnia jakieś doły i płakałam bez powodu.W domu byłam bez pracy prawie dwa lata bo prawie całą ciąże byłam na L4.I to nie jest tak że źle mi było z moim dzieckiem,ja poprostu musze rozmawiac z ludźmi,miec z nimi częsty kontakt a nie tylko dom.Teraz pracuje na 3/4 etatu,mam dużo czasu dla Alana bo większośc pracy to noc a w nocy Alanek już śpi więc nie jest to czas stracony.Każdego dnia do godziny 16:30 spędzam czas z synkiem,a pracuje do 23-24 godziny.Jestem spełniona jako mama i jako pracownik.Mam dużo czasu dla dziecka(pracuje około 4 dni w tygodniu czasem pięc) i mam odskocznie od dnia codziennego będąc w pracy.Myśle że kiedy mama jest szczęśliwa to i dziecko jest zadowolone.Wiem,że będąc całe dnie w domu byłabym zmierzła i wciąż smutna.



          Dawniej Marti

          Skomentuj


            dzień dobry Drogie Panie

            ja tylko na chwilkę, bo przyjechał mój luby i zajmuje się Małym a ja mam 3 dni żeby w spokoju uczyć sie na egzaminy - żeby mi się jeszcze chciało hehe

            będę tęskniła...

            miłego dnia oraz łikendu!!!

            Skomentuj


              Pomozcie

              Napisane przez annse3 Pokaż wiadomość
              moj Danio ma 11mcy,pocztery zeby gorne i dolne,ale cala rszta jest spuchnieta jak baaalon.Maly jest teraz nerwuskiem i go boli co rozumiem,ale od dwoch tygodni nie chce jesc prawie niczego oprocz mieszanek mlecznych z butli,czasem tylko buleczke podgryzie ,jabluszko ,obiadek nie kazdy.Poradzcie czy mu dac na przeczekanie?Jak bylo u Was.Troche mnie to martwi juz ,maly raczej chetnie je,a teraz pluje wszystkim co ma wieksze grudki.
              TROCHE SPAMUJE ALE NIE WIEM CO MAM Z TYM ROBIC?

              Skomentuj


                Annes jeśli to ząbki to bym przeczekała. A jak się zachowywał ja mu się wcześniejsze ząbolki przebijały???
                Choć powiem Ci że moja Majka też mi ostatnio nie je obiadków. Bułe zje czy owoc kasze ale obiadem pluje. Może to taki czas u naszych dzieci.
                U mnie takie niejedzenie jest zapowiedzią choroby. I mała od tygodnia tak dziubie a dziś już zielone gile ma a miałyśmy iść się szczepić

                także obserwój Danielka (chyba dobrze pamiętam jak nie to wybacz) bo może to tylko ząbolki ale nic nie wiadomo a teraz to te dzieicaczki chorują strasznie przez tą zmienną pogodę


                JULA

                MAJA

                OLGA

                Skomentuj

                •    
                     

                  a jeszcze sobie przypomniałam że mi pediatra kazała cebionmulti podawać na apetyt i działało ale odstawiłam bo nie chcę mieć dziewczynki potworka bo ona w wieku 9-10 miesiecy mi po 800 g przybierała


                  JULA

                  MAJA

                  OLGA

                  Skomentuj


                    Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
                    Annes jeśli to ząbki to bym przeczekała. A jak się zachowywał ja mu się wcześniejsze ząbolki przebijały???
                    Choć powiem Ci że moja Majka też mi ostatnio nie je obiadków. Bułe zje czy owoc kasze ale obiadem pluje. Może to taki czas u naszych dzieci.
                    U mnie takie niejedzenie jest zapowiedzią choroby. I mała od tygodnia tak dziubie a dziś już zielone gile ma a miałyśmy iść się szczepić

                    także obserwój Danielka (chyba dobrze pamiętam jak nie to wybacz) bo może to tylko ząbolki ale nic nie wiadomo a teraz to te dzieicaczki chorują strasznie przez tą zmienną pogodę
                    no przy tych pierwszych mial jednodniowa goraczke i srakulka przez tydzien,byl na cycu to nie moge teraz miec porownania..teraz jest zdrowy i raczej sie na nic nie zanosi ,a ja bym chciala zeby choc troszku jadl oprocz butli

