Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    dziewczynki tak mi was szkoda i waszych dzieciakow
    ja to chyba jestem zła matka bo żadnych badań mojemu nie zrobilam, unikam lekarzy jak ognia. mlody do tej por robi luźniejsze kupki, jak był mały strasznie ulewał i odkąd pamiętam to ma odruch wymiotny jak widzi jedzenie - ale je normalnie, i często wymiotuj jak np zje po 19 kolację. byłam u naszego pediatry ale on stwierdził że co 3 dziecko teraz tak ma. . .





    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      Napisane przez kruszyna23 Pokaż wiadomość
      dziewczynki tak mi was szkoda i waszych dzieciakow
      ja to chyba jestem zła matka bo żadnych badań mojemu nie zrobilam, unikam lekarzy jak ognia. mlody do tej por robi luźniejsze kupki, jak był mały strasznie ulewał i odkąd pamiętam to ma odruch wymiotny jak widzi jedzenie - ale je normalnie, i często wymiotuj jak np zje po 19 kolację. byłam u naszego pediatry ale on stwierdził że co 3 dziecko teraz tak ma. . .
      No i ma chrześniak mojego męża zje pomarańczę to wymiotuje albo jak widzi jedzenie a nie jest głodny to to samo od małego ulewał ale jak poszli do lekarza z tym to stwierdził że to normalne i widocznie taka jego natura a ja co 2 weekend mam dywan do czyszczenia albo podłogi do mycia bo zazwyczaj u nas jak jest to wymiotuje.
      A tak w ogóle to Dzień Dobry.
      Minko mi w domu zostały buciki na niemowlaka ale i to w niedziele oddam bo siostra stwierdziła że jej się nie opłaca kupować bo mały jeszcze nie chodzi więc oddam jej te co mam i tak nie wiedziałam co z nimi zrobić a mały lubi je zjadać




      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        fasolka ..no B też miał leki na lamblie i wszyscy domownicy także musieli je przyjąc...
        kiedyś pamiętam miałam taką ulotkę..jak B był malutki..o badaniach całego organizmu...i teraz tak se myśle że bym zrobiła cos takiego...bo wtedy to krucho z kasą było...to człowiek mógł se tylko pomarzyc...
        DZIEWCZYNKI a co do wymiotów to mój B potrafi na zamówienie sprowokowac wymioty...i tym mnie cały czas oszukuje jak nie chce jeśc..



        bajtel,dotka a Wy gdzie sie podziewacie???
        Last edited by niunia2004; 07-05-2011, 16:03.





        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          wiecie co moja Ola też ma podobnie z tymi wymiotami i to NIE JEST NORMALNE, moja tez nie miała apetytu, kupy dłuuuuuugo luźne ale ja znalazłam winowajce - fakt choroby współczesności ale da się je podleczyć jak się chce.
          : pierwsze odrobaczanie (wiele z nas nawet może nie wiedzieć że ma lamblie i inne pieroństwa) i my wszyscy się odrobaczamy w domu - lekarze też to robią i to nie jest nic nienormalnego ale wiadomo, każdy ma inne podejście. Nie prawdą jest że wszelkie pasożyty to choroby ludzi biednych z nizin społecznych - każdemu się może przypałętać i siedzieć nieraz ciiicho
          przebadać kupkę dzieciaka i zobaczyć co w niej siedzi ( u mojej Oli były grzyby i gronkowiec pewnie ze szpitala a grzyby po antybiotykach) - po lekach i specjalnej zdrowej diecie mała odzyskała apetyt, nie wymiotuje już, nie ma problemu z refluksem i nagle może jeść mleko krowie zwykłe którego wczesniej nie mogła bo zaraz miała biegunkę.
          To co się dzieje to kochane nie jest TAKA URODA - trzeba grzebać, żeby znaleźć przyczynę choć to niestety czasem spoooooro kosztuje







          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            Ja np.słyszałam że lamblie to choroba "brudnych rąk"...i skąd to u mojego B?ja mam pier*****ca na punkcie czystości..i ma zakodowane już że nawet jak na ganek wyjdzie popatrzec to ręce musi z mydełkiem umyc...i po łazience również...i skąd to gromostwo u niego??tego nie potrafie pojąc





            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              ma styczność z innymi dziećmi? zwierzaki? to jest nawet na jedzeniu (banany), przedszkole i szkoły to istna plantacja tego - nie da się wszystkiego uniknąć Niunia - wiesz jak to jest w szkole - dzieciaki dają sobie liza, gryza, łyka i już lambliami łatwo się zarazić
              poza tym jak się jada też na mieście to też nie wiadomo, czy ktoś dobrze umył ręce i to co robi nam do jedzenia
              tego się nie da uniknąć - glistą można zarazić się przez powietrze nawet np z kurzem, czy piachem







              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                fasolcia dzięki za odp......ale ja głupia jestem nawet nie pomyślałam o tym...





