MłodaM. chory pecherz czy wieksza potrzebe go wyprozniania? Juz nie ejstes tak na poczatku, a w polowie ciazy, dziecko co raz wieksze wiec ci uciska pewnie i na pecherz prez co latasz do ubikacji. Mi wmawiaja ze mam chore nerki, bo mam bialko w moczu,a do ubikacji chodze czesciej niz zazwyczaj od jakis 2 miesiecy.
kurczaczek dla mnie pierwszy tymestr ciazy byl straszny mdlosci, zmeczenie. Nic mi sie nei chcialo, na nic nie mialam ochoty, a teraz w koncu z domu sie ruszam
Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...
dziewczyny założylam oddzielny wątek ale martwie się że mało was tam zajrzy mimo to zachęcam was do podpisania pewnej petycji, wejdźcie na tą stronę TO WAŻNE!! www.8hours.eu
hej wróciłam z zakupów i kupiliśmy materac , przewijak, kocyk i fotelik
a jesli chodzi o komode dla małej to miałam kupić taką typowa dla dzieci z przewijakiem i dobrze ze nie kupilam wczersniej bo potem zaczelam myslec i nie dosc ze to kupe miejsca zajmuje to srednio funkcjonalne a wyszłaby mnie 600zł i wymysliłam cos co jest funkcjonalne, duzo tansze i przyda sie potem gdziekolwiek a mianowicie komoda z ikei :http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70053924 i na nia przewijak cos takiego :http://www.allegro.pl/item544583300_...e_przegap.html
was dogonić z tym czytaniem to normalnie niemożliwe się wydaje,ale jakoś się udało,co do przewijaka to można go założyć na łóżeczko miałam taki dla córci,teraz też taki kupuję jest super wygodny no i mała uwielbiała na nim leżeć i się rozglądać.
Dzień dobry laseczki !!!!!
Ja miałam dzisiaj super pobudkę, moja psinka miała rozwolnienie i od 5 rano mnie budził. Wstałam o 5.20 i zrobiliśmy sobie zasrany spacer
No i najgorsze jest to że ja dzisiaj ide na pobieranie krwi więc nic jeść nie moge i musze na siłe zasnąć, bo inaczej nie wytrzymam
DZIEŃ DOBRY MAMUSIE! Graza to pobudkę miałaś super,nie ma co A mojemu mężowi wózeczek się podobał,mam nadzieję,że na dniach go przyślą.Zmykam narazie,bo muszę syna do szkoły obudzić.I dzisiaj odbieram pościel do łóżeczka dla maluszka....
Cześć dziewczyny
ja też dziś wcześniej wstałam. W dodatku noc była z przygodami bo moja córcia trochę za dużo wypiła na wieczór i łóżko zasikała. Musiałam ją jeszcze po nocach kąpać bo mokra była do szyi i pościele zmieniać. A w nocy to wszystko wydaje się sto razy bardziej męczące
ankasos z tym remontem na pocieszenie powiem że ja niedawno się przeprowadzałam i też wszystko było na mojej głowie bo mąż musiał pracować. Sama znalazłam mieszkanie i załatwiałam sprawy notarialne, on był tylko na oglądaniu i podpisie. No i jak już doszło do przeprowadzki to myślałam że nic gorszego nie może się trafić. Ale jak już poprzednicy wynieśli swoje meble a my się wprowadziliśmy ( to była zamiana ) to zobaczyliśmy co tak naprawdę jest w tym mieszkaniu i płakać mi się chciało. Musieliśmy zrobić wszystko w całym mieszkaniu bo np gładzie byłu robione w koło szaf a za szafami pomalowana tapeta. A w kuchni jak moja mama zrywała podłogę to pod nią było coś przez co śmierdział w całym mieszkaniu i o mało mamcia pawia nie puściła a do wrażliwych nie należy Proacy było mnustwo. No a że ja też mam męskie podrygi to pomagałam wyburzać ściankę w łazience, tapetować, malować. Do całkowitego ładu dochodziliśmy w 3 miesiące, ale w końcu jest jak w domu
Jak się odpoczywa to nawet z brzuchem można zrobić remont.
W poprzednim mieszkaniu jak przygotowywaliśmy pokój dla córki to byłam koło 8/9 miesiąca i mimo ogromnego brzucha też pomagałam bo raczej nie potrafię siędzieć i się przyglądać.
Skomentuj