                    Skomentuj


                      Helol
                      Moj nadal je niewiele, apetyt nie wzrosl odkad podaje cebion
                      U nas pogoda ... jeny masakra.Wyskoczylam z malym na chwile do sklepu i nas niezle zlalo.Deprecha dopadla mnie i mezusia. My chyba na baterie sloneczne jestesmy. Nawet na obiad weny nie mam, zrobie tylko krupnik.
                      Chcialam upiec ciasto bo znajomi przychodza ale mi sie nie chce.
                      Co do tego ciasta co to zdobylo nagrode ,bo ktoras pytala, to byl to zwykly czekoladowiec z bananami.
                      Jak tak czytam o tych Waszych chorobkach to sie ciesze ze moj mial w sumie katar tylko raz, antybiotykow ( procz wtedy na uszka w szpitalu ) nie bral i tak na prawde to byl tylko 2 razy chory.A tak to czasme jakis kaszelek czy bieguneczka. Oby tak zostalo.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez antalis Pokaż wiadomość
                        Helol
                        Moj nadal je niewiele, apetyt nie wzrosl odkad podaje cebion
                        U nas pogoda ... jeny masakra.Wyskoczylam z malym na chwile do sklepu i nas niezle zlalo.Deprecha dopadla mnie i mezusia. My chyba na baterie sloneczne jestesmy. Nawet na obiad weny nie mam, zrobie tylko krupnik.
                        Chcialam upiec ciasto bo znajomi przychodza ale mi sie nie chce.
                        Co do tego ciasta co to zdobylo nagrode ,bo ktoras pytala, to byl to zwykly czekoladowiec z bananami.
                        Jak tak czytam o tych Waszych chorobkach to sie ciesze ze moj mial w sumie katar tylko raz, antybiotykow ( procz wtedy na uszka w szpitalu ) nie bral i tak na prawde to byl tylko 2 razy chory.A tak to czasme jakis kaszelek czy bieguneczka. Oby tak zostalo.
                        Moj wlasciwie nigdy nie chorowal*odpukuje w niemalowane drewno*i oby tak dalej.Umnie rzadko kiedy deprecha..Ale tez nie wiem co na obiad wyczarowac...Wszystko juz bylo.

                        Skomentuj


                          Antalis nawet po cebionie multi małemu nie wzrósł apetyt??? to jaiś oprny twój mały


                          JULA

                          MAJA

                          OLGA

                          Skomentuj


                            hej lalki,
                            ja podawałam cebion multi mojemu ale ani nie wiedziałam, że to poprawia apetyt ani też specjalnie nie zauważyłam wzmożonego apetytu u synka

                            co do deprechy to ja mam raz na jakiś czas, tak jak pisze martyna2006 ja też potrzebuję do ludzi, ale nie do koleżanek z piaskownicy, babć czy niań, ale właśnie takiej odskoczni od życia codziennego... wiem, że wtedy gotowanie, pranie, sprzątanie bawienie synka mnie nie ominie, bo i tak będzie trzeba to zrobić - ja to lubię, lubię opiekować się dzieckiem, domem....mężem... no ale czasami chce się czegoś innego.

                            annse synek ma obolałe dziąsełka i to zrozumiałe, że nie ma ochoty używać ich teraz do gryzienia, nie martw się wszystko mija...jednak na wszystko trzeba czasu. Niech je to co nie sprawia mu bólu, a o inne sam się upomni zobaczysz, powodzenia,
                            Poza tym na wiosnę i lato dzieci tracą apetyt, mniej jedzą więcej piją, bo ciepło, chociaż za oknem niestety tego nie widać
                            Julek 15.o2.2oo7r



                            Skomentuj


                              hej dziewczyny!
                              jestem już po zaliczeniu i właśnie czekam na kolejne zajęcia. ogólnie to kończę robic projekt, ale już mi się nie chce i postanowiłam na chwilę do Was zajrzeć. dziś chyba u wiekszości słoneczko świeci, bo straszne pustki!
                              słuchajcie, w sali w której pisałam, stało sobie pianino i jeden chłopak przed zaliczeniem podszedł i zagrał marsz żałobny
                              ja akurat nie zauważyłam związku z podawaniem cebionu i wzrostem apetytu, bo Joasia od początku dostaje witaminki, ale je rzeczywiście dużo! ostatnio dałam jej 200ml zupy, a za godzine zjadła 200ml mleka nie mam pojęcia gdzie ona to mieści, bo chudzinka z niej jest.

                              Skomentuj


                                Dzień doberek
                                u nas zimno i wieje raz słońce a za chwilę jak zajdzie to brrrrr

                                duzo dzieci choruje na jelitówkę teraz to na pewno z małem do marketu nie pojadę bo się boję ,a jeszcze ospa w szkole a mały nie miał,Sylwia w tamtym roku przeszła
                                Wklejam kilka zdjęć aktualnych moich brzdąców

                                Sylwia 9 latek
                                Damianek 17 m-cy


                                02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X