Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Dzięki dziewczyny za pociechę. Tymi sterydami to się nie martwię.Wiem, że są potrzebne i dobre dla Małej ale martwi mnie trochę teraz ta mała ilość wód płodowych i nerki. No ale jestem optymistką i nie dopuszczam zadnych złych myśli, wytrzymam jeszcze z 2 do 3 tyg. i jakby co to moge rodzić. A może i do końca dochodzę Leżałam z dzewczynami, które miały zagrozenie porodem już w 30 tyg. a do 40 spokojnie donosiły
    Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

    Skomentuj

    •    
         

      Yoenne
      dasz radę, co prawda nie mam problemów z nerkami pewnie takich jak Ty (oprócz notorycznej kolki nerkowej), ale ciąże zagrożoną mam od 28 tyg.
      mamy terminy prawie w tym samym czasie, mi lekarz powiedział, że fajnie było by poczekać do świąt, ale pierwszy tydzień kwietnia i tak juz jest po tych zastrzykach oki

      Skomentuj


        Ja zmykam do łóżeczka,trochę boli brzuszek ale będzie pewnie ok.Dobranoc brzuszki
        Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

        http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



        Skomentuj


          Mamusie-lipiec 2009

          Ja również życzę miłego weekendu, pogoda dopisuje, u nas mały remoncik, a mnie męczą skurcze, takie mało bolesne ale jednak częste.
          Czasami nie wiem czy to mały tak się wierci czy skurcz mnie dopadł, ale nic sie nie dzieje z szyjką , w poprzedniej ciąży również miałam z tym problemy, a jak przyszło do porodu to nie mogłam urodzić zbyt małe rozwarcie itd.
          Czy Was również męczą już skurcze??
          Pozdrawiam.

          Skomentuj


            Napisane przez Yoenne Pokaż wiadomość
            Dzięki dziewczyny za pociechę. Tymi sterydami to się nie martwię.Wiem, że są potrzebne i dobre dla Małej ale martwi mnie trochę teraz ta mała ilość wód płodowych i nerki. No ale jestem optymistką i nie dopuszczam zadnych złych myśli, wytrzymam jeszcze z 2 do 3 tyg. i jakby co to moge rodzić. A może i do końca dochodzę Leżałam z dzewczynami, które miały zagrozenie porodem już w 30 tyg. a do 40 spokojnie donosiły
            cześć Kobietki, wczoraj znów dzień zabiegany, a dziś forum mi nie działało od rana
            Yoenne, ja w 24 tyg usłyszałam że rodzę, a udało się donosić do 38tyg. Teraz dużo odpoczywaj i uśmiech na twarz! A lekarze pewnie wiedzą co robią więc czasem nawet lepiej nie wszystko wiedzieć.
            Podobno większość dzieci owija się pępowiną i widać to na usg, a lekarze nie mówią o tym.
            Kacper też był owinięty a dostał 10 punktów!
            Nichol, jeszcze raz gratulacje! A dołki i dolinki się zdazają i nie krępuj się wypłakać i wykrzyczeć zły humorek. A później przytul synulka i będzie dobrze!
            A co do tego, że mdląłaś ja o tym pisałam: dziewczyny pamiętajcie by przeć tylko gdy macie powietrze w płucach!!! A jak zabraniają przeć a jest skurcz wydmuchujcie powietrze jak byście gasiły malutkie świeczki w rzędzie! Mi to bardzo pomogło!!!
            A tak wogóle to już mamy 500 stron!!! Hehe, ale produktywne jesteśmy!
            Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


            Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

            Skomentuj


              Napisane przez sikornik Pokaż wiadomość
              Yoenne
              dasz radę, co prawda nie mam problemów z nerkami pewnie takich jak Ty (oprócz notorycznej kolki nerkowej), ale ciąże zagrożoną mam od 28 tyg.
              mamy terminy prawie w tym samym czasie, mi lekarz powiedział, że fajnie było by poczekać do świąt, ale pierwszy tydzień kwietnia i tak juz jest po tych zastrzykach oki
              Tak też myślę i jestem pozytywnie nastawiona, ale dośc mam tych leków, antybiotków, sterydów o całej tej farmakologii
              Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

              Skomentuj


                A mi sie nie podoba, wozki calkowicie nie przystosowane na polskie drogi. I te male koleczka o zgrozo. No, ale najwazniejsze, ze Tobie odpowiada.