                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  żyjemy w okropnie zanieczyszczonym środowisku - robale, bakterie i te dziwne wirusy to nas niedługo zeżrą chyba - ale jakkolwiek byśmy się nie starali to przed całym złem tego świata dzieci nie uchronimy
                  w przedszkolach nie mówi sie o problemie i uwierz mi że znam wiele matek, które nie wiedzą że trzeba badać dziecko, pilnować higieny a mało tego na hasło PASOŻYT reagują ogromnym zdziwieniem i miną JA?? MOJE DZIECKO??? NIEEEEEEE!!!!!!! a mam klientkę (przedszkolankę) i sama mając dwójkę dzieci ze starszą przerabia ciągle lamblie (średnio co pół roku się odnawiają w organizmie) a z młodszym 3 latkiem już ma za sobą glistę (przywieźli znad morza - może w piasku sie zaraził? kij wie) a są czystą, normalną rodziną dbającą o higienę, porządek itd.







                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    ja to się dziwie mojej kumpeli...ma dwójke dzieci..i nie dba bardzo o ich czystośc tzn.nie chodzą brudne..tylko nie myją rąk jak np.głaszczą psa czy przychodzą z podwórka..nawet była taka sytuacja przy mnie że jej mały wziął kośc psa z podłogi i sam zaczał ją gryzc...i ona ma dzieci zdrowe..az mi się wtedy nie dobrze zrobiło,albo karmienie psa z jednej łyżki co dzieciaka...znając życie to mój B by juz w szpitalu leżał..





                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      dzień dobry kochane
                      a co to ,spimy jeszcze ???

                      my spędziliśmy wczoraj bardzo miły dzień na festynie-majątek wydałam na uciechy młodego ale cóż -warto było . cyprian wczoraj 6razy jeździł na koniu myślałam że będzie się bał a tu niespodzianka chyba będziemy musieli zabrać go na stadninę .
                      em wczoraj nawet kupił mi śliczne kolczyki serduszka ha ha

                      FASOLKA masz rację. w tygodniu wezmę skierowanie na badanie kupki i zaniosę do laboratorium. u nas jest problem bo cyprian je słodycze te mleczne kanapki itd bo on nie je chleba tylko w postaci tosta





                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        wiesz co Niunia to jest tak: dziecko obcując z bakteriami sie na nie uodparnia i lepiej znosi kontakt z nimi (ja też na Olę chuchałam i dmuchałam i łapie wszystko co się da w danym momencie)
                        dwa to nie wiadomo czy temu dziecku nic nie jest - może jest, ale mamusia zwyczajnie z takim podejściem nie widzi problemu, znam i takie i tylko pozornie może nam się wydawać, ze tym dzieciom nic jest - nie wierzę, że przy takim trybie życia dziecko nie ma jakiś pasożytów . Widzę podejście matek: choruje?? - no musi chorować w końcu to dziecko, Wymiotuje?? no może mu coś zaszkodziło, ma problem ze spaniem w nocy?? - pewnie mu się jakieś koszmary śnią itd - a ja już przy takich zachowaniach leciałabym z dzieckiem na badania
                        najgorsze jest to, że nasze dzieci w spotkaniu z takimi jak mówisz łapią od nich wszystko a my się potem zamartwiamy, że czegoś nie dopatrzyłysmy i skąd się to wzięło

                        Kruszynko jeśli chodzi o badania to najlpiej jest zanosić przez m-c w systemie co 3 dni - jeśli w takim czasie nic dziecku nie wyjdzie to można byc spokojnym - ja tak zrobiła (kobieta w labie już mnie chyba miała dosyć hehe ) ale przynajmniej wiedziałam, ze dziecko i my jesteśmy zdrowi.
                        Tak nawiasem mówiąc to chyba czas żeby powtórzyć te badania chyba po wakacjach to znów zrobię zanim mała do przedszkola pójdzie







                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          co tu taka cisza??? BAJTELKU co się nie odzywasz???





                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            Hej kobietki jestem już!
                            byliśmy nad morzem a tak spontanicznie wyjechaliśmy na weekend
                            a tu tyle się dzieje
                            co do lekarzy to miałam tylko kontakt z ginkami bo różne konsultacje przerabiałam a i tak mam zaufanie do swojego,jest superdzieciak mi nie chorował jeżeli już to tylko przeziębienia czy grypy,więc nie wiem co to chore dziecko?????
                            a gdzie jest dodka????????????????????????????????????????????? może ktoś wie???????????

                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              Bajtel to Ty już masz jedno dziecko?? bo ja sie już chyba pogubiłam







                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                Hello dziewczęta
                                my właśnie wruciliśmy od rodziców..taka piękna pogoda że nie chciało się w domu siedziec
                                bajtel zazdroszcze Ci tego wyjazdu ja tez bym z chęcia gdzieś wyjechała...nad morzem kiedyś byłam ale B nie był...z chęcią w góry bym sie wybrała
                                fasolka masz racje ona może nawet nie wiedziec że jej dzieci może chore?bo ona ich tak nie bada..tylko jak poważnie kaszlą to wtedy idzie po antybiotyk...





                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X