Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

***** Crazy Mums*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: ***** Crazy Mums*****

    Melchior- Miłoszek już dobrze- rano bez temp. Tak sobie myślę, że może miał gorączkę, bo zjadł np surową zieloną malinę? widziałam wczoraj, że zrywał z krzaka, niby przy mnie nie brał do buzi, ale kto wie, czy ja mnie nie było przy nim, to nie połknął??? Tym bardziej, ze wczoraj nic nie chciał wieczorem wypić ani zjeść, a rano miał kupę dosłownie od pach po kostki- mega rozwolnienie.

    U Was pewnie jeszcze z 2 dni i wszystko wróci do normy

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: ***** Crazy Mums*****

      witam dziewczynki u nas upał straszny ,ale super bo juz mielismy dosc tych deszczow ja mam @ wiec troche dzis zle sie czuje Tymoteusz czuje sie juz ok . ma tylko jeszcze troche biały jezyk

      Skomentuj


        Odp: ***** Crazy Mums*****

        hej.
        jutro jedziemy na wesele. Marysia zostaje z dziadkami, trochę sie boję bo jeszcze nigdy jej nie zostawiałam.
        a od poniedziałku zaczynam prace na pół etetu. teraz pieniądze się przydadzą.
        mam tyle rzeczy do kupienia dla dzidziusia i dla Marysi. dostane umowę na pół roku.




        Skomentuj


          Odp: ***** Crazy Mums*****

          Cześć Dziewczynki, Martynko już jestem
          Przepraszam za długą nieobecność ale na nic nie mam czasu... Z M pracujemy na dwie zmiany ja pracuje od 14 do około 22, zależy w jaki dzień. Około 12 muszę zacząć usypiać Cyprianka, przygotować wszystko zrobić obiad i o 13.30 już mam busa... a do południa śpimy do 9 i jeszcze spacerek, zakupy przytulanko jakieś... ciężko jest ale dajemy radę w piątek wraca moja mam więc będę mogła pójść na pierwsze zmiany. My właśnie wróciliśmy z ogródka Cyprianek trochę pochlupał się w baseniku a ja na słoneczku poleżałam bo blada jestem strasznie. zaraz do domku na większe sprzątanie- tyle się tego nazbierało ... i obiadek trzeba robić i dalej korzystać z słoneczka bo w tygodniu nie mam kiedy





          Skomentuj


            Odp: ***** Crazy Mums*****

            witam wszystkie panie ,a co tu tak pusto pisac pisac u nas cieplutko własnie wrocilismy z zakupow .... wekeend przeleciał szybko pogoda dopisała wiec wybralismy sie z dziecmi do Szczawnicy bardzo lubie tam jezdzic W sobote bylismy w Rytrze moj Tymek szalal na rowerze pozniej w kuli ,z ktorej nie chciał wyjsc .....
            Attached Files

            Skomentuj


              Odp: ***** Crazy Mums*****

              Melchior super ta kula też bym nie chciał wyjść


              JULA

              MAJA

              OLGA

              Skomentuj


                Odp: ***** Crazy Mums*****

                Ale zabawa dla Tymka!!!

                U nas pada, a ja dziś miałam elektryków- dopiero odjechali, wiec znowu z całą pracą jestem do tyłu.

                Dzici robią już na nocniki- choć dziś każdy zaliczył po 1 wpadce- ale Dawidek przeze mnie, bo nie zdąrzyłam go posadzić (z racji zajmowania się kupą Miłosza)

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: ***** Crazy Mums*****

                  Napisane przez kasiakozmin Pokaż wiadomość

                  Dzici robią już na nocniki- choć dziś każdy zaliczył po 1 wpadce- ale Dawidek przeze mnie, bo nie zdąrzyłam go posadzić (z racji zajmowania się kupą Miłosza)
                  he he


                  JULA

                  MAJA

                  OLGA

                  Skomentuj


                    Odp: ***** Crazy Mums*****

                    ...i to mnie nieraz wyprowadza z równowagi...Staram się- a tu i tak brak dodatkowej pory rąk. Dziś np ubrałam miłosza po zrobieniu na nocnik, ale widzę, że Dawid coś zwala z półek- więc biegnę! A w tym czasie Miłosz wrzucił świeżo wyprany ręcznik do sików w nocniku. Myślałam, ze wyparuję! Więc co? Piorę...a w tym czasie Dawid wyrzucił warzywa z zamrażalnika- tak wiec dziś wielki garnek zupy. I tak się życie nasze toczy

                    Skomentuj


                      Odp: ***** Crazy Mums*****

                      Kasia masz po prostu wesoło. Wiesz ja mam jedno małe a czasem nie nadążę
                      ostatnio Maja poszła siku (z reguły sama wylewa do toalety) ale tym razem niesie nocnik i mowi o zobać jak duzio i rzuciła we mnie tym nocnikiem zanim dobiegłam. Ja cała zalana ona też no i dywan ale co brawo kazala sobie bić bo do nocnika zrobiła


                      JULA

                      MAJA

                      OLGA

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: ***** Crazy Mums*****

                        No właśnie. nieraz mam ochotę nakrzyczeć,gdy wyleją z nocnika na dywan, ale przecież musza wiedzieć, że to dobrze, że robią siusiu we właściwe miejsce, więc oklaski się należą- a wpadki, to już moja dodatkowa praca. Choć czasami trudno mi pojąć, że wszystko nadal robią tak nieporadnie Najmilszy jest moment, gdy sami sobie klaszczą po zrobieniu na nocnik, alebo np wczoraj Dawidek siedział na nocniku, a Miłosz niemalże włożył w jego nicnik głowę i mówił mu cały czas "si-si" Taki chętny do pomocy brat

                        Skomentuj


                          Odp: ***** Crazy Mums*****

                          ...a ostatnio stawiam nocnik na płytkach, albo podłodze- zdala od dywanów!

                          Skomentuj


                            Odp: ***** Crazy Mums*****

                            U nas Maja biega za wszystkimi do łazienki i każdemu bije brawo jak siku robi
                            i mojemu m każe siadać


                            JULA

                            MAJA

                            OLGA

                            Skomentuj


                              Odp: ***** Crazy Mums*****

                              Napisane przez majajula Pokaż wiadomość
                              ...i mojemu m każe siadać
                              - to się uśmiałam. nie ma to jak widz w toalecie

                              Skomentuj


                                Odp: ***** Crazy Mums*****

                                Witam
                                dzisiaj byłam pierwszy dzien w pracy. na razie moze być. mam nadzieje że nikt nie będzie sie czepiał za to że jestem w ciąży. w urzędzie pracy mówiłam i nie mieli nic przeciwko.
                                ale mam ochotę na kwaśnego ogórka i jagody




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X