                Kurczaczek a mi sie wydawalo, ze lozeczko jest wazniejsze od wozka, bo wiesz bez wozka dziekco się obędzie w sumie, ale bez miejsca do spania juz nie.
                Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                Skomentuj

                •    
                     

                  olcm80 skad u ciebie takie przewlekle bole glowy? Kurcze ja bym wolala naturalnie rodzic chociazby dlatego zeby mame przy sobie meic, a tak to to tez mi bez roznicy.
                  Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                  Skomentuj


                    Napisane przez Yoenne Pokaż wiadomość
                    Tak też myślę i jestem pozytywnie nastawiona, ale dośc mam tych leków, antybiotków, sterydów o całej tej farmakologii
                    no no no, bez takich mi tu jakie dość farmakologii??? Proszę tak nie pisać przy farmaceutach
                    Kochana, mocno trzymamy kciuki za Ciebie i Hanulkę!
                    I już niedługo będziesz ją tulkać...
                    Uciekam się poprzytulać do moich facetów, bo samotni tacy...
                    Albo może laptop zaproszę do łóżka A znacie jakieś fajne zabawy z noworodkiem? Bo mi dziwnie jak on nie śpi i tylko się patrzy tymi ślipkami a ja mu głupoty opowiadam...
                    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                    Skomentuj


                      Napisane przez nator1 Pokaż wiadomość
                      no no no, bez takich mi tu jakie dość farmakologii??? Proszę tak nie pisać przy farmaceutach
                      Kochana, mocno trzymamy kciuki za Ciebie i Hanulkę!
                      I już niedługo będziesz ją tulkać...
                      Uciekam się poprzytulać do moich facetów, bo samotni tacy...
                      Albo może laptop zaproszę do łóżka A znacie jakieś fajne zabawy z noworodkiem? Bo mi dziwnie jak on nie śpi i tylko się patrzy tymi ślipkami a ja mu głupoty opowiadam...
                      Oki, poprawię się Pani Magister Będę grzecznie brała leki i nie marudziła.
                      Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        diabelecke ale ty zadziora jestes
                        dla ciebie moze i łózeczko najwazniejsze ale przeciez tu nie ma problemu bo albo kupujesz drewniane albo turystyczne i koniec a wózków cala masa jest i ciezko wybrac ten odpowiedni
                        ja kupuje najpierw kosz wiklinowy ze stelazem bujanym a po trzech miesiacach lozeczko turystyczne bo wydaje sie byc bezpieczniejsze a kosz potrzebuje bo mamy domek i na poczatku bede sie bala zostawiac malenstwo samo na górze wiec bede mogla kosz znosic do salonu
                        a i dzidzia zawsze moze spac z nami przez pierwszy miesiac bo karmic latwiej ale ja tego nie popieram a na spacer jakisc nosic na rękach??

                        http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
                        BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
                        .

                        Skomentuj


                          Dawno mnie nie było i już tyle nowych wątków.
                          Carin ja mam termin na 19 września, nadal niemam brzucha i nie przybieram na wadze.
                          Niestety nie czuje jeszcze ruchów dziecka,ale wydaje mi się, że to jeszcze za wcześnie. Płci nie znamy jeszcze, za tydzień ide do lekarza to może zrobi usg i sie dowiemy
                          Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                          Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                          Skomentuj


                            aja jestem zdania że wózek na początku jest potrzebny bardziej niż łózeczko , bo w wózku jak jest sporawy dzidziuś może normalnie spać .
                            Ja jak byłam mała moja mama tez nie miała dla mnie łózeczka i spałam w wózku.
                            wkurza mnie taka krytyka.
                            karzdy wózek jest zły.
                            gdyby był nie przystosowany to by nie kosztował tyle pieniędzy.
                            no cóz ale jak kto uważa.
                            ja tam jestem zadowolona .
                            życze innym lepszego zakupu .
                            wkoncu nie wszystkich stać na wózek ze wszystkimi standardami.
                            pa dziewczyny
                            pozdrawiam

                            Skomentuj


                              mloda daj na luz jestesmy tu po to by sie wspierac wzajemnie w tym odmiennym dla nas stanie wydaje mi sie ze po to jest to forum a zreszta nie denerwuj sie bo to malej szkodzi )

                              http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
                              BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
                              .

                              Skomentuj


                                Pokazalas wozek wiec ja wypowiedzialam swoje zdanie na jego temat i tyle, nie ma sie o co obrazac. Mi sie te nowoczesne wozki nie podobaja, nigdy nie podobaly i podobac nie beda. A kosztuje tyle nie dlatego, ze jest przystosowany tylko dlatego, ze jest z zachodu sprowadzany.
                                Kurczaczek te turystyczne sa dla kregoslupa dziecka nieodpowiednie. Jak wejdziesz w watek "zakupy dla malenstwa" to tam jest cala dyskusja na temat lozeczka drewnianego i turystycznego. Ja osobiscie kupuje drewniane.
                                Